eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika"zrób mi takie coś" a kwestie prawneRe: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
  • Data: 2013-10-21 20:41:15
    Temat: Re: "zrób mi takie coś" a kwestie prawne
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Grzegorz" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:l41lsb$tje$1@news.dialog.net.pl...

    >> >> Miałeś taką sytuację, czy tylko teoretyzujesz?
    >>
    >> > Tak, wielokrotnie.
    >>
    >> Ciekawe.
    >> Tylko Tobie się takie sytuacje przytrafiają? :)
    >> Skoro to prawda to opisz o co dokłądnie Cię wypytywali i jak się te
    >> sprawy zakończyły.
    >
    > Nie mnie.
    > Ma się znajomych tu i ówdzie . . .

    Aha, czyli jak zwykle Grzesiu pisze "srutututu, pęczek drutu" :)
    Napisałeś wcześniej, że zostałeś wezwany w charakterze świadka do US w
    sprawie "pana Henia" (tu rozumiem, że jest to tylko imię symboliczne
    określające osobę, której personalia nie mają znaczenia w tej dyskusji).
    Zapytałem "Miałeś taką sytuację, czy tylko teoretyzujesz?"
    Odpowiedziałeś "Tak, wielokrotnie"
    Poprosiłem o jakieś szczegóły, a Ty odpowiedziałeś "Nie mnie. Ma się
    znajomych tu i ówdzie . . ."

    To w końcu miałeś taką sytuacje, cz też nie?
    Póki co to widać, że się pogubiłeś w swoich kłamstwach :)

    > Pamięć masz krótką.
    > No to jeszcze raz Tobie przypomnę.
    > Chłopakowi który coś robi i to coś sie rozkręca., ma zamówienia,
    > doradzileś, żeby zawierał z klientami umowy o dzieło i tak
    > stworzył pozory legalności tego procederu, bo to sposób na ZUS.
    >
    > Umowy zlecenia są ale w takich okolicznościach nie maja zastosowania
    > i nie taki przypadek Jarek reprezentuje.

    To w kończu o czym poiszesz?
    O umowie zleceniu czy umowie o dzieło?

    > A inne Twoje wypowiedzi to też mam traktowac jako taki przykład?
    > Chcesz, żeby się Jarek przejechał na Twoich radach?

    Nie chcę i wiem, że się nie przejedzie, bo jest to zgodne z prawem.
    Aczkolwiek nie ja, ani też nie Ty jesteś wyrocznią i w takich sprawach
    ostatecznie autor wątku powinien zasięgnąć rady u prawnika.

    > Przeczytaj z ustawy dokładnie definicję kosztów a w szczególności
    > co nie uważa się za koszt.
    > Potem się wypowiadaj.
    > Jak sobie napchasz w dokumentację np. faktur za paliwo to urzędnik
    > ma prawo zapytać Cię z jakim przychodem to jest związane.

    Oczywiście, że ma prawo, tylko w jaki sposób zakwestionuje rozliczenia?
    W przypadku usług nie każdy wyjazd do klienta przynosi dochód.
    Dla przykładu załóżmy, że zajmuję się wstawianiem drzwi i okien: jedę
    zrobić rozeznanie u klienta co chce zrobić w nowobudowanym domu, robię
    obmiar, przygotowuję ofertę, w międzyczasie jeżdzę po hurtowniach i
    uzgadniam ceny, przedstawiam ofertę klientowi, a ten jedzie z tą ofertą
    do innej firmy i już go na oczy więcej nie widzę. Ponoszę koszty
    przejazdów samochodem, a przychodu nie ma.
    Zgodnie z Twoim tokiem rozumowania nie wolno mi tego kosztu wliczyć do
    kosztów uzyskania przychodu.

    Widzisz Twoje rozumowanie jest błędne, ponieważ wydaje Ci się, że w
    takiej sytuacji okradany jest US, a tego typu odliczenia zawsze stanowią
    stratę w firmie.
    Niestey US nie jest okradany, ponieważ US nie dopłaci do interesu. Każda
    strata "idzie" z własnej kieszeni, a nie z kieszeni US. Stratę można
    odliczyć ze swojego dochodu, a jak nie ma dochodu to dokłada się z
    własnej kieszeni lub z innego przychodu. Niestety nie zawsze bilans
    wychodzi na plus.
    Gorzej jest jeżeli ta DG stanowi Twój jedyny dochód, bo wtedy US może
    Cię zapytać, skąd masz pieniądze na życie, dom, samochód itd.
    Ale na tym polega biznes, że powinno się zarabiać, a straty to
    ewentualność, która może się przytrafić każdemu przedsiębiorcy.
    Rozliczanie wszystkiego, co możliwe i zgodne z prawem nie oznacza, że
    przediębiorca będzie na minusie. Starata także nie oznacza, że
    przedsiębiorca jest oszustem.

    > Bo nie sztuka "narobić kosztów". One muszą być jeszcze sensownie
    > związane z przychodami (definicja jest duzo szersza).
    > A w ustawie o VAT jest, że nie ma VAT'u od tego co nie jest kosztem
    > uzyskania przychodu.

    Mnie "ustawiasz po kątach", bo posłużyłem się przykładami, a samemu
    powołujesz się na podatki VAT jako dowody w sprawie
    autora wątku.
    Chłopie Ty nie masz kompletnie pojęcia o działalności gospodarczej, ani
    najmniejszego pojęcia o prowadzeniu biznesu, a bierzesz się za porady
    prawne na grupie dyskusyjnej.

    > "Trzeba tylko spełnić określone wymagania"
    > O co w przypadku Jarka tak łatwo nie bedzie.

    Bo....?
    Wytłumacz dlaczego.

    > A skąd pewność, że się tym nie zajmuję?

    Bo byś nie mylił umowy o dzieło z umową zleceniem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: