-
1. Data: 2011-05-19 20:56:47
Temat: Sakwy trące po samochodach
Od: "Szuwaks" <s...@g...pl>
Witam,
Przepraszam za cross, ale sprawa dotyczy i moto i samochodów.
Dziś około 11:30 Grójecką w Warszawie jechały sobie cztery motocykle.
Takie cieższe, z sakwami na bokoch.
Przed Skrzyżowaniem z Bancha/Wery czy teraz Bitwy, na światłach stało kilka
samochodów.
Chłopaki na motorach, jak to zwykle bywa przepchnęli się pomiędzy
samochodami.
Ten ostatni jakoś bardzo chciał dopędzić kolegów na pool position i
porysował sakwami dwa samochody.
Obejrzał się czy sakwy się nie urwały i pojechał dalej Grójecką w kierunku
sinej dali...
Ale kierowcy owych porysowanych samochodów zapisali jego numer i zjechali na
bok by zmówić sie na odzyskanie pieniedzy za naprawę swych bryczek.
Widziałem to będąc za nimi.
Tak prawdę powiedziawszy to wciskanie się gdzie gdzie popadnie to śmieszne
jest bardzo.
A jeszcze bardziej nalepki na samochodach:
Patrz w lusterka!
Motocykliści są wszędzie!
Mam swoje hasło w tym stylu, ale nie chcę Was, motocyklistów denerwować :))
--
Pozdrawiam
Szuwaks
-
2. Data: 2011-05-19 20:59:03
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> Ten ostatni jakoś bardzo chciał dopędzić kolegów na pool position i
A gdzie tam byl basen?
Dysiek
-
3. Data: 2011-05-19 21:00:49
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: "Szuwaks" <s...@g...pl>
Witam,
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ir40ap$9vr$1@inews.gazeta.pl...
>> Ten ostatni jakoś bardzo chciał dopędzić kolegów na pool position i
> A gdzie tam byl basen?
No dobra, się pierdyknąłem :)
Pole
--
Pozdrawiam
Szuwaks
-
4. Data: 2011-05-19 21:12:43
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2011-05-19 22:56, Szuwaks pisze:
> Ale kierowcy owych porysowanych samochodów zapisali jego numer i
> zjechali na bok by zmówić sie na odzyskanie pieniedzy za naprawę swych
> bryczek.
no i dobrze, chamstwu w życiu... należy się.
Przeciskam się naście lat i raz zawadziłem o lusterko.
Zjechałem na bok, przeprosiłem, zapytałem czy chce dane.
> Tak prawdę powiedziawszy to wciskanie się gdzie gdzie popadnie to
> śmieszne jest bardzo.
Jest efektywne, skraca czas dojazdu w mieście spokojnie o 30%. Nawet
przy umiarkowanym ruchu w wWawie dobry start spod świateł daje Ci dojazd
do następnych w sam raz na początek zielonego, mijasz 3-4 auta i
następne światła znowu wyjda Ci na początek zielonego. prawie zielona
fala vs odstawanie pełnego czasu czerwonego na każdych.
> Mam swoje hasło w tym stylu, ale nie chcę Was, motocyklistów denerwować :))
Podenerwuj se Grzybola, on lubi, a Ty bedziesz miał partnera do dyskusji.
KJ
-
5. Data: 2011-05-19 21:20:36
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: "Szuwaks" <s...@g...pl>
Witam,
Użytkownik "KJ Siła Słów" <K...@n...com> napisał w wiadomości
news:ir4152$cf3$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-05-19 22:56, Szuwaks pisze:
> Przeciskam się naście lat i raz zawadziłem o lusterko.
> Zjechałem na bok, przeprosiłem, zapytałem czy chce dane.
Podziwiam Cię.
>> Tak prawdę powiedziawszy to wciskanie się gdzie gdzie popadnie to
>> śmieszne jest bardzo.
> Jest efektywne, skraca czas dojazdu w mieście spokojnie o 30%. Nawet przy
> umiarkowanym ruchu w wWawie dobry start spod świateł daje Ci dojazd do
> następnych w sam raz na początek zielonego, mijasz 3-4 auta i następne
> światła znowu wyjda Ci na początek zielonego. prawie zielona fala vs
> odstawanie pełnego czasu czerwonego na każdych.
Masz rację, ale to trzeba umieć.
Ten ktoś tego nie potrafił.
>> Mam swoje hasło w tym stylu, ale nie chcę Was, motocyklistów denerwować
>> :))
> Podenerwuj se Grzybola, on lubi, a Ty bedziesz miał partnera do dyskusji.
Daj spokój.
Nie mam ochoty. :)
--
Pozdrawiam
Szuwaks
-
6. Data: 2011-05-21 10:16:52
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
W dniu 2011-05-19 23:12, KJ Siła Słów pisze:
>> Tak prawdę powiedziawszy to wciskanie się gdzie gdzie popadnie to
>> śmieszne jest bardzo.
>
> Jest efektywne, skraca czas dojazdu w mieście spokojnie o 30%. Nawet
> przy umiarkowanym ruchu w wWawie dobry start spod świateł daje Ci dojazd
> do następnych w sam raz na początek zielonego, mijasz 3-4 auta i
> następne światła znowu wyjda Ci na początek zielonego. prawie zielona
> fala vs odstawanie pełnego czasu czerwonego na każdych.
A mnie osobiście nic tak nie irytuje jak motocykl przeciskający się na
pole position i startujący potem majestatycznie i niespiesznie, blokując
samochody. Małe skutersy jeszcze gorzej - najpierw się taki przeciśnie a
potem sznur samochodów kombinuje jak go wyprzedzić.
DP
(motur, quad i samochód - żeby nie było)
-
7. Data: 2011-05-21 11:10:22
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 11-05-21 12:16, Don Pedro pisze:
> A mnie osobiście nic tak nie irytuje jak motocykl przeciskający się na
> pole position i startujący potem majestatycznie i niespiesznie, blokując
> samochody. Małe skutersy jeszcze gorzej - najpierw się taki przeciśnie a
> potem sznur samochodów kombinuje jak go wyprzedzić.
Ma prawo się przeciskać i ma prawo ruszać jak chce. Droga nie jest tylko
dla samochodziarzy.
--
Tom01
-
8. Data: 2011-05-21 11:16:01
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: "J_K_K" <j...@i...fm>
Użytkownik "Tom01" <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc> napisał w wiadomości
news:4dd79d9e$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Ma prawo się przeciskać i ma prawo ruszać jak chce. Droga nie jest tylko
> dla samochodziarzy.
>
Że nie tylko - zgoda.
O tym, np. że masz ustępować rowerzystom z prawej i z lewej,
zapewne już słyszałeś.
A za blokowanie, spowalnianie ruchu punkty / mandat tez można dostać.
Podobnie jak za ciągłą.
Pzdr
JKK
-
9. Data: 2011-05-21 11:32:00
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 21 May 2011 12:16:52 +0200, Don Pedro wrote:
>A mnie osobiście nic tak nie irytuje jak motocykl przeciskający się na
>pole position i startujący potem majestatycznie i niespiesznie, blokując
>samochody. Małe skutersy jeszcze gorzej - najpierw się taki przeciśnie a
>potem sznur samochodów kombinuje jak go wyprzedzić.
Ale motocykli takich to malo, a ich "majestatycznosc" jest calkiem
zwawa, gorzej ze skuterkiem-motorowerem, bo i silniczek malutki i ta
teoretyczna blokada na 45km/h, a najgorzej z rowerzystami.
J.
-
10. Data: 2011-05-21 11:32:43
Temat: Re: Sakwy trące po samochodach
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-05-21 13:10, Tom01 pisze:
> Ma prawo się przeciskać i ma prawo ruszać jak chce. Droga nie jest tylko
> dla samochodziarzy.
Nie jest też wyłącznie dla motocyklistów.
Nie po to się wciskam żeby peleton blokować.
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem