-
31. Data: 2010-03-28 18:44:10
Temat: Re: wspominki...
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> Taśmy było dość (w fabrykach), tylko telewizja jej nie kupowała, bo
> brakowało na to pieniędzy. Za to nie brakowało na pensje dla zarządu i
> wiele innych bzdetów na które publiczna tv trwoniła pieniądze.
W zachodnich fabrykach, np. BASF. Najpierw TVP stosowała taśmy 2 i 1
calowe na szpulach. Kasetowe były później i to raczej jakieś U-Matic,
czy coś tam. Znajomy pracownik TV kiedyś mi opowiadał jakie to były
astronomiczne koszty ekslopatacji, to się nie dziwię. Polityką było
wyznaczanie programów do egzekucji. Zapis na taśmie był wygodny do
rejestracji i montażu ale początkowo baaardzo drogi. Reporterzy często
stosowali kamery filmowe 16mm. To były realia ówczesnej techniki i
funduszy. Co innego rozrzutnosć na krajowym rynku, za złotówki ale
rozrzutnego zakupu dewiz nie było. Mało kto wie, że pierwszy magnetowid
był pilnowany przez straż przemysłową i miał swój osobny pokój.
Maciek
-
32. Data: 2010-03-28 18:46:05
Temat: Re: wspominki...
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> Witamy w telewizji polskiej... ZTCW to mecz na którym Górski wywalczył
> uczestnictwo w Mundialu też został skasowany, podobnie jak kilkadziesiąt
> innych wartościowych meczy z historii polskiej piłki nożnej. Za to
> archiwum TVP za pewne ma komplet odcinków "Mody na Sukces", pewnie
> nagranych na kasetach, gdzie wcześniej była "Sonda" albo te mecze.
Nie te czasy. Moda na sukces była (jest?) dużo późniejsza i nie była
nagrywana na szpulach.
Maciek
-
33. Data: 2010-03-28 18:51:05
Temat: Re: wspominki...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 28 Mar 2010 20:44:10 +0200, Maciek wrote:
>Znajomy pracownik TV kiedyś mi opowiadał jakie to były
>astronomiczne koszty ekslopatacji, to się nie dziwię. Polityką było
>wyznaczanie programów do egzekucji. Zapis na taśmie był wygodny do
>rejestracji i montażu ale początkowo baaardzo drogi. Reporterzy często
>stosowali kamery filmowe 16mm. To były realia ówczesnej techniki i
>funduszy. Co innego rozrzutnosć na krajowym rynku, za złotówki ale
>rozrzutnego zakupu dewiz nie było. Mało kto wie, że pierwszy magnetowid
>był pilnowany przez straż przemysłową i miał swój osobny pokój.
Tylko ktory to rok byl ?
Bo ja sie wcale nie zdziwie jesli pierwszy magnetowid rzeczywiscie
zajmowal pol pokoju. Stad byc moze te kamery filmowe - zbyt drogo bylo
wyslac w trase magnetowid.
Po co ta straz to nie wiem - ale chyba cala "telewizja" byla
pilnowana.
Z czasem elektronika sie miniaturyzowala i taniala.
J.
-
34. Data: 2010-03-28 19:28:34
Temat: Re: wspominki...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Maciek napisał:
> Mało kto wie, że pierwszy magnetowid był pilnowany przez straż
> przemysłową i miał swój osobny pokój.
Ale on spory dosyć był. Gdyby mieszkał nie na Woronicza 17, tylko
w typowym M4 z tamtego okresu, mógłby mieć nawet trudności ze
zmieszczeniem się do pokoju.
--
Jarek
-
35. Data: 2010-03-28 19:39:07
Temat: Re: wspominki...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
> Bo ja sie wcale nie zdziwie jesli pierwszy magnetowid rzeczywiscie
> zajmowal pol pokoju. Stad byc moze te kamery filmowe - zbyt drogo
> bylo wyslac w trase magnetowid.
Kamera telewizyjna, wóz transmisyjny i rejestracja na magnetowidzie
(a wcześniej na telerecordingu) w studiu. Typowe rozwiązanie z tamtego
okresu. Ciekawa rzecz, że zapis obrazu długi czas opierał się na
transmisji i stacjonarnych rejestratorach, których nie dało się
zminiaturyzować. Ale z dźwiękiem było odwrotnie -- NAGRA SN Kudelskiego
powstała między innymi na potrzeby filmu, by dało się wsadzić magnetofon
w kieszeń aktora i uniknąć radiowej transmisji z mikrofonu.
--
Jarek
-
36. Data: 2010-03-28 21:44:45
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Posadź przed telewizorem statystycznego nastolatka i pokaż mu dodowlny
> odcinek Sondy. Zapewne reakcja będzie typu "WTF?". Niestety forma,
> zawartośc i poziom nie dostosowane sa do nastolatków. Jak cos nie
> wybucha ("Pogromcy Mitów") to jest do d.
G* prawda, moj 7-letni Syn oglada Sonde jak zahipnotyzowany, no ale
tatus zadba, zeby na tumaniste nie wyrosl;-), ruch na p2p tez swiadczy o
popularnosci Sondy. Nawet po 30 latach czegos sie dowiedzialem ogladajac
ten program, ogladajac Discovery mozna sie conajwyzej dobrze bawic.
Zobacz jakie tlumy wala na festiwal nauki, zapotrzebowanie jest i nie
musi byc pijany kamerzysta (jak to jest modne ostatnio), nie musi byc
fajerwerkow i tanczacych lasek, wystarczy czolowka zmontowana na ZX
Spectrum i muzyka poskladana na magnetofonie szpulowym przez AFAIR
Kaminskiego, tylko, a wlasciwie az, trzeba gadac w interesujacy sposob,
trzeba miec ten niezwykly talent s.p. panow k&K...
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
37. Data: 2010-03-28 22:00:31
Temat: Re: wspominki...
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Uhm, jak juz wspomnialem NASA pokasowal sporo tasm ksiezycowych, bo...
> byly drogie i trzeba bylo na inne rzeczy.
Nie skasowali, tylko zgubili. Ostatnio sie odnalazly. To byly zreszta
tasmy filmowe, a nie magnetyczne, wiec skasowac je mozna, ale trudno cos
nagrac.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
38. Data: 2010-03-29 06:03:46
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Pawel "O'Pajak" wrote:
>> Posadź przed telewizorem statystycznego nastolatka i pokaż mu dodowlny
>> odcinek Sondy. Zapewne reakcja będzie typu "WTF?". Niestety forma,
>> zawartośc i poziom nie dostosowane sa do nastolatków. Jak cos nie
>> wybucha ("Pogromcy Mitów") to jest do d.
> G* prawda, moj 7-letni Syn oglada Sonde jak zahipnotyzowany
Niestety to co powiedziałem ma konkretne powody: kolega nauczyciel robił
takie eksperymenty w gimnazjum dośc szeroko (2 albo 3 lata temu). Na
zajęciach pokazywal fragmenty Sondy ilustrując tematy. Kończyło się
"WTF?" w każdym przypadku i ciągłym porównywaniem przez uczniów do
"zajebistych" programow na Discovery. Już nie robi, sensu brak. Swoją
drogą gratuluje dziecka. Ale twoje dziecko to szum statystyczny raczej.
I żebysmy sie dobrze zrozumieli - zamierzam moj dzieci też chronić przed
zostaniem tumanistami (co nie oznacza że nie humanistami). I pewnie też
m.in. z użyciem Sondy...
> tatus zadba, zeby na tumaniste nie wyrosl;-), ruch na p2p tez swiadczy o
> popularnosci Sondy.
Raczej o tym że pokolenie technicznych 30-latków stanowi znaczącą częśc
internetu.
> Zobacz jakie tlumy wala na festiwal nauki
Weź poprawke, że czasem te tłumy to ... uczniowie. Ich wolna wola to
wola ucznia ;)
> fajerwerkow i tanczacych lasek, wystarczy czolowka zmontowana na ZX
> Spectrum i muzyka poskladana na magnetofonie szpulowym przez AFAIR
> Kaminskiego, tylko, a wlasciwie az, trzeba gadac w interesujacy sposob,
> trzeba miec ten niezwykly talent s.p. panow k&K...
Zgadzam się. Tylko statystyczni młodzi mają to w d.... bo nie wybucha.
-
39. Data: 2010-03-29 06:31:52
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@l...pol.pl>
Użytkownik Sebastian Biały napisał:
> sundayman wrote:
>> Powiedzieli, że w sumie powstało ponad 500 odcinków...
>> Z tego co czytałem, część została bezpowrotnie skasowana - no po
>> prostu łapy poucinać temu kto to zrobił...
>
> Znaczna częśc ma wartośc wyłacznie historyczną, wiele rzeczy nie ma
> dzisiaj dużego sensu.
Wiesz, czy wówczas czy dzisiaj tworzenie mapy polega na tym co w którymś
z programów pokazali - czyli na rozwalcowywaniu kuli na płasko
(plastelinowy globus wałkiem do ciasta na stolnicy wałkowany...)
--
Darek
-
40. Data: 2010-03-29 06:41:39
Temat: Re: [OT] wspominki...
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Dariusz K. Ładziak wrote:
>> Znaczna częśc ma wartośc wyłacznie historyczną, wiele rzeczy nie ma
>> dzisiaj dużego sensu.
> Wiesz, czy wówczas czy dzisiaj tworzenie mapy polega na tym co w którymś
> z programów pokazali - czyli na rozwalcowywaniu kuli na płasko
> (plastelinowy globus wałkiem do ciasta na stolnicy wałkowany...)
Wyjmujesz jeden przykład i rozkładasz go na całokształt. Więc i ja
wyjmę, a co! Rysowanie kwiatków na ZXSpectrum się zdezaktualizowało.
Dlatego napisalem "znaczna część". Przypuszczam, że dzisiaj aby wznowić
ten program musiałby byc przerywany i komentowany co się zmieniło w
technice i nauce. To koszty i nikt tego nie zrobi dla sentymentu.
Dlatego też z sentymentu będziemy oglądać oryginały wiedząc że wiele
rzeczy trzeba traktowac z dystansem.