eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTesla model X - piękny samochód
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 171

  • 101. Data: 2015-10-05 08:14:27
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 4 Oct 2015 22:17:52 +0200, Shrek napisał(a):
    > On 2015-10-04 21:45, J.F. wrote:
    >>> Jak będziesz chciał dać wszystkim możliwość ładowania elektryka w
    >>> garażu, to się może oazać, że na kazdy budynek będzie potrzebny
    >>> oddzielny transformator.
    >>
    >> Dlaczego ? Ten co jest zastapi sie troche wiekszym.
    >
    > A linie go zasilającą trochę większym kablem na końcu której będzie
    > trochę większa elektrownia:P

    To przeciez niedawno liczylismy i te elektrownie sa i w nocy sie
    marnuja. A wiec sa i linie przesylowe od nich.
    Problemem moze byc tylko przylacze budynku mieszkalnego.

    J.


  • 102. Data: 2015-10-05 09:09:13
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sat, 3 Oct 2015 11:15:26 +0200, Shrek

    > Obudowa przecież nie musi być stalowa.

    Nie musi, a jaka jest?

    > Jakoś sól osłon silnika nie zjada. Niskie temperatury są owszem wrogiem
    > akumulatorów, ale można je ogrzewać ciepłem traconym i wtedy problem
    > chyba tylko przy rozruchu. Zresztą nie wiem jak te akumulatory się psują
    > od temperatury.

    I właśnie to "tylko" mnie trochę przeraża. Ale i tak bym kupił takie auto
    gdyby tylko zaczęła się rozwijać jakaś sieć ładowania/wymiany. Uwielbiam
    niesłyszeć silnika, a żeby zminimalizować problemy zimowe trzymałbym
    takiego teslona w garażu ogrzewanym. :>

    > Ogólnie podejrzewam, że z zimą radzą sobie lepiej od disli:P

    Mój sobie radzi świetnie do tego stopnia, że rano wsiadam do kabiny gdzie
    jest 20 stopni na plusie a samochód jest odśnieżony (o ile stoi pod
    chmurką). :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 103. Data: 2015-10-05 18:03:33
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-10-05 08:14, J.F. wrote:

    >> A linie go zasilającą trochę większym kablem na końcu której będzie
    >> trochę większa elektrownia:P
    >
    > To przeciez niedawno liczylismy i te elektrownie sa i w nocy sie
    > marnuja. A wiec sa i linie przesylowe od nich.
    > Problemem moze byc tylko przylacze budynku mieszkalnego.

    W sumie racja, pod warunkiem że ładujesz tylko poza szczytem. Z tym, że
    skoro przyłącze schesz rozbudowywać, to znaczy, że chcesz ciągnąć więcej
    niż dotychczas w szczycie:P

    Shrek.


  • 104. Data: 2015-10-05 18:06:20
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-10-05 09:09, Myjk wrote:
    > Sat, 3 Oct 2015 11:15:26 +0200, Shrek
    >
    >> Obudowa przecież nie musi być stalowa.
    >
    > Nie musi, a jaka jest?

    Nie wiem, ale podejrzewam, że plastik jakiś. Prawdę mówiąc jeszcze nie
    widziałem stalowego akumulatora (poza paluszkiem;).

    > I właśnie to "tylko" mnie trochę przeraża. Ale i tak bym kupił takie auto
    > gdyby tylko zaczęła się rozwijać jakaś sieć ładowania/wymiany. Uwielbiam
    > niesłyszeć silnika, a żeby zminimalizować problemy zimowe trzymałbym
    > takiego teslona w garażu ogrzewanym. :>

    Akurat brak dźwięku solidnego silnika przy zajebistym przyspieszeniu od
    zera traktowałbym jako wadę:P

    >> Ogólnie podejrzewam, że z zimą radzą sobie lepiej od disli:P
    >
    > Mój sobie radzi świetnie do tego stopnia, że rano wsiadam do kabiny gdzie
    > jest 20 stopni na plusie a samochód jest odśnieżony (o ile stoi pod
    > chmurką). :P

    Dobrze wiesz, że nie o tym rozMAWIAMY;)

    Shrek.


  • 105. Data: 2015-10-05 19:18:25
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 5 Oct 2015 18:06:20 +0200, Shrek

    >> Nie musi, a jaka jest?
    > Nie wiem, ale podejrzewam, że plastik jakiś. Prawdę mówiąc jeszcze nie
    > widziałem stalowego akumulatora (poza paluszkiem;).

    Te akumulatory co widziałeś to jeżdżą 20 cm nad jezdnią i atakują
    krawężniki? ;) Wg mnie te ogniwa na podłodze muszą być solidnie
    zabezpieczone nawet przed niewielkimi uderzeniami -- plastik tego nie
    gwarantuje.

    >> I właśnie to "tylko" mnie trochę przeraża. Ale i tak bym kupił takie auto
    >> gdyby tylko zaczęła się rozwijać jakaś sieć ładowania/wymiany. Uwielbiam
    >> niesłyszeć silnika, a żeby zminimalizować problemy zimowe trzymałbym
    >> takiego teslona w garażu ogrzewanym. :>
    > Akurat brak dźwięku solidnego silnika przy zajebistym
    > przyspieszeniu od zera traktowałbym jako wadę:P

    Właśnie to jest piękne -- może dlatego wolę
    żeglować zamiast zapinać motorówką. :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 106. Data: 2015-10-05 20:29:20
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-10-05 19:18, Myjk wrote:
    > Mon, 5 Oct 2015 18:06:20 +0200, Shrek
    >
    >>> Nie musi, a jaka jest?
    >> Nie wiem, ale podejrzewam, że plastik jakiś. Prawdę mówiąc jeszcze nie
    >> widziałem stalowego akumulatora (poza paluszkiem;).
    >
    > Te akumulatory co widziałeś to jeżdżą 20 cm nad jezdnią i atakują
    > krawężniki? ;) Wg mnie te ogniwa na podłodze muszą być solidnie
    > zabezpieczone nawet przed niewielkimi uderzeniami -- plastik tego nie
    > gwarantuje.

    Skoro osłona silnika się nie rozpada a nawet przewody hamulcowe
    (znacznie ważniejsza sprawa niż jakiś tam akumulator) też wiszą luzem
    pod samochodem... Podejrzewam, że są co najmniej jakimś tworzywem czy
    innym laminatem powlekane. Zresztą nie muszą "atakować" krawężników.
    Wystarczy, że 3 cm niżej będzie jakaś podłużnica.

    >>> I właśnie to "tylko" mnie trochę przeraża. Ale i tak bym kupił takie auto
    >>> gdyby tylko zaczęła się rozwijać jakaś sieć ładowania/wymiany. Uwielbiam
    >>> niesłyszeć silnika, a żeby zminimalizować problemy zimowe trzymałbym
    >>> takiego teslona w garażu ogrzewanym. :>
    >> Akurat brak dźwięku solidnego silnika przy zajebistym
    >> przyspieszeniu od zera traktowałbym jako wadę:P
    >
    > Właśnie to jest piękne -- może dlatego wolę
    > żeglować zamiast zapinać motorówką. :P

    Co kto lubi... Ja w sumie też wole szybowce od samolotów, ale
    samochód... powinien dobrze brzmiec, jak ma sprawiać frajdę. Jak ma
    służyć do dojazdów z A do B, to niekoniecznie, chociaż jak jest _zbyt_
    cichy, to też nie za dobrze. Pytanie kto kupuje Tesle S, ci co chcą z A
    do B, czy ci co kochają samochody;)

    Shrek.


  • 107. Data: 2015-10-06 02:50:03
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Shrek" <...@w...pl> wrote in message news:muufhu$oej$1@node1.news.atman.pl...
    >> Właśnie to jest piękne -- może dlatego wolę
    >> żeglować zamiast zapinać motorówką. :P
    >
    > Co kto lubi... Ja w sumie też wole szybowce od samolotów, ale samochód...
    > powinien dobrze brzmiec, jak ma sprawiać frajdę.

    Naprawdę?
    Bo mi się wydawało, że dźwięk jest tylko pochodną mocy silnika...
    Robi wrażenie tylko wtedy, gdy wiemy że im głośniej tym mocniej.
    To niektórych pociąga do zmiany wydechu na głośniejszy, aby
    właśnie w tani sposób oszukać zmysły. Ale w elektryku???
    Skądże znowu - bezgłośność jest częścią frajdy...
    Niedawno widziałem jak podjeżdza pod hotel Karma Fiskera.
    Cudo. Bezgłośne cudo.

    > Jak ma służyć do dojazdów z A do B, to niekoniecznie, chociaż jak jest
    > _zbyt_ cichy, to też nie za dobrze. Pytanie kto kupuje Tesle S, ci co chcą
    > z A do B, czy ci co kochają samochody;)

    Zdecydowanie Ci drudzy.


  • 108. Data: 2015-10-06 06:38:34
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-10-06 02:50, Pszemol wrote:

    >> Co kto lubi... Ja w sumie też wole szybowce od samolotów, ale
    >> samochód... powinien dobrze brzmiec, jak ma sprawiać frajdę.

    > To niektórych pociąga do zmiany wydechu na głośniejszy, aby
    > właśnie w tani sposób oszukać zmysły. Ale w elektryku???

    No właśnie. Oczywiście tak ma zostać, bo dorabianie głośniczka z V6 jest
    treochę... wiejskim tiuningiem.


  • 109. Data: 2015-10-06 09:31:07
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 5 Oct 2015 19:50:03 -0500, Pszemol napisał(a):
    > "Shrek" <...@w...pl> wrote in message news:muufhu$oej$1@node1.news.atman.pl...
    >> Co kto lubi... Ja w sumie też wole szybowce od samolotów, ale samochód...
    >> powinien dobrze brzmiec, jak ma sprawiać frajdę.
    > Naprawdę?
    > Bo mi się wydawało, że dźwięk jest tylko pochodną mocy silnika...
    > Robi wrażenie tylko wtedy, gdy wiemy że im głośniej tym mocniej.

    Kiedy to slabo skorelowane miedzy roznymi typami.

    > To niektórych pociąga do zmiany wydechu na głośniejszy, aby
    > właśnie w tani sposób oszukać zmysły. Ale w elektryku???
    > Skądże znowu - bezgłośność jest częścią frajdy...
    > Niedawno widziałem jak podjeżdza pod hotel Karma Fiskera.
    > Cudo. Bezgłośne cudo.

    Nie lubie bezglosnych. Lekki pomruk powinien byc, wiem ze pracuje.

    No ale moze bym sie przyzwyczail. Albo wystarczylby mi ten pisk z
    przetwornicy :-)

    >> Jak ma służyć do dojazdów z A do B, to niekoniecznie, chociaż jak jest
    >> _zbyt_ cichy, to też nie za dobrze. Pytanie kto kupuje Tesle S, ci co chcą
    >> z A do B, czy ci co kochają samochody;)
    >
    > Zdecydowanie Ci drudzy.

    Zdecydowanie ma za duze przyspieszenie jak dla tych pierwszych :-)

    J.


  • 110. Data: 2015-10-06 09:50:48
    Temat: Re: Tesla model X - piękny samochód
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 5 Oct 2015 20:29:20 +0200, Shrek

    > Skoro osłona silnika się nie rozpada a nawet przewody hamulcowe
    > (znacznie ważniejsza sprawa niż jakiś tam akumulator) też wiszą luzem
    > pod samochodem... Podejrzewam, że są co najmniej jakimś tworzywem czy
    > innym laminatem powlekane. Zresztą nie muszą "atakować" krawężników.
    > Wystarczy, że 3 cm niżej będzie jakaś podłużnica.

    Ale osłona silnika jest tylko z nazwy, bo nie chroni silnika, tylko
    ogranicza ilość brudu dostającego się do komory silnika od strony podwozia.
    I tak, niejednokrotnie widziałem ludzi z pourywanymi, dyndającymi osłonami
    -- moja wygląda jakby przeżyła sajgon a jakoś specjalnie źle auta nie
    traktuję.

    >> Właśnie to jest piękne -- może dlatego wolę
    >> żeglować zamiast zapinać motorówką. :P
    > Co kto lubi... Ja w sumie też wole szybowce od samolotów, ale
    > samochód... powinien dobrze brzmiec, jak ma sprawiać frajdę. Jak ma
    > służyć do dojazdów z A do B, to niekoniecznie, chociaż jak jest _zbyt_
    > cichy, to też nie za dobrze. Pytanie kto kupuje Tesle S, ci co chcą z A
    > do B, czy ci co kochają samochody;)

    No tak, i dlatego im segment wyższy, tym lepiej wyciszone auto (głównie od
    pracy silnia). Każdy _normalny_ kierowca (czyli większość) chciałby mieć
    jak najcichsze auto, bo od tego zależy *komfort* podróży. Hałas nie jest
    miłym dodatkiem, tylko nieuniknionym wynikiem obciachowej konstrukcji
    silnika.

    Tylko kompletnym odchyłom motoryzacyjnym może zależeć na ryku ze strony
    silnika. Ba, niektóre zjeby to sobie nawet wydech pogłaśniają, żeby "lepiej
    brzmiało" i więcej ludzi się za nimi odwracało (że się wtedy pukają z
    politowaniem w głowę, to już ci "kierowcy" niestety nie widzą).

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: