-
71. Data: 2012-11-02 22:33:16
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 2 listopada 2012 (19:37:01) napisano:
>> Ja ważne duże pliki (jakieś wyniki symulacji, RAWy z lustrzanki)
>> trzymam na 3 dyskach (jeden odłączony).
> ^^^^^^^^^^^^^^^^
> Ale na tym odłączanym masz duplikaty? Bo ponoć lepiej mieć jednak
> podłączony, by w razie czego szybko zareagować, choć nie przychodzi mi
> na myśl zagrożenie dla odłączonego leżącego w szafie (z wyjątkiem
> zalania/pożaru bądź jeszcze mniej prawdopodobnego włamania z kradzieżą).
Zawsze może Ci po prostu upaść na podłogę.
Albo możesz upuścić młotek na dysk.
--
Pozdrowienia,
Yakhub
-
72. Data: 2012-11-02 22:42:19
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>
W dniu 2012-11-02 22:24, Marcin N pisze:
> Były już takie testy.
> Grupa audiofili słuchała tego, co lubi, na sprzęcie, który zna. I guzik.
> MP3 320 nie od odróżnienia. MP3 128 - coś tam niektórym świtało, ale nie
> wszystkim. Można więc założyć, że MP3 192 jest optymalne dla większości,
> a 320 zadowoli w 100% każdego.
Wiem. O tym teście kabli jednokierunkowych (LOL) i drutów z wieszaków,
słyszałem już dawno temu, choć kto wie, czy to nie urban legend.
Ale posłuchaj sobie tego: http://kreatur.wrzuta.pl/audio/9lavO2RzTGe
Tylko najlepiej całości, albo chociaż połowę. I powiedz, czy przy takiej
muzyce jakość nagrania, przy przyzwoitym (nie hi-endowym) stereo, nie ma
znaczenia.
--
?(?.?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
73. Data: 2012-11-02 22:45:27
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>
W dniu 2012-11-02 22:42, $heikh el $hah pisze:
> W dniu 2012-11-02 22:24, Marcin N pisze:
>
>> Były już takie testy.
>> Grupa audiofili słuchała tego, co lubi, na sprzęcie, który zna. I guzik.
>> MP3 320 nie od odróżnienia. MP3 128 - coś tam niektórym świtało, ale nie
>> wszystkim. Można więc założyć, że MP3 192 jest optymalne dla większości,
>> a 320 zadowoli w 100% każdego.
>
> Wiem. O tym teście kabli jednokierunkowych (LOL) i drutów z wieszaków,
> słyszałem już dawno temu, choć kto wie, czy to nie urban legend.
> Ale posłuchaj sobie tego: http://kreatur.wrzuta.pl/audio/9lavO2RzTGe
> Tylko najlepiej całości, albo chociaż połowę. I powiedz, czy przy takiej
> muzyce jakość nagrania, przy przyzwoitym (nie hi-endowym) stereo, nie ma
> znaczenia.
Jak puszczam z wrzuty i z foobara we flac, to naprawdę słyszę różnicę.
Niewielką, ale wyraźną.
--
?(?.?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
74. Data: 2012-11-02 22:49:56
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>
W dniu 2012-11-02 22:28, Yakhub pisze:
> W liście datowanym 2 listopada 2012 (21:40:53) napisano:
>
>> No właśnie. A wyobraź sobie hi-endowe stereo Marantz i dobrze nagraną,
>> oryginalną płytę CD-Audio (to u szwagra) albo równie hi-endowy zestaw
>> Denona z porządnym gramofonem i nową płytą winylową (u brata). Powala.
>
> Niektórzy słuchają dobrego sprzętu grającego.
>
> Inni słuchają muzyki.
A jeszcze inni muzyki w lepszej niż mp3 jakości. Mnie do audiofila
bardzo daleko. Za to brat... Granitowe płyty pod kolumny, jakieś
specjalne podstawki, kable pozłacane itd. :| Ale że fajnie to gra,
zaprzeczyć nie można, ale ja bym wolał sobie za to motocykl kupić...
--
?(?.?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
75. Data: 2012-11-02 23:34:45
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 2 listopada 2012 (22:49:56) napisano:
>>> No właśnie. A wyobraź sobie hi-endowe stereo Marantz i dobrze nagraną,
>>> oryginalną płytę CD-Audio (to u szwagra) albo równie hi-endowy zestaw
>>> Denona z porządnym gramofonem i nową płytą winylową (u brata). Powala.
>>
>> Niektórzy słuchają dobrego sprzętu grającego.
>>
>> Inni słuchają muzyki.
> A jeszcze inni muzyki w lepszej niż mp3 jakości.
Dobrej muzyce słaba jakość nie przeszkadza.
> Mnie do audiofila
> bardzo daleko. Za to brat... Granitowe płyty pod kolumny, jakieś
> specjalne podstawki, kable pozłacane itd. :| Ale że fajnie to gra,
> zaprzeczyć nie można, ale ja bym wolał sobie za to motocykl kupić...
Skoro już zeszliśmy do poziomu chwalenia się starszym bratem...
Ale zaznaczam, to Ty zacząłeś :).
Mój brat jest zawodowym muzykiem. Skończył akademie muzyczne i ma
naprawdę znakomity słuch.
Zdarza mu się słuchać muzyki nagranej na dyktafonie (tym takim
śmiesznym wewnętrznym mikrofonikiem).
--
Pozdrowienia,
Yakhub
-
76. Data: 2012-11-02 23:41:01
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: Dariusz Laskowski <d...@p...pl>
On Fri, 2 Nov 2012 23:34:45 +0100, Yakhub wrote:
>> Mnie do audiofila
>> bardzo daleko. Za to brat... Granitowe płyty pod kolumny, jakieś
>> specjalne podstawki, kable pozłacane itd. :| Ale że fajnie to gra,
>> zaprzeczyć nie można, ale ja bym wolał sobie za to motocykl kupić...
> Skoro już zeszliśmy do poziomu chwalenia się starszym bratem...
> Ale zaznaczam, to Ty zacząłeś :).
> Mój brat jest zawodowym muzykiem. Skończył akademie muzyczne i ma
> naprawdę znakomity słuch.
> Zdarza mu się słuchać muzyki nagranej na dyktafonie (tym takim
> śmiesznym wewnętrznym mikrofonikiem).
Coś w tym podobno jest. Mówi się, że wykształceni muzycy
raczej rzadko bywają tzw. audiofilami.
--
Dariusz Laskowski
darlas at post.pl
17th of Cheshvan, 5773
-
77. Data: 2012-11-03 00:28:43
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-11-01 11:01:20 +0000, dato <d...@w...pl> said:
> W dniu 2012-10-31 14:08, R.e.m.e.K pisze:
>> Witam
>>
>> "Millenniata daje aż 1000 lat gwarancji
> drogie te dyski, 5 sztuk 80zł
A co chcesz archiwizować w cenie 16 zł za 100 lat gwarancji i cię nie stać?
--
Bydlę
-
78. Data: 2012-11-03 00:40:51
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>
W dniu 2012-11-02 23:34, Yakhub pisze:
> W liście datowanym 2 listopada 2012 (22:49:56) napisano:
>
>>>> No właśnie. A wyobraź sobie hi-endowe stereo Marantz i dobrze nagraną,
>>>> oryginalną płytę CD-Audio (to u szwagra) albo równie hi-endowy zestaw
>>>> Denona z porządnym gramofonem i nową płytą winylową (u brata). Powala.
>>>
>>> Niektórzy słuchają dobrego sprzętu grającego.
>>>
>>> Inni słuchają muzyki.
>
>> A jeszcze inni muzyki w lepszej niż mp3 jakości.
>
> Dobrej muzyce słaba jakość nie przeszkadza.
To jest kwestia tego, jaka muzyka jest dla kogoś dobra. Jeśli jakiś
łomot, to się zgodzę. Ale ja np. lubię filmową i takiej np. na
głośnikach laptopowych (Onkyo, ale wiadomo, że rewelacji nie ma), nawet
bym nie odpalał.
> Mój brat jest zawodowym muzykiem. Skończył akademie muzyczne i ma
> naprawdę znakomity słuch.
>
> Zdarza mu się słuchać muzyki nagranej na dyktafonie (tym takim
> śmiesznym wewnętrznym mikrofonikiem).
Mhm, z racji kierunku studiów, mam całkiem przyzwoity dyktafon Olympus i
nie wyobrażam sobie słuchania z niego muzyki. Za to z głośniczka w Sony
Xperia - gdzieś w terenie - jak najbardziej.
--
?(?.?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
79. Data: 2012-11-03 01:00:49
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>
Dnia Sat, 03 Nov 2012 00:40:51 +0100, $heikh el $hah napisał(a):
>>> A jeszcze inni muzyki w lepszej niż mp3 jakości.
>>
>> Dobrej muzyce słaba jakość nie przeszkadza.
>
> To jest kwestia tego, jaka muzyka jest dla kogoś dobra. Jeśli jakiś
> łomot, to się zgodzę. Ale ja np. lubię filmową i takiej np. na
> głośnikach laptopowych (Onkyo, ale wiadomo, że rewelacji nie ma), nawet
> bym nie odpalał.
Chyba nie zatrybiles o co chodzilo Yakhubowi. Ale czy mozna sie dziwic?
--
pozdro
R.e.m.e.K
-
80. Data: 2012-11-03 01:16:48
Temat: Re: Trwale DVD - co o tym myslicie?
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-11-02, $heikh el $hah <s...@g...com> wrote:
> No właśnie. A wyobraź sobie hi-endowe stereo Marantz i dobrze nagraną,
> oryginalną płytę CD-Audio (to u szwagra) albo równie hi-endowy zestaw
> Denona z porządnym gramofonem i nową płytą winylową (u brata). Powala.
Nie powala. Winyle mają zazwyczaj słabą jakość. Płyty CD wyparły je
nie tylko kompaktowością. Już gdzieś w tym wątku wspominałem o ludziach
tęskniących za trzeszczącymi winylami.
Naprawdę za dużo się naczytałeś głupich opinii i za bardzo się
podniecasz takimi technikaliami. Pozłacane końcówki już kupiłeś? :)
Wyobrażam sobie PianoCrafta stojącego za ścianą. Tam też nie słyszę
istotnie dużej różnicy między oryginalną płytą, a płytą nagraną
z "topowego" mp3. Zresztą pewnie większość tej różnicy pochodzi
z wypalania, a nie ripowania (odtwarzacze wyraźnie preferują
tłoczone płyty).
Przy czym powtarzam: to są mp3, które sam ripuję, więc mam pełną
kontrolę jakości. Nie wiem skąd biorą się mp3 320kbps na torrentach.
Może ktoś pierwszy wrzuca 128kbps, a potem kolejni tworzą z tego
wszystko aż do FLAC? Wiele osób wierzy, że konwersja mp3->flac
poprawia jakość dźwięku, więc taki scenariusz jest prawdopodobny.
AFAIK różnej maści DVD- i BD-rip'y wyklepane z biednych screenerów
to norma, więc czemu nie muzyka?
Krótko w 6 słowach: może po prostu masz gówniane mp3?
> Ja mam tylko budżetową mini-wieżę Sony RXD5 (http://kut.as/rxd5) i choć
> stara, to pewnie 99,9% głośników komputerowych się przy tym chowa.
Zadziwia mnie Twój samozachwyt...
Nie mogę znaleźć specyfikacji, ale zapewne te głośniki mają wąskie
pasmo przenoszenia (jak zwykle w takich miniwieżach). Wątpię też,
żeby grały jakoś cudownie (plastik, technologia z lat 90tych). Miałem
coś podobnego Philipsa. Pozbyłem się kilka miesięcy temu, bo nie mogłem
znieść brzmienia.
Obstawiam, że większość głośników komputerowych (na pewno jakieś
sensowne Logitechy za 100 zł) po prostu zjada te Twoje Sony.
Co gorsza: po prostu nie ma takiej możliwości, żeby elektronika
w tej wieży choć zbliżała się do sygnału, który wypluwa komp z dobrego
playera i sensownej karty dźwiękowej (nawet współczesnej zintegrowanej).
pozdrawiam,
PK