Marek Wyszomirski wrote:
>> Czyli nie ma się co bać zapleśniałych obiektywów z Allegro? ;)
> Te samoistnie tworzace się powłoki to raczej nie pleśń - pleśń jest zbyt
> mało jednorodna. O ile pamiętam chyba jakieś tlenki się na szkle osadzały.

Sądzisz że tak dobrze się to może osadzić, żeby mogło pokonać znaczące
różnice w świetle? :) Kiedyś obiektywy potrafiły odbijać nawet 40%
światła, że tyle się powłok porobiło im na każdej z soczewek byłoby dość
nieprawdopodobne.
Za to częste jest naparowanie z smaru do przysłony, pleśń itd. Mój
najstarszy obiektyw (1936r.) raczej nie wykazuje lepszych parametrów
transmisji. Niestety tak super to nie jest ;) Raczej jaka optyka kiedyś
była wiemy ;)

d.