-
161. Data: 2010-05-17 15:16:10
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
Jurand pisze:
(...)
> brzmiąca mniej więcej tak "znałem chłopaków, jak jeździli tym samochodem
> jeszcze na żółtych blachach, trudno było tą jazdę nazwać rozsądną".
Jak "jeszcze na żółtych blachach"? To sugeruje, ze wypadek był po
przerejestrowaniu - tymczasem na zdjęciach audi jest nadal na "żółtych"
blachach.
-
162. Data: 2010-05-17 15:18:24
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
wiadomości news:hsr3i1$i6t$1@news.onet.pl...
> To nie chodzi o usprawiedliwienie, wina leży po obu stronach.
> Chodzi o to, aby nie bredzić czegoś odwrotnego.
Oczywiście masz całkowitą rację, ze wina leży po obydwu stronach tzn.
kierowcy Audi oraz jego pasażera, że nie próbował przemówić kierowcy do
rozsądku.
-
163. Data: 2010-05-17 15:19:50
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hsr9gs$508$1@node2.news.atman.pl...
>> No tak. Bo baba, to pewnie kapelusz - nie moze byc tak ze miszcz jest
>> winny a kapelusz wcale.
>
> nie, kapelusz ma patrzec w lusterka i ustepowac pierwszenstwa przejazdu
> zgodnie z przepisami. A jak manewr mialby doprowadzic do kolizji to nawet
> wbrew przepisom.
No tak bo "miszczofie" to święte krowy, którym powinno się natychmiast
znikac z drogi :D
-
164. Data: 2010-05-17 15:23:23
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hsrb91$5ab$1@node2.news.atman.pl...
>> > Nie ma natomiast przepisu, ktory wylacza twoja odpowiedzialnosc w
> przypadku
>> > popelnienia przez kogos innego wykroczenia. Czyli "oni jechali za
>> > szybko
>> > wiec ja moglam sobie skrecic i nie patrzec w lusterko"
>>
>> Skad wiesz ze nie wlaczyla kierunkowskazu i nie popatrzyla w lusterko?
>
> 1. bo gdyby popatrzyla to zobaczylaby audi i nie pojechala do przodu
>
> 2. bo gdyby wlaczyla migacz odpowiednio wczesniej (zakladam powiedzmy 2
> sekundy przed manewrem) to audi bylo jeszcze 100 m,etrow dalej
> (zakladajac,
> ze jechalo 160km/h choc to maloprawdopodobne patrzac na straty) i
> zwolniloby
> znacznie (na odcinku 100 metrow ze 160km/h mozna sie zatrzymac lub mocno
> zwolnic biorac pod uwage czas reakcji)
A dlaczego zakładasz ze kierowca Audi nie zlekceważył włączonego przez
kierowce punto kierunkowskazu ? Jeżeli w ogóle go zauważył ? Natomiast
ochoczo zakładasz ze kierowca punto nie zauwazył zbliżającego sie Audi. Nie
rozstrzygniemy tego tutaj ( znaczy spod klawiatury). To sprawa dla sądu i
raczej powinnismy sie cieszyć że to nie nam przyjdzie orzekac o
czyjejkolwiek winie.
-
165. Data: 2010-05-17 15:24:53
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hsrdq4$5ko$1@node2.news.atman.pl...
> Podaj przepis, ktory zobowiazuje mnie rozgladac sie na znaki stojace
> przodem
> dla jadacych boczna droga.
Podaj mi przepis, który mówi, ze każde skrzyżowanie musi być oznakowane.
Przeczytaj też dokładnie co jest skrzyżowaniem.
A przepis, że nie wolno wyprzedzać na skrzyżowaniu bez sygnalizacji
świetlnej lub ruchem okrężnym jest i to czy Ty go widzisz czy też nie nie
zwalnia Ciebie od obowiązku zastosowania się do niego.
> Jak jade glowna to do czasu az to nie jest odwolane. W dupie mam znaki
> stojace na bocznych drogach
Dokształć się kolego, bo masz ogromne braki, które mogą Cię kosztiwać zbyt
drogo tj. Twoje życie.
-
166. Data: 2010-05-17 15:25:37
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: Karthoon <k...@g...com>
On 17 Maj, 14:55, "Cavallino" <c...@k...pl>
wrote:
> > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
> > Chylę czoła przed Tobą, bo jesteś jak do tej pory pierwszą znaną mi osobą,
> > która stwierdza, że za kierownicą nigdy nie popełniła żadnego błędu i
> > zawsze
> > doskonale potrafi ocenić gdzie kto się za chwilę znajdzie.
> >a to Ty nie wiesz, że on jest ideałem, zawsze ma rację, wie wszystko i
> >zawsze wszystko robi najlepiej?
>
> W nagrodę za merytoryczny wkład w dyskusję - PLONK
no przecież mnie już PLONKowałeś kilka razy... I co, jeszcze się nie
udało?
-
167. Data: 2010-05-17 15:28:32
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > To nie chodzi o usprawiedliwienie, wina leży po obu stronach.
> > Chodzi o to, aby nie bredzić czegoś odwrotnego.
>
> Oczywiście masz całkowitą rację, ze wina leży po obydwu stronach tzn.
> kierowcy Audi oraz jego pasażera, że nie próbował przemówić kierowcy do
> rozsądku.
dramat. Masz spaczona wiedze na temat PoRD.
Jak skrecasz w lewo na srednio lub nieoznaczonym skrzyzowaniu to Twoim psim
obowiazkiem jest spojerzenie w lusterko i ustapienie pierwszenstwa przejazdu
Jak tego nie mozesz pokapowac to oddaj PJ.
Sam zakaz wyprzedzania na skrzyzowaniu nie jest rownoznaczny z brakiem
obowiazku popatrzenia w lusterko
Icek
-
168. Data: 2010-05-17 15:32:05
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > Podaj przepis, ktory zobowiazuje mnie rozgladac sie na znaki stojace
> > przodem
> > dla jadacych boczna droga.
>
> Podaj mi przepis, który mówi, ze każde skrzyżowanie musi być oznakowane.
ehh.
Podaj mi przepis ktory mowi, ze droga w jakikolwiek sposob musi byc
oznakowana. Nie musi. Ale zrozum, ze rzeczy niewidzialne nieobowiazuja.
jezeli nie widac ze gdzies jest skrzyzowanie to moze sie okazacm ze ktos kto
nie widzi tam skrzyzowania (bo zaslania drzewo, budynek, inne auto) nie
potraktuje tego jak skrzyzowania
> Dokształć się kolego, bo masz ogromne braki, które mogą Cię kosztiwać zbyt
> drogo tj. Twoje życie.
dziekuje Ci za Twoje bezcenne rady. Patrz lepiej w lusterka i wychyl glowe
czasami z nad kodeksu to moze ocalisz swoje
Icek
-
169. Data: 2010-05-17 15:33:28
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hsrenc$5r6$1@node2.news.atman.pl...
>> > A tym bardziej jak nie widzi samochodów w lusterku.
>>
>> Tu się mylisz. Zgodnie z PoRD nie jest zobowiązana do sprawdzania na
>> takim
>> skrzyżowaniu czy aby jest wyprzedzana przez inny pojazd.
>
> interesujace. A jakis przepis mowiacy o tym, ze w terenie zabudowanym na
> nieoznaczonym skrzyzowaniu nie musze patrzec w lusterko i nie musze
> ustepowac pierwszenstwa przy zmianie kierunku jazdy ?
Jest mowa o zmianie pasa: "Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas
ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie
ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z
prawej strony."
Zmiana kierunku jazdy na skrzyżowaniu nie ma nic ze zmianą pasa.
Wybacz, ale widzę, że masz sporo zaległości, dlatego poczytaj dokładniej
PoRD i wróć za 2-3 dni dyskutować.
-
170. Data: 2010-05-17 15:37:46
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hsrfpm$bqr$1@node1.news.atman.pl...
> Podaj mi przepis ktory mowi, ze droga w jakikolwiek sposob musi byc
> oznakowana. Nie musi. Ale zrozum, ze rzeczy niewidzialne nieobowiazuja.
> jezeli nie widac ze gdzies jest skrzyzowanie to moze sie okazacm ze ktos
> kto
> nie widzi tam skrzyzowania (bo zaslania drzewo, budynek, inne auto) nie
> potraktuje tego jak skrzyzowania
W PoRD istnieją definicje określające co to jest droga, co to jest pas
ruchu, co to jest skrzyżowanie.
Masz wątpliwości to poczytaj.
>> Dokształć się kolego, bo masz ogromne braki, które mogą Cię kosztiwać
>> zbyt
>> drogo tj. Twoje życie.
>
> dziekuje Ci za Twoje bezcenne rady. Patrz lepiej w lusterka i wychyl glowe
> czasami z nad kodeksu to moze ocalisz swoje
Naprawdę życzył bym sobie, żeby kierowcy na drodze jeździli tak bezpiecznie
jak ja i potrafiłi tak jak ja myśleć o innych uczestnikach ruchu drogowego
oraz pieszych. Z całą pewnością nie byłoby wypadków i chamstwa na drodze.