-
31. Data: 2013-12-02 21:45:16
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-12-02 21:26, Marek Dyjor pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>> Twoja interpretacja jest błędna - przepis mówi o zmianie kierunku
>> ruchu jak najbardziej i ta ma być sygnalizowana *przed skrzyżowaniem*,
>> a takim jest większość rond o których jest dyskusja. Oczywiście możesz
>> się z tym nie zgadzać, ale nie naciągaj przepisów do swojej
>> interpretacji.
>>
>> Art. 22.
>>
>> (...)
>> 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
>> zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
>> sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
>>
>> Takie są obowiązujące przepisy.
>
> to teraz przeczytaj ten przepis i zastosuj go na rondzie...
Czytałem i nie ma z tym problemu.
> wjeżdżając na rondo nie zmieniasz kierunku jazdy aż do momentu gdy
W teorii jadąc na wprost, ale to dość naciągana teoria i tak podobno
jeżdżą w DC.
'Na rondzie w lewo, trzeci zjazd...' - nie nie było zmiany kierunku
jazdy? Przypominam, że rondo jest jednym skrzyżowaniem.
Co do różnych topologii SoRO i zasad zachowania w zależności od tego
już pisałem wielokrotnie.
> najdzie cie nieodparta ochota opuszczenia ronda (zakładam ze rondo ma
> jeden pas do ruchu w koło) i wtedy sygnalizujesz ten zamiar prawym
> migaczem.
To Twoja dość dowolna interpretacja i w zależności od sytuacji może
to nie być wymagane, i nie mam tutaj na myśli 'szkoły warszawskiej'.
> podobnie jak dojeżdżasz do placu an którym wyznaczono ci liniami
> ciągłymi drogę zygzakiem to nie sygalizujsz każdego kolejnego skrętu.
Nie.
-
32. Data: 2013-12-02 23:19:42
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-02, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>>>
>>> Twoja interpretacja jest błędna - przepis mówi o zmianie kierunku
>>> ruchu jak najbardziej i ta ma być sygnalizowana *przed skrzyżowaniem*,
^^^^^
>>> a takim jest większość rond o których jest dyskusja. Oczywiście możesz
>>> się z tym nie zgadzać, ale nie naciągaj przepisów do swojej
>>> interpretacji.
>>>
>>> [...]
>>>
>>> Takie są obowiązujące przepisy.
>>>
>> Czyli co? Jak droga w lesie skreca w lewo to wrzucasz kierunek w lewo
>> a jak w prawo to w prawo? Wszak zmieniasz kierunek jazdy ;-)
>
> Z punktu widzenia przepisów nie.
>
A wjezdzajac na rondo zmieniasz kierunek jazdy? A jadac caly czas po rondzie?
Bo na chlopski rozum to kierunek zmieniasz przy zjezdzie.
>>
>> Fakt, ze w PoRD nie ma definicji co to jest kierunek jazdy i mozna
>> dyskutowac czy wjezdzajac na rondo i jadac wyznaczonym pasek zmieniamy
>> kierunek jazdy czy tylko kierunek ruchu ;-)
>
> A gdzie masz w tym przepisie cokolwiek o kierunku ruchu? Skoro nie ma
> to nie bardzo jest o czym dyskutować.
>
No wlasnie nigdzie. Sam napisales, ze "przepis mowi o zmianie kierunku
ruchu".
--
Artur
ZZR 1200
-
33. Data: 2013-12-02 23:48:28
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia Mon, 2 Dec 2013 15:33:21 +0100, Myjk napisał(a):
> Mon, 2 Dec 2013 12:33:00 +0100, Gotfryd Smolik news
>> ...bo przepis nie dotyczy przejazdu przez skrzyżowanie, a zamiaru
>> skrętu (luzem, w oderwaniu od tego gdzie i po czym się skręca)
> Zmiana kierunku jest ŚCIŚLE ZWIĄZANA ze skrzyżowaniami (bo na skrzyżowaniu
> przecinają się kierunki ruchu), a TAKŻE z innymi miejscami na drodze
Zaciekawiłeś mnie. Tak właściwie to co chciałeś przez to powiedzieć?
> Tak więc TRZEBA sygnalizować zmianę kierunku PRZED manewrem -- a czy to
> jest "zwykłe" skrzyżowanie, SoRO, czy nie ma wcale skrzyżowania -- nie ma
> najmniejszego znaczenia.
No przecież dokładnie to napisał Gotfryd.
Jesteś drugi dzisiaj - pierwszy był Artur Maśląg, który najpierw też coś
pobredzał o skrzyżowaniach, a potem przytoczył przepis przyznający racje
Gotfrydowi. Macie wspólną imprezę?
-
34. Data: 2013-12-03 00:33:18
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2013-12-02 19:19, Myjk pisze:
> Teraz czekam na "zwolenników" podwójnego skręcania na rondzie w prawo przy
> jeździe na wprost przez to skrzyżowanie. :P
tak to opisałeś, że wychodzi, że zachęcasz do zawracania w prawo...
-
35. Data: 2013-12-03 06:02:52
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-12-01 13:44, J.F. pisze:
> A nie odwrotnie ? Wysepka ma byc symboliczna, bo wiecej nieuwaznych
> roztrzaskalo sie o wysepki niz o inne samochody ?
Jak ktoś nie widzi ronda i wysepki na nim to niech idzie do okulisty
albo odda PJ.
-
36. Data: 2013-12-03 07:02:07
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-12-01 13:44, J.F. pisze:
> A przeciez gdyby skrecajacy wlasciwie sygnalizowal skret w lewo ...
> :-)
A jak to niby sygnalizuje się skręt w lewo na rondzie?
Bat z pomponikiem ma wystawić przez okno, czy rękę?
Jacek
-
37. Data: 2013-12-03 07:57:06
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2013-12-02 18:50, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
>>> Ma być rondo - MUSI być wyspa o którą rozstrzaśnie się delikwent
>>> próbujący przejechać na wprost.
>>
>> A nie szyb kopalniany?
>
> Może być i szyb, byle nie dał rady przejechać w ten sposób.
Jesteś także zwolennikiem 30+ cm murków zamiast podwójnej ciągłej?
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
38. Data: 2013-12-03 08:11:49
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 2 Dec 2013 22:19:42 +0000 (UTC), AZ
> Bo na chlopski rozum to kierunek zmieniasz przy zjezdzie.
Ale tylko na chłopski. To wszystko tylko dlatego, że trzeba nieco więcej
niż na "normalnym" skrzyżowaniu pokręcić kierownicą.
--
Pozdor Myjk
-
39. Data: 2013-12-03 08:15:38
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 2 Dec 2013 23:48:28 +0100, mlodz
> Zaciekawiłeś mnie. Tak właściwie to co chciałeś przez to powiedzieć?
Że w przepisie nie stoi konkretnie o skrzyżowaniu (jak chciałby Gotfryd),
ponieważ zmiana kierunku odbywa się także w innych miejscach. Ten brak,
wbrew temu co twierdzi Gotfryd, nie powoduje jednak, że skrzyżowanie (jako
całość -- a nie wjazd + przejazd + zjazd) jest z tego przepisu wykluczone.
>> Tak więc TRZEBA sygnalizować zmianę kierunku PRZED manewrem -- a czy to
>> jest "zwykłe" skrzyżowanie, SoRO, czy nie ma wcale skrzyżowania -- nie ma
>> najmniejszego znaczenia.
> No przecież dokładnie to napisał Gotfryd.
Już ja wiem co Gotfryd chciał napisać -- ponieważ rozwlekł się na ten temat
dosyć obficie w poprzedniej dyskusji. Stwierdził ni mniej ni więcej, że
manewr zmiany kierunku, w przypadku SoRO, nie rozpoczyna się przed
skrzyżowaniem (bo przecież przepis nie jest z nim związany), tak jak ma to
miejsce na "zwykłym" skrzyżowaniu, ale dopiero przy zjeździe ze SoRO i to
dopiero tam należy cokolwiek sygnalizować -- co jest IMO błędną
interpretacją powodującą błędy w dalszym rozumowaniu (m.in. dopuszczenie
objeżdżania ronda prawym pasem).
Najlepiej to widać na przykładach SoRO zapodanych w tym wątku, gdzie
sygnalizacja skrętu w lewo PRZED SoRO, aż do czasu zawinięcia się na
wysepce jest jak najbardziej POTRZEBNA (i nie, oczywiście to nie uratuje
nikogo przed debilem niepatrzącym na znaki).
--
Pozdor Myjk
-
40. Data: 2013-12-03 08:18:14
Temat: Re: Rondo? Nie dla idiotów!
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 03 Dec 2013 00:33:18 +0100, PlaMa
>> Teraz czekam na "zwolenników" podwójnego skręcania na rondzie w prawo przy
>> jeździe na wprost przez to skrzyżowanie. :P
> tak to opisałeś, że wychodzi, że zachęcasz do zawracania w prawo...
Opisałem to dokładnie taką samą paczką argumentów, jak stwierdzenie, że
lewy kierunkowskaz na SoRO sugeruje wjazd pod prąd lub na wysepkę, pomimo
że znak przed skrzyżowaniem wyglądem jak i definicją nakazuje jej
OBJECHANIE.
--
Pozdor Myjk