eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Wciśnięty pedał hamulca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 505

  • 151. Data: 2014-11-15 17:44:01
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Maciek,

    Saturday, November 15, 2014, 5:41:02 PM, you wrote:

    >> Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek
    >> zrzucania na luz i szukanie jedynki dopiero, jak się zielone
    >> zapali. W efekcie przez skrzyżowanie przejeżdża co najmniej
    >> dwukrotnie mniej samochodów, niż w cywilizowanym mieście w tym
    >> samym czasie :(

    > Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna
    > kultura, ale jesli na swiatlach nie ruszysz w 1 sekunde po zmianie,
    > zostaniesz otrabiony.

    Krakowska sekunda trwa 3 normalne. A trąbią na Was przyjezdni, nie
    mogąc pojąć, nad czym się zastanawiacie. :P


    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 152. Data: 2014-11-15 17:51:29
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-11-15 17:41, Maciek wrote:

    > Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna
    > kultura, ale jesli na swiatlach nie ruszysz w 1 sekunde po zmianie,
    > zostaniesz otrabiony.

    Nie żartuj. Sekunda to przyzwoity warszawski wynik;)

    Shrek.


  • 153. Data: 2014-11-15 18:25:39
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    >> Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna
    >> kultura, ale jesli na swiatlach nie ruszysz w 1 sekunde po zmianie,
    >> zostaniesz otrabiony.
    >
    > Nie żartuj. Sekunda to przyzwoity warszawski wynik;)

    Co tez wy opowiadacie. W kazdym miescie W PL jest podobnie.
    W wawie w ostatnich latach kultura zdecydowanie sie poprawila i jedyne co to
    z moich obserwacji w znacznym stopniu psuja ja przyjezdni, tzw sloiki ze
    wschodu (lubelskie itp), ktorzy pracuja tu juz jakis czas i nauczyli sie w
    koncu ulic na pamiec. Wczesniej jezdzili troche bojazliwie. Teraz juz wiedza
    gdzie sie mozna wepchnac, albo gdzie jest dluga prosta. Po prostu poczuli
    sie bardzo pewnie a styl przywlekli od siebie.


  • 154. Data: 2014-11-15 18:43:37
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    >> Ja w takim przypadku z nikim sie nie umawialem, a juz na pewno
    >> zdobywajac PJ.
    >
    > Ale pewnie zaakceptowałeś takie uregulowanie. I albo się do niego
    > stosujesz, albo oddaj PJ.

    Zadnego takiego uregulowania nie zaakceptowalem bo nie bylo konieczne i się
    nie stosuję.
    Sam se oddaj PJ :P


  • 155. Data: 2014-11-15 19:12:50
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    > Przyzwyczaisz się :-)

    No nie, PJ robilem w `91 roku i jeszcze sie nie przyzwyczailem :)

    > Tyle tylko, że jazda z "zapomnianym" przeciwmgielnym albo
    > niepotrzebnie zapalonym to jednak co innego.

    W moim mniemaniu niczym sie nie rozni.

    > (w sumie trochę już mam przejechane i taką solidną mgłę,
    > która by wymusiła zapalenie przeze mnie tych świateł, to może ze
    > trzy razy widziałem)

    No wlasnie, ludzie pala gdy przejrzystosc jest znacznie wieksza niz 50m, a
    nawet wielokrotnie wiecej.

    > A tak w ogóle jak by się człowiek przejmował wszystkimi
    > użytkownikami dróg, którzy coś tam robią nie tak
    > to można by skończyć w wariatkowie.

    To inna para kaloszy.


  • 156. Data: 2014-11-15 19:30:43
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    > Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać w
    > nocy po dwukierunkowej jezdni?


    Rażą mnie jeśli są blisko bo to logiczne i myślę że każdy ma z tym problem
    kiedy takie auto znajduje nawet kilkadziesiąt metrów przed nami,aż do
    minięcia. Wtedy jedziemy w czarną dziurę i jeśli jezdnia jest nieoswietlona
    to umowmy sie, ze gdyby nagle cos sie znalazlo na drodze to "kaplica
    przyjacielu" :)

    > A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię nie
    > drażnią? Te dwa ostatnie jakby troszkę mocniejsze. Bez przesady - piszemy
    > o jeździe (a w zasadzie o staniu) w mieście.

    j.w. swiatla semaforow akurat sa slabe i w lecie w pelnym sloncu czasami w
    ogole niewidoczne. Wtedy nie wiadomo czy stac czy jechac :)
    Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne
    wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg mialem
    zabandazowane i nic nie widzialem :)


  • 157. Data: 2014-11-15 19:37:53
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2014-11-15 o 19:30, Czesław Wiśniak pisze:

    > Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne
    > wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg
    > mialem zabandazowane i nic nie widzialem :)

    W takim stanie się w ogóle źle jeździ,
    ale chociaż stopy nie oślepiają ;-0


  • 158. Data: 2014-11-15 19:41:08
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    >> Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne
    >> wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg
    >> mialem zabandazowane i nic nie widzialem :)
    >
    > W takim stanie się w ogóle źle jeździ,
    > ale chociaż stopy nie oślepiają ;-0

    Zaraz, zaraz, chwileczke. Wtedy mialem 7 lat :)


  • 159. Data: 2014-11-15 19:49:53
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-11-15 19:30, Czesław Wiśniak wrote:
    >> Jeśli rażą Cię stopy w korku, to w jaki sposób jesteś w stanie jechać
    >> w nocy po dwukierunkowej jezdni?
    >
    >
    > Rażą mnie jeśli są blisko bo to logiczne i myślę że każdy ma z tym
    > problem kiedy takie auto znajduje nawet kilkadziesiąt metrów przed
    > nami,aż do minięcia. Wtedy jedziemy w czarną dziurę i jeśli jezdnia jest
    > nieoswietlona to umowmy sie, ze gdyby nagle cos sie znalazlo na drodze
    > to "kaplica przyjacielu" :)

    W mieście na oświetlonym skrzyżowaniu na światłach widzisz czarną
    dziurę? Przesiądź się do KM lub taksówki, bo kogoś albo siebie zabijesz.


    >> A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię
    >> nie drażnią? Te dwa ostatnie jakby troszkę mocniejsze. Bez przesady -
    >> piszemy o jeździe (a w zasadzie o staniu) w mieście.
    >
    > j.w. swiatla semaforow akurat sa slabe i w lecie w pelnym sloncu
    > czasami w ogole niewidoczne.

    Taa jasne - 60W/200mm czy 100W/300mm to więcej niż 21W?

    > Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne
    > wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg
    > mialem zabandazowane i nic nie widzialem :)

    To idź do lekarza, bo za chwilę będziesz postulował niekorzystanie z
    pozycyjnych i kierunków - one też mają po 21W. Może dlatego część ludzi
    kierunki oszczędza - z kultury, nie chcą oślepiać innych a przecież i
    tak widać gdzie jadą:P

    Shrek.


  • 160. Data: 2014-11-15 20:37:58
    Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    > W mieście na oświetlonym skrzyżowaniu na światłach widzisz czarną dziurę?

    W trasie inteligencie. W miescie zawsze jest widno, nawet jak nie ma
    oswietlenia to jest poswiata.

    >Przesiądź się do KM lub taksówki, bo kogoś albo siebie zabijesz.

    Jakos nikogo jeszcze nie zabilem, nawet za duzo mandatow nie mialem od
    tego`91, wiec do kogo ta mowa, dzieciaku ?:)

    >>> A kierunki, światła mijania z naprzeciwka i światła "semaforów" cię
    >>> nie drażnią? Te dwa ostatnie jakby troszkę mocniejsze. Bez przesady -
    >>> piszemy o jeździe (a w zasadzie o staniu) w mieście.
    >>
    >> j.w. swiatla semaforow akurat sa slabe i w lecie w pelnym sloncu
    >> czasami w ogole niewidoczne.
    >
    > Taa jasne - 60W/200mm czy 100W/300mm to więcej niż 21W?

    Nie, w sloneczny dzien stopy mnie nie rażą, dodatkowo skupienie, odleglosc
    i kąt padania swiatel sygnalizacji moze byc inny. Akurat nie mam z tym
    problemu. Pewnie tez zbyt czesto tych kloszy nie myja, albo w ogole. Jarzysz
    ?:)
    http://www.codziennypoznan.pl/klopoty-z-sygnalizacja
    -swietlna,903,2,akt.html

    >> Ale fakt, ze jestem troche wrazliwy i byc moze, choc malo prawdopodobne
    >> wplyw miala w latach mlodosci operacja na oczach. Po czym przez 2 tyg
    >> mialem zabandazowane i nic nie widzialem :)
    >
    > To idź do lekarza, bo za chwilę będziesz postulował niekorzystanie z
    > pozycyjnych i kierunków - one też mają po 21W. Może dlatego część ludzi
    > kierunki oszczędza - z kultury, nie chcą oślepiać innych a przecież i tak
    > widać gdzie jadą:P

    Ty moze najpierw skorzystaj z psychiatry i zacznij sie leczyc na manię
    przesladowczą :P

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 51


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: