-
21. Data: 2016-11-21 12:05:32
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bo(o)t Manager" napisał w wiadomości
>Cały pic polegał w PRL'u na tym:
>Gdybyśmy mieli blachy, to byśmy produkowali konserwy. Ale nie mamy
>mięsa.
>Mogliśmy sobie nawet skonstruować(chodzi o plany i takie tam) gwiazdę
>śmierci, jak i tak nie było by z czego jej wybudować. Chroniczny brak
>wszystkiego to uniemożliwiał.
Tych troche tranzystorow by sie znalazlo.
A jesli byla nowoczesna, to i eksportowac mozna.
Bardziej sie boje, ze K-202 byla zrobiona na zachodnich scalakach,
zachod tego nie kupi, bo ma wlasne podobne, albo i lepsze,
a w kraju to by byla konkretna kwota dolarow, gdyby kazda chetna
instytucja miala ...
J.
-
22. Data: 2016-11-21 12:17:35
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Bo(o)t Manager pisze:
>> I to widać. Wtedy też było widać, nawet bardziej, bo nikt jeszcze tak
>> nie robił w tej branży. Nawet w krajach, gdzie nie było chronicznego
>> braku wszystkiego.
>
> Ale cały pic polega na tym, by wynalazek przekuć w pieniądze
> (dzięki czemu można było robić znów coś innowacyjnego), a do tego PRL
> się nie nadawał.
PRL do mało czego się nadawał.
> Ja temu Panu nic nie ujmuję, tylko gdyby urodził się np.: w USA,
> GB, czy choćby Tajwanie byłby konkurentem Jobsa, a może by go nawet
> przegonił. A tak tylko laurki w internecie. :(
To nie tak działa. Nie wystarczy się urodzić, by osiągnąc sukces. Jobsów
i Karpińskich rodzi się wiele w różnych częściach świata, a tylko dla
niektórych otoczenie jest na tyle przychylne, że ich nietypowe podejście
do spraw wszelakich przeradza się w jakąś wielką sprawę.
--
Jarek
-
23. Data: 2016-11-21 12:19:28
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> dla nieczytających, zanim powstał słynny k-202 Karpiński miał kilka
>> innych rewelacyjnych konstrukcji znacznie wyprzedzających epokę,
>
> Ciekaw jestem, czy takich wyprzedzajacych, czy nasladujacych, a przy
> K202 wrecz "o duzym wsadzie dewizowym".
Tu zaznaczę tylko, że w przedmikroprocesorowej epoce nie musiało to być
sprzecznością (wsad i wyprzedzanie).
--
Jarek
-
24. Data: 2016-11-21 12:34:09
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Bo(o)t Manager" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i...@a...przez.galakty
ke.org...
>Ja temu Panu nic nie ujmuję, tylko gdyby urodził się np.: w USA,
>GB, czy choćby Tajwanie byłby konkurentem Jobsa, a może by go nawet
>przegonił.
Mówisz, że podobnie do Jobsa jechał na cudzych osiągnięciach? To musiałby
mieć swojego Wozniaka i Markkula'e co najmniej.
-
25. Data: 2016-11-21 12:37:00
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: "Bo(o)t Manager" <b...@U...wp.pl>
Dnia Mon, 21 Nov 2016 12:17:35 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
[ciach]
> To nie tak działa. Nie wystarczy się urodzić, by osiągnąc sukces. Jobsów
> i Karpińskich rodzi się wiele w różnych częściach świata, a tylko dla
> niektórych otoczenie jest na tyle przychylne, że ich nietypowe podejście
> do spraw wszelakich przeradza się w jakąś wielką sprawę.
To fakt - nie należy się tylko urodzić, by osiągnąć sukces. Ale
on miał "łeb nie od parady" oraz jak tam wyczytałem samozaparcie, więc
szanse mu się z automatu zwiększały. A w/w kraje zwiększały wielokrotnie
szanse, na powodzenie całego przedsięwzięcia. Zresztą to były czasy gdzie
jeszcze sporo rzeczy można było zrobić samemu w garażu i przekuć to w
niezły biznes sprzedający ostatnio na ten przykład: książki po 200, 300
dolarów ze zdjęciami własnych produktów.
--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager
-
26. Data: 2016-11-21 12:38:39
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: "Bo(o)t Manager" <b...@U...wp.pl>
Dnia Mon, 21 Nov 2016 12:34:09 +0100, Ghost napisał(a):
[ciach]
> Mówisz, że podobnie do Jobsa jechał na cudzych osiągnięciach? To
> musiałby mieć swojego Wozniaka i Markkula'e co najmniej.
O jejku, to takie porównanie pewnie bliżej mu było do Wozniaka.
--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager
-
27. Data: 2016-11-21 12:39:26
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>> dla nieczytających, zanim powstał słynny k-202 Karpiński miał
>>> kilka
>>> innych rewelacyjnych konstrukcji znacznie wyprzedzających epokę,
>
>> Ciekaw jestem, czy takich wyprzedzajacych, czy nasladujacych, a
>> przy
>> K202 wrecz "o duzym wsadzie dewizowym".
>Tu zaznaczę tylko, że w przedmikroprocesorowej epoce nie musiało to
>być
>sprzecznością (wsad i wyprzedzanie).
IMO - na 99% musialo.
Bo co by to mialo byc - jakis rewelacyjny sposob wykorzystania TTL do
budowy komputerow, na ktory ten zgnily Zachod nie wpadl ?
Raczej wykorzystanie ukladow, ktore ten zachod wyprodukowal do
produkcji procesorow wlasnie.
Chodzi mi po glowie rodzina Am2900, o ktorej tylko slyszalem.
Bo co jeszcze mogloby umozliwic zbudowanie "mniejszego procesora" ?
Nawiasem mowiac juz w takiej PDP-11 (radzieckiej SM/CM-4), to procesor
mial rozmiar wiekszej szuflady ... o ile sie dobrze orientuje :-)
Za to tak dwie dekady wczesniej ... modna byla logika na rdzeniach
ferrytowych, tam istotnie tworcy rdzeni mogli nie przewidziec drugiego
zastosowania :-)
J.
-
28. Data: 2016-11-21 12:41:37
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bo(o)t Manager" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i...@a...przez.galakty
ke.org...
>Ja temu Panu nic nie ujmuję, tylko gdyby urodził się np.: w USA,
>GB, czy choćby Tajwanie byłby konkurentem Jobsa, a może by go nawet
>przegonił. A tak tylko laurki w internecie. :(
Koniec koncow sie na tym zachodzie znalazl, i majatku wielkiego nie
zbil.
No ale to juz prawie emeryt - moze sie troche wypalil, moze przemysl
uciekl, moze rynek sie juz ustabilizowal ...
J.
-
29. Data: 2016-11-21 13:00:19
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik "Bo(o)t Manager" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:v...@a...przez.galakty
ke.org...
Dnia Mon, 21 Nov 2016 12:34:09 +0100, Ghost napisał(a):
[ciach]
>> Mówisz, że podobnie do Jobsa jechał na cudzych osiągnięciach? To
>> musiałby mieć swojego Wozniaka i Markkula'e co najmniej.
>O jejku, to takie porównanie pewnie bliżej mu było do Wozniaka.
Raczej nie.
-
30. Data: 2016-11-21 13:05:04
Temat: Re: Wspomnienia - Jacek Karpiński
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Bo(o)t Manager pisze:
>> To nie tak działa. Nie wystarczy się urodzić, by osiągnąc sukces. Jobsów
>> i Karpińskich rodzi się wiele w różnych częściach świata, a tylko dla
>> niektórych otoczenie jest na tyle przychylne, że ich nietypowe podejście
>> do spraw wszelakich przeradza się w jakąś wielką sprawę.
>
> To fakt - nie należy się tylko urodzić, by osiągnąć sukces. Ale
> on miał "łeb nie od parady" oraz jak tam wyczytałem samozaparcie, więc
> szanse mu się z automatu zwiększały. A w/w kraje zwiększały wielokrotnie
> szanse, na powodzenie całego przedsięwzięcia. Zresztą to były czasy gdzie
> jeszcze sporo rzeczy można było zrobić samemu w garażu i przekuć to w
> niezły biznes sprzedający ostatnio na ten przykład: książki po 200, 300
> dolarów ze zdjęciami własnych produktów.
Z tymi garażami, to przeważnie nie tak było, że "samemu". To jest znamienne
dla miejsc takich jak Krzemowa Dolina, że tam jest nagromadzenie ludzi,
którzy coś potrafią i mają pomysły. Drugą znamienną rzeczą jest otwartość.
Ktoś ma koncept jak coś zrobić, ale samemu wszystmiego nie jest w stanie,
więc o tym mówi innym. Bo wie, że zaraz kto inny wpadnie na to samo, a on
zostanie z niczym. Ten drugi, co go słucha, też dobrze wie, że pomysł nie
jest wszystkim, trzeba się jeszcze trochę narobić. Więc nie patrzy jak
by tu dmuchnąć pomysła i w nogi. Bo robota nie za darmo, a ten co tu obok
siedzi zna się najlepiej, lepszego nie znajdę. I tak rodzą się strategie
kooperacyjne.
W naszej części świata wciąż liczy się na takich, co to sam jeden wymyśli,
zrobi, sprzeda, broń Boże nie skorzysta przy tym z zastanej wiedzy
i doświadczeń. Bo niehonor. Wciąż ta wschodnia nieufnośc jest obecna.
A za czasów Karpińskiego było to jeszcze bardziej widoczne.
--
Jarek