eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTV cyfrowa a kablowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 11. Data: 2012-02-15 15:56:03
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: "Robert_J" <d...@g...pl>

    > Jak się chce, to można, już to pisałem.

    Nie przeskoczysz cen materiału, nawet jak baaardzo chcesz
    ;-).



    > Może było 160, może nawet
    > 180, ale na pewno mniej niż 200.

    160-180 to nie to samo co "koło stówy" ;-). Za 200 od biedy,
    najtańszymi materiałami, może by się dało soć prostego
    stworzyć...



    > Robiony był remont klatek schodowych,
    > w trakcie którego zainstalowano korytka na kable (już nie
    > można było
    > patrzeć na to, co flejtuchy od telefonów i telewizji tam
    > natkali --
    > oni chyba wszyscy się w chlewie wychowali). Ile może
    > kosztować
    > wetknięcie tam kabla do każdego mieszkania?

    Żeby wetknąć kabel do każdego mieszkania (nie wiem jaki to
    blok, ile mieszkań) potrzebne jest spore koryto. A to
    kosztuje sporo :-). Ale jak piszesz że przy okazji remontu
    to zapewne wykonawca tego remontu policzył niewielkie
    pieniądze za montaż koryt (albo i żadne), coś tam
    wkalkulował w inne usługi i stąd wyszło że tyle teoretycznie
    zapłacili za instalację RTV ;-). Uwierz mi, nie zrobisz
    kompletnej instalacji (zakładam że z urządzeniami aktywnymi
    typu przemiany, wzmacniacz) za takie pieniądze o jakich
    mówisz.



    > Zresztą mogło być nawet
    > bez tej stówy, bo pieniądze na fundusz remontowy wpływaja
    > regularnie.

    Ale nie rozmawiajmy o źródle finansowania, a o realnym
    koszcie :-).


  • 12. Data: 2012-02-15 16:13:49
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1hcic9rwoouw8.14jiw9bcqbrat$.dlg@40tude.net...
    >
    > A za pare lat ... jak myslicie - bedzie publiczna transmisja kodowana i
    > dostepna dla tych co placa abonament, czy nie bedzie ?
    >
    Nie będzie, bo by się okazało, że nikt nie płaci.
    P.G.


  • 13. Data: 2012-02-15 16:21:28
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: "Robert_J" <d...@g...pl>

    >> A za pare lat ... jak myslicie - bedzie publiczna
    >> transmisja kodowana i
    >> dostepna dla tych co placa abonament, czy nie bedzie ?
    >>
    > Nie będzie, bo by się okazało, że nikt nie płaci.

    Dokładnie tak :-). Gdyby wprowadzić system kodowania TVP i
    opłat za uprawnienia do oglądania to publiczna by padła w
    miesiąc. Dlatego lepiej wciskać ludziom to gówno i za pomocą
    ustawy zmuszać każdego do płacenia... Tyle że taki system w
    żaden sposób nie motywuje do podwyższania poziomu programów,
    bo kasa i tak leci :-). Teraz sztucznie podnieca się publikę
    cyfryzacją, jakby to miało cokolwiek zmienić. Dalej ten sam
    chłam będziemy oglądali, ale za to cyfrowo ;-)).


  • 14. Data: 2012-02-15 16:24:35
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Robert_J napisał:

    >> Jak się chce, to można, już to pisałem.
    > Nie przeskoczysz cen materiału, nawet jak baaardzo chcesz
    > ;-).

    A jednak to zrobili. Widziałem.

    >> Może było 160, może nawet 180, ale na pewno mniej niż 200.
    >
    > 160-180 to nie to samo co "koło stówy" ;-). Za 200 od biedy,
    > najtańszymi materiałami, może by się dało soć prostego
    > stworzyć...

    Może było to 60, może 80 zł. Naprawdę nie pamiętam, ale na pewno
    nie 200. I nie jest "od biedy" -- kable lepiej położone od tych,
    co je ciągnęli partacze z kablówki w udostępnionych im korytkach.

    >> Robiony był remont klatek schodowych, w trakcie którego
    >> zainstalowano korytka na kable (już nie można było patrzeć
    >> na to, co flejtuchy od telefonów i telewizji tam natkali
    >> -- oni chyba wszyscy się w chlewie wychowali). Ile może
    >> kosztować wetknięcie tam kabla do każdego mieszkania?
    >
    > Żeby wetknąć kabel do każdego mieszkania (nie wiem jaki to
    > blok, ile mieszkań) potrzebne jest spore koryto. A to
    > kosztuje sporo :-). Ale jak piszesz że przy okazji remontu
    > to zapewne wykonawca tego remontu policzył niewielkie
    > pieniądze za montaż koryt (albo i żadne), coś tam
    > wkalkulował w inne usługi i stąd wyszło że tyle teoretycznie
    > zapłacili za instalację RTV ;-). Uwierz mi, nie zrobisz
    > kompletnej instalacji (zakładam że z urządzeniami aktywnymi
    > typu przemiany, wzmacniacz) za takie pieniądze o jakich
    > mówisz.

    Nie wierzę. W usenetowe bajki nie wierzę. Wierzę w to, co widzę
    na własne oczy.

    >> Zresztą mogło być nawet bez tej stówy, bo pieniądze na fundusz
    >> remontowy wpływaja regularnie.
    >
    > Ale nie rozmawiajmy o źródle finansowania, a o realnym koszcie :-).

    Nie, rozmawiamy o czym innym -- o tym, czy "reaktywacja w 99%
    przypadków już nie jest możliwa". Otóż jest możliwa w 100 procentach,
    a w 99% jest wskazana oraz uzasadniona technicznie i ekonomicznie.
    Po prostu nie należy słuchać opini formułowanych z pozycji kogoś,
    kto może napisać "ja tak zrobiłem w *swojej* sieci" i przedstawić
    bezsensowne rozwiązanie jako "tańsze" (drobnyn drukiem: tańsze dla
    operatora, nie dla użytkownika).

    --
    Jarek


  • 15. Data: 2012-02-15 17:04:04
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: "Robert_J" <d...@g...pl>

    > Nie, rozmawiamy o czym innym -- o tym, czy "reaktywacja w
    > 99%
    > przypadków już nie jest możliwa". Otóż jest możliwa w 100
    > procentach,
    > a w 99% jest wskazana oraz uzasadniona technicznie i
    > ekonomicznie.

    A to akurat są Twoje przemyślenia ;-). Oczywiście
    reaktywowałeś takich zdezelowanych azartów wiele i mówisz to
    na podstawie własnych doświadczeń ;-).



    > Po prostu nie należy słuchać opini formułowanych z pozycji
    > kogoś,
    > kto może napisać "ja tak zrobiłem w *swojej* sieci" i
    > przedstawić
    > bezsensowne rozwiązanie jako "tańsze" (drobnyn drukiem:
    > tańsze dla
    > operatora, nie dla użytkownika).

    Za to należy słuchać opinii kogoś, kto się tym nie zajmuje,
    ale za to wie jaki jest koszt bo widział efekt ;-). A cenę
    słyszał od znajomych... Wiem że temat wątku był nieco inny,
    ale skoro zaczęliśmy dyskutować o kosztach instalacji
    zbiorczej to proszę Cię, nie wypowiadaj się na podstawie
    tego, co zasłyszałeś od znajomych. Oni owszem, mogli
    zapłacić wg jakiego papieru po te 160 czy 180 PLN, ale część
    kosztów została zapewne przerzucona na remont. Wiele firm
    remontujących bloki dla jakichś wspólnot czy spółdzielni
    (niejako przy okazji lub "z wdzięczności" za zlecenie)
    wykonuje drobne robótki których niby nie ma w kontrakcie. I
    tyle w temacie.
    Uważam że EOT ;-)


  • 16. Data: 2012-02-15 17:43:02
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Robert_J" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jhgm2h$qua$1@inews.gazeta.pl...
    >>> A za pare lat ... jak myslicie - bedzie publiczna transmisja kodowana i
    >>> dostepna dla tych co placa abonament, czy nie bedzie ?
    >>>
    >> Nie będzie, bo by się okazało, że nikt nie płaci.
    >
    > Dokładnie tak :-). Gdyby wprowadzić system kodowania TVP i opłat za
    > uprawnienia do oglądania to publiczna by padła w miesiąc.

    To powiedz to, tej codziennej 3 czy 4 - ro miljonowej widowni
    seriali

    Artur(m)


  • 17. Data: 2012-02-15 18:00:18
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Robert_J napisał:

    >> Nie, rozmawiamy o czym innym -- o tym, czy "reaktywacja
    >> w 99% przypadków już nie jest możliwa". Otóż jest możliwa
    >> w 100 procentach, a w 99% jest wskazana oraz uzasadniona
    >> technicznie i ekonomicznie.
    >
    > A to akurat są Twoje przemyślenia ;-). Oczywiście reaktywowałeś
    > takich zdezelowanych azartów wiele i mówisz to na podstawie
    > własnych doświadczeń ;-).

    Nawet nie wiem co to są te azarty. Tu nie było niczego
    zdezelowanego, niczego nie było, wszystko zrobiono od
    początku. A więc reaktywowano samą ideę zbiorczej instalcji
    antenowej. Reaktywowano z powodzeniem -- moje przemyslenia
    zbieżne są więc z doświadczeniami.

    >> Po prostu nie należy słuchać opini formułowanych z pozycji
    >> kogoś, kto może napisać "ja tak zrobiłem w *swojej* sieci"
    >> i przedstawić bezsensowne rozwiązanie jako "tańsze" (drobnyn
    >> drukiem: tańsze dla operatora, nie dla użytkownika).
    >
    > Za to należy słuchać opinii kogoś, kto się tym nie zajmuje,
    > ale za to wie jaki jest koszt bo widział efekt ;-).

    Ależ oczywiście, że tak! Efekt -- tylko to mnie interesuje.

    > A cenę słyszał od znajomych...

    Od rodziny konkretnie. Było nie było bliskiej. Tak, wiem również,
    że operator kabla nie wystąpił tym razem z rewelacyjną informacją,
    że pakiet podstawowy został "wzbogacony" aż o fafnaście programów
    (a cena wzrosła jedynie o...).

    > Wiem że temat wątku był nieco inny, ale skoro zaczęliśmy
    > dyskutować o kosztach instalacji zbiorczej to proszę Cię,
    > nie wypowiadaj się na podstawie tego, co zasłyszałeś od
    > znajomych.

    Dlaczego mam słuchać tej prośby? Będę się wypowiadał na
    podstawie tego, co zasłyszałem od znajomych -- znajomych
    (z definicji) znam, jestem w stanie zweryfikować to, co mówią.
    Do Nieznajomych z Internetu podchodzę bardziej ostrożnie.

    > Oni owszem, mogli zapłacić wg jakiego papieru po te 160
    > czy 180 PLN, ale część kosztów została zapewne przerzucona
    > na remont. Wiele firm remontujących bloki dla jakichś
    > wspólnot czy spółdzielni (niejako przy okazji lub
    > "z wdzięczności" za zlecenie) wykonuje drobne robótki
    > których niby nie ma w kontrakcie.

    No właśnie, taka instalacja antenowa, to tylko "drobna robótka",
    którą można zrobić nawet za darmo przy okazji większego remontu.
    Tylko operatorzy kablówek rozpuszczają po Internecie plotki, że
    to Bóg wie jaki koszt. A remonty co jakiś czas robi się w 99% domów.
    I niechby ta *inwestycja* miała kosztować nawet więcej niż te
    nieszczęsne dwie stówy. Lepiej zainwestować raz, a nie dawać się
    skubać co miesiąc. Przecież najtańsza oferta kablarzy, to kilkaset
    złotych rocznie.

    No i oczywiście wspólnoty z firmami rozliczają się pozakontraktowymi
    "dowodami wdzięczności". Ale z operatorami kablowymi -- nigdy,
    to tylko teorie spiskowe.

    > I tyle w temacie.
    > Uważam że EOT ;-)

    No tak, cóż tu więcej dodać -- interesy operatora i abonenta
    są przeciwstawne. Ważne, by nie dawać się wkręcić.

    --
    Jarek


  • 18. Data: 2012-02-15 19:16:53
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 15 Feb 2012 17:13:49 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> A za pare lat ... jak myslicie - bedzie publiczna transmisja kodowana i
    >> dostepna dla tych co placa abonament, czy nie bedzie ?
    >>
    > Nie będzie, bo by się okazało, że nikt nie płaci.

    lepiej udostepnic wszystkim a potem kazac placic ? :-)


    J.


  • 19. Data: 2012-02-15 19:21:58
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 15 Feb 2012 18:43:02 +0100, Artur(m) napisał(a):
    > Użytkownik "Robert_J" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    >>>> A za pare lat ... jak myslicie - bedzie publiczna transmisja kodowana i
    >>>> dostepna dla tych co placa abonament, czy nie bedzie ?
    >>> Nie będzie, bo by się okazało, że nikt nie płaci.
    >> Dokładnie tak :-). Gdyby wprowadzić system kodowania TVP i opłat za
    >> uprawnienia do oglądania to publiczna by padła w miesiąc.
    > To powiedz to, tej codziennej 3 czy 4 - ro miljonowej widowni
    > seriali

    ale myslisz ze beda chcieli placic ?
    Czy nagle sie okaze ze widownia nagle wynosi pol miliona ?

    Sobie to sie kupi kanal sportowy, ale Mody na Sukces zonie nie :-)


    J.


  • 20. Data: 2012-02-15 19:22:36
    Temat: Re: TV cyfrowa a kablowa
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Robert_J napisał:

    >> Jak się chce, to się da. U teściów w zeszłym roku
    >> zrobili. Budynek jeszcze z czasów Gomułki, oryginalnie
    >> nie miał zadnej instalacji antenowej. Kosztowało to
    >> coś koło stówy od mieszkania, więc chyba niezbyt drogo.
    >
    > Stówę od mieszkania? Mało możliwe, chyba że z kradzionych
    > materiałów ;-).

    Rzeczywiście, pomyliłem się. Właśnie wróciłem od teściów,
    tam zweryfikowałem całą sprawę. Gniazdka zakładali w każdym
    mieszkaniu za darmo. Ta stówa, to mi sie wzięła stąd, że
    akwizytorzy kablówki za tyle (dokładniej, to coś koło 80 zł)
    oferowali najtańszy pakiet optymalny "dostosowany do Państwa
    potrzeb". Teraz oferują za 28 zł i wcale się z tym nie kryją.
    Ale oczywiście związek między tymi dwiema sprawami, to tylko
    teoria spiskowa.

    --
    Jarek (no ale kto by tam wierzył w to, co teściowa mówi)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: