eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleWieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 21. Data: 2012-06-18 10:16:20
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-06-18 09:48, Marcin N pisze:

    > Ok, policzę.

    Czekam z niecierpliwoscia.

    > A Ty policz zyski z toru Poznań.

    Ale tor poznan juz istnieje, nie musze zachecac inwestora by dal kase na
    budowe.
    Na razie roztoczyles wizje 'my z chlopakami wylejemy troche asfaltu i
    bedziemy se jezdzic, a ty za to zaplac - poza satysfakcja zostanie ci
    dokladanie do interesu zeby tor utrzymac'.
    Szczerze mowiac to nawet jakbym mial duzo kasy to bym na takie cos jej
    nie wydal, gdybym rzadzil kasa publiczna to tym bardziej bym tego nie
    zrobil. Bo uwazam ze to wywalenie kasy w bloto. Apropos blota, zrobilbym
    tanszy w budowie i utrzymaniu, wysokiej jakosci tor enduro/cross.
    To by moglo sciagnac zawody wysokiej rangi, a razem z nimi pieniadze i
    popularnosc. Chociaz to tez by wymagalo solidnego biznes-planu bo na
    narazie mam przeswidczenie, ale to za malo.


    pozdr
    newrom
    --
    RD07 - http://otomoto.pl/honda-xrv-africatwin-M3128032.html
    DRZ 400e - http://otomoto.pl/show?id=M3176601
    Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



  • 22. Data: 2012-06-18 10:29:01
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Mon, 18 Jun 2012 10:16:20 +0200) ktos podajacy sie za Roman Niewiarowski
    wyklawiaturowal co nastepuje:

    > Ale tor poznan juz istnieje, nie musze zachecac inwestora by dal kase na
    > budowe.
    > Na razie roztoczyles wizje 'my z chlopakami wylejemy troche asfaltu i
    > bedziemy se jezdzic, a ty za to zaplac - poza satysfakcja zostanie ci
    > dokladanie do interesu zeby tor utrzymac'.
    > Szczerze mowiac to nawet jakbym mial duzo kasy to bym na takie cos jej
    > nie wydal, gdybym rzadzil kasa publiczna to tym bardziej bym tego nie
    > zrobil. Bo uwazam ze to wywalenie kasy w bloto. Apropos blota, zrobilbym
    > tanszy w budowie i utrzymaniu, wysokiej jakosci tor enduro/cross.
    > To by moglo sciagnac zawody wysokiej rangi, a razem z nimi pieniadze i
    > popularnosc. Chociaz to tez by wymagalo solidnego biznes-planu bo na
    > narazie mam przeswidczenie, ale to za malo.

    Gdybym ja miał parę wolnych milionów i chciał je zainwestować to
    postawiłbym supermarket albo biurowiec a nie jakiś tam tor dla kilku
    zapaleńców :)

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
    http://bikepics.com/members/piko/


  • 23. Data: 2012-06-18 10:54:40
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-06-18 10:29, Piotr Klimek pisze:

    > Gdybym ja miał parę wolnych milionów i chciał je zainwestować to
    > postawiłbym supermarket albo biurowiec a nie jakiś tam tor dla kilku
    > zapaleńców :)

    ale jak juz mialbys pare supermarketow, kilka biurowcow, helikopter i
    mala wyspe to bys dla zabawy i zostania patronem wybudowal ;)

    pozdr
    newrom
    --
    RD07 - http://otomoto.pl/honda-xrv-africatwin-M3128032.html
    DRZ 400e - http://otomoto.pl/show?id=M3176601
    Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



  • 24. Data: 2012-06-18 10:55:49
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Magic <m...@w...pl>

    W dniu 2012-06-18 10:16, Roman Niewiarowski pisze:
    > W dniu 2012-06-18 09:48, Marcin N pisze:
    >
    >> Ok, policzę.
    >
    > Czekam z niecierpliwoscia.
    >
    >> A Ty policz zyski z toru Poznań.
    >
    > Ale tor poznan juz istnieje, nie musze zachecac inwestora by dal kase na
    > budowe.
    > Na razie roztoczyles wizje 'my z chlopakami wylejemy troche asfaltu i
    > bedziemy se jezdzic, a ty za to zaplac - poza satysfakcja zostanie ci
    > dokladanie do interesu zeby tor utrzymac'.
    > Szczerze mowiac to nawet jakbym mial duzo kasy to bym na takie cos jej
    > nie wydal, gdybym rzadzil kasa publiczna to tym bardziej bym tego nie
    > zrobil. Bo uwazam ze to wywalenie kasy w bloto.

    No i dzięki takiemu myśleniu nie mamy torów. Za to ciekawe kiedy
    zaczniemy burzyć stadiony pobudowane na EURO, jak w Portugalii czy
    Grecji. A jeden stadion to pewnie z 10 torów.
    Twoje myślenie to mi przypomina ten kawał o sprzedawcach butów co
    pojechali do Afryki. Jeden zadepeszował: "Olbrzymi rynek, wszyscy chodzą
    na bosaka", a drugi: "Brak rynku, wszyscy chodzą na bosaka". Ty jesteś
    ten drugi.

    --
    Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 25. Data: 2012-06-18 11:14:20
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-06-18 10:55, Magic pisze:
    .
    > Twoje myślenie to mi przypomina ten kawał o sprzedawcach butów co
    > pojechali do Afryki. Jeden zadepeszował: "Olbrzymi rynek, wszyscy chodzą
    > na bosaka", a drugi: "Brak rynku, wszyscy chodzą na bosaka". Ty jesteś
    > ten drugi.

    Chcesz tor ? Prosze bardzo, znajdz inwestora, wybuduj.
    Koniec, kropka :)
    Rozumiem wybudowanie jednego/dwoch/trzech duzych stadionow, rozumiem
    wybudowanie jednego/dwoch/trzech torow.
    Ale na litosc boska, niech one beda takiej jakosci zeby sie nadawaly do
    czegos wiecej niz spotkania kumpli z okolicy. No i stadiony budowano bo
    mielismy ogranizowac duza, ogolnoeuropejska impreze szmaciankowa. Jaka
    impreze mamy zapewniona po wybudowaniu toru w Bydgoszczy czy gdziekolwiek?
    To jesli chodzi o kase publiczna. Natomiast PZMot czy Polskie
    Stowarzyszenie Motocyklistow (pamietacie ? ;>) moze sobie ze skladek
    wybudowac male tory do szlifowania jazdy przez zapalencow. Koszty
    utrzymania pokrywac ze skladek i oplat za wstep etc.
    Moze jakis samorzad dokoptowac, nie wiem. W kazdym razie ten tor nie
    powinien byc dotowany po zakonczeniu budowy.

    Pozdr
    newrom
    PS. jestem zdeklarowanym przeciwnikiem wywalania publiczej kasy na pilke
    kopana, ale jestem w stanie zrozumiec ze tluszcza chce - vox populi, vox
    dei.
    PPS. ja bym im sprzedal lakier do paznokci, wiekszy rynek zbytu i
    wieksze zyski
    --
    RD07 - http://otomoto.pl/honda-xrv-africatwin-M3128032.html
    DRZ 400e - http://otomoto.pl/show?id=M3176601
    Cos Jesus he knows me And he knows I'm right



  • 26. Data: 2012-06-18 11:23:04
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2012-06-18 10:16, Roman Niewiarowski pisze:

    > Na razie roztoczyles wizje 'my z chlopakami wylejemy troche asfaltu i
    > bedziemy se jezdzic, a ty za to zaplac - poza satysfakcja zostanie ci
    > dokladanie do interesu zeby tor utrzymac'.

    Nie roztoczyłem żadnej wizji, zapędziłeś się odrobinę.

    Zbudowano stadiony za 4 mld zł. Stadiony NIGDY na siebie nie zarobią i
    nie pozwalają na ich użycie osobom z ulicy.

    Zwróciłem tylko uwagę, że za drobny ułamek tej kwoty dałoby się zbudować
    dziesiątki torów, które mogłyby służyć wszystkim.

    Chcesz ode mnie biznesplanu? Pokaż mi biznesplan stadionu narodowego
    albo gdańskiego. Myślisz, że władze Gdańska przemyślały wydanie lekką
    rączką 700 mln zł? Gdyby przemyślały - wydałyby najwyżej połowę tego,
    albo i 1/3.

    Do najbliższego toru mam 200 km (Gdynia). Rynek błaga o tory. Wcale nie
    tak wielkie jak poznański.

    PZM sprzedał tor w Lublinie za około 10 mln - to pokazuje skalę kosztów.
    Nie zapominajmy, że sprzedał ziemię bardzo drogo - bo miała wartość dla
    developera.

    Ile można zarobić na torze kartingowym?
    20 zł za godzinę? 30? Niech średnia będzie 30. Niech średnio będzie to 4
    godziny dziennie po 10 pojazdów. 300 dni w roku. Wychodzi około 360 tys
    zł rocznie. Szału nie ma. 3.6% rocznie z inwestycji 10 mln zł. Do tego
    koszty stałe. Generalnie - marnie. Dlatego tory nie powstają. Ale
    stadiony powstały. I to jakie! Najdroższe na świecie!

    Jeśli jednak powalczyć o dotacje z UE - pod pretekstem poprawy
    bezpieczeństwa ruchu, albo jakimś innym; powalczyć o imprezy oficjalne -
    to może wyjść ze 2-3 razy większy przychód w skali roku. Zresztą tego
    typu obiekty mogłyby być NON PROFIT - bo poprawiają bezpieczeństwo
    ruchu! Nie muszą być prywatne. Jakoś wszyscy o tym zapominamy.


  • 27. Data: 2012-06-18 11:24:13
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Mon, 18 Jun 2012 10:54:40 +0200) ktos podajacy sie za Roman Niewiarowski
    wyklawiaturowal co nastepuje:

    >> Gdybym ja miał parę wolnych milionów i chciał je zainwestować to
    >> postawiłbym supermarket albo biurowiec a nie jakiś tam tor dla kilku
    >> zapaleńców :)
    >
    > ale jak juz mialbys pare supermarketow, kilka biurowcow, helikopter i
    > mala wyspe to bys dla zabawy i zostania patronem wybudowal ;)

    Wtedy zacząłbym budować boiska do polo :) A tak serio to jakoś w innych
    krajach się opłaca budować tory, więc może i u nas kiedyś to może być dobry
    biznes. Oczywiście gdyby było odpowiednie lobby to można by tory budować
    za publiczną kasę nie martwiąc się o rentowność. Ale Kubica niestety się
    połamał i nie ma kto promocji robić.

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
    http://bikepics.com/members/piko/


  • 28. Data: 2012-06-18 11:27:19
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Mon, 18 Jun 2012 11:23:04 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
    wyklawiaturowal co nastepuje:

    > Jeśli jednak powalczyć o dotacje z UE - pod pretekstem poprawy
    > bezpieczeństwa ruchu, albo jakimś innym; powalczyć o imprezy oficjalne -
    > to może wyjść ze 2-3 razy większy przychód w skali roku. Zresztą tego
    > typu obiekty mogłyby być NON PROFIT - bo poprawiają bezpieczeństwo
    > ruchu! Nie muszą być prywatne. Jakoś wszyscy o tym zapominamy.

    Nie mogą być prywatne, bo ten biznes się nie opłaca. Gdyby się opłacał to
    mógłbyś się zastanawiać na jakim torze polatać w weekend.

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
    http://bikepics.com/members/piko/


  • 29. Data: 2012-06-18 11:31:47
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2012-06-18 11:27, Piotr Klimek pisze:
    > Dnia (Mon, 18 Jun 2012 11:23:04 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
    > wyklawiaturowal co nastepuje:
    >
    >> Jeśli jednak powalczyć o dotacje z UE - pod pretekstem poprawy
    >> bezpieczeństwa ruchu, albo jakimś innym; powalczyć o imprezy oficjalne -
    >> to może wyjść ze 2-3 razy większy przychód w skali roku. Zresztą tego
    >> typu obiekty mogłyby być NON PROFIT - bo poprawiają bezpieczeństwo
    >> ruchu! Nie muszą być prywatne. Jakoś wszyscy o tym zapominamy.
    >
    > Nie mogą być prywatne, bo ten biznes się nie opłaca. Gdyby się opłacał to
    > mógłbyś się zastanawiać na jakim torze polatać w weekend.

    Tak sobie tu siedzimy i marudzimy, a życie ucieka.

    Może byśmy spróbowali podziałać w tym temacie?

    W końcu w PZM też chyba jakieś mądre głowy siedzą? PZPN trzęsie krajem.
    Politycy dygoczą przed nimi. PZM gorszy? PZM ma misję: poprawić
    bezpieczeństwo na drogach - to chwytliwy slogan, lepszy od ekologii.
    Nikt nie odważy się sprzeciwić.


  • 30. Data: 2012-06-18 11:38:07
    Temat: Re: Wieści o torze w Bydgoszczy - niewesołe
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Mon, 18 Jun 2012 11:31:47 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
    wyklawiaturowal co nastepuje:

    > W dniu 2012-06-18 11:27, Piotr Klimek pisze:
    >> Dnia (Mon, 18 Jun 2012 11:23:04 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
    >> wyklawiaturowal co nastepuje:
    >>
    >>> Jeśli jednak powalczyć o dotacje z UE - pod pretekstem poprawy
    >>> bezpieczeństwa ruchu, albo jakimś innym; powalczyć o imprezy oficjalne -
    >>> to może wyjść ze 2-3 razy większy przychód w skali roku. Zresztą tego
    >>> typu obiekty mogłyby być NON PROFIT - bo poprawiają bezpieczeństwo
    >>> ruchu! Nie muszą być prywatne. Jakoś wszyscy o tym zapominamy.
    >>
    >> Nie mogą być prywatne, bo ten biznes się nie opłaca. Gdyby się opłacał to
    >> mógłbyś się zastanawiać na jakim torze polatać w weekend.
    >
    > Tak sobie tu siedzimy i marudzimy, a życie ucieka.
    >
    > Może byśmy spróbowali podziałać w tym temacie?
    >
    > W końcu w PZM też chyba jakieś mądre głowy siedzą? PZPN trzęsie krajem.
    > Politycy dygoczą przed nimi. PZM gorszy? PZM ma misję: poprawić
    > bezpieczeństwo na drogach - to chwytliwy slogan, lepszy od ekologii.
    > Nikt nie odważy się sprzeciwić.

    http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news
    =31291
    Zdanowicz chciałby zbudować tor F1 w Gdańsku.

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
    http://bikepics.com/members/piko/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: