-
21. Data: 2009-02-08 21:00:52
Temat: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
In the darkest hour on Sun, 08 Feb 2009 21:03:49 +0100,
ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> screamed:
>> Ślepej wiary, bez przyjmowania argumentów.
> przepraszam, ale o co Ci chodzi? wyśmiewasz innych bo wierzą w Boga? Nie
> spotkałeś go to znaczy ze go niema? Każdym swoim uczynikem łamiesz
> zalecenia chrześcijaństwa czy 90% cicho sie znimi zgadzasz?
>
Poczytaj o FSM. Masz szansę zarobić 25k USD... ;)
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:239B ]
[ 21:59:39 user up 11977 days, 9:54, 1 user, load average: 0.00, 0.00, 0.31 ]
Cocaine is God's way of saying you're making too much money. -- R. Williams
-
22. Data: 2009-02-08 22:37:53
Temat: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: JanuszR <r...@o...pl>
>> Moje dziecko, zobaczywszy na sklepieniu kościoła malowidło z symbolami
>> "alfa i omega" powiedziało: "tam jeszcze powinny być Volty".
>>
> podoba mi się; wysłałem mojemu kumplowi-księdzu;
> mam nadzieję, że nie złamałem copyrighta i prawa autorskiego :)
Może i to Ci się spodoba to z grupy o sieciach (niech autor mi wybaczy)
http://img237.imageshack.us/img237/7717/rs4cwzsj3.jp
g
JanuszR
-
23. Data: 2009-02-08 23:06:48
Temat: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Sylwester Łazar pisze:
> Zdarzenie z geologiem ma wyprać mózgi ludziom, którzy jeszcze śmieli wątpić
> w zagrożenie terroryzmem w Polsce.
Może mi powiesz, że geologa zabili Polacy, aby uświadomić społeczeństwu,
że nasza obecność na Bliskim Wschodzie jest konieczna?
Na brak zdrowego rozsądku i przerost optymizmu cierpi ten, kto uważa
atak terrorystyczny w naszym kraju za niemożliwy. Może nie jesteśmy na
szczycie listy potencjalnych celów wszystkich organizacji, ale naprawdę
nie sądzę, aby nie brano nas pod uwagę. Oby pewnego dnia optymiści nie
poczuli brutalnej rzeczywistości...
> przykrywką walki z terroryzmem, którego w Polsce nie ma, chyba że w rządzie
> i organizacjach pozarządowych, mających pewne tutaj cele.
Zgadzam się co do interpretacji tej "wojny z terroryzmem", która jest
niczym innym jak amerykańską wojną o ropę i nam nic do tego. Niemniej
czasem śmieszy mnie islamofilia panująca na zachodzie i/lub u nas.
Jednym z najzabawniejszych tekstów, jakie słyszałem było to, iż pozycja
kobiety tam jest lepsza niż u nas, bo dzięki temu, iż wymaga się na nich
noszenie w czterdziestostopniowym upale czarnych szmat nie patrzy się na
nie przez pryzmat ciała. LOL. Islam to prymitywna i agresywna ideologia,
w której nie ma co się dopatrywać drugiego dna. Trudno ją pogodzić z
ideami liberalnej demokracji i społeczeństwa obywatelskiego, im
wcześniej zachód to sobie uświadomi, tym lepiej.
-
24. Data: 2009-02-09 00:30:32
Temat: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
> Bo im wyprano mózgi w dzieciństwie. Tylko z tego wynika ta religijność.
> Inni religijni właśnie w imię własnego boga zabili polskiego geologa.
Po pierwsze, nie oceniaj innych w/g siebie. Skoro Tobie wyprano, to nie
znaczy, że innym też.
Po drugie, Einstein, Maxwell, Newton i paru innych byli ludźmi wierzącymi.
Rozumiem, że wg. Ciebie też im coś wyprano ?
Proponuję jednak więcej poczytać (ze zrozumieniem) o fizyce podstaw
"rzeczywistości", począwszy od fizyki kwantowej, a skończywszy na paru
starszych i nowszych koncepcjach.
Może wtedy zauważy kolega, jak mały krok dzieli fizykę od metafizyki...I to
pewnie dlatego wielu najwięszych naukowców jest wierzących.
Może kilka cytatów , paru dość znanych osób:
Myślę, że tylko idiota może być ateistą. Musimy przyznać, iż istnieje pewna
niepojęta moc czy siła posiadająca nieograniczoną zdolność przewidywania i
wiedzę, która, po pierwsze, sprawiła, iż cały wszechświat zaistniał".
Christian Boehmer Anfinsen
biochemik: 1972 nagroda Nobla w dziedzinie chemii
'Nie ma żadnej niezgodności pomiędzy Nauką a religią... Nauka pokazuje, że
Bóg istnieje".
Sir Derek Harold Richard Barton
chemik: 1969 nagroda Nobla w dziedzinie chemii
"Po prostu nie potrafię uwierzyć, że wszystko rozwinęło się poprzez
przypadkowe mutacje...".
Dennis Gabor
fizyk: 1971 nagroda Nobla w dziedzinie fizyki
"Przeciwności, które musiałyby zostać pokonane, aby wszechświat taki jak
nasz mógł wyłonić się z czegoś takiego jak Wielki Wybuch są niesamowicie
olbrzymie. Uważam, że kiedykolwiek zaczynamy omawiać początki wszechświata
dochodzimy do czysto religijnych wniosków".
Stephen William Hawking
astrofizyk teoretyczny i kosmolog, jeden z najznakomitszych współcześnie
żyjących uczonych
"Bóg dał nam niesamowicie fascynujący świat, który możemy zamieszkiwać i
badać".
William Phillips
fizyk: 1997 nagroda Nobla w dziedzinie fizyki
"Ktokolwiek, kto był poważnie zaangażowany w pracę naukową jakiegokolwiek
rodzaju uświadamia sobie, iż nad wejściem bram świątyni nauki wypisane są
słowa: Musicie mieć wiarę. Jest to cecha, bez której naukowiec nie może się
obejść".
Max Karl Ernst Planck
fizyk: 1918 nagroda Nobla w dziedzinie fizyki
"Wydaje mi się, że będąc skonfrontowani z cudami życia i wszechświata,
należy zadać sobie pytanie dlaczego, a nie po prostu jak. Jedyne możliwe
odpowiedzi są religijne... Znajduję potrzebę Boga we wszechświecie i swoim
własnym życiu... Mamy szczęście, że mamy Biblię a szczególnie Nowy
Testament, który mówi nam tak wiele o Bogu w szeroko dostępnych ludzkich
kategoriach".
Arthur Leonard Schawlow
fizyk: 1981 nagroda Nobla w dziedzinie fizyki
"Moja religia polega na pokornym podziwie tego nieograniczonego wyższego
ducha, który objawia się w drobnych szczegółach jakie jesteśmy w stanie
dostrzec naszymi wątłymi i słabymi umysłami. To głęboko emocjonalne
przekonanie o obecności wyższej rozumnej mocy, która jest objawiona w
niepojętym wszechświecie, kształtuje moje wyobrażenie Boga...."
"Im bardziej zgłębiam naukę, tym bardziej wierzę w Boga".
Albert Einstein
fizyk, jeden z najwybitniejszych uczonych w historii nauki: 1921 nagroda
Nobla w dziedzinie fizyki
-
25. Data: 2009-02-09 05:46:31
Temat: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: Jacek <a...@m...pl>
I co to ma byc?
To, ze jakis zdolny naukowiec cos takiego powiedzial, to ma byc
wyznacznikiem dla innych?
-
26. Data: 2009-02-09 06:03:17
Temat: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: Tomasz Szczesniak <t...@p...com.pl>
Dnia Sun, 08 Feb 2009 14:07:25 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja JS
<b...@p...onet.pl> nadala:
> From: JS <b...@p...onet.pl>
> Newsgroups: pl.rec.humor.najlepsze
> Subject: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
> Date: Sun, 08 Feb 2009 14:07:25 +0100
> Message-ID: <4...@p...onet.pl>
> References: <gmmjrl$hog$1@inews.gazeta.pl>
> ToMasz pisze:
>> witam
>> żaden zemnie elektronik, jednak mam szufladki z opornikami
>> kondensatorami idt. lutownica też jest normalnym narzędziem. OStatnio
>> moje 5 letnie dziecko męczy sie z samodzielnym zakładaniem butów. Stęka,
>> siłuje się bazskutecznie. mówie do niego:
>> - użyj mocy Luke!
>> - mocy?
>> - Tak mocy! młody uczniu! użyj mocy!
>> - nie mumiem, dlaczego tak mówisz tato?
>> - nie pamietasz skąd sie to wzieło? z jakiego filmu?
>> - aaa TAK! pamietam! Tak mówił do Luka Skywokera mistrz DIODA!
>>
>> :)
>> ręce opadają
>> ToMasz
>
> Moje dziecko, zobaczywszy na sklepieniu kościoła malowidło z symbolami
> "alfa i omega" powiedziało: "tam jeszcze powinny być Volty".
>
> JS
--
Tomasz Szczesniak
t...@s...pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice
-
27. Data: 2009-02-09 06:48:56
Temat: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: Andrzej Kamieniecki <_...@t...com.pl>
sundayman napisał(a):
> Może kilka cytatów , paru dość znanych osób:
> Myślę,
(...)
> Nobla w dziedzinie fizyki
>
Czy to aby nie kasza i śrubokręt z trzech numerów wstecz Frondy? :-)
Moim zdaniem i tak szkoda czasu i klawiatury.
Andrzej Kamieniecki
-
28. Data: 2009-02-09 07:18:00
Temat: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
Użytkownik sundayman napisał:
> "Moja religia polega na pokornym podziwie tego nieograniczonego wyższego
> ducha, który objawia się w drobnych szczegółach jakie jesteśmy w stanie
> dostrzec naszymi wątłymi i słabymi umysłami. To głęboko emocjonalne
> przekonanie o obecności wyższej rozumnej mocy, która jest objawiona w
> niepojętym wszechświecie, kształtuje moje wyobrażenie Boga...."
> "Im bardziej zgłębiam naukę, tym bardziej wierzę w Boga".
> Albert Einstein
> fizyk, jeden z najwybitniejszych uczonych w historii nauki: 1921 nagroda
> Nobla w dziedzinie fizyki
>
Z drugiej strony:
Albert Einstein
"Jestem głęboko wierzącym ateistą. [...] Jest to poniekąd zupełnie
nowy rodzaj religii."
;-)
Moim skromnym zdaniem wiara wynika tylko i wyłącznie z niewiedzy.
A wręcz wiara i wiedza wykluczają się na wzajem.
Pozdrawiam
Grzegorz
-
29. Data: 2009-02-09 07:22:24
Temat: Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: Andrzej Kamieniecki <_...@t...com.pl>
Grzegorz Kurczyk napisał(a):
[ciap]
> Moim skromnym zdaniem wiara wynika tylko i wyłącznie z niewiedzy.
> A wręcz wiara i wiedza wykluczają się na wzajem.
>
to że dziedziny się lekko mówiąc omijają toś Ameryki nie odkrył.
A samo twierdzenie jest bez sensu. Polecam na początek "logikę religii"
Bocheńskiego... wiem, wiem i tak nie przeczytasz (bez urazy).
Andrzej Kamieniecki
-
30. Data: 2009-02-09 08:44:35
Temat: [OT] zgubny wplyw religii na stare pokolenie (bylo : Re: zgubny wpływ elektronik na młode pokolenie :)
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
JRakoczy wrote:
> Ślepej wiary, bez przyjmowania argumentów. To jest ciekawe jak można być
> tak otwartym na wiedzę, elektronikę, a z drugiej strony ślepo wierzyć w
> coś co dawno już zostało obalone, nigdy nie udowodnione ani nawet nie
> uprawdopodobnione. Zawsze mnie to ciekawiło jak wykształcony człowiek
> nagle popadał w zapaść i wykoywał te magiczne gesty, przysiady, ukłony,
> spojrzenia w niebo po czym wracał do codziennych zajęć jakby nic się nie
> stało ale w skrytości terroryzował rodzinę aby robili to samo. Może to
> element podporządkowania sobie drugiego człowieka? Kiedyś palono na
> stosie, dzisiaj pozostał mobbing.w cywilizowanym świecie, bo u dzikich
> dalej się mordują :-)
mniej wiecej. swego czasu sporo interesowalem sie socjologia i psychologia,
wiara w 'boga' jest po prostu mechanizmem spolecznym. jak to 'dziala' widac
zwlaszcza porownujac zachowania religijne i struktury organizacyjne z nimi
zwiazane u roznych ludow.
ostatnio pojawil sie dosc przystepny film 'edukacyjny' ktorego tematem nie
jest wprawdzie porownanie religii , ale porownuje je od scisle
matematycznej strony na samym poczatku, pomijajac socjologie i psychologie
tlumu mysle warto sie tez zapoznac z takim podejsciem, a mysle na pewno
lepiej obejrzec niz dyskutowac z ludzmi ktorzy desperacko probuja bronic
religii i uzywac pseudonaukowych stwierdzen (ktorych logika (typu 'nic nie
da sie udowodnic' 'nic nie wiemy na pewno' 'zlozonosc wszechswiata
wyklcuza' itd - obala tak samo wiare jak i niewiare w boga ;)
z polskimi napisami mozna obejrzec np. tutaj :
http://video.google.com/videoplay?docid=-21474321417
00087937
--
--