eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodywiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechaliRe: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
  • Data: 2010-03-04 19:54:46
    Temat: Re: wiosna idzie, ptaszki spiewaja i motocyklisci wyjechali
    Od: Shrek <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    neelix pisze:

    >> To znajdź przepis zakazujący mi wpuszczenia kogoś mimo, że mam
    >> pierwszeństwo (przypadki gwałtownego hamowania itp pomijam, pisze o
    >> normalnym wpuszczeniu). Może wpuszczając kogoś na suwak też łamię
    >> przepisy?
    >
    > Przepisy o pierwszeństwie i ustępowaniu pierwszeństwa.

    I one nakazują egzekwowanie pierwszeństwa? Jeśli ja zwolnie, żeby kogoś
    wpuścić, to gdzie łamię przepisy? Jeśli wpuszczany wjedzie nie zmuszając
    mnie do zmiany kierunku ani prędkości, to gdzie tu wymuszenie
    pierwszeństwa?

    > Wiesz jak kończy
    > się egzamin na PJ jeśli kursant skorzysta z uprzejmości jakiegoś durnego
    > kulturalnego kierowcy?

    Wiem z praktyki - skorzystałem w czasie egzaminu, sytuacja była dość
    ciekawa - stałem na podporządkowanej - z prawej na głównej roboty i
    zamknięty pas, więc samochodów po horyzont - mógłbym tam stać do końca
    egzaminu;) Ktoś z lewej na głównej się zatrzymał i mrugnął, żeby puścić
    tych z naprzeciwka, więc zanim oni dojechali do skrzyżowania, to i ja
    pojechałem w lewo - powiedziałem tylko, że korzystam z uprzejmości tego
    kierowcy. Żadnych krzywych akcji ze strony egzaminatora nie było, bo i
    na nikim pierwszeństwa nie wymusiłem - nikt nie musiał hamować, ani
    zmieniać kierunku jazdy.

    > Taka podpucha kończy się wynikiem N.

    Jak widać nie zawsze;)

    > Dla jasności
    > podam przykład: L-ka skręca w lewo, a z przeciwka zatrzymuje się jakiś
    > usłużny i przepuszcza.

    Jak widać zależy od egzaminatora - mój na początku egzaminu powiedział,
    że mam go nie pytać czy mam jechać, czy nie, bo to on ocenia moją jazdę,
    nie swoją.

    > Co do suwaka zwalnianiem prędkości utrudniasz
    > ruch

    Nie utrudniam - wręcz przeciwnie - zwiększam przepustowość.

    > i znowu obaj naruszacie przepisy o zmianie pasa ruchu i
    > pierwszeństwie.

    Jak już na początku napisałem - nie. Ja nie mam obowiązku egzekwowania
    pierwszeństwa, jak ktoś wjeżdza nie zmuszając mnie do manewru nie
    wymusza pierwszeństwa na mnie.

    > Do przepisów masz się stosować. Kulturę, lepiej dla
    > wszystkich, zostaw w domu.

    Hm...

    Shrek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: