-
71. Data: 2009-11-22 12:30:42
Temat: Re: UV filter
Od: T...@s...in.the.world
In article <he9a60$cdp$1@inews.gazeta.pl>,
JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
> On 2009-11-21 18:25:53 +0100, T...@s...in.the.world said:
>
> > In article <he8oj3$52b$1@inews.gazeta.pl>,
> > JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
> >
> >> Dobry filtr kosztuje dużo często więcej niż obiektyw. Czyli dla ochrony
> >> tego drogiego filtra trzeba założyć kolejny protector.
> >> Zakładanie filtra jako osłony ma sens tylko w konkretnych sytuacjach.
> >> Plener zdjęciowy w jakimś zapylonym, agresywnym środowisku.
> >
> > Hm, to ile ty placisz za te dobre filtry?
> > I te dobre obiektywy?
> >
>
> Nie płacę za filtry. Mam tylko jeden, PL.
> Wszystkie obiektywy jakie mam to secory z (małoobrazkowych i cropowych
> nie liczą bo to nie są obiektywy). Mam ich cztery i każdy ma mocowanie
> filtra 77 mm. Żaden z tych secorów, nie jest obecnie
> sprzedawalny/kupowalny za więcej niż 1000 zł (hint nie patrz na
> allegro). Czyli ochronny filtr musiałby kosztować 1/3 wartości
> obiektywu, wypadało by mieć na każdym jeden. Czyli mam piąty obiektyw i
> na dobrą wódkę mi zostanie.
No to nie opowiadaj andronow, prosze.
:-(
Wczesniej napisales, ze "dobry filtr kosztuje czesto wiecej niz
obiektyw".
No i wciaz nie wiem, o ktorych filtrach uv mowimy? Bo UV za 300zl to
chyba bardzo wysoka polka jest?
TA
-
72. Data: 2009-11-22 12:44:35
Temat: Re: UV filter
Od: T...@s...in.the.world
In article <T...@n...onet.pl>,
T...@s...in.the.world wrote:
> No to nie opowiadaj andronow, prosze.
> :-(
> Wczesniej napisales, ze "dobry filtr kosztuje czesto wiecej niz
> obiektyw".
> No i wciaz nie wiem, o ktorych filtrach uv mowimy? Bo UV za 300zl to
> chyba bardzo wysoka polka jest?
Hoya HMC UV 77mm kosztuje od 102zl (wlasnie sprawdzalem na allegro).
TA
-
73. Data: 2009-11-23 00:32:31
Temat: Re: UV filter
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "XX YY" napisał
[...]
regula goralska mowi : nie kupuje sie obiektyu z plastikowym bagnetem
i z krecaca morda.
-------------------------------------
To chyba przykład legendarnej, trzeciej prawdy góralskiej ; )
Przecież to nie ma zanaczenia - plastikowy bagnet i obrotowa morda to cecha
najtańszych obiektywów, wyposażanych w osłony typu garnek, a nie tulipan
więc ani tu wybierać ani tu nie wybierać.
adam
-
74. Data: 2009-11-23 08:55:24
Temat: Re: UV filter
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 21 Nov 2009, Marek Wyszomirski wrote:
> "Dawid" <m...@n...pl> napisał:
>
>> Dla Ciebie dobry obiektyw to jaki np?
>
> Jak dla mnie - co najmniej Hoya HMC.
A to jakiś szerokokątny czy tele, bo nie znam? ;)
>> Mam założony filtr i kropka, tak mi się podoba.
>> [...]
>
> Twoje prawo. Co więcej - ja też na część obiektywów mam założone.
Nijak nie umiem dojść, jak Dawid może się nie zgadzać pisząc
"wy" pod adresem całej grupy (w której są zwolennicy i przeciwnicy
wszystkich możliwych wersji stosowania i niestosowania filtrów :))
pzdr, Gotfryd
-
75. Data: 2009-11-23 09:11:11
Temat: Re: UV filter
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 22 Nov 2009, XX YY wrote:
> za flary odpowiedzilany sa w. przeciwodblaskowe.
> nie kupuje sie filtra bez warswy przeciwodblaskowej.
Oczywiście.
I dlatego uwaga o "urban legend" jest nie na miejscu, bez
wyraźnego zaznaczenia, że chodzi o filtry *z dobrymi powłokami*.
A i tak czasem trzeba zdjąć.
(przypomnę: od lat używam na hybrydzie, ze względu na wygodę
w porównaniu do pilnowania gdzie to ostatnio dekielek spadł).
> byc moze warstwa przeciwodblaskowa na filtze jet skuteczniejsza niz na
> przedniej soczewce.
>
> flary nie musza wystpic zawsze przy stosowaniu filtrow.
Oczywiscie że nie.
Problemem jest m.in. słaba dostępność filtrów o wypukłym kształcie
(tak jak typowo 1. soczewka obiektywu), które nie miałyby cechy
"jak już będzie flara, to duża", stąd pewnie pochodzą wszelkie
komentarze o *istotnym* pogorszeniu podatności na flary po założeniu
filtra.
> jest oczyistym chyba iz na filtr stosuje sie oslony przeciwsloneczne.
Osłonę stosuję jak trzeba - czysto mechanicznie przeszkadza
przy wyciąganiu i chowaniu aparatu. A i jak trzeba a źródło światła
jest daleko od "granicy", to prościej przysłonić ręką niż użerać
się z przysłoną.
Owszem, użycie ręki w roli przysłony jest oczywiste, nie zaprzeczam.
Wyjątkiem są obiektywy z osłoną w postaci rurki montowanej *w*
obiektywie (wysuwanej), acz obawiam się, że da się zastosować tylko
w tele a i tak będzie występowała podatność na winietę.
> Jesli na obiektyw z cofnieta soczewka nakrecimy flitr UV i nie
> zalozymy oslony przeciwslonecznej to moze byc rzeczywiscie czasem
> gorzej.
Przecież chodzi o przypadki, kiedy flar NIE DA się uniknąć, np.
kiedy słońce albo jakieś lampy są *w kadrze*.
Wtedy właśnie podatność na flary powoduje opłacalność zdjęcia
filtra ochronnego.
> ale to sa rzeczy podstawowe - oslona przeciwsloneczna jest
> obowiazkiem.
Osłona nie osłoni przed czymś, co ma być na zdjęciu :>
Za to zdjęcie źródła flar - i owszem.
> regula goralska mowi : nie kupuje sie obiektyu z plastikowym bagnetem
Y tam.
Ustanawiaj sobie "reguły", jak będzie obiektyw tele, który jest uzywany
na tyle rzadko, że pewnie kiedyś na złomowanie pójdzie nieuszkodzony,
to co komu plastik wadzi :|
> i z krecaca morda.
A to są takie? ;)
(oczywiście wiem, ale chyba nie miałem okazji użyć).
pzdr, Gotfryd
-
76. Data: 2009-11-23 10:12:28
Temat: Re: UV filter
Od: XX YY <f...@g...com>
On 20 Nov., 07:42, "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> wrote:
> "Valwit" <l...@v...net> napisał:
>
> > > [...]
> > > do ochrony przedniej soczewki przed ewentualnym oddzialywaniem
> > > mechanicznym
>
> > mowimy o tej soczewce ktora jest w 99% przypadkow tansza od dobrej
> > jakosci filtra ktory nie pogorszy zdjec? to ja jednak wole w razie czego
> > dac wymienic soczewke po prostu. uzywac dekielka juz umiem :>
> > [...]
>
> Sama soczewka może i jest tańsza, ale po doliczeniu marży serwisu za wymianę
> i justowanie obiektywu kalkulacja zaczyna wyglądać zupełnioe inaczej. Chyba,
> że masz na myśli pospolite manualne obiektywy takie jak Helios - wtedy
> porządny filtr może kosztować drożej niż cały obiektyw i faktycznie jego
> stosowanie mija się z celem.
>
> --
> Pozdrawiam!
> Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
o kims kto woli wymienic przednia soczewke niz filter Uv mozna
powiedziec ze jest extrawagancki.
jesli tak woli to jego sprawa - uzasadnienia techniczno-finansowego to
nie ma.
-
77. Data: 2009-11-23 12:02:59
Temat: Re: UV filter
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał:
>>[...]
>>> Dla Ciebie dobry obiektyw to jaki np?
>>
>> Jak dla mnie - co najmniej Hoya HMC.
>
> A to jakiś szerokokątny czy tele, bo nie znam? ;)
> [...]
Sorry - oczywiście wymieniając Hoya HMC miałem na myśli dobry filtr:-)
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
78. Data: 2009-11-23 12:34:56
Temat: Re: UV filter
Od: XX YY <f...@g...com>
> Y tam.
> Ustanawiaj sobie "reguły", jak będzie obiektyw tele, który jest uzywany
> na tyle rzadko, że pewnie kiedyś na złomowanie pójdzie nieuszkodzony,
> to co komu plastik wadzi :|
>
tym bardziej-
plastik jest trudniejszy do utylizacji niz stal.
-
79. Data: 2009-11-23 13:13:36
Temat: Re: UV filter
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał
[...]
>> regula goralska mowi : nie kupuje sie obiektyu z plastikowym bagnetem
>> i z krecaca morda.
>
> A to są takie? ;)
> (oczywiście wiem, ale chyba nie miałem okazji użyć).
Canonowy 18-55 tak zdaje się miał. Przynajmniej MkI czyli bez IS.
adam