eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyz cyklu czyja wina
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 479

  • 91. Data: 2011-09-30 00:25:20
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: jerzu <t...@p...onet.pl>

    On Fri, 30 Sep 2011 00:18:45 +0200, ererer <e...@n...pamietam.maila>
    wrote:

    >Pozostaje pytanie czy brzoza mogła urwać skrzydło?

    Tylko we mgle. Sztucznej.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200


  • 92. Data: 2011-09-30 00:28:22
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: megrims <m...@i...pl>

    W dniu 2011-09-29 19:53, megrims pisze:
    > No i c63 nie dojechało do Katowic.
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=q722Zz4_OCs
    >
    > Szkoda całkowita

    I tak na koniec.
    Czy mogłem jechać wolniej?
    Mogłem! Zawsze każdy przy każdej kolizji mógł jechać wolniej.
    Mógł pojechać innym pasem, innym autem, inną drogą w inny dzień.
    Co się stało to się nie odstanie. Co do aut - to tylko blacha.
    Są ubezpieczenia, sądy powszechne. Ja się najbardziej ciesze,
    że NIKOMU NIC SIĘ NIE STAŁO. To jest dla mnie najważniejsze.

    Policja wypadkowa przyjechała i nie miała wątpliwości kto był
    winien. O prędkości nie było nawet mowy.

    I nie zamierzam się więcej tłumaczyć.


  • 93. Data: 2011-09-30 00:32:59
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:j62re4$phq$1@usenet.news.interia.pl...
    >W dniu 2011-09-29 19:53, megrims pisze:
    >> No i c63 nie dojechało do Katowic.
    >>
    >> http://www.youtube.com/watch?v=q722Zz4_OCs
    >>
    >> Szkoda całkowita
    >
    > I tak na koniec.
    > Czy mogłem jechać wolniej?
    > Mogłem! Zawsze każdy przy każdej kolizji mógł jechać wolniej.
    > Mógł pojechać innym pasem, innym autem, inną drogą w inny dzień.
    > Co się stało to się nie odstanie. Co do aut - to tylko blacha.
    > Są ubezpieczenia, sądy powszechne. Ja się najbardziej ciesze,
    > że NIKOMU NIC SIĘ NIE STAŁO. To jest dla mnie najważniejsze.
    >
    > Policja wypadkowa przyjechała i nie miała wątpliwości kto był
    > winien. O prędkości nie było nawet mowy.
    >
    > I nie zamierzam się więcej tłumaczyć.

    I o to chodzi.
    Nie dajmy się zagonić do rogu bandzie świetojebliwych kapeluszników.



  • 94. Data: 2011-09-30 00:34:15
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 30-09-2011 00:32, Cavallino pisze:

    > I o to chodzi.
    > Nie dajmy się zagonić do rogu bandzie świetojebliwych kapeluszników.

    No właśnie. Jakby nie było, to kumpel z dawnej pracy i co by nie zrobił
    to trzeba go bronić.

    Pozdrawiam
    Paweł


  • 95. Data: 2011-09-30 00:36:32
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-09-29, Kuba (aka cita) <y...@w...pl> wrote:

    >> Zwróć uwagę na kolejność zdarzeń. To coś co wyjechało na środkowy pas
    >> zaczęło skrecać w prawo i dopiero wtedy megrims wpadł na genialny pomysł,
    >> by wyprzedzić go prawą stroną. Jak komuś w Aviva zechce się poszukać tego
    >> filmiku, to z wypłatą z OC będą duże kłopoty.
    >
    > jak znam życie już znalazło sie tu kilku życzliwych, którzy podesłali filmik
    > do avivy...

    Tak z ciekawości zapytam: A co widzisz złego w podesłaniu tego filmiku do
    ubezpieczyciela?

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 96. Data: 2011-09-30 00:36:57
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 30-09-2011 00:24, megrims pisze:

    >> Autor ukrył filmik, chyba nie jest do końca pewien swoich racji ;)
    > Policja oczywiście filmik ma.

    Czyli nie było powodu go chować, skoro rzekomo nie Twoja wina.

    Pozdrawiam
    Paweł


  • 97. Data: 2011-09-30 00:38:36
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: to <t...@x...abc>

    begin Cavallino

    > Nie zmienił pasa, tylko skręcił ze środkowego w prawo. Na tym pasie na
    > który rzekomo zmienił już był w poprzek jezdni.

    Dodatkowo chwilę wcześniej zaczął wjeżdżać na lewy. Ale to nie zmienia
    faktu, że margines bezpieczeństwa megrimsa był zbyt mały. Praktycznie nie
    zdołał zareagować. A na ulicach niestety są też różne fajtłapy.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 98. Data: 2011-09-30 00:40:42
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: megrims <m...@i...pl>

    W dniu 2011-09-30 00:32, Cavallino pisze:
    > Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:j62re4$phq$1@usenet.news.interia.pl...
    >> W dniu 2011-09-29 19:53, megrims pisze:
    >>> No i c63 nie dojechało do Katowic.
    >>>
    >>> http://www.youtube.com/watch?v=q722Zz4_OCs
    >>>
    >>> Szkoda całkowita
    >>
    >> I tak na koniec.
    >> Czy mogłem jechać wolniej?
    >> Mogłem! Zawsze każdy przy każdej kolizji mógł jechać wolniej.
    >> Mógł pojechać innym pasem, innym autem, inną drogą w inny dzień.
    >> Co się stało to się nie odstanie. Co do aut - to tylko blacha.
    >> Są ubezpieczenia, sądy powszechne. Ja się najbardziej ciesze,
    >> że NIKOMU NIC SIĘ NIE STAŁO. To jest dla mnie najważniejsze.
    >>
    >> Policja wypadkowa przyjechała i nie miała wątpliwości kto był
    >> winien. O prędkości nie było nawet mowy.
    >>
    >> I nie zamierzam się więcej tłumaczyć.
    >
    > I o to chodzi.
    > Nie dajmy się zagonić do rogu bandzie świetojebliwych kapeluszników.
    >
    >

    To nie w tym rzecz. Każdy z nas jest inny. Jedni piją wódę i palą
    ćmiki, inni wolą palić opony.

    A jestem ciekaw ilu z tych sędziów tu z PMS to tacy idealni kierowcy.
    Nie raz zdarzyło mi się w podobnej sytuacji zatrzymać, bo nie wiedziałem
    co facet zrobi. Teraz było inaczej. Szczególnie, że on wyjechał
    z chodnika na środkowy pas i po chwili wrócił na ten sam chodnik.
    No kto by się kurwa spodziewał. Normalnie to myślisz tak:
    Dobra. Wyjechał z bocznej uliczki i trzyma się lewej strony, bo może
    w lusterku zobaczył, że prawy pas zajęty. A on ciach - na chodnik
    z powrotem. No łapy opadają. Oboje mieliśmy pecha. Znaleźliśmy
    się oboje w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.
    I trudno. Powtórzę: najważniejsze, jest to, że nikomu nic się nie stało.



  • 99. Data: 2011-09-30 00:40:43
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-09-29, megrims <m...@i...pl> wrote:

    >> No i c63 nie dojechało do Katowic.
    >>
    >> http://www.youtube.com/watch?v=q722Zz4_OCs
    >>
    >> Szkoda całkowita
    >
    > Co by zamknąć temat:
    > - filmu już nie ma

    Naiwnyś...

    > - wina kierowcy w srebrnej C klasie

    To tylko opinia Twoja i dwóch policjantów z drogówki.

    > - nie było wypadku tylko kolizja
    > - sprawa zamknięta

    Tak szybko załatwiłeś leasing i odszkodowanie? Podziwiam....

    Krzysiek Kiełczewski


  • 100. Data: 2011-09-30 00:41:39
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: megrims <m...@i...pl>

    W dniu 2011-09-30 00:34, DoQ pisze:
    > W dniu 30-09-2011 00:32, Cavallino pisze:
    >
    >> I o to chodzi.
    >> Nie dajmy się zagonić do rogu bandzie świetojebliwych kapeluszników.
    >
    > No właśnie. Jakby nie było, to kumpel z dawnej pracy i co by nie zrobił
    > to trzeba go bronić.
    Nie trzeba
    >
    > Pozdrawiam
    > Paweł

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 48


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: