-
11. Data: 2010-04-19 12:44:30
Temat: Re: wysokie spalanie, a rozwalony katalizator
Od: to <t...@a...xyz>
szerszen wrote:
> komp nie wykazal uszkodzenia sondy, wlasnie zastanawiam sie nad wymiana
> katalizatora, ale jakiegos taniego zamiennika, bo cena oryginalu to
> lekka porazka
Co to znaczy, że "komp nie wykazał"? Samo to, że nie ma błędów, nie
oznacza, ze sonda działa dobrze. Diagnostyka sondy jest nieco bardziej
skomplikowana.
--
cokolwiek
-
12. Data: 2010-04-19 12:52:52
Temat: Re: wysokie spalanie, a rozwalony katalizator
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
to pisze:
> Z ciekawości -- jaką membraną? Miałem w rękach kilka przepustnic, ale w
> żadnej membran nie widziałem.
>
golf 3 silnik 1.6 abu taka membrana z blaszką okrągłą na środku, ciężko
mi to opisać. Taki sam wynalazek wyciągnąłem kiedyś z przepustnicy z
jakiegoś opla.
--
krzysiek82
-
13. Data: 2010-04-19 12:54:10
Temat: Re: wysokie spalanie, a rozwalony katalizator
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
to pisze:
> Co to znaczy, że "komp nie wykazał"? Samo to, że nie ma błędów, nie
> oznacza, ze sonda działa dobrze. Diagnostyka sondy jest nieco bardziej
> skomplikowana.
>
dlatego nie korzysta się z usług specjalistów którzy potrafią użyć
komputera tylko w celu sprawdzenia lub skasowania błędów a nie
umiejących ich interpretować. Z taką usterką najlepiej podjechać do
gazowników, nawet jak się gazu nie posiada mają oni zwykle sprzęt i
doświadczenie w tym temacie.
--
krzysiek82
-
14. Data: 2010-04-19 13:09:23
Temat: Re: wysokie spalanie, a rozwalony katalizator
Od: Olek <a...@d...pl>
On 2010-04-19 12:22, szerszen wrote:
>> a może:
>> http://www.opelastrag.seonetshop.pl/zapchany-kataliz
ator.html
>
> tylko ze ja poza nadmiernym spalaniem nie odczuwam jakiegos spadku mocy,
> wynikajacego z czegos poza sporym przebiegiem
niekoniecznie musi się to wiązać z dyrastycznym spadkiem mocy, więc może
tego nie zauważasz nawet...
-
15. Data: 2010-04-19 13:19:30
Temat: Re: wysokie spalanie, a rozwalony katalizator
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Olek" <a...@d...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hqhdl2$ot1$...@n...onet.pl...
> niekoniecznie musi się to wiązać z dyrastycznym spadkiem mocy, więc może
> tego nie zauważasz nawet...
no jest to jakis trop, biorac pod uwage przebieg prawie 240kkm
-
16. Data: 2010-04-19 13:20:28
Temat: Re: wysokie spalanie, a rozwalony katalizator
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4bcc365f$0$2604$6...@n...neostrada
.pl...
> Z taką usterką najlepiej podjechać do gazowników, nawet jak się gazu nie
> posiada mają oni zwykle sprzęt i doświadczenie w tym temacie.
dzieki za wskazowki
-
17. Data: 2010-04-19 13:57:53
Temat: Re: wysokie spalanie, a rozwalony katalizator
Od: to <t...@a...xyz>
szerszen wrote:
> tylko ze ja poza nadmiernym spalaniem nie odczuwam jakiegos spadku mocy,
> wynikajacego z czegos poza sporym przebiegiem
Wbrew pozorom różnice w mocy sięgające nawet kilkunastu procent bardzo
ciężko wyczuć.
--
cokolwiek