-
21. Data: 2011-01-20 11:04:02
Temat: Re: UL1261 jeszcze raz
Od: Dlabink <j...@o...pl>
>
> Widać jednak były, przynajmniej w Szczecinie. Możliwe że nie
> były to jeszcze wtedy stacje "państwowe" PR tylko jakieś
> lokalne, w tunerze zainstalowałem dwie głowice i
> przełącznik. A pewien tego jestem z powodu takiego, że po
> prostu po szkole zawiesiłem zabawę z elektroniką :-). A
> tuner zbudowałem NA PEWNO będąc w 3 klasie TME, czyli
> 1986-87. W sumie myślę że też możesz mieć rację, ponieważ
> gdyby PR nadawało już też na CCIR to nie miałbym powodu
> montować drugiej głowicy...
>
> > W '85-86 to w Szczecinie Niemieckich lub innych
> > zagranicznych mozna
> > bylo sluchac w pasmie CCIR.
>
> To można było zawsze, ale nie był to, przynajmniej dla mnie,
> powód do przestrajania głowicy :-)
Do 1990 roku czyli do chwili pojawienia sie pierwszej prywatnej
rozglosni bylo tylko Polskie Radio. Nie wiem co to nadawalo w
Szczecinie ale nie ma sladow takich nadajnikow w zapiskach. Chyba ze
piraci albo w celach "naukowych"
-
22. Data: 2011-01-20 12:57:49
Temat: Re: UL1261 jeszcze raz
Od: Atlantis <n...@n...pl>
W dniu 2011-01-19 21:29, Artur Stachura pisze:
> To może wepnij ten dekoder do jakiegoś sprawdzonego radia... i dla
> sprawdzenia w drugą stronę - wyjście Twojego tunera do stereodekodera w
> fabrycznym radiu.
W drugą stronę już sprawdziłem - opisywany wcześniej dekoder na osobnej
płytce pracuje prawidłowo. Przy czym dysponuje on jeszcze dwustopniowym
przedwzmacniaczem tranzystorowym. Ten w tunerze jest sterowany
bezpośrednio z BC109C znajdującego się zaraz za UL1200. Zawsze jest więc
możliwość, iż amplituda sygnału jest za mała (chociaż przecież
identyczne rozwiązanie konstrukcyjne sprawdzało się w innych
egzemplarzach tego tunera o których wiem, że ktoś je wykonał).
Przyszła mi do głowy jeszcze jedna kwestia, gdy porównywałem obydwa
schematy. Ktoś mógłby rzucić okiem?
http://www.mt.com.pl/archiwum/85-Nw-05-Stereodekoder
.pdf
http://www.mt.com.pl/archiwum/86-Nw-08-Programowany_
tuner_FM.pdf
W pierwszym przypadku pin 11 scalaka jest połączony przez diodę z
potencjometrem, praca w trybie mono lub stereo zależy od umiejscowienia
suwaka po stronie masy lub plusa zasilania. W drugim (tuner) pin 11 wisi
w powietrzu - nie jest połączony ani z masą, ani z plusem zasilania. Czy
tutaj może leżeć źródło problemu?
-
23. Data: 2011-01-20 18:31:21
Temat: Re: UL1261 jeszcze raz
Od: "abrakadabra" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomości...
> Przypomniałeś mi moje młodzieńcze lata ;-). W 3 klasie technikum
> zbudowałem tuner stereo na bazie schematu OR Merkury. Wtedy (ok. 1985-6
> roku) zmieniali OIRT na CCIR i na dodatek musiałem przestroić posiadaną
> GFE 105 :-). Szkoła była dobrze wyposażona (TME w Szczecinie) dlatego
> miałem dostęp do wobuloskopu i innych przyrządów :-). O dziwo tuner (tzn.
> tor p.cz/m.cz.) zaczął pracować natychmiast po złożeniu, czym mnie
> zaszokował! I powiem więcej, pracował nawet po wykręceniu rdzenia z
> którejś ceweczki do strojenia :-). Przez sentyment do dziś stoi u mnie w
> biurze i nadal gra :-)
> Ech, to były czasy.... I granat był, i karabin pod ręką....
Z tymi dobrymi czasami to trochę przesadzasz. W 1982 budowałem tuner UKF
ponieważ w sklepach nie można było kupić żadnego sprzętu audio. W sklepach z
częściami mizeria. Aby zdobyć wszystkie części musiałem jechać do Warszawy
na Wolumen, gdzie sprzedawano prawdopodobnie kradzione części z zakładów
radiowych. Im więcej trudu tym większa potem satysfakcja.
---
pozdrawiam
abrakadabra
-
24. Data: 2011-01-20 18:57:01
Temat: Re: UL1261 jeszcze raz
Od: Artur Stachura <k...@p...onet.eu>
On Thu, 20 Jan 2011 13:57:49 +0100, Atlantis <n...@n...pl> wrote:
>
> Przyszła mi do głowy jeszcze jedna kwestia, gdy porównywałem obydwa
> schematy. Ktoś mógłby rzucić okiem?
>
> http://www.mt.com.pl/archiwum/85-Nw-05-Stereodekoder
.pdf
> http://www.mt.com.pl/archiwum/86-Nw-08-Programowany_
tuner_FM.pdf
>
> W pierwszym przypadku pin 11 scalaka jest połączony przez diodę z
> potencjometrem, praca w trybie mono lub stereo zależy od umiejscowienia
> suwaka po stronie masy lub plusa zasilania. W drugim (tuner) pin 11 wisi
> w powietrzu - nie jest połączony ani z masą, ani z plusem zasilania. Czy
> tutaj może leżeć źródło problemu?
Na schemacie aplikacyjnym UL1621 pin 11 jest oznaczony jako "wyjście
19kHz oraz wejście automatycznej regulacji separacji kanałów" i wisi
"w powietrzu".
W książce T.Masewicza "Radioelektronika dla praktyków" jest dokładny
opis działania UL1621; pisze tam: "Blok 13 (na schemacie blokowym)
umożliwia płynną regulację separacji kanałów zależnie od wartości
napięcia stałego na końcówce 11 układu scalonego. Ma to duże
znaczenie przy odbiorze słabych sygnałów."
Jednak na schemacie aplikacyjnym w tejże książce pin 11 też jest
niepodłączony.
Ja bym 11 podłączył przez dzielnik napięcia na potencjometrze (z
redukcją prądu do paru mA) i popróbował kręcić...
Powodzenia
--
Artur Stachura
-
25. Data: 2011-01-21 13:38:37
Temat: Re: UL1621 jeszcze raz
Od: "jedrek" <a...@p...onet.pl>
"Atlantis" news:4d383114$0$2507$65785112@news.neostrada.pl
> W pierwszym przypadku pin 11 scalaka jest połączony przez diodę z
> potencjometrem, praca w trybie mono lub stereo zależy od umiejscowienia
> suwaka po stronie masy lub plusa zasilania. W drugim (tuner) pin 11 wisi
> w powietrzu - nie jest połączony ani z masą, ani z plusem zasilania. Czy
> tutaj może leżeć źródło problemu?
Do prób zostaw 11 nóżką nigdzie nie podłączoną.
Nie mierz też nigdy częstotliwości 228kHz na 15 nóżce tylko już podzielonej
wyjściowej 19000Hz na wskazanej 11. Na tej nóżce przebieg jest dość mocno
przekombinowany i czasami niektóre mierniki mogą łapać odczyt na którejś z
harmonicznych 19kHz. Np wskaże 38kHz albo 76kHz. Do 11 nóżki należy się
podłączać przez jak najmniejszą pojemność szeregową zapewniającą stabilny
odczyt - jak najmniej wtedy rozstrajamy obwody VCO. Nie ma w samej kości
porządnych wtórników emiterowych, które odseparują nasze ustrojstwa
pomiarowe od samego generatora tak aby kość była niewrażliwa na to co
podłączamy do nóżki 11 (do skrajnego zwarcia do masy włącznie).
Należy też zwrócić uwagę na rozstrajające działanie samej pojemności
przewodu koncentrycznego sondy pomiarowej miernika częstotliwości. Często
samo wpięcie się pomiarem powoduje powstanie dużego przesłuchu między
kanałami - prosta pętla PLL nie umie wtedy sobie poradzić ze zgraniem fazy
lokalnego VCO z sygnałem pilota 19kHz stacji radiowej i przesłuchy na dzień
dobry bardzo poważne. Zwróć uwagę też czy przed stereodekoderem nie masz
przypadkiem kondensatora deemfazy, który obcina ostro sygnały powyżej
20kHz - dioda stereo w takim przypadku w stereodekoderze się będzie pięknie
świecić a sygnał na wyjściu będziesz mieć mono, bo zabraknie górnego pasma,
które niesie informację różnicowe o kanałach.
W typowym układzie mono na wyjściu demodulatora masz z reguł do masy
pojemność od kilku nF do 10nF. W odbiornikach stereo za demodulatorem (np.
UL1200) masz podłączoną równoległą pojemność względem masy nie
przekraczającą z reguły 100pF - patrz AWS303, AWS307 - 68pF
Jako punkt odniesienia weź schemat amplitunera diora Tosca AWS-303 - tutaj
UL1621 chodzi żyleta od lat, separacja między kanałami praktycznie po
optymalizacji nie odbiega od współczesnych stereodekoderów.
11 nóżka jest wykorzystywana do automatycznej regulacji efektu stereo - przy
odpowiednim połączeniu tej nóżki z sygnałem otrzymywanym na 13 nóżce UL1200
uzyskasz w zależności od mocy sygnału z anteny zmniejszenie szumów w stereo
kosztem pogorszenia efektu stereo. Osobiście nigdy nie używałem w tej
konfiguracji nóżki 11 UL1621 (TCA4500) co powoduje max separację w
dekodowaniu między kanałem L i R.
Oscylator w UL1621 pracuje non stop bez względu czy UL1621 dostaje
jakikolwiek sygnał na wejście m.cz. czy wejście wisi w powietrzu. Oscylator
przestaje generować 228kHz gdy zewrzesz 9 nóżkę do masy - w ten sposób w
tosce wyłącza się tryb stereo. Przy braku sygnału MPX oscylator na 11 nóżce
wypluwa coś w okolicy 19kHz (zależne od ustawienia podkówki oscylatora), po
wykryciu MPX i zaskoku pętli PLL w steredekoderze powinno na 11 nóżce
pojawić się piękne 19000Hz. Niektóre stacje mają rozstrojone generatory
kwarcowe w stereo-koderach i czasami ich pilot to np. 19004Hz i do takiej
też częstotliwości ustawi się wtedy automatycznie UL1621.
Z mojego punktu widzenia UL1621 to bardzo przyjemna, poczciwa mimo, że
wiekowa kostka
Przy jej zrozumieniu w roli stereodekodera chodzi wyśmienicie.
Do prób dobrze jest sobie sklecić stereo-koder i odsłuchiwać w UL1621 swój
własny sygnał MPX, bo niektóre stacje system nadawania mają poniżej
wszelakich słyszalnych norm.
Mam gdzieś kilka materiałów o tym dekoderze co i jak ustawiać i czego
przestrzegać aby wydusić z niego jak najwięcej i jak najlepsze sygnały
wyjściowe uzyskać, max separację między kanałami, najmniejsze
zniekształcenia nieliniowe i największą stałość generatora VCO.
Jak jesteś zainteresowany to daj cynk na priv to Ci podeślę.
-
26. Data: 2011-01-21 18:53:32
Temat: Re: UL1621 jeszcze raz
Od: Atlantis <n...@n...pl>
W dniu 2011-01-21 14:38, jedrek pisze:
> Nie mierz też nigdy częstotliwości 228kHz na 15 nóżce tylko już
> podzielonej wyjściowej 19000Hz na wskazanej 11.
No cóż. Już przez chwilę sądziłem, że namierzyłem źródło problemu - na
schemacie montażowym C15 i R15 zamieniono miejscami. Wlutowałem jak być
powinno ale niestety - nie zaszła żadna zmienia.
Przetestowałem poza tym kilka kolejnych egzemplarzy UL1621 - zawsze to samo.
Częstotliwość na nóżce 11, mierzona przez C=33pF wynosi zmienia się
podczas kręcenia potencjometrem RN2. Przez jakieś pół obrotu wynosi
kilkadzisiąt Hz, potem wzrasta do kilku MHz (ale cały czas skacze).
> W typowym układzie mono na wyjściu demodulatora masz z reguł do masy
> pojemność od kilku nF do 10nF. W odbiornikach stereo za demodulatorem
> (np. UL1200) masz podłączoną równoległą pojemność względem masy nie
> przekraczającą z reguły 100pF - patrz AWS303, AWS307
Na wyjściu UL1200 mam kondensator 100pF do masy, dalej (szeregowo) do
wejścia przedwzmacniacza BC109C rezystor 3,3k oraz elektrolit 2,2uF.
Czyli wszystko wygląda w porządku.
-
27. Data: 2011-01-21 19:51:49
Temat: Re: UL1621 jeszcze raz
Od: Atlantis <n...@n...pl>
Jeszcze jeden eksperyment. Wziąłem sygnał MPX z drugiego radia na UL1244
i podłączyłem do wejścia dekodera stereo na płytce tunera (a konkretnie
do przedwzmacniacza przed nim). Jest to samo co przedtem - w słuchawkach
słyszę cichy zarys audycji (brak wzmacniaczy na wyjściach, więc
słuchawki pracują bardzo cicho). Niestety - kręcenie RN2 nie powoduje
zaświecenia się diody.
Biorąc pod uwagę następujące fakty:
- Sprawdzony dekoder stereo pracuje wraz z częścią radiową tunera.
- Dekoder stereo tunera nie chce pracować nawet wtedy, gdy otrzymuje
sygnał MPX z prawidłowo pracującego radia.
Można zaryzykować stwierdzenie, że coś jest nie tak z dekoderem stereo.
No właśnie, tylko co? ;)
-
28. Data: 2011-01-22 18:22:35
Temat: Re: UL1621 jeszcze raz
Od: Artur Stachura <k...@p...onet.eu>
On Fri, 21 Jan 2011 20:51:49 +0100, Atlantis <n...@n...pl> wrote:
>
> Biorąc pod uwagę następujące fakty:
> - Sprawdzony dekoder stereo pracuje wraz z częścią radiową tunera.
> - Dekoder stereo tunera nie chce pracować nawet wtedy, gdy otrzymuje
> sygnał MPX z prawidłowo pracującego radia.
>
> Można zaryzykować stwierdzenie, że coś jest nie tak z dekoderem stereo.
> No właśnie, tylko co? ;)
Jeśli masz pewność co do płytki i poprawnego montażu, i sprawdzałeś
kilka egzemplarzy UL 1621, to może któryś z elementów biernych jest
niesprawny...? Nie ma tego dużo, może przelutować z nowymi
elementami?
--
Artur Stachura
-
29. Data: 2011-01-22 22:50:06
Temat: Re: UL1621 jeszcze raz
Od: Atlantis <n...@n...pl>
W dniu 2011-01-22 19:22, Artur Stachura pisze:
> Jeśli masz pewność co do płytki i poprawnego montażu, i sprawdzałeś
> kilka egzemplarzy UL 1621, to może któryś z elementów biernych jest
> niesprawny...? Nie ma tego dużo, może przelutować z nowymi
> elementami?
Chyba ostatecznie, w przypływie desperacji (i wolnego czasu) tak zrobię.
;) Najdziwniejsze jest to, że o ile dobrze pamiętam przed montażem
pomierzyłem wszystkie elementy (właściwie zawsze je sprawdzam przed
wlutowaniem chociaż oczywiście zawsze istnieje możliwość, że coś mi umknęło.
Zbyt mała amplituda sygnału na wejściu układu chyba nie powinna być
tutaj problemem? Pytam z uwagi na fakt, iż stereodekoder opublikowany w
MT rok wcześniej miał na wejściu dwustopniowy przedwzmacniacz. Tutaj
pomiędzy UL1200 a UL1621 wstawiono jeden BC109C. Z drugiej strony już
parę razy natknąłem się na relacje ludzi, którzy złożyli ten tuner, a
sam artykuł w MT zawierał zdjęcia prototypu uruchomionego przez autora.
-
30. Data: 2011-01-22 23:26:29
Temat: Re: UL1261 jeszcze raz
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 19 Jan 2011 18:11:50 +0100, Atlantis wrote:
>Mam rozumieć, że po podaniu na wejście sygnału 19kHz z prostego
>generatorka sterowanego obwodem RC licznik częstotliwości powinien
>pokazać 228kHz na pinie 15 i wówczas problemu powinienem szukać po
>stronie części radiowej i przedwzmacniacza m.cz.?
Tak mi sie wydaje - zasada dzialania jest prosta - jest tam generator
synchronizowany PLL do pilota.
Nie ma sygnalu - bedzie tyle ile ustawisz swobodnie, bedzie ~19kHz na
wejsciu - powinien sie dosynchronizowac.
A - i uwazaj, sygnal wyjsciowy jest zapewne bardzo slaby, nie liczony
na sluchawki 30 ohm.
>Jeszcze jedno przyszło mi na myśl. Jak powinien się zachować wzmacniacz
>głośnikowy (UL1498 albo LM386 na przykład) gdyby podać na jego wejście
>sygnał MPX? Bo przypomniałem sobie, że podczas pierwszych testów części
>radiowej dało się w ten sposób wygodnie, z dość dobrą jakością słuchać
>audycji w mono.
Dokladnie - mono.
Mimo skomplikowanego opisu, na ile rozumiem to tam sa po prostu dwa
kanaly przelaczane z czestotliwoscia 38kHz.
J.