eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 125

  • 81. Data: 2010-04-17 15:11:57
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "huri_khan" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:1cxy5rn2dtg5z$.1jp5dohus63je.dlg@40tude.net...

    > Jeżeli ktoś włączy prawy kierunkowskaz w tym miejscu to dla mnie jest
    > informacja że chyba mu się jednak kierunki pomyliły, więc trzeba jeszcze
    > bardziej na niego uważać, bo nie wie co czyni.

    Bo nie znasz ogólnie przyjętych zasad sygnalizowania, który zna każdy
    kierowca, który nie jeździ jak "baba" :)

    > Jaki długi jest ten pas do włączania, żeby takie szopki odwalać z
    > migaczami?

    Widać chyba był dość długi, skoro autor pisze, że rozpędził się przynajmniej
    do 90 jadąc załadowanym kombiakiem.

    > Najpierw ma włączać prawy, później lewy na odcinku 200-300 m? Nie rób z
    > niego idioty.

    No własnie w tym problem, że spora część ludzi nie umie używać
    kierunkowskazów, właczając je tylko wtedy, kiedy już wykonują manewr
    powoduje masę problemów na drogach - choroba "sztywnego palca
    wskazującego". Co zaś się tyczy robienia z kogoś idioty, skoro nie wiesz jak
    się używa kierunkowskazów i jakie są ogólnie przyjęte sygnały wśród
    kierowców to może lepiej nie pisz takich stwierdzeń.


  • 82. Data: 2010-04-17 15:13:56
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: to <t...@a...xyz>

    MadMan wrote:

    >>>>> I ma kierunkowskaz. Nie można go zatem wyprzedzić z lewej strony.
    >>>>
    >>>> Z jakiego niby przepisu to wynika? Konkretnie.
    >>>
    >>> 24.1.3
    >>> 24.5.
    >>
    >> To teraz spróbuj przeczytać je ze zrozumieniem.
    >
    > Ja to zrobiłem. to widocznie nie.

    Skoro efektem tego był wniosek, że pojazdu z włączonym lewym
    kierunkowskazem nie można wyprzedzać z lewej w każdej sytuacji to
    przeczytałeś zdecydowanie bez zrozumienia.

    --
    cokolwiek


  • 83. Data: 2010-04-17 15:15:16
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: to <t...@a...xyz>

    Tomasz Pyra wrote:

    > Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym oczywiście, a konkretnie użyty czas
    > przeszły od czasownika "sygnalizować", a dalej to już tzw. rozumienie
    > słowa pisanego.

    Skoro już jesteśmy przy analizie językowej, to oprócz czasu przeszłego
    jest tam użyty tryb dokonany. Oznaczałoby to, ze wyprzedzać nie można
    tylko tego, który zasygnalizował (i przestał), a tego co jest w trakcie
    sygnalizowania już można.

    --
    cokolwiek


  • 84. Data: 2010-04-17 15:18:24
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    to pisze:
    > Tomasz Pyra wrote:
    >
    >> Nie nie możesz, bo _wcześniej_ gdy jechałeś za nim on włączył lewy
    >> kierunkowskaz. To że potem zrobiłeś zmianę pasa i choćby dwa aaltoneny
    >> nijak nie zmienia zakazu wyprzedzenia tamtego samochodu.
    >
    > Bez znaczenia co było kiedyś tam.

    Kwestia co do której masz się upewnić przed wyprzedzaniem wyrażona jest
    w czasie przeszłym. A więc jednak nie bez znaczenia.

    "zasygnalizował" oznacza czynność która została wykonana kiedyś.
    Gdyby chodziło o sprawdzenie co się dzieje w danej chwili użyto by słowa
    "sygnalizuje".


    > Jest tam też wyraźnie napisane, że "jest obowiązany PRZED WYPRZEDZANIEM
    > upewnić się", a zatem ma to sprawdzić w konkretnym momencie.

    Ale upewnić się ma co do przeszłości.

    Gdyby tam było napisane że przed wyprzedzaniem ma się upewnić czy
    wyprzedzany nie był członkiem PZPR (czas przeszły dokonany - dokładnie
    ten sam co w przypadku "zasygnalizował").
    To sądzisz że wystarczy sprawdzić tylko czy on w chwili wyprzedzania nie
    jest członkiem PZPR, czy może trzeba sięgnąć z tym upewnianiem wstecz?


    >> Ten z tyłu zazwyczaj ma możliwość jako pierwszy zmienić pas na lewy, bo
    >> jak jedzie się pasem rozbiegowym to pojazdy na autostradzie wyprzedzają
    >> tych na rozbiegówce.
    >> Jako pierwszy wyprzedzony będzie ten z tyłu i będzie miał miejsce po
    >> lewej i co? Ogień i do przodu zajechać drogę temu z przodu? Dodajmy że w
    >> tej sytuacji wyprzedzany nie może zwiększać prędkości.
    >
    > Chyba się nie zrozumieliśmy. Napisałem, że jadący po rozbiegówce nie może
    > tak po prostu zacząć wyprzedzać innego jadącego po rozbiegówce. Musi
    > najpierw normalnie zmienić pas i dopiero potem rozpocząć wyprzedzanie.

    No na jednym pasie rozbiegówki żeby się dwóch wyprzedzało to siły nie
    ma, chyba że dwa motocykle, a i to ciężko bo jednak wjeżdżając na
    rozbiegówkę zajmuje się miejsce jak najbliżej lewej.

    Z tego co piszesz wynika jasno że wjeżdżając za kimkolwiek na autostradę
    wciskam gaz do dechy i objeżdżam tego z przodu z lewej strony
    (oczywiście zmieniając pas, bo inaczej nie ma takiej możliwości), w
    dodatku jemu nie wolno przyspieszać no i generalnie niech się uczą kto
    tu rządzi.


  • 85. Data: 2010-04-17 15:24:46
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    to pisze:
    > Tomasz Pyra wrote:
    >
    >> Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym oczywiście, a konkretnie użyty czas
    >> przeszły od czasownika "sygnalizować", a dalej to już tzw. rozumienie
    >> słowa pisanego.
    >
    > Skoro już jesteśmy przy analizie językowej, to oprócz czasu przeszłego
    > jest tam użyty tryb dokonany. Oznaczałoby to, ze wyprzedzać nie można
    > tylko tego, który zasygnalizował (i przestał), a tego co jest w trakcie
    > sygnalizowania już można.

    Tu z kolei jest różnica pomiędzy "sygnalizował", a więc włączył sygnał i
    przestał to już robić, a "zasygnalizował" co nie wyklucza dalszej
    sygnalizacji.
    To że ktoś zasygnalizował zamiar skrętu w lewo nie oznacza że już
    wyłączył kierunkowskaz. Co innego gdyby powiedzieć "sygnalizował", bo
    już oznacza że włączył, a następnie wyłączył.

    Włączając kierunkowskaz "zasygnalizowujesz" (po Polsku może średnio
    poprawnie - w j. angielskim są bardziej odpowiednie czasy do opisania
    czegoś takiego) i nadal pozostaje on włączony.


  • 86. Data: 2010-04-17 15:33:41
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: "bma" <nomail>

    Uzytkownik "Pawel" <r...@1...0.0.1> napisal w wiadomosci
    news:hqa3pl$58g$1@news.net.icm.edu.pl...
    > witam,
    > <...>
    >
    > mial gosc prawo mnie tak "obskoczyc", czy minal sie lekko z przepisami?
    >
    Minal sie minal, ale wielu osobom z tej grupy taka interpretacja nie pasuje
    bo pewnie sami tak robia. Stad to dziwne oddzielanie manewru zmiany pasa od
    manewru wyprzedzania. W tej sytuacji jeden manewr nastapil zaraz po drugim i
    o ile pas sobie tamten kierownik mógl zmienic jesli bylo miejsce to nie
    powinien byl Cie wyprzedzac poniewaz miales wlaczony lewy kierunek jeszcze
    przed jego zmiana pasa. Ci co sobie tak lubia oba te manewry rozdzielic
    niech wezma pod uwage, ze te same przepisy obowiacuja na zwyklej drodze z
    jednym pasem w kazdym kierunku. I co, tez bede mógl zmienic pas na lewy
    mimo, ze kierownik przede mna wlaczy lewy kierunek? A potem go sobie tylko
    wyprzedze, w koncu zaden przepis nie zabroni (mam pierwszenstwo na swoim
    pasie dopuki nic z naprzeciwka nie jedzie to wolno mi nim jechac).


  • 87. Data: 2010-04-17 15:53:09
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:

    >To że potem zrobiłeś zmianę pasa i choćby dwa aaltoneny
    >>> nijak nie zmienia zakazu wyprzedzenia tamtego samochodu.
    >>
    >> Podstawa prawna takiego twierdzenia?
    >
    > Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym oczywiście, a konkretnie użyty czas przeszły
    > od czasownika "sygnalizować",

    Tam nic nie ma, że ten zapis obowiązuje do końca świata.

    >a dalej to już tzw. rozumienie słowa pisanego.

    A raczej nierozumienie - w Twoim przypadku.

    > Pokombinuj co by było gdyby tam napisano "sygnalizuje" i czym się to różni
    > od napisania tego w czasie przeszłym.

    Zupełnie nie na temat.

    >
    >>> Ten z tyłu zazwyczaj ma możliwość jako pierwszy zmienić pas na lewy,
    >>
    >> Nie wiem gdzie jest takie "zazwyczaj" ale cieszę się że tam nie jest mi
    >> dane jeździć na codzień, za takimi drogowymi melepetami.
    >
    > Zawsze możemy przy okazji sprawdzić który z nas jest melepetą ;)

    I znowu zupełnie bez związku z cytatem, niepotrzebnie się stroszysz - bo ani
    Ty nic nie pisałeś o sobie, ani ja nic nie pisałem o Tobie.

    >>> Przy tych założeniach wjazd na autostradę bez najmocniejszego samochodu
    >>> robi się trudny albo i niemożliwy.
    >>
    >> Jak ktoś ma z tym problemy, to może powinien zmienić środek lokomocji.
    >
    > Sądzisz że byłbyś w stanie wykonać taki manewr szybciej niż ja gdybym to
    > ja jechał z tyłu?

    Nie, sądzę po prostu, że jeszcze nigdy nie miałem problemów z wjazdem na
    autostradę.
    Ani z utrudnianiem komuś tego manewru.

    Dlatego uważam, że ani to nie jest trudne, ani niemożliwe, a auto mam raczej
    słabe.


  • 88. Data: 2010-04-17 15:56:06
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: daxus <d...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-04-17 14:06, Borys Pogoreło pisze:
    > Dnia Sat, 17 Apr 2010 13:21:32 +0200, daxus napisał(a):
    >
    >> (...) tak, powinieneś też
    >> dużo myśleć o takich kierowcach i ułatwiać im życie na drodze
    >
    > Oho, pierwszy przebłysk rozumu. Oby tak dalej.
    >
    cieszę się, że mogłem pomóc, przeczytaj też
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia


  • 89. Data: 2010-04-17 15:58:41
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Uzytkownik "bma" <nomail> napisal w wiadomosci
    news:4bc9b8bd$1@news.home.net.pl...
    > Uzytkownik "Pawel" <r...@1...0.0.1> napisal w wiadomosci
    > news:hqa3pl$58g$1@news.net.icm.edu.pl...
    >> witam,
    >> <...>
    >>
    >> mial gosc prawo mnie tak "obskoczyc", czy minal sie lekko z przepisami?
    >>
    > Minal sie minal, ale wielu osobom z tej grupy taka interpretacja nie
    > pasuje bo pewnie sami tak robia.

    I owszem - jak wjezdzam za jakims powolnym pojazdem na autobane, to
    absolutnie nie czekam az on wylaczy migacz, czy skonczy sobie manewry które
    zamierza zrobic.
    Rzecz jasna zycie polega na tym, zeby nie utrudniac innym ich manewrów, wiec
    nie wyprzedzam goscia pasem prawym, na który wczesniej wjechalem, tylko
    lewym.
    Podobnie zreszta jak nie wjezdzam, tylko juz wczesniej jade autostrada, na
    która ktos zamierza wjechac.

    I to jest jedyny blad wyprzedzajacego - ze zlosliwie nie zrobil tego jak
    bogowie przykazali po pasie lewym, pewnie w reakcji na wczesniejsze
    blokowanie wjazdu przez kapelusznika w kombi.
    Lepiej olac w takim przypadku melepete, niz go w ten sposób uczyc jezdzic,
    powodujac przy okazji zagrozenie na drodze.

    >Stad to dziwne oddzielanie manewru zmiany pasa od manewru wyprzedzania.

    Dziwne to jest tylko to, ze niektórzy nie widza tam dwóch manewrów.

    >W tej sytuacji jeden manewr nastapil zaraz po drugim

    Czyli jednak byly dwa manewry?
    No to musisz sie zdecydowac, bo sam sobie zaprzeczasz.


  • 90. Data: 2010-04-17 15:59:54
    Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "daxus" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hqceli$vps$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-04-17 14:06, Borys Pogoreło pisze:
    >> Dnia Sat, 17 Apr 2010 13:21:32 +0200, daxus napisał(a):
    >>
    >>> (...) tak, powinieneś też
    >>> dużo myśleć o takich kierowcach i ułatwiać im życie na drodze
    >>
    >> Oho, pierwszy przebłysk rozumu. Oby tak dalej.
    >>
    > cieszę się, że mogłem pomóc, przeczytaj też
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia


    Niemniej w swojej ironii trafiłeś w sedno.
    Czym szybciej pojmiesz, że to nie powinna być ironia, tym lepiej.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: