-
31. Data: 2012-10-05 17:01:05
Temat: Re: Wartburg - hamowanie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-10-05 12:56, Maciek pisze:
> Dnia Fri, 5 Oct 2012 07:19:58 +0200, MadMan napisał(a):
>
>> Złomolowe doświadczenia innych mówią, że jednak 70 to praktyczny Vmax
>> przy dłuższej jeździe. Powyżej bardzo łatwo o awarię mostu.
>
> W sumie troche racji w tym jest - w Zuku wyrozniamy trzy poziomy predkosci:
> przelotowa, rezonansowa i maksymalna :)
Ten tekst znam z eksploatacji ryczypipy :)
-
32. Data: 2012-10-05 23:07:52
Temat: Re: Wartburg - hamowanie
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 05 Oct 2012 17:01:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> Ten tekst znam z eksploatacji ryczypipy :)
Czego? :)
Czyzby chodzilo o poczciwa syrenke?
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
33. Data: 2012-10-07 19:55:22
Temat: Re: Wartburg - hamowanie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-10-05 23:07, Maciek pisze:
> Dnia Fri, 05 Oct 2012 17:01:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>
>> Ten tekst znam z eksploatacji ryczypipy :)
>
> Czego? :)
Ryczypipy :)
> Czyzby chodzilo o poczciwa syrenke?
:)