-
1. Data: 2009-09-22 11:15:07
Temat: Sony NP-BG1
Od: ikov <i...@t...pl>
Jestem mniej-niż-średnio szczęśliwym posiadaczem aparatu Sony H9, który
to aparat wśród swoich wad takich jak brak rawów i psujący obraz
procesor BIONZ ma jedną wielką wadę - strasznie słabą dedykowaną baterię
NP-BG1. Na często zmienianym manualu i autofocusie + lampa robi ok 150
zdjęć, a im dłużej włączony wielki ekran tym mniej. Chcę kupić dodatkowy
akumulator, ale czy warto rozważyć zakup jakichś zamienników, czy też
raczej kupić drogi oryginał? Oryginał ma 960mAh, zamienniki teoretycznie
więcej (oczywiście nie mówię tu o pojemności 4950mAh którą też widziałem
a która pewnie jest 6x zawyżona). Macie jakieś doświadczenie z tym tematem?
Bawię się też Sony A100 - w normalnych warunkach można robić zdjęcia bez
przejmowania się jego akumulatorem, a przy H9 trzeba co chwilę zerkać
kiedy aku padnie z wyczerpania...
-
2. Data: 2009-09-22 12:03:32
Temat: Re: Sony NP-BG1
Od: TomekM <t...@g...com>
> Oryginał ma 960mAh, zamienniki teoretycznie
> więcej (oczywiście nie mówię tu o pojemności 4950mAh którą też widziałem
> a która pewnie jest 6x zawyżona). Macie jakieś doświadczenie z tym tematem?
Kupiłem w tym roku 3 różne baterie/zamienniki do różnych aparatów na
allegro.
Wszystkie sprawują się ok.
Wybierałem aukcje na których sprzedawca podawał pojemność zbliżoną do
fabrycznego aku.
Omijałem sprzedawców co sprzedają akumulatory o pojemnościach
zbliżonych do akumulatora samochodowego ;);)
-
3. Data: 2009-09-22 16:00:17
Temat: Re: Sony NP-BG1
Od: "Pan Piskorz" <p...@b...pl>
>Omijałem sprzedawców co sprzedają akumulatory o pojemnościach
>zbliżonych do akumulatora samochodowego ;);)
bez względu na podaną,
na pojemność tanich zamienników należy przymrużyć oko,
sam kupiłem niedawno jeden - działa podobnie jak oryginalny,
na razie jest po kilku ładowaniach niespełna,
ale problemów nie sprawia, aparat trudności nie robi,
a przy cenie poniżej 30 zł, pozycja zamiennika w rankingu mnie nie
interesuje ;-)
P.
-
4. Data: 2009-09-23 05:37:16
Temat: Re: Sony NP-BG1
Od: ikov <i...@t...pl>
Pan Piskorz pisze:
>> Omijałem sprzedawców co sprzedają akumulatory o pojemnościach
>> zbliżonych do akumulatora samochodowego ;);)
>
> bez względu na podaną,
> na pojemność tanich zamienników należy przymrużyć oko,
>
> sam kupiłem niedawno jeden - działa podobnie jak oryginalny,
> na razie jest po kilku ładowaniach niespełna,
> ale problemów nie sprawia, aparat trudności nie robi,
>
> a przy cenie poniżej 30 zł, pozycja zamiennika w rankingu mnie nie
> interesuje ;-)
>
> P.
>
Dzięki za odpowiedzi.
Czyli zrobię jak Wy - kupię coś w miarę taniego gdzie nie podają
kosmicznych pojemności - zawsze lepsze to niż nerwowe spoglądanie na
pasek naładowania akumulatora który padnie zaraz przed najlepszym ujęciem.