eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › UART bezprzewodowo...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2009-04-18 22:57:54
    Temat: UART bezprzewodowo...
    Od: Konop <k...@g...pl>

    Witam!!


    Ostatnio natrafiłem (dzięki artykułowi z EP o robocie Maor) na
    ciekawe moduły do komunikacji bezprzewodowej po uarcie ;).. wygląda to tak:
    http://www.mobot.pl/index.php?site=products&type=853
    &details=7770
    http://www.mobot.pl/index.php?site=products&type=853
    &details=7771
    Z opisu wynika, że jest to po prostu bezprzewodowy UART (można zamiast
    tego modułu stosować inne, przewodowe)... W sumie nie jest to nic
    skomplikowanego - jakiś interfejs USB->UART i dalej uC i RF ;)... może
    da się to zrobić samemu, taniej?? :) moduły radiowe można kupić już za
    ok 20zł, na przykład tu:
    http://www.seguro.pl/sklep/?zobacz=4744&producent=
    (jest też na 868MHz)
    Transfer do 115200bps, więc dla UARTa jak znalazł ;)... i interfejs SPI,
    więc mały AVR z 1 uartem i z jednym SPI wystarczy ;)...
    Pytanie tylko - czy może ktoś coś takiego próbował robić?? Jak to się
    sprawdza w praktyce?? A może są w necie gotowe rozwiązania??
    A jak się ma tego typu moduł w porównaniu do BlueTooth'a?? Tam też można
    zrobić "radiowy" port COM ;)... powiedzmy, że biorąc pod uwagę tylko i
    wyłącznie transmisję komputer-urządzenie, a w komputerze BT mamy na
    "dzień dobry"... wydaje mi się, że taki moduły BT są stosunkowo drogie,
    ale może się mylę??

    Co o tym sądzicie??

    Pozdrawiam!
    Konop

    PS Nie chodzi tu o masową produkcję, ale o trochę radochy też ;).. jak
    mam zrobić sam i wydać więcej, to mi się nie chce, ale jak można trochę
    oszczędzić przy okazji, to czemu nie?? ;)...


  • 2. Data: 2009-04-19 01:00:18
    Temat: Re: UART bezprzewodowo...
    Od: Marcin Łukasik <.marcin.@.milea.pl.>

    Konop pisze:
    > Witam!!
    >
    >
    > Ostatnio natrafiłem (dzięki artykułowi z EP o robocie Maor) na
    > ciekawe moduły do komunikacji bezprzewodowej po uarcie ;).. wygląda to tak:
    > http://www.mobot.pl/index.php?site=products&type=853
    &details=7770
    > http://www.mobot.pl/index.php?site=products&type=853
    &details=7771
    > Z opisu wynika, że jest to po prostu bezprzewodowy UART (można zamiast
    > tego modułu stosować inne, przewodowe)... W sumie nie jest to nic
    > skomplikowanego - jakiś interfejs USB->UART i dalej uC i RF ;)... może
    > da się to zrobić samemu, taniej?? :) moduły radiowe można kupić już za
    > ok 20zł, na przykład tu:

    Całość taniej niż za 45zł?
    Jesteś bezczelny ;)

    Moduł za 20, przesyłka, AVR i czas... trochę bez sensu, chyba, że chcesz
    dla praktyki ;)


    m.

    --
    Milea Wireless Communications, http://milea.pl
    Anteny WiFi, UMTS, kable, zlacza, akcesoria.

    ``Be who you are and say what you feel, because those who mind don't
    matter and those who matter don't mind.''


  • 3. Data: 2009-04-19 11:56:26
    Temat: Re: UART bezprzewodowo...
    Od: Konop <k...@g...pl>

    > Całość taniej niż za 45zł?
    > Jesteś bezczelny ;)
    >
    > Moduł za 20, przesyłka, AVR i czas... trochę bez sensu, chyba, że chcesz
    > dla praktyki ;)

    Po pierwsze dla praktyki czy też dla frajdy też trochę bym chciał ;)...
    Po drugie - Seguro mam na miejscu, więc wysyłka odpada ;)... a po
    trzecie - cena takiej "pary" (jeden moduł do kompa z USB + jeden moduł
    odbiorczy do urządzenia) to ponad 100zł... tymczasem 2 moduły radiowe to
    ok 40zl, zostaje ponad 60zł na resztę (2 AVRy + coś co zrobi z USB
    UARTa, jakiś FT232 lub AVR CDC ;))... No i można sobie podorabiać bajery
    itp ;)... Można rozważyć sam zakup hardware'u i przerabianie softu, ale
    po pierwsze nie mam pewności na jakim uC to jest no i ciężko będzie coś
    dolutować ;)...
    Tak pytam, żeby wybadać grunt ;)...
    Swoją drogą - myślę, nad zrobieniem sobie gotowych modułów UARTa, takich
    "standardowych" ;)... czyli jak potrzebuje w urządzeniu UART jakiś, to
    sobie w urządzeniu robię tylko piny i zostawiam miejsce na standardową
    płytkę, po czym podłączam tam co chcę - moduł z FT232, z MAX232, jakąś
    IrDĘ, BT, RS-485 albo własnie taki moduł bezprzewodowy ;)... miałoby to
    o tyle sens, że wiele urządzeń używanych jest dosyć rzadko, więc
    montowanie w każdym FT232 jest bez sensu!! :)... Oczywiście mowa tu o
    urządzeniach "laboratoryjnych" (np. programatory), gdzie nie chodzi o
    to, żeby wszystko było cacy-pacy w pudełku zapakowane ;)....

    Pozdrawiam
    Konop


  • 4. Data: 2009-04-20 08:16:25
    Temat: Re: UART bezprzewodowo...
    Od: "Sylwester Łazar" <g...@a...pl>

    > skomplikowanego - jakiś interfejs USB->UART i dalej uC i RF ;)... może
    > da się to zrobić samemu, taniej?? :) moduły radiowe można kupić już za
    > ok 20zł, na przykład tu:
    Taniej to można rozważać przy produkcji nie jednostkowej, ale wielokrotnej.
    To może być 10, 100, 1000,10 000 szt.
    Jeśli to ma być 1 szt. to może być taniej na 2x PC.
    (bo mamy i trzeba dokupić tylko Bluetooth).

    Chciałem jednak przy okazji podzielić się ze swoimi przemyśleniami.
    Skoro wiele protokółów jest licencjonowanych i nie można ich używać między
    dwoma procesorami (Dallas 1-wire, Philips I2C, BT itp.), to faktycznie
    wychodzi, że RS232 jest najkorzystniejszy.
    Jego używanie nie jest objęte, żadnymi licencjami. Można go dowolnie
    modyfikować i jest powszechny.
    W takim razie, jeśli tylko możemy jego obsługę stosować z prędkością
    zadawalającą - należy tak robić.
    Mało tego. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby użyć go jako transmisję
    1-przewodową (+masa oczywiście).

    --
    -- .
    pozdrawiam
    Sylwester Łazar
    http://www.alpro.pl
    http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
    i projektowania PCB



  • 5. Data: 2009-04-20 19:09:13
    Temat: Re: UART bezprzewodowo...
    Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>

    Sylwester Łazar pisze:

    > Skoro wiele protokółów jest licencjonowanych i nie można ich używać między
    > dwoma procesorami (Dallas 1-wire, Philips I2C, BT itp.), to faktycznie
    > wychodzi, że RS232 jest najkorzystniejszy.

    Jeżeli chodzi o RS232 jako sam UART (np. 8N1) - to OK. Ale jeżeli też o
    warstwę fizyczną to bym się sprzeczał. RS232 ani nie jest przyjemny w
    stosowaniu (te napięcia +/- kilka V conajmniej), ani błędoodporny
    (różnice zegarów powyżej 2% rozwalają transmisję, zwykły bit parzystości
    dużo nie pomoże), ani nie ma dużego zasięgu przy sensownej na dzisiejsze
    czasy prędkości. Jeżeli natomiast możemy zmienić warstwę fizyczną
    kosztem jednego małego buforka - to RS485 jest przy tym cud miód. 1Mbps
    na kilkaset metrów nie stanowi problemu, do tego można gadać naraz do
    wielu urządzeń. A jeżeli chodzi o szybką transmisję na płytce - to SPI
    jest idealny. Multislave, synchroniczny zegar, kilkadziesiąt Mbps bez
    problemu.

    --
    Adam Dybkowski
    http://dybkowski.net/

    Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.


  • 6. Data: 2009-04-20 22:11:06
    Temat: Re: UART bezprzewodowo...
    Od: "Sylwester Łazar" <g...@a...pl>

    > różnice zegarów powyżej 2% rozwalają transmisję

    Różnice stałe w czasie? Transmisję asynchroniczną? Przy przesyłaniu bajtów?
    Nie sądzę. 5% to jeszcze bym powiedział - może się zdarzyć w systemach
    sprzętowych sprzed 30 lat.
    Wydaje mi się, że to wynika wprost z matematyki:
    Przekłamanie może dotyczyć zmiany położenia próbki o 1/2 bitu.
    Zwykle, z natury rzeczy, dotyczy to ostatniego bitu przesyłanego bajtu
    danych (uwzględniając bit STARTu i STOPu.
    Dla transmisji 8-bitowej, bez sprawdzania parzystości, bit STOP o długości
    1,
    mamy 10 transmitowanych bitów.
    Przy nadawaniu 10 bitów mamy:
    (1/2)/10*100%= 5%
    Jeśli dodamy parzystość, to jeśli chodzi o wrażliwość na różnice prędkości,
    wygląda, że jest jeszcze gorzej:
    (1/2)/11*100%= ~ 4,5%
    No, ale nie 2%

    Już w samochodowych systemach OBD II, przy transmisji szeregowej, nadawany
    był bajt synchronizacji 55h.
    przy 5bps.
    Dopiero potem system przełącza się na 8192bps
    Odbiornik powinien się dostosować do prędkości nadajnika.
    Co za różnica czy nadajemy z 115kbodów, czy 20% szybciej 138kbodów.
    Ważne, aby urządzenia się zsynchronizowały.

    W starych rozwiązaniach na 8051 @12MHz i Fclk/Finstr=12 to może i był
    problem z rozdzielczością w ustawieniu prędkości transferu.
    Teraz na mikrokontrolerach o rząd większym zegarze i mniejszym współczynniku
    Fclk/Finstr to już nie jest problem.

    Powiedziałbym, że teraz transmisja w RS232 czy RS485 daje nowe możliwości.
    Wynikają one bezpośrednio ze zwiększenia prędkości zegara mikrokontrolerów i
    doświadczenia.

    W komputerach PC ciągle jeszcze widnieją standardy prędkości nadawania.
    U mnie Windows daje takie możliwości wybrania prędkości COMa:
    110,300,1200,2400,4800,9600,19200,38400,57600,115200
    ,230400,460800,921600.
    Jakie to wydaje się głupie.
    Dlaczego nie wpisać dowolnej prędkości, a tylko standardy?
    No przynajmniej do tych 38400.


    --
    -- .
    pozdrawiam
    Sylwester Łazar
    http://www.alpro.pl
    http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
    i projektowania PCB


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: