eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 253

  • 131. Data: 2014-03-28 07:36:17
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 27 Mar 2014 13:20:58 +0100, Artur Maśląg

    >> Może i jest szkolony, ale to niczego nie zmienia
    >> w kwestii dpowiedzialności za swoje życie.
    > A za życie innych?

    Będzie odpowiadać prawnie. "Tylko".

    >> Analogicznie, czy to pociąg ma uważać BARDZIEJ na
    >> przejeździe kolejowym bo jest większy i cięższy?
    > Kiepska analogia, ponieważ kierowca wie jakie ma prawa
    > i obowiązki - w tym na przejazdach kolejowych. Nie może być
    > też ślepy i głupi, choć z tym ostatnim to nadinterpretacja ;)

    Pieszy też ma swoje prawa i obowiązki -- w zasadzie nie ważne że nie jest
    "szkolony" tak jak kierowca. PORD, przynajmniej część odnośnie pieszych,
    znać bezwzględnie powinien -- czyż nie?

    > Właśnie z czystej logiki wynika, że jak są pasy i ich nie widzimy
    > dokładnie, jest autobus, zatoka, przystanek itd., to możemy
    > się spodziewać, że na przejściu znajdą się piesi - nawet głupi
    > i bardzo źle widzący.

    I odwrotnie, jeśli pieszy nie widzi, lub ma podejrzenie że auto się nie
    zatrzyma, to na pasy wejść NIE MOŻE. Z tą różnicą, że ten pieszy nawet nie
    spojrzał tylko wszedł na pewniaka jakby miał jakąś niewidzialną tarczę.
    Jakoś dwójka pozostałych dała kroka na jezdnię i z *jakiegoś* powodu się
    cofnęła.

    > Życie to nie film, a zasady i rozumowanie dziecka z przedszkola
    > niekoniecznie sprawdza się jako analogia w takich przypadkach.

    Dlatego "dobrze", że odpowiedzialnością są obarczone obydwie strony, bo to
    często pozwala wybaczyć, nawet zwykłe niezamierzone błędy, jednej ze stron.
    Tutaj zarówno kierowca jak i pieszy dali popis jak nie należy się poruszać
    po drodze i jest tego opłakany skutek.

    > Ja nie pisałem wprost o kulturze, a o zachowaniu zgodnym ze
    > elementarnymi zasadami bezpieczeństwa, które się wpaja kandydatom
    > na kierowców, a później przez pół życia (wcześniej też). Ten kierowca
    > je złamał, nie ma dwóch zdań. Przepisy również. Gdyby się kulturą
    > jednak posługiwał (głową, rozsądkiem), to by wiedział że piesi
    > w takiej sytuacji mogą na pasach być itd. Inna sprawa, że to
    > świetny przykład, że kierowca powinien uważać bardziej z prostej
    > przyczyny - sam się nawet pod tym podpisał otrzymując uprawnienia
    > do prowadzenia pojazdów.

    Z drugiej strony w odniesieniu do pieszego -- nieznajomość prawa nie
    zwalnia od jego przestrzegania.

    --
    Pozdor Myjk


  • 132. Data: 2014-03-28 07:43:59
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 27 Mar 2014 20:04:54 +0100, Artur Maśląg

    > Pieszy nie ma takiego obowiązku - jeżeli twierdzisz inaczej to wskaż
    > konkretny artykuł PoRD.

    Art.3., na który dosyć często sam na grupie powołujesz się w sprawach
    spornych kierowca-kierowca. To dotyczy także, a może przede wszsytkim,
    pieszych.

    --
    Pozdor Myjk


  • 133. Data: 2014-03-28 08:45:58
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2014-03-28 07:43, Myjk pisze:
    > Thu, 27 Mar 2014 20:04:54 +0100, Artur Maśląg
    >
    >> Pieszy nie ma takiego obowiązku - jeżeli twierdzisz inaczej to wskaż
    >> konkretny artykuł PoRD.
    >
    > Art.3., na który dosyć często sam na grupie powołujesz się w sprawach
    > spornych kierowca-kierowca. To dotyczy także, a może przede wszsytkim,
    > pieszych.

    Bardzo "lubię" tendencyjne podchodzenie do materiału i wybiórcze
    traktowanie prawa.
    Napisałem:
    "
    > Dobrze wiesz, ze tu tez pokutuje swietokrowiosc pieszych.Ktos sie
    > zatrzymal albo zatrzymuje to juz nie patrzy co sie dzieje na drodze (na
    > innych pasach) tylko w trybie "God mode" slepo pedzi przed siebie.

    Nie no, litości. Idąc tym tropem to należałoby co pas sprawdzać czy
    ktoś się nie zatrzymał, choć obowiązek miał, jak tego nie zrobi to
    "swietokrowiosc"."
    "

    Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
    obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną
    ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować
    zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten
    utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny
    oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również
    zaniechanie.

    Można dorzucić do tego Art. 4
    Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo
    liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu
    drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich
    zachowania.

    Nijak z tego wszystkiego nie uda się ci się wykazać/udowodnić, że
    pieszy ma obowiązek sprawdzać co pas czy ktoś nie jedzie, jeżeli
    inne samochody stoją.




  • 134. Data: 2014-03-28 08:48:49
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2014-03-27 22:19, cef pisze:
    > W dniu 2014-03-27 21:35, Czesław Wiśniak pisze:
    >
    >>> Zwróć też uwagę jak pięknie wchodzą piesi oczekujący na swoje zielone
    >>> na przejście. Patrzą tylko na sygnalizator i jak zapala się zielone to
    >>> lezą pod koła.
    >>
    >> To ile maja czekac, az sie zapali czerwone ? Zielone zawsze zapala sie z
    >> duzym opoznieniem, wlasnie po to to jest !
    >> Rozpierdala mnie takie tlumaczenie debili drogowych.
    >
    > Nie jest to żadne tłumaczenie.

    No jak nie, jak tak?

    > Winny jest kierowca, ale w tych wypadkach debilami drogowymi są piesi.

    Nie, debilem jest taki kierowca, niech się zatrzyma przed pasami, a nie
    później opowiada, że to piesi debile, bo na zielonym weszli na pasy.




  • 135. Data: 2014-03-28 08:53:52
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2014-03-27 23:08, WOJO pisze:
    >>> Wyobraź sobie teraz ile razy więcej osób zginie na pasach, bo "ja mam
    >>> pierwszeństwo (więc zamykam oczy i lezę)".
    >
    >> Nie, teraz wreszcie kierowcy naucza sie puszczac pieszych. Beda
    >> ostrozniejsi na pasach.
    > Jaaaaasne. Obudź się, bo żyjesz w jakimś śnie. Polacy to nie Niemcy. :)
    > My mamy inną mentalność i potrzebujemy LAT, by inaczej podejść do
    > pewnych spraw.

    No, pojawiło się bredzenie o innej mentalności. Wyjaśnisz jakim cudem
    ta mentalność zmienia się magicznie po przekroczeniu granicy?

    > Dodatkowo odgórne nakazy/zakazy mamy w dupie (z przekory).

    Wielu tak ma, ale to dlatego, że czują się bezkarni.

    > Jeżeli nie będziemy systematycznie uczyć poszanowania drugiego
    > uczestnika ruchu drogowego,
    > to nie łudźmy się, że coś się zmieni na płaszczyźnie pieszy-zmotoryzowany.

    Jak policja zacznie skutecznie karać za różne wykroczenia, nie da się
    łatwo wykręcić od odpowiedzialności, a za brak zapłaconych mandatów
    zacznie się zajmować mienie/zatrzymywać prawa jazdy, to się szybko
    mniej zdyscyplinowani nauczą, że nie tędy droga. Dlatego też na
    "zachodzie" jest porządek, a tutaj publicznie ludzie pytają (i dostają
    odpowiedzi) jak się wykpić od odpowiedzialności.

    > Ileż to razy widziałem gadającą przez telefon pizdę (bo inaczej się tego
    > nie da określić), włażącą
    > lub wręcz wbiegającą pod koła samochodu (nie koniecznie na pasach).
    > Uważasz, że mające wejść uregulowania coś poprawią w tej materii?
    > Oczywiście po wprowadzeniu (oby się opamiętali) okaże się to durnym
    > pomysłem (statystyki to udowodnią), ale nie wycofamy się
    > z pomysłu (vide światła non stop), bo to będzie niepolityczne.

    Z takim podejściem to nie życzę sukcesów.


  • 136. Data: 2014-03-28 09:02:30
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:

    > Art. 177. Spowodowanie wypadku

    Ok, dzięki za odpowiedzi.

    Zastanawiam się skąd się wzięło 25 lat tutaj...

    http://www.scigacz.pl/Jazda,motocyklem,z,pasazerem,1
    0,podstawowych,zasad,16348.html

    "Za nieumyślne spowodowanie śmierci możesz trafić za kratki na 25 lat"

    --
    Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
    PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
    http://motogof.tumblr.com/


  • 137. Data: 2014-03-28 09:04:55
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 28 Mar 2014 08:45:58 +0100, Artur Maśląg

    > Nijak z tego wszystkiego nie uda się ci się wykazać/udowodnić, że
    > pieszy ma obowiązek sprawdzać co pas czy ktoś nie jedzie, jeżeli
    > inne samochody stoją.

    Chciałeś przepis i go dostałeś. A przepis mówi wprost, że na drodze trzeba
    zachowywać uwagę ZAWSZE. Czyli także "sprawdzać co pas czy ktoś nie
    jedzie". Pieszy taki ma obowiązek (jako jeden z niewielu podczas
    przechodzenia przez jezdnię) i tyle.

    --
    Pozdor Myjk


  • 138. Data: 2014-03-28 09:06:05
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Czesław Wiśniak <c...@n...pl> wrote:

    > Cos ci powiem. Ten gosc ktory zabil tego pieszego,

    Ciężko powiedzieć, czy zabił pieszego, czy posłużył do samobójstwa
    pieszego...

    Jak już przy tym jesteśmy, warto też uważać, gdy samochody na przeciwnym
    pasie stoją w korku, żeby żaden debil nie wylazł prosto pod koła.

    --
    Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
    PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
    http://motogof.tumblr.com/


  • 139. Data: 2014-03-28 09:07:38
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 28 Mar 2014 08:53:52 +0100, Artur Maśląg

    > Dlatego też na
    > "zachodzie" jest porządek, a tutaj publicznie ludzie pytają
    > (i dostają odpowiedzi) jak się wykpić od odpowiedzialności.

    Motyla noga, toż to szok! ;)

    --
    Pozdor Myjk


  • 140. Data: 2014-03-28 09:26:13
    Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2014-03-28 07:36, Myjk pisze:
    > Thu, 27 Mar 2014 13:20:58 +0100, Artur Maśląg
    >
    >>> Może i jest szkolony, ale to niczego nie zmienia
    >>> w kwestii dpowiedzialności za swoje życie.
    >> A za życie innych?
    >
    > Będzie odpowiadać prawnie. "Tylko".

    Drobiazg, ale to jest kluczowe w momencie kiedy się wsiada za
    kółko. Inna sprawa, że nie tylko prawnie, a również moralnie.

    > Pieszy też ma swoje prawa i obowiązki -- w zasadzie nie ważne że nie jest
    > "szkolony" tak jak kierowca. PORD, przynajmniej część odnośnie pieszych,
    > znać bezwzględnie powinien -- czyż nie?

    Wymagasz od pieszego dokładnej znajomości PoRD, a kierowcy pozwalasz
    na zapominanie przynajmniej jego połowy?

    >> Właśnie z czystej logiki wynika, że jak są pasy i ich nie widzimy
    >> dokładnie, jest autobus, zatoka, przystanek itd., to możemy
    >> się spodziewać, że na przejściu znajdą się piesi - nawet głupi
    >> i bardzo źle widzący.
    >
    > I odwrotnie, jeśli pieszy nie widzi, lub ma podejrzenie że auto się nie
    > zatrzyma, to na pasy wejść NIE MOŻE.

    Nie krzycz, ponieważ to niczego nie wnosi. Żeby mieć podejrzenie że
    samochód się nie zatrzyma, to zasadniczo musi się go widzieć. Jeżeli
    nie widzi to może zakładać że może spokojnie przejść. Zawsze też
    istnieje szansa, że źle oceni to czego nie widzi.

    > Z tą różnicą, że ten pieszy nawet nie
    > spojrzał tylko wszedł na pewniaka jakby miał jakąś niewidzialną tarczę.

    Spojrzał, autobus ruszał i zatrzymał się, uznał że lewa jest pusta,
    zajął się prawą stroną. Mógł sprawdzić jeszcze raz lewą, tak, mógł.
    To by go uratowało przed głupotą kierowcy.

    > Jakoś dwójka pozostałych dała kroka na jezdnię i z *jakiegoś* powodu się
    > cofnęła.

    Odskoczyła, ponieważ zobaczyła samochód, może coś usłyszała - już o
    tym pisałem.

    > Dlatego "dobrze", że odpowiedzialnością są obarczone obydwie strony, bo to

    Nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej.

    > często pozwala wybaczyć, nawet zwykłe niezamierzone błędy, jednej ze stron.

    To jednak chyba nie w tym kierunku działa.

    > Tutaj zarówno kierowca jak i pieszy dali popis jak nie należy się poruszać
    > po drodze i jest tego opłakany skutek.

    Z przykrością pozostaje stwierdzić, że to jednak kierowca zignorował
    chyba wszystkie zasady bezpieczeństwa (i przepisy), a pieszemu można
    przypisać najwyżej brak sprawdzenia lewej strony po raz drugi.
    Owszem, można pisać, że przeszkoda, że nie widział itd.

    > Z drugiej strony w odniesieniu do pieszego -- nieznajomość prawa nie
    > zwalnia od jego przestrzegania.

    Prawda.


strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: