Dzień Dobry,
Dość duży ból głowy;
Potrzeba zakupić furgon/blaszaka z paką, na którą da się załadować dość
wysokie trzy palety, a zamiennie da się dostawić dodatkowy 3-4 osobowy
rząd foteli za szoferką.
Kiedyś jeździłem dość długo Transitem i w sumie wspomnienia są dobre,
Teraz jest na stanie Daily z dużym kontenerem, ale jest ono zbyt duże
gabarytowo.

W sumie, jeśli chodzi o nowe auta, cenowo dość dobrze wychodzi Master
sporo taniej niż Daily i niewiele drożej niż Transit, czy np.
Ducato/Boxer, a wydaje się być trochę szerszy i przez to pojemniejszy?

Jeśli chodzi o auta używane, to jeśli nowy furgon można kupić za 60-75
tyś netto, a używane dopiero 4-6 letnie miałyby kosztować 50% ceny
nowego, to skłaniam się do zakupu nowego.
W sumie, to zakup pewnie bardziej na 10-15 niż 5 lat, dlatego
przymierzam się do nowego.
Przebiegów dużych pewnie mieć nie będzie; rzędu 20-30 tyś. rocznie.
Wolałbym kupić taniej auto używane, ale nie da się mieć pewności co do
tego, co się kupuje.
--
Barek
barek[]plusnet pl

do góry

W dniu 2011-04-20 20:43, BAREK pisze:
(...)
> Przebiegów dużych pewnie mieć nie będzie; rzędu 20-30 tyś. rocznie.
> Wolałbym kupić taniej auto używane, ale nie da się mieć pewności co do
> tego, co się kupuje.

Patrząc po tym co się na grupie wyczynia to pisz na priv do 'jerzu'.

do góry

> W sumie, jeśli chodzi o nowe auta, cenowo dość dobrze wychodzi Master
> sporo taniej niż Daily i niewiele drożej niż Transit, czy np.
> Ducato/Boxer, a wydaje się być trochę szerszy i przez to pojemniejszy?
>
> Jeśli chodzi o auta używane, to jeśli nowy furgon można kupić za 60-75
> tyś netto, a używane dopiero 4-6 letnie miałyby kosztować 50% ceny nowego,
> to skłaniam się do zakupu nowego.
> W sumie, to zakup pewnie bardziej na 10-15 niż 5 lat, dlatego przymierzam
> się do nowego.
> Przebiegów dużych pewnie mieć nie będzie; rzędu 20-30 tyś. rocznie.
> Wolałbym kupić taniej auto używane, ale nie da się mieć pewności co do
> tego, co się kupuje.
> --

po pierwsze nie planuj dostawczaka na 10-15 lat to niedobre.

Jesli chodzi o nowego mastera prowadzi sie duzo lepiej. W porownaniu do
starszej generacji iveco, jest bardziej oszczedny.
Ducato/Boxer/Jumper - auta naprawde fajne spalanie podobno ponizej 8l w
maksie - choc trudno uwierzyc, pewny na drodze moze nie bedzie tak korodowal
jak poprzednie generacje.
Moim zdaniem rozwazalbym zakup master vs ducato/jumper/boxer

do góry

Użytkownik "BAREK" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4daf2947$1@news.home.net.pl...
> Dzień Dobry,
> Dość duży ból głowy;
> Potrzeba zakupić furgon/blaszaka z paką, na którą da się załadować dość
> wysokie trzy palety, a zamiennie da się dostawić dodatkowy 3-4 osobowy
> rząd foteli za szoferką.

Jechałem Fiatowskim odpowiednikiem Jumpera, miał za szoferką stałą ławke na
3 osoby i ściane grodziową do niemałej paki. Tylko nie wiem czy wejdą tam 3
europal, 2 napewno.

Jacek

do góry

> po pierwsze nie planuj dostawczaka na 10-15 lat to niedobre.
>
Hmm, pierwszy Transit od roku 1990 do roku 1998, potem kolejny Transit
od 1998 do początku 2010, i pewnie jeszcze by jeździł, ale się spalił od
zwarcia w instalacji. Obydwa w momencie zakupu miały nie więcej niż 2-3
lata, drugi był po mocnym dzwonie i kilka lat z tego powodu były z nim
spore problemy...
Remonty kosztowały około 2-5 tyś rocznie(5 to wymiana silnika była :-))
Dal mnie jeździł już za darmo.
To u mnie jest takie auto do wszystkiego; przywieź, wywieź, pozamiataj
:-) użytkowane na krótkich trasach 10-60km, praktycznie nie będzie się
oddalać 100km od garażu.
Niestety, ale najgorszym elementem użytkowania jest to, że to jest auto
podręczne i w skali roku będzie z niego korzystało 4-6 kierowców
doraźnie, a 3 głównych.
Najchętniej kupiłbym w związku z tym auto 2-3 letnie do 40tyś. brutto,
ale czy to jest realne?

--
Barek
barek[]plusnet pl

do góry

Użytkownik "BAREK" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4daf2947$1@news.home.net.pl...
> Dzień Dobry,
> Dość duży ból głowy;
> Potrzeba zakupić furgon/blaszaka z paką, na którą da się załadować dość
> wysokie trzy palety, a zamiennie da się

jak chcesz sprawdzonego sprzedawce to zobacz czy tu nie znajdziesz czegoś
dla siebie
http://autorataj.otomoto.pl/

Jeśli coś znajdziesz i będziesz chciał zadzwonić, mozesz powołać sie na Kube
z Autoedenu.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

do góry

> Najchętniej kupiłbym w związku z tym auto 2-3 letnie do 40tyś. brutto,
> ale czy to jest realne?

jasne bierz ducato/jumper/boxer oczywiscie nowy model. Bierz klime i nie daj
sobie wmowic ze w dostawczaku nie potrzebna, i oczywiscie szukaj jak
najwiekszego gabarytu w zwiazku z tym, ze lepiej wozic powietrze niz potem
sie nie zmiescic. Trzecia rzecz jak nie ma siedzen to rżniesz szyby
montujesz siedzenia + pasy i na przeglad.

do góry

W dniu 2011-04-21 12:20, emes pisze:
>
>> Najchętniej kupiłbym w związku z tym auto 2-3 letnie do 40tyś. brutto,
>> ale czy to jest realne?
>
> jasne bierz ducato/jumper/boxer oczywiście nowy model. Bierz klime i nie
> daj sobie wmowic ze w dostawczaku nie potrzebna, i oczywiscie szukaj jak
> najwiekszego gabarytu w zwiazku z tym, ze lepiej wozic powietrze niz
> potem sie nie zmiescic. Trzecia rzecz jak nie ma siedzen to rżniesz
> szyby montujesz siedzenia + pasy i na przeglad.
To, że się rżnie szyby i wstawia "kanapę" to wiem, bo mój drugi Transit
przez ostatnie 3 lata jeździł jako bus 9os. a cała przeróbka z 3
osobowego blaszaka zamknęła się z dokumentami przeglądami w 2 czy 2,5k PLN


--
Barek
barek[]plusnet pl

do góry

> jak chcesz sprawdzonego sprzedawce to zobacz czy tu nie znajdziesz
> czegoś dla siebie
> http://autorataj.otomoto.pl/
>
Znalazłem w ofercie 4 Iveco z przebiegiem 186 tys z 2007 roku
(prawdopodobnie od jednej firmy).. To nawet statystycznie mało
prawdopodobne.

do góry

W dniu 2011-04-21 16:22, Marek P. pisze:
>> jak chcesz sprawdzonego sprzedawce to zobacz czy tu nie znajdziesz
>> czego? dla siebie
>> http://autorataj.otomoto.pl/
>>
> Znalaz?em w ofercie 4 Iveco z przebiegiem 186 tys z 2007 roku
> (prawdopodobnie od jednej firmy).. To nawet statystycznie ma?o
> prawdopodobne.
>
>
Tiaaaa, patrzyłem na ofertę tego komisu i innych.
Większość aut jeździła nie dużo i tylko po autostradach i w ogóle to
kierowca zdejmował buty jak do niego wsiadał.
Dlatego mocno myślę o kupnie nowego jednak. :-) bo nikt znajomy nie
sprzedaje auta.


--
Barek
barek[]plusnet pl

do góry