-
101. Data: 2015-06-09 07:14:31
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
> Pomogę Ci zrozumieć mój odmienny punkt widzenia.
To nie jest punkt widzenia tylko ciasny łeb.
I totalne zamknięcie na kontrargumenty.
Upór na zasadzie "nie bo nie", chociaż nie ma ani jednego powodu, dla
którego OBECNIE drzewa powinny rosnąć akurat wzdłuż dróg.
> Wedle Twojej koncepcji należałoby wydzielić drogi w sposób
> uniemożliwiający
> jakiekolwiek kolizje - z czymkolwiek.
Tam gdzie tylko się tak da - oczywiście.
Z drzewami przy drodze się da - więc sprawa jest oczywista.
-
102. Data: 2015-06-09 08:26:55
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: WS <L...@c...pl>
W dniu poniedziałek, 8 czerwca 2015 21:35:43 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> > A jesli obok drogi zamiast szerokiego pobocza jest las, to juz zupelnie nie ma
szans zobaczyc zwierzaka wbiegajacego na jezdnie... pelna loteria
> Dlatego "prędkość bezpieczna" w takim terenie to nie koniecznie musi być
> 50km/h. Ja zupełnie nie rozumiem, skąd się wzięło przekonanie, że jak
> już jechać wolno to 50???
Taki kompromis
Jest sporo stosunkowo waskich drog idacych srodkiem lasu z limitem 90, jazda tam
wolniej niz 50 to rowniez stwarzanie zagrozenia (byc moze nawet wiekszego?) -
wiekszosc kierowcow jednak jedzie tam 90-100 i wyprzedza nawet na sile takich
maruderow..., ~40 to rowery jada ;)
WS
-
103. Data: 2015-06-09 08:35:48
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "WS" <L...@c...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e79f593-c5dc-40d6-bbaa-d3f759523730@go
oglegroups.com...
> W dniu poniedziałek, 8 czerwca 2015 21:35:43 UTC+2 użytkownik Maciek
> napisał:
>
>> > A jesli obok drogi zamiast szerokiego pobocza jest las, to juz zupelnie
>> > nie ma szans zobaczyc zwierzaka wbiegajacego na jezdnie... pelna
>> > loteria
>> Dlatego "prędkość bezpieczna" w takim terenie to nie koniecznie musi być
>> 50km/h. Ja zupełnie nie rozumiem, skąd się wzięło przekonanie, że jak
>> już jechać wolno to 50???
>
> Taki kompromis
> Jest sporo stosunkowo waskich drog idacych srodkiem lasu z limitem 90,
> jazda tam wolniej niz 50 to rowniez stwarzanie zagrozenia (byc moze nawet
> wiekszego?) - wiekszosc kierowcow jednak jedzie tam 90-100 i wyprzedza
> nawet na sile takich maruderow..., ~40 to rowery jada ;)
Czy dobrze rozumiem że jakiś półdebil proponuje żeby w miejscu w którym nie
ma nic oprócz drzew, w terenie niezabudowanym, należy jechać nie tylko mniej
niż 90, ale wręcz mniej niż 50?
Tylko dlatego, żeby oszczędzić kilka drzew przy drodze?
Ludzka głupota nie ma granic.
-
104. Data: 2015-06-09 10:39:06
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: masti <g...@t...hell>
Budzik wrote:
> Użytkownik masti g...@t...hell ...
>
>>> 1 Czy prawda jest, ze co roku kilkaset osob ginie w zderzeniach z
>>> drzewami?
>>
>> ile drzew ginie rozjechane przez wariatów drogowych?
>
> Porównujesz zycie człowieka z drzewem? W swojej argumentacji osiągnąłes
> własnie poziom zera absolutnego - gratuluje!
i tak za wysoki jak dla Ciebie jak widać
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
105. Data: 2015-06-09 10:45:10
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-06-09 o 10:39, masti pisze:
> Budzik wrote:
>
>> Użytkownik masti g...@t...hell ...
>>
>>>> 1 Czy prawda jest, ze co roku kilkaset osob ginie w zderzeniach z
>>>> drzewami?
>>>
>>> ile drzew ginie rozjechane przez wariatów drogowych?
>>
>> Porównujesz zycie człowieka z drzewem? W swojej argumentacji osiągnąłes
>> własnie poziom zera absolutnego - gratuluje!
>
> i tak za wysoki jak dla Ciebie jak widać
Przynajmniej potwierdzasz, że twój poziom to 0.
--
Liwiusz
-
106. Data: 2015-06-09 10:52:56
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: masti <g...@t...hell>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-06-09 o 10:39, masti pisze:
>> Budzik wrote:
>>
>>> Użytkownik masti g...@t...hell ...
>>>
>>>>> 1 Czy prawda jest, ze co roku kilkaset osob ginie w zderzeniach z
>>>>> drzewami?
>>>>
>>>> ile drzew ginie rozjechane przez wariatów drogowych?
>>>
>>> Porównujesz zycie człowieka z drzewem? W swojej argumentacji osiągnąłes
>>> własnie poziom zera absolutnego - gratuluje!
>>
>> i tak za wysoki jak dla Ciebie jak widać
>
> Przynajmniej potwierdzasz, że twój poziom to 0.
pała z logiki. chyba, że dla Ciebie Budzik jest wzorcem absolutnym
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
107. Data: 2015-06-09 11:05:22
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-06-09 o 10:52, masti pisze:
> Liwiusz wrote:
>
>> W dniu 2015-06-09 o 10:39, masti pisze:
>>> Budzik wrote:
>>>
>>>> Użytkownik masti g...@t...hell ...
>>>>
>>>>>> 1 Czy prawda jest, ze co roku kilkaset osob ginie w zderzeniach z
>>>>>> drzewami?
>>>>>
>>>>> ile drzew ginie rozjechane przez wariatów drogowych?
>>>>
>>>> Porównujesz zycie człowieka z drzewem? W swojej argumentacji osiągnąłes
>>>> własnie poziom zera absolutnego - gratuluje!
>>>
>>> i tak za wysoki jak dla Ciebie jak widać
>>
>> Przynajmniej potwierdzasz, że twój poziom to 0.
>
> pała z logiki. chyba, że dla Ciebie Budzik jest wzorcem absolutnym
Za to ty ani logiki, ani polskiego nie umiesz.
--
Liwiusz
-
108. Data: 2015-06-09 11:22:58
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-06-07 o 13:22, Budzik pisze:
>>> Ktoś tu ostatnio twierdził, że w razie W zawsze da sie ominąc drzewo.
>>> Nie jestem pewien, kto. Roman?
>>> Szkoda, ze ta osoba nie prowadziła - byłyby 2 ofiary drzew mniej...
>>>
>> Jak szybko trzeba zapierdalać aby uderzenie w jelenia nie
>> spowolniło samochodu i zapalił się po spotkaniu z drzewem ?
>
> Znowu wykazujesz się niewiedzą...
Ty się wykazujesz.
Trafili najpierw w jelenia, potem w drzewo a na końcu się
spalili.
>> Drzewa mają nie zabijać normalnie jadących. Zapierdalaczy
>> mogą. Lepiej żeby zrobiło to drzewo niż pojazd ze spokojnie
>> jadącą rodziną.
>
> I w dodatku głupek...
>
Głupek to ten który sam nie doczytał linkowanego artykułu.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że opel astra kombi zderzył się z
jeleniem, ponieważ w pobliżu wypadku znaleziono ciało zwierzęcia.
Następnie auto uderzyło w drzewo, zapaliło się, po czym stoczyło
się do rowu"
Pozdrawiam
-
109. Data: 2015-06-09 17:00:08
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>>>> Ktoś tu ostatnio twierdził, że w razie W zawsze da sie ominąc drzewo.
>>>> Nie jestem pewien, kto. Roman?
>>>> Szkoda, ze ta osoba nie prowadziła - byłyby 2 ofiary drzew mniej...
>>>>
>>> Jak szybko trzeba zapierdalać aby uderzenie w jelenia nie
>>> spowolniło samochodu i zapalił się po spotkaniu z drzewem ?
>>
>> Znowu wykazujesz się niewiedzą...
>
> Ty się wykazujesz.
> Trafili najpierw w jelenia, potem w drzewo a na końcu się
> spalili.
>
Ale ja nie twierdze ze było inaczej.
Ja odnosze sie do twierdzenia, ze uderzenie w jelenia powinno jakos
drastycznie spowolnic samochód.
Zakładajac ze auto ma jakeis poltorej tony a jelen pewnie ze 100kg -
dlaczego miałoby zwolnic?
Innymi słowy - skąd załozenie ze mówimy o jakims zapierdalaczu co to 150
cisnał?
>>> Drzewa mają nie zabijać normalnie jadących. Zapierdalaczy
>>> mogą. Lepiej żeby zrobiło to drzewo niż pojazd ze spokojnie
>>> jadącą rodziną.
>>
>> I w dodatku głupek...
>>
> Głupek to ten który sam nie doczytał linkowanego artykułu.
>
> "Ze wstępnych ustaleń wynika, że opel astra kombi zderzył się z
> jeleniem, ponieważ w pobliżu wypadku znaleziono ciało zwierzęcia.
> Następnie auto uderzyło w drzewo, zapaliło się, po czym stoczyło
> się do rowu"
No i?
-
110. Data: 2015-06-09 18:34:35
Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Od: masti <g...@t...hell>
Budzik wrote:
> Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>
>>>>> Ktoś tu ostatnio twierdził, że w razie W zawsze da sie ominąc drzewo.
>>>>> Nie jestem pewien, kto. Roman?
>>>>> Szkoda, ze ta osoba nie prowadziła - byłyby 2 ofiary drzew mniej...
>>>>>
>>>> Jak szybko trzeba zapierdalać aby uderzenie w jelenia nie
>>>> spowolniło samochodu i zapalił się po spotkaniu z drzewem ?
>>>
>>> Znowu wykazujesz się niewiedzą...
>>
>> Ty się wykazujesz.
>> Trafili najpierw w jelenia, potem w drzewo a na końcu się
>> spalili.
>>
> Ale ja nie twierdze ze było inaczej.
> Ja odnosze sie do twierdzenia, ze uderzenie w jelenia powinno jakos
> drastycznie spowolnic samochód.
> Zakładajac ze auto ma jakeis poltorej tony a jelen pewnie ze 100kg -
> dlaczego miałoby zwolnic?
jeleń potrafi ważyć ponad 200kg.
a samochód po spotkaniu z nimi wygląda tak:
http://www.jaslo4u.pl/static/news/2009/jelen_lysa_go
ra/5.jpg
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett