-
31. Data: 2013-03-24 22:19:20
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: R2r <b...@a...pl>
W dniu 2013-03-24 11:47, Liwiusz pisze:
> To sorry, myślałem że dyskutujemy o sytuacji, że uprzywilejowanie
> parkować nie mogą.
>
No nie mów, że zakaz parkowania w sposób uniemożliwiający korzystanie z
drogi innym użytkownikom uniemożliwia wykonywanie pracy dostarczycielowi
bułek, paczek, gazu czy czego innego. :-)
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
__
-
32. Data: 2013-03-24 23:10:48
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-03-24 22:19, R2r pisze:
> W dniu 2013-03-24 11:47, Liwiusz pisze:
>> To sorry, myślałem że dyskutujemy o sytuacji, że uprzywilejowanie
>> parkować nie mogą.
>>
> No nie mów, że zakaz parkowania w sposób uniemożliwiający korzystanie z
> drogi innym użytkownikom uniemożliwia wykonywanie pracy dostarczycielowi
> bułek, paczek, gazu czy czego innego. :-)
Może wydaje Ci się, że z bułkami ma 100m przejść, ale to nie jest takie
proste.
--
Liwiusz
-
33. Data: 2013-03-25 01:58:45
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail @vp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
> Może dla tego
Może *dlatego*, ze ludzie języka nie szanują... ;-P
HMS bo totalnie nie zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Trafiłeś na dziadka co
to ma zapędy ubeckie i nudzi mu sie a rozciągasz wnioski na cały naród?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King
-
34. Data: 2013-03-25 12:26:55
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: R2r <b...@a...pl>
W dniu 2013-03-24 23:10, Liwiusz pisze:
> W dniu 2013-03-24 22:19, R2r pisze:
>> W dniu 2013-03-24 11:47, Liwiusz pisze:
>>> To sorry, myślałem że dyskutujemy o sytuacji, że uprzywilejowanie
>>> parkować nie mogą.
>>>
>> No nie mów, że zakaz parkowania w sposób uniemożliwiający korzystanie z
>> drogi innym użytkownikom uniemożliwia wykonywanie pracy dostarczycielowi
>> bułek, paczek, gazu czy czego innego. :-)
>
> Może wydaje Ci się, że z bułkami ma 100m przejść, ale to nie jest takie
> proste.
>
A ktoś mu obiecywał, że będzie miał prosto?
Poza tym to coraz więcej osób uważa się za uprzywilejowanych w ten
sposób i coraz większy bałagan się robi. Jakbyś nie wiedział o czym
piszę to taki przykład z zeszłego tygodnia pana dostawcy, który przecież
nie będzie dymał trzech metrów więcej tylko dlatego żeby nie parkować na
równi z innym zaparkowanym wcześniej pojazdem i nie blokować w ten
sposób przejazdu innym. Sytuacje gdy rzeczywiście nie ma innego wyjścia
lecz trzeba utrudnić życie innym raczej należą do rzadkości. Reszta to
wygodnictwo ludzi, którzy uważają, że im wolno bo oni coś tam i wobec
tego mają w d*pie czas i niedogodności innych. A tymczasem wystarczy
czasem nieco pomyśleć nie tylko o własnym czubku nosa.
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
__
-
35. Data: 2013-03-25 12:54:40
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-03-25 12:26, R2r pisze:
>> Może wydaje Ci się, że z bułkami ma 100m przejść, ale to nie jest takie
>> proste.
>>
> A ktoś mu obiecywał, że będzie miał prosto?
Czyli piszesz z perspektywy swojego czubka nosa.
--
Liwiusz
-
36. Data: 2013-03-25 13:18:13
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-03-24 13:05, Krzysztof 45 pisze:
(...)
> Pamiętasz najsłynniejszego Strażnika Miejskiego z BB? :)
> Przez lata stał murem za tym jak ta formacja jest niezbędna, potrzebna i
> jakie ma osiągnięcia. Życie by oddał za służbę w niej i o jej dobre imię.
No i dalej tak jest.
> Kilka tygodni temu gały zrobiłem, bo go słyszę w jakimś wywiadzie że
> czas SM minął i czas na jej rozwiązanie. Że SM przekształciło się w to
> do czego nie była powołana. Że nie ma zaufania publicznego i stała się
> znienawidzoną formacją przez ludzi itp.
Może poczytaj:
http://www.januszdzieciol.pl/artykul.html?artID=1747
-
37. Data: 2013-03-25 16:11:07
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-03-25 13:18, Artur Maśląg pisze:
> Może poczytaj:
> http://www.januszdzieciol.pl/artykul.html?artID=1747
Robi z ryja cholewę jak większość tego politycznego gówna.
No, ale cóż. Dał dupy bo jest szczery. Ale gówno polityczne go wyprostowało.
--
Krzysiek
www.zmieleni.pl
-
38. Data: 2013-03-25 16:58:36
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-03-25 16:11, Krzysztof 45 pisze:
> W dniu 2013-03-25 13:18, Artur Maśląg pisze:
>> Może poczytaj:
>> http://www.januszdzieciol.pl/artykul.html?artID=1747
>
> Robi z ryja cholewę jak większość tego politycznego gówna.
Ta, łatwiej jest wierzyć w pismacze rewelacje, niż zweryfikować
rzeczywistość.
> No, ale cóż. Dał dupy bo jest szczery. Ale gówno polityczne go
> wyprostowało.
Póki co, to kto inny dał d***, nie sprawdzając co powtarza...
-
39. Data: 2013-03-25 17:42:44
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-03-25 16:58, Artur Maśląg pisze:
> Ta, łatwiej jest wierzyć w pismacze rewelacje, niż zweryfikować
> rzeczywistość.
>
>> No, ale cóż. Dał dupy bo jest szczery. Ale gówno polityczne go
>> wyprostowało.
>
> Póki co, to kto inny dał d***, nie sprawdzając co powtarza...
Osobiście słyszałem jego słowa w jakimś wywiadzie. Mówił wyraźnie,
spontanicznie o likwidacji i uzasadniał dla czego, a nie o zmianie
jakiejś formuły.
Z resztą gdzieś mam to szambo, i żył tu wypruwać o racje nie będę.
Nie on pierwszy i ostatni robi z gęby cholewę. Jak coś palną na szybko
szczerego to na drugi dzień prostują po "telefonie od przyjaciela".
A to jego słowa z jego strony, które dużo mówią o roli strażnika, jego
miejscu i szacunku do tej formacji.
Nawet z tego cytatu łatwo wywnioskować że on uświadamia sobie, że ta
formacja zeszmaciła się i kto jak kto, ale on w zmianę formuły na pewno
nie wierzy. Zwłaszcza że nie jest już pracownikiem SM.
"Jeśli strażnik miejski zna swoją rolę w mieście, znają ją ludzie, to
wszyscy przestrzegają przepisów. I szanują strażnika, zamiast patrzeć na
niego z nienawiścią podchodzą się przywitać"
--
Krzysiek
www.zmieleni.pl
-
40. Data: 2013-03-25 17:50:33
Temat: Re: Sposób na SM!? Istnieje!?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-03-25 17:42, Krzysztof 45 pisze:
> W dniu 2013-03-25 16:58, Artur Maśląg pisze:
>> Ta, łatwiej jest wierzyć w pismacze rewelacje, niż zweryfikować
>> rzeczywistość.
>>
>>> No, ale cóż. Dał dupy bo jest szczery. Ale gówno polityczne go
>>> wyprostowało.
>>
>> Póki co, to kto inny dał d***, nie sprawdzając co powtarza...
>
> Osobiście słyszałem jego słowa w jakimś wywiadzie. Mówił wyraźnie,
> spontanicznie o likwidacji i uzasadniał dla czego, a nie o zmianie
> jakiejś formuły.
"
W związku z informacją zamieszczoną na jednym z portali internetowych,
powołującą się na artykuł Gazety Wyborczej z dn. 8 lutego 2013 roku-
pragnę oświadczyć, iż nie zgadzam się z występującą tam manipulacją
słowną. Moją prawdziwą wypowiedź, oddającą również faktyczne intencje-
publikuje Gazeta Wyborcza:
,,Trzeba zlikwidować straż miejską w obecnej formule. Po 23 latach po
prostu się zużyła. Powołajmy nową służbę i określmy jej kompetencje tak,
by nie pokrywały się z obowiązkami policji."
Nowa formuła służby, nie oznacza jej likwidacji- wręcz przeciwnie chodzi
o usprawnienia, na których zależy nie tylko samym funkcjonariuszom
straży miejskiej, ale także obywatelom. Powyższa wypowiedź jasno określa
moje stanowisko w tej sprawie. Zawsze będę zwolennikiem służby, która
wobec społeczeństwa pełni inne funkcje niż policja- niezależnie, czy
nazywa się strażą miejską, czy policją municypalną.
"
Cóż - widocznie "usłyszałeś" to co pasowało do twojego światopoglądu,
a nie całość...