-
1. Data: 2013-02-26 15:33:47
Temat: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: "AT" <Atari!@onet.poczta.pl>
Czy to normalne, ze po wymienia spręzyn (vectra gts)
w serwisie Opla, jak wjade na spowalniacz i zjezdzając z niego,
strasznie trzeszczy coś, wydaje mi się, ze to gumy,
słyszałem ze powinno się kielichy smarem, aby temu zapobiec.
Nawet przed wymianą poprosiłem aby tego dopilnowali, bo wcześniej miałem
podobny efekt a astrze,
pan odpowiedział, ze chłopcy wiedzą co robić.
Oczywiscie nowe dali gumu i łożyska
Pozatym wszystk jest ok, ale zeby za taką usługę skasować 1,6k,
wraz z geometrią i mieć wrażenie ze jedzie się starym rumplem to śednio mi
to pasuje,
szukam argumentów, jutro jadę na reklamację.
pozdrawiam
-
2. Data: 2013-02-26 17:42:30
Temat: Re: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** AT pisze tak:
> jak wjade na spowalniacz i zjezdzając z niego strasznie trzeszczy coś
może zbyt słabo dokręcili amortyzator na dole, może którąś ze śrub.
> pan odpowiedział, ze chłopcy wiedzą co robić.
a jednak widać dali d. :)
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
3. Data: 2013-02-26 21:03:58
Temat: Re: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: nadir <n...@h...org>
Użytkownik AT napisał:
> Czy to normalne, ze po wymienia spręzyn (vectra gts)
> w serwisie Opla, jak wjade na spowalniacz i zjezdzając z niego,
> strasznie trzeszczy coś,
Wygląda mi to bardziej na gumy stabilizatora.
Czy bardziej/mocniej trzeszczy gdy koła pracują na różnych wysokościach,
na przykład jak wjedziesz jednym kołem na ten spowalniacz?
-
4. Data: 2013-02-26 22:08:22
Temat: Re: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2013-02-26 21:03, nadir pisze:
> Użytkownik AT napisał:
>> Czy to normalne, ze po wymienia spręzyn (vectra gts)
>> w serwisie Opla, jak wjade na spowalniacz i zjezdzając z niego,
>> strasznie trzeszczy coś,
>
> Wygląda mi to bardziej na gumy stabilizatora.
> Czy bardziej/mocniej trzeszczy gdy koła pracują na różnych wysokościach,
> na przykład jak wjedziesz jednym kołem na ten spowalniacz?
>
A może to?
http://allegro.pl/lozysko-amortyzatora-opel-vectra-c
-signum-febi-fv-i2987386717.html
--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....
-
5. Data: 2013-02-26 22:40:37
Temat: Re: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 26 Feb 2013 22:08:22 +0100, megrims napisał(a):
> A może to?
> http://allegro.pl/lozysko-amortyzatora-opel-vectra-c
-signum-febi-fv-i2987386717.html
To wspaniałe, plastikowe urządzonko nie jęczy na wybojach, a przy kręceniu
kierownicą... I bardziej jest to chrupotanie niż jęczenie ;)
-
6. Data: 2013-02-26 22:45:12
Temat: Re: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 26 Feb 2013 15:33:47 +0100, AT napisał(a):
> Czy to normalne, ze po wymienia spręzyn (vectra gts)
> w serwisie Opla, jak wjade na spowalniacz i zjezdzając z niego,
> strasznie trzeszczy coś, wydaje mi się, ze to gumy,
> słyszałem ze powinno się kielichy smarem, aby temu zapobiec.
Tak jak pisano - na 90% to będą gumy stabilizatora.
Przy wymianie sprężyn wymontowano kolumny, wahacze pod własnym ciężarem
opadły wtedy tak nisko jak jeszcze nigdy, a po takiej operacji to się lubi
odezwać w taki właśnie sposób.
Być może wystarczy je nasmarować, albo należy wymienić (kosztują zazwyczaj
niewiele).
Jak stabilizator się wytarł o te gumki jakoś znacząco, to albo trzeba
dopasować jakieś podwymiarowe, albo wymienić stabilizator.
> Nawet przed wymianą poprosiłem aby tego dopilnowali, bo wcześniej miałem
> podobny efekt a astrze,
> pan odpowiedział, ze chłopcy wiedzą co robić.
Wiedzieć, a pamiętać to dwie różne rzeczy :-)
> Oczywiscie nowe dali gumu i łożyska
> Pozatym wszystk jest ok, ale zeby za taką usługę skasować 1,6k,
Ło matko... mnie zderzenie z drzewem przy 50km/h mniej kosztowało :)
-
7. Data: 2013-02-26 22:54:48
Temat: Re: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: nadir <n...@h...org>
> A może to?
> http://allegro.pl/lozysko-amortyzatora-opel-vectra-c
-signum-febi-fv-i2987386717.html
No może, ale już w kilku samochodach, zdarzyło mi się, że to gumy/obejmy
stabilizatora trzeszczą właśnie przy jego ugięciu.
Nawet całkiem nowe potrafią skrzeczeć na wybojach, może przy okazji
wymiany sprężyn wymienili w serwisie też te gumy.
-
8. Data: 2013-02-27 10:36:23
Temat: Re: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: "AT" <Atari!@onet.poczta.pl>
>> Czy to normalne, ze po wymienia spręzyn (vectra gts)
>> w serwisie Opla, jak wjade na spowalniacz i zjezdzając z niego,
>> strasznie trzeszczy coś,
>
> Wygląda mi to bardziej na gumy stabilizatora.
> Czy bardziej/mocniej trzeszczy gdy koła pracują na różnych wysokościach,
> na przykład jak wjedziesz jednym kołem na ten spowalniacz?
Wróciłem z serwisu, tez pierwsze co usłyszałem Twoje słowa,
jednak posmarowanie rozwiązało problem, choć twierdzili, ze tego
się nie robi, bo smar niszczy gumy,
ale to dlaczego w nowych autach nie steszczy?
Poprosiłem aby posmarować najwyżej jak zniszczy gumę to wymienię za kilka
lat,
co do ceny 1.6k nie jest duzo :)
bo same spręzyny to koszt 1019zł
320zł zbieżnośc przednia i tył ustawianie
reszte robocizna,
a spręzyn nie dało się po prostu kupić w polsce do tego konkretnego modelu
obdzwoniłem swoich mechników, oni największe hurtownie,
tydzień szukałem, zamienniki lejfosa za ok 650zł były ale czas
czekania miesiąc, więć został mi serwis.
pozdrawiam
-
9. Data: 2013-02-27 11:17:30
Temat: Re: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: marsel <marcin@pl>
> Wróciłem z serwisu, tez pierwsze co usłyszałem Twoje słowa,
> jednak posmarowanie rozwiązało problem, choć twierdzili, ze tego
> się nie robi, bo smar niszczy gumy,
> ale to dlaczego w nowych autach nie steszczy?
Bo są lepiej i gorzej wykonane te gumy.
Widziałem już różne, na przykład zamiast smaru było coś w rodzaju talku,
w innym wykonaniu powierzchnia gumy bezpośrednio dotykająca
stabilizatora była wyłożona jakąś tkaniną/siatką.
Niektóre gumy na przykład latem trzeszczały, bo ciasno oplatały
stabilizator, a zimą guma się kurczyła, twardniała i stabilizator tłukł
na wybojach.
Różne są wynalazki jedne trzeszczą i stukają inne nie.
Cena tych gum nie jest raczej kosmiczna i można spokojnie co kilka lat
wymienić, kwestia jeszcze podejścia do tych gum w samym samochodzie. W
jednym jest łatwiej w innym trudniej i to też trzeba by uwzględnić w
ogólnych kosztach.
-
10. Data: 2013-02-27 11:53:32
Temat: Re: wymiana sprzęzyn w serwisie opla i trzeszczenie
Od: "AT" <Atari!@onet.poczta.pl>
> na wybojach.
> Różne są wynalazki jedne trzeszczą i stukają inne nie.
> Cena tych gum nie jest raczej kosmiczna i można spokojnie co kilka lat
> wymienić, kwestia jeszcze podejścia do tych gum w samym samochodzie. W
> jednym jest łatwiej w innym trudniej i to też trzeba by uwzględnić w
> ogólnych kosztach.
>
koszt roboty spory dosyc, więc
lepiej kupic porządne, ale tu są oryginalne z GM,
dziwne ze taki numer jest, facet nie potrafił sensownie odpowiedzieć,
wybrałem smarowanie smarem niszczącym gumę,
ale bez trzeszczenia, najwyzej za kilka lat wymienię na inne.
pozdrawiam
AT