-
21. Data: 2012-02-14 05:22:44
Temat: Re: Rezystory ZERO Ohm
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
> 1) na prototypie łatwiej działać na zworkach/switchach
> 2) jak się przebrnie przez fazę prototypu, to po jakiego Wacka mi dalej
> zworki/rezystory 0 Ohm?!
Koledzy już ci wyjaśnili parę razy. Skoro dalej nie rozumiesz, to znaczy, że nie
bardzo masz pojęcie
o produkcji większej niż 5 szt... I nie ma sensu, żebyś się pytał 10 raz.
-
22. Data: 2012-02-14 09:23:54
Temat: Re: Rezystory ZERO Ohm
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik " MH" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jhbv5h$n20$1@inews.gazeta.pl...
> Po kiego Wacka to komu potrzebne? Skoro są produkowane, skoro
> gdzieniegdzie
> pojawiają się na schematach, to chyba musi to mieć jakiś sens. Jak ktoś z
> Was
> ma jakąś wiedzę w tym temacie, to proszę uświadomcie mnie. Naprawdę nie
> wiem
> po kiego to komu...
>
Wszystkie płytki robię (na razie) 2 warstwowe ze wszystkim SMD na jednej
warstwie, a cała druga GND (bo EMC).
Jak czegoś za żadne skarby nie daje się ułożyć na jednej warstwie to trzeba
zdecydować: dziury w GND, płytka 4 warstwowa, czy kilka 0 Ohm.
P.G.
-
23. Data: 2012-02-14 10:12:17
Temat: Re: Rezystory ZERO Ohm
Od: "MiSter" <_...@w...pl>
> Koledzy już ci wyjaśnili parę razy. Skoro dalej nie rozumiesz, to znaczy,
> że nie bardzo masz pojęcie
> o produkcji większej niż 5 szt... I nie ma sensu, żebyś się pytał 10 raz.
Czy to takie skomplikowane dla Ciebie?
Mam na płytce miejsce na stabilizator ADJ, aby była bardziej uniwersalna i
normalnie trzeba tam dwa rezystory do dzielnika napięcia.
Ale ja potrzebuję w danej aplikacji Np 3.3 V to daję stabilizator 3.3V
zamiast adj. Zamiast jednego rezystora trzeba dać zworkę czyli rezystor 0R.
I teraz montuję takich płytek 2000 miesięcznie, będziesz w 2000 płytkach
lutował zworkę? czy lepiej uzbroić automat w dodatkowy standardowy element -
rezystor 0R.
Sory ale prościej nie można...
MiSter
-
24. Data: 2012-02-14 10:42:09
Temat: Re: Rezystory ZERO Ohm
Od: AlexY <a...@i...pl>
Użytkownik MH napisał:
> Po kiego Wacka to komu potrzebne? Skoro są produkowane, skoro gdzieniegdzie
> pojawiają się na schematach, to chyba musi to mieć jakiś sens. Jak ktoś z Was
> ma jakąś wiedzę w tym temacie, to proszę uświadomcie mnie. Naprawdę nie wiem
> po kiego to komu...
Z "mojej dziedziny"
W komórkach stosuje się takie myki w 2-ch celach:
1. miejsce na element ale elementu nie ma, pod nim jest zworka z miedzi
którą w celach diagnostycznych można przeciąć a po naprawie wstawić
właśnie zerowy opór, można by i krople cyny ale to takie nieprofesjonalne.
2. niekiedy stosowane jest to jako bezpiecznik np w obwodach wibratora
aczkolwiek z tego co widzę częściej upala się ścieżka przy elemencie niż
sam element.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
25. Data: 2012-02-14 12:33:24
Temat: Re: Rezystory ZERO Ohm
Od: "Expert" <n...@n...joł>
MH pisze:
> Po kiego Wacka to komu potrzebne? Skoro są produkowane, skoro
> gdzieniegdzie pojawiają się na schematach, to chyba musi to mieć
> jakiś sens. Jak ktoś z Was ma jakąś wiedzę w tym temacie, to proszę
> uświadomcie mnie. Naprawdę nie wiem po kiego to komu...
Czasem jest to tak zwany tani "bezpiecznik", czasem element "planowania
żywotności produktu".
-
26. Data: 2012-02-14 16:17:29
Temat: Re: Rezystory ZERO Ohm
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
MH wrote:
> Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> napisał(a):
>
>> MH wrote:
>>
>>
>> > Może i tak. Ja osobiście wolę rekonfigurować adresację dip-switchami
>> > bądź zworkami. "Kolba" jedynie wtedy, gdy coś jest totalnie powalone na
>> > prototypie. Niestety, zdarza się.. Wtedy i 0Ohm rezystory z reg. nie
>> > pomagają (ani inne jumperki).
>>
>> Zworki są duuużo droższe i olbrzymie.
>>
> ===========
>
> Eee tam, znalazłem ostatnio na ulicy wolne 2 zeta. Zworek nakupiłem do
> oporu, "kolby" też nie musiałem używać, to i na energii i nerwach
> zaoszczędziłem :))
I te zworki razem z nóżkami pasują na nóżce 0603?
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
27. Data: 2012-02-14 18:43:24
Temat: Re: Rezystory ZERO Ohm
Od: HaMMeR <k...@t...pl>
On 14 Lut, 01:20, " MH" <l...@g...pl> wrote:
> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> napisał(a):
>
> > Pan Mario napisał:
>
> > >> Reszta zastosowan opisana powyzej.
> > >> Pytanie powinno brzmiec po co 5% :)
>
> > > Bo tańsze niż 0.1% :)
>
> > W jednym i drugim przypadku można zażądać
> > zwrotu kasy za nietrzymanie parametrów.
>
> ============
>
> :)))
>
> A tak na poważnie, to po mojemu:
>
> 1) na prototypie łatwiej działać na zworkach/switchach
> 2) jak się przebrnie przez fazę prototypu, to po jakiego Wacka mi dalej
> zworki/rezystory 0 Ohm?!
>
> MH
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
No coz, nie jestes elektronikiem i to profesjonalista, dlatego tak ci
ciezko zrozumiec, ze przy MASOWEJ produkcji
owe 0R jest zbawieniem w kontekscie czysto praktycznym (wariantowanie)
jak i ekonomicznym
(stosowanie jednostronnej PCB).
Przyswajasz, czy tez bedziesz nadal forsowal swoje najnowsze
'odkrycie', czyli stosowanie jumper'ow?
H
-
28. Data: 2012-02-14 20:05:27
Temat: Re: Rezystory ZERO Ohm
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
Kolego MH, w praktyce, i to niekoniecznie przy ilościach wielu tys. szt ,
zazwyczja nie ma czegoś takiego
jak "zamknięty" produkt w 100% - prototyp od A do Z niezmienny w produkcji.
Albo robi się różne modele tego samego produktu, albo robi się opcje z
różnych powodów technicznych itp.
Jeśli wybór danej opcji odbywa się jednorazowo na etapie produkcji/montażu,
to nie ma żadnego sensu stosowania
dużych i kosztownych zworek, przełączników itp. Te się stosuje tylko tam,
gdzie będą one ew. zmieniane w czasie pracy produktu.
Czyli rezystor 0 to taka mikrozworka, mała, tania, wygodna w montażu -
tyle,że jednorazowa.
Mam nadzieję, że teraz już rozumiesz, bo jak nie, to ja już nie mam
cierpliwości... :)
-
29. Data: 2012-02-15 21:03:59
Temat: Re: Rezystory ZERO Ohm
Od: grg12 <g...@g...com>
On Feb 14, 1:20 am, " MH" <l...@g...pl> wrote:
> 2) jak się przebrnie przez fazę prototypu, to po jakiego Wacka mi dalej
> zworki/rezystory 0 Ohm?!
Nie chodzi o prototypy tylko produkcje masową - np. masz zrobić moduł
pamięci programu (ROM) do "automatu z prezerwatywami", możesz go
obsadzić kostkami firm A,B,C. Wszystkie mają taki sam układ nóżek ale
różne struktury logiczne (rozmiar sektora, strukturę banków itd.).
Zrobisz płytkę tak żeby prymitywna logika "automatu z prezerwatywami"
potrafiła łatwo rozpoznać jaki typ pamięci jest podłączony
(poświęcając kilka "oporników" 0ohm o wartości poniżej centa), użyjesz
FPGA (kilka $) który potrafi odczytać VendorID, czy może po prostu
zaprojektujesz wszystko pod jeden konkretny układ (który za rok może
być droższy od konkurencji lub co gorsza niedostępny)? Tu nie chodzi o
zabawy hobbystów którym zwisa czy będą musieli poświęcić dodatkowe 5
minut na ręczne polutowanie kilku zworek tylko o tanią masówkę przy
której na głowie konstruktora siedzi liczykrupa gotów udusić z
zmarnowanie 5 centów :)