-
121. Data: 2010-04-18 12:01:06
Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "huri_khan" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:kcjehhb9yltd$.io9a2ksk9xcd.dlg@40tude.net...
Moze jednak najpierw byś przeczytał pierwotny wątek autora i dowiedział,
gdzie się rozgrywała cała sytuacja i jaki ona miała przebieg.
-
122. Data: 2010-04-18 18:05:45
Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
Od: to <t...@a...xyz>
Tomasz Pyra wrote:
> Ale jest jakaś różnica między napisaniem "zasygnalizował", a
> "sygnalizuje", czy nawet "sygnalizował"? Czy nie widzisz żadnej?
Jest taka jak pomiędzy zawył, wyje, wył.
zasygnalizował - w przeszłości zasygnalizował i przestał, nie wiadomo czy
potem znów zaczął i czy sygnalizuje obecnie
sygnalizuje - robi to w tej chwili, nie wiadomo, czy robił to w
przeszłości
sygnalizował - robił to w przeszłości, nie wiadomo czy przestał, nie
wiadomo czy jak przestał to potem znów zaczął, nie wiadomo czy
sygnalizuje obecnie
Ogólnie rzecz biorąc pod względem językowym ten przepis wydaje się bez
sensu. PoRD wyraźnie mówi, jak należy sygnalizować -- zacząć odpowiednio
wcześniej przed wykonaniem manewru i zakończyć niezwłocznie po jego
wykonaniu. Zakładając więc, że kierujący zrobił to poprawnie można
stwierdzić, że jeśli "zasygnalizował" to i wykonał manewr.
--
cokolwiek
-
123. Data: 2010-04-18 19:54:46
Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
to pisze:
> Ogólnie rzecz biorąc pod względem językowym ten przepis wydaje się bez
> sensu. PoRD wyraźnie mówi, jak należy sygnalizować -- zacząć odpowiednio
> wcześniej przed wykonaniem manewru i zakończyć niezwłocznie po jego
> wykonaniu. Zakładając więc, że kierujący zrobił to poprawnie można
> stwierdzić, że jeśli "zasygnalizował" to i wykonał manewr.
Czyli uściślając, uważasz że ta część PoRD nie ma zastosowania w żadnej
spotykanej sytuacji drogowej w której biorą udział pojazdy dwuśladowe
(patrz definicja pasa ruchu)?
-
124. Data: 2010-04-18 20:52:40
Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Sun, 18 Apr 2010 12:01:06 +0200, Plumpi napisał(a):
> Użytkownik "huri_khan" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:kcjehhb9yltd$.io9a2ksk9xcd.dlg@40tude.net...
>
> Moze jednak najpierw byś przeczytał pierwotny wątek autora i dowiedział,
> gdzie się rozgrywała cała sytuacja i jaki ona miała przebieg.
Na pasie włączającym na autostradzie.
Wiesz gdzie jest ustawiony znak, że zaczyna się autostrada (D-9)?
Na początku pasa włączającego.
--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]
-
125. Data: 2010-04-18 22:52:58
Temat: Re: wyprzedzanie na pasie wlaczajacym autostrady...
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "huri_khan" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:1jzskp3ddk175.no8h697hiius.dlg@40tude.net...
>> Moze jednak najpierw byś przeczytał pierwotny wątek autora i dowiedział,
>> gdzie się rozgrywała cała sytuacja i jaki ona miała przebieg.
>
> Na pasie włączającym na autostradzie.
Brawo.
> Wiesz gdzie jest ustawiony znak, że zaczyna się autostrada (D-9)?
> Na początku pasa włączającego.
A niby gdzie miałby stać ? Na środku jezdni pomiędzy pasami ?
Poza tym przestań patrzeć z pozycji jaśnie paniska "Na autstradzie
sygnalizujesz migaczem że pozwalasz na wyprzedzenie, chyba jaja sobie
robisz.". Dając sygnały nie robię tego ze swojej, wielkiej swojej
łaskawości, ale po to, żeby poinformować jadącego za mną, że zanim się
właczę do ruchu na autostradzie trochę czasu mi to zabierze i jak chce i
jest w stanie to moze mnie wyprzedzić, co usprawni nam jazdę. Jest to także
informacja, że nie wykonam w czasie tego manewru żadnego głupiego kroku.
Naprawdę tak trudno to zrozumieć ?
A co do sygnalizowania na autostradzie czy innej drodze wielopasmowej to
także używam syganłów, choćby np. na rozwidleniach drogi sygnalizuję, że mam
potrzebę pozostać na lewym pasie i jeżeli chce mnie wyprzedzić, niech
wyprzedza z prawej. Dojeżdża za mną kierowca licząc, że mu zjadę i zrobię
miejsce na lewym pasie. Sygnalizuję jednym lub kilkoma mignięciami lewego
kierunkowskazu. Jak kierowca kumaty to wyprzedzaz mnie z prawej i jest OK.