-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Artur Maśląg <f...@p...com>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: [wyżalam się] jakiego 'pecha' ma warsiawiak w miedzyzdrojach
Date: Mon, 02 Aug 2010 14:31:34 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 149
Message-ID: <i36dt9$6vl$1@inews.gazeta.pl>
References: <i30t7p$lun$1@portraits.wsisiz.edu.pl> <i32793$lhs$1@inews.gazeta.pl>
<i33tdu$dqv$1@portraits.wsisiz.edu.pl> <i34elu$4h4$1@inews.gazeta.pl>
<i35nhr$fht$1@portraits.wsisiz.edu.pl> <i362j0$rbr$1@inews.gazeta.pl>
<i364p5$he4$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: cyberdyne-t3.futrzak.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1280752361 7157 82.210.140.98 (2 Aug 2010 12:32:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 2 Aug 2010 12:32:41 +0000 (UTC)
X-User: futrzak1966
In-Reply-To: <i364p5$he4$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.7) Gecko/20100713
Thunderbird/3.1.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2301042
[ ukryj nagłówki ]W dniu 2010-08-02 11:56, Michał Gut pisze:
(...)
> osobiscie rzadko uzywam zwyklego radia w drodze - do komunikatow uzywam
> cb.
Zdecydowanie polecam spokojną jazdę z Naviexpert + jakaś lokalne np.
RMF FM.
> w wwie slucham antyradia ale 30 minut to dla mnie za duzo - do tego
> czasu moge sie juz wpakowac w korek o ktorym beda mowic za 10 minut.
Korzystasz z CB w DC? Masochista. Po DC to jeżdżę cześciowo na pamięć,
a ostatnimi laty właśnie z Naviexpert. Zna zadziwiające skróty - nie
tylko w DC.
>> Znów piszesz o Puławskiej, a sytuacja jest raczej odwrotna.
> akurat teraz pisalem o przyczolkowej:)
> ale innych drog sie to tez tyczy:)
Sorry - chodziło mi dokładnie o Przyczółkową.
> brak doswiadczenia a to tez de facto zwiazane jest ze szkoleniem bo
> trzeba jeszcze powiedziec i pokazac jak powinno byc zeby delikwent
> wybieral wlasciwe wzorce na drodze
Na szkoleniach zasadniczo o tym mówią, niemniej obecny proces edukacji
młodych kierowców uważam za chory, ale to już temat na inną dyskusję.
> ok przepisow nalezy przestrzegac ale sporo z nich jest nierealna i
> mowiac wprost - glupia. dlatego biore ryzyko i przekraczam predkosc
> jesli uznam ze nie zagrazam sobie i innym (nie mam mysli samobojczych
> ani tez nadmiaru kasy na naprawy samochodu po dzwonie), a ograniczenie
> jest nieadekwatne do drogi.
Problem w tym, że jedni robią to z pełną świadomością i zachowują się
stosownie w stosunku do innych użytkowników drogi, inni mają to w
poważaniu - argumentacja obu grup jest identyczna.
> nie kazdy wie jak sie zachowac ale nie zawsze to jego wina - to jak z
> zachowaniem przy stole.
Problem w tym, że wielu wie, ale tego nie robią - dlaczego, to już
napisałem wcześniej. Śmiem twierdzić, że jest to duża większa grupa niż
tych, którzy nie zastali nauczeni zasad poruszania się po drogach.
> posadzisz kogos przed talerzem gdzie leży przy
> nim po 4 sztucce z kazdej strony i zbaranieje - bo nikt nie nauczyl go
> tego wczesniej. Ja tez tak kiedys zbaranialem na jednej imprezie, gdyz
> nigdy wczesniej nie jadlem posilku z taka iloscia niewiele rozniacych
> sie od siebie sztuccow. Natomiast jakby taki kierowca (lub ja w kwestii
> savoir vivre) byl wczesniej przeszkolony - duzo by sie zmienilo. Na
> egzaminach przypieprzaja sie do 1cm wjechania na linię przy parkowaniu
> mimo ze tego sie czlowiek nauczy sam i zautomatyzuje, zamiast powiedziec
> i pouczyc jak nalezy jezdzic, by jezdzic dobrze. nie mowie tu o precyzji
> tylko o zachowaniach na drodze, nie zawsze sformalizowanych
Spokojnie; o złym szkoleniu już pisałem, ale problem tkwi w innym
miejscu - dziwnym trafem te radosne baranki po wyjechaniu za polską
granicę zachowują się w większości poprawnie, nie cudują itd. Znaczy
się posiadają tę wiedzę uniwersalną i niekoniecznie sformalizowaną,
ale w Polsce nie robią z niej użytku. Jak pojawi bacik to jednak
i kultura się pojawia :)
> wiec tobie sie juz tak nie spieszy jak mnie:)
Czy ja wiem? W sumie rzadko kiedy mi się naprawdę śpieszyło
(no chyba, że na rajdzie, bądź wioząc kogoś do szpitala),
choć nie zaprzeczę, że za młodu fantazja czasem troszkę ponosiła :)
> mnie wiecznie brakuje czasu w drodze
Uważam to za bezsensowne uzasadnienie - nie warto dla kilku minut
tracić życia, zdrowia, nerwów. Faktem jest, że moja lepsza połowa
bardziej nerwowa i mnie w trasy wypycha :) Co do samego czasu
- nie znasz dnia ni godziny. Jak jechaliśmy w tym roku nad polskie
morze (właśnie wróciliśmy zasadniczo z Międzywodzia, stąd też wrażenia
na świeżo z tej samej okolicy) to trafiliśmy na "tornado", które
powyrywało stare drzewa z korzeniami. Opóźnienie na 600km jakieś
2 godziny. Międzywodzie - Kołobrzeg - Koszalin - Chojnice - Tuchola
- Chełmża jakaś godzina w plecy - dobrze, że na części wahadeł
policja ruchem kierowała. Oczywiście można było pojechać inaczej,
ale to inna kwestia. Chętnych do nadrobienia czasu było wielu
- o skutkach już pisałem.
> :) przejedz sie tam:) na pustkowiu gdzie nie masz budynku w promieniu
> 500m masz tez 60
Jeździłem ostatnio cały miesiąc - z Natolina przez Stocer w Tabicie
(młodszy syn był na rehabilitacji). Jedyny kawałek gdzie można trochę
poganiać to od Karuzeli/Europejskiej do wlotu do Powsina.
> dlaczego nie bedzie potrzebne?
Z różnych przyczyn - najpierw zwężą Puławską do dwóch pasów (budowa S2),
z czasem zniknie tranzyt, wprowadzą buspasy itd.
> małym odcinku będącym większością trasy:)
Bardzo bym polimeryzował.
> moze i 80 chociaz AFAIR to nie bylo znaku (ale jak powiedzialem mam
> prawko tylko od 10 lat)
Od Wilanowa był z całą pewnością - dobrze pamiętam, ponieważ mnie tam
wtedy namierzyli i bardzo chcieli w łapę, ale ja jak zwykle poprosiłem
o mandat, skoro już jestem winien wykroczenia. Na dzień dobry
zaproponowali 300PLN + 6 punktów (jakoś tak - kwoty mandatu nie
pamiętam, to było jakoś przed denominacją, podaję dla porównania),
poprosiłem więc kredytowy itd. Długo się ze mną targowali (tak, tak,
oni) i zeszli na 100PLN i 3 punkty :) Stówkę stwierdziłem, że zapłacę,
panowie wydali mi z tego 50PLN i jak się później okazało mandat na
bloczku wycofanym parę lat wcześniej :)
> no i w kolbergu tez nic sie nie stalo z samochodami.
> a co do niemcow - nie mow ze nie zawuazyles - tam sa teraz tez knajpy
> gdzie glownie przyjmowani sa niemcy a opisy po polsku sa mniejsza czcionka
> bylem w jednej takiej knajpie - nawet kapela spiewala po niemiecku
Nie, nie zauważyłem. Może to wynika z faktu, że szwendam się po różnych
miejscach, gdzie wielojęzyczne menu jest czymś naturalnym
i niekoniecznie po polsku? :)
> miasto nie powaliło mnie (nie dorasta imo do piet ustce), ale tez nie
> mam z niego zlych wrazen.
> molo jest bezplatne wieczorem :) a nie ma lepiej jak w nocy sobie
> siedziec na molo w sztormie:) wrocilem mokry do domu:)
Bezpłatne wieczorem? To chyba dobrze, ponieważ jak byliśmy w południe,
kupiliśmy bilety w budce, to kontrolująca wejście darła się do tej
z budki, że nie ma okularów i nie może sprawdzić legitymacji, biletów
itd. :) Pełny profesjonalizm. O długiej kolejce nie wspomnę - akurat
się kasjerka zmieniała.
> ale miasto przepiekne - urzeklo mnie:) ta dwudzielna plaza (niby w
> kolobrzegu tez jest ale ciezej sie tam dostac ze wschodniej czesci miasta)
Co mi po pięknej plaży, skoro woda zimna?
> ale najpierw trzeba ten pierwszy raz przejsc:)
Samochód masz, ubezpieczenie masz, dowód osobisty masz - jak chcesz do
Chorwacji to jeszcze paszport będzie potrzebny.
> w chorwacji?
Też :)
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
Następne wpisy z tego wątku
- 02.08.10 14:57 Budzik
- 02.08.10 15:13 Artur Maśląg
- 02.08.10 16:57 Budzik
- 02.08.10 17:55 Mirek Ptak
- 02.08.10 18:01 Cavallino
- 02.08.10 18:07 Michał Gut
- 02.08.10 18:27 Michał Gut
- 02.08.10 18:26 Artur Maśląg
- 02.08.10 19:32 Cavallino
- 02.08.10 20:22 Mirek Ptak
- 02.08.10 20:24 Artur Maśląg
- 02.08.10 20:28 Cavallino
- 02.08.10 20:29 Michał Gut
- 02.08.10 20:33 Cavallino
- 02.08.10 20:33 Mirek Ptak
Najnowsze wątki z tej grupy
- Baterie litowe, takie bezpieczne :(
- ładny dzień na cabrio
- chcę od życia czegoś więcej
- zajebał w mur
- Skandal, Emil Rau parkuje pod hipermarketem bez biletu
- o mały włos
- Szuru na uniwersytecie jagielońskim
- skup katalizatorów
- Polska to nadal złodziejski kraj?
- Motodziennik #281 Tesla z VANEM? A Volkswagen inwestuje w silniki spalinowe.
- Jest tu jeszcze CWANIAK?
- czyszczenie Cepiku
- szukanie żony
- Kamera - co obecnie tanie i dobre?
- Re: czyszczenie Cepiku
Najnowsze wątki
- 2024-06-25 Baterie litowe, takie bezpieczne :(
- 2024-06-25 Generowanie sumy kontrolnej z fragmentu pliku bin
- 2024-06-25 Tani laptop z Carrefoura
- 2024-06-25 Warszawa => International freight forwarder <=
- 2024-06-25 Warszawa => Starszy Programista C <=
- 2024-06-25 Zielona Góra => Inżynier R&D Energoelektronik <=
- 2024-06-25 Białystok => Starszy inżynier Cloud DevOps (Azure) <=
- 2024-06-25 Białystok => Starszy inżynier oprogramowania (Rust) <=
- 2024-06-25 I znowu prokuratura szuka paragrafu
- 2024-06-25 zalanie mieszkania jakie kwoty?
- 2024-06-25 Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- 2024-06-25 Re: USA/Chicago: 2 lata za "usługi prawne" po 54 latach jako radny
- 2024-06-24 Przenośny zbiornik ciśnieniowy
- 2024-06-23 ładny dzień na cabrio
- 2024-06-24 Re: Mala autonomiczna kamera monitoringu