On 3 Apr., 09:18, "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
wrote:
> nie jest to az tak skomplikowane .
> mozna udac sie do najblizszego aeroklubu - zapytac o mozliwosc
> kilkunastominutowego przelotu  widokowego , zapytac  czy przelot w
> porzadanym kierunku bedzie mozliwy.
> koszt to pareset zlotych.
> koniecznego zgloszenia trasy przelotu dokona aeroklub.
> ___________
>
> wtedy tak o ile jest taki klub natomisat koszt bedzie conajmniej 2x wiekszy.
> Schody  zaczynaja sie w takim miescie np. jak Krakow gdzie jest lotnisko
> w okolicy.
>
> Roger

nikt nie twierdzie ze bedzie tanio , ale drogo tez nie musi byc.
Samoloty typu Ul spalaja tyle benzyny co samochody.
wszystko zalezy od rejonu.
W obszarach gdzie wystepuje tzw ruch lotniczy kontrolowany ( np rejon
balic, lotnisk o ruchu kontrolowanym ) obowiazuje zasada ruskiego
generala , oczywiscie leciec mozna po uprzednim uzyskaniu zgody , a
samolot musi byc odpowiednio wyposazony.
Problem zezwolen , czy zgloszenia ( nie wszysdzie wymagane sa
zezwolenia ) to problem pilota - fotografujacy niech raczej dba o
swoj sprzet