-
41. Data: 2010-01-10 00:28:16
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: to <t...@a...xyz>
J_K_K wrote:
>> A ja sobie dylałem 90 w nocy po tym śniegu. W sumie dałoby się więcej,
>> ale po co nadmiernie ryzykować...
>>
> Pewnie, że się dało.
Nie ma co przesadzać i tak wszystkich wyprzedzałem.
> A jaką drogę hamowania miałeś z tych 90 ?
Wystarczającą jak na widoczność.
--
cokolwiek
-
42. Data: 2010-01-10 10:07:02
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: Michal <o...@o...pl>
Karolek pisze:
> Michal pisze:
>> Przemek pisze:
>>> Michal wrote:
>>>
>>>> Okolice Wroclawia. Śniegu po kolana. Moj 3-letni syn od rana stoi w
>>>> oknie i oglada jak samochody na letnich/lysych oponach proboj
>>>> wyjechac. Kreca kolami a nie jada :)
>>> rozumiem ze ci na zimowych ze sniegiem po kolana radza sobie bez
>>> problemu :)
>> W zasadzie to nie wiem jakie maja opony te samochody. Poprostu
>> samochody wyjezdzaja z parkingu i jednym sie to udaje inne mają problemy.
>
> Jak nie wiesz, to nie pisz bzdur.
Gdzie pisze bzdury. Opisuje sytuacje
>
>> Sa takie co nie mogą ruszyc z miejsca. Problem jest zawsze ten sam.
>> Kola kreca sie w miejscu.
>
> Sa tacy kierowcy co sobie radza za kierownica i sa tacy co sobie nie radza.
> I wiesz co? To nie zalezy od samochodow, ani opon.
Dzisiaj jest to samo. Przyklad. Wyjeżdża samochod, kola mu boksuja, ale
pomalu zaczyna sie toczyc i wyjezdza z parlingu, inny probuje, kola
kreca sie ale samochod przemieszcza sie tylko o kilka cm. Popychają go i
przjezdza 20cm i znowu stoi. Proboje na mniejszym gazie(moze na dwojce).
Ale nadaj stoi w miejscu lub kola boksuja.
Moim zdaniem gdyby mial opony takie jak te ktoremu sie udalo to by jakos
wyjechal. Z lysymi oponami umiejetosci to za malo.
-
43. Data: 2010-01-10 11:39:19
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: Karolek <d...@o...pl>
J_K_K pisze:
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hiaalm$hkh$1@news.mm.pl...
>>> Na trakcje w śniegu opony mają wpływ kolosalny, zresztą sam samochód
>>> też niemały.
>>>
>>
>> W gorach to te opony maja jeszcze jakies znaczenie, ale do poruszania
>> sie po parkingu zimowek nie trzeba, napedu na 4 kola tez nie.
>
> Czym według ciebie różni się 20 cm w górach, od 20 cm śniegu
> nie w górach ?
>
Rozni sie katem pod jakim jest podloze na ktorym lezy ten snieg i pod
ktory musimy podjechac. Bo 10, 20 czy 30cm ubitego sniegu na plaskiej
poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich opon.
--
Karolek
-
44. Data: 2010-01-10 11:44:22
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: Karolek <d...@o...pl>
Michal pisze:
> Karolek pisze:
>> Michal pisze:
>>> Przemek pisze:
>>>> Michal wrote:
>>>>
>>>>> Okolice Wroclawia. Śniegu po kolana. Moj 3-letni syn od rana stoi w
>>>>> oknie i oglada jak samochody na letnich/lysych oponach proboj
>>>>> wyjechac. Kreca kolami a nie jada :)
>>>> rozumiem ze ci na zimowych ze sniegiem po kolana radza sobie bez
>>>> problemu :)
>>> W zasadzie to nie wiem jakie maja opony te samochody. Poprostu
>>> samochody wyjezdzaja z parkingu i jednym sie to udaje inne mają
>>> problemy.
>>
>> Jak nie wiesz, to nie pisz bzdur.
> Gdzie pisze bzdury.
W miescu gdzie piszesz, ze na letnich i lysych oponach nie moga
wyjechac, a na zimowych juz moga.
To jest bzdura bo sam sie przyznales, ze nie masz zielonego pojecia
jakie opony mieli.
> Opisuje sytuacje
I dodajesz swoj niczym nie poparty komentarz.
>>> Sa takie co nie mogą ruszyc z miejsca. Problem jest zawsze ten sam.
>>> Kola kreca sie w miejscu.
>>
>> Sa tacy kierowcy co sobie radza za kierownica i sa tacy co sobie nie
>> radza.
>> I wiesz co? To nie zalezy od samochodow, ani opon.
>
> Dzisiaj jest to samo. Przyklad. Wyjeżdża samochod, kola mu boksuja, ale
> pomalu zaczyna sie toczyc i wyjezdza z parlingu, inny probuje, kola
> kreca sie ale samochod przemieszcza sie tylko o kilka cm. Popychają go i
> przjezdza 20cm i znowu stoi. Proboje na mniejszym gazie(moze na dwojce).
> Ale nadaj stoi w miejscu lub kola boksuja
No i?
Dalej nie wiesz co jest przyczyna.
Chcesz byc obiektywny zejdz na dol i pytaj kazdego wyjezdzajacego jakie
ma opony, potem zdaj relacje.
Bo twoje domysly, ktore Ci pasuja mnie nie interesuja.
.
>
> Moim zdaniem gdyby mial opony takie jak te ktoremu sie udalo to by jakos
> wyjechal. Z lysymi oponami umiejetosci to za malo.
Jeszcze raz napisze. Sprawdz najpierw jakie oni maja opony a potem zdaj
relacje.
To ze cos Ci sie wydaje to malo.
--
Karolek
-
45. Data: 2010-01-10 12:33:19
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 10 Jan 2010 11:39:19 +0100, Karolek wrote:
>> Czym według ciebie różni się 20 cm w górach, od 20 cm śniegu
>> nie w górach ?
>>
>Rozni sie katem pod jakim jest podloze na ktorym lezy ten snieg i pod
>ktory musimy podjechac. Bo 10, 20 czy 30cm ubitego sniegu na plaskiej
>poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich opon.
Ubity jest mocno wyslizgany na wierzchu. Przy staniu nie ma problemu,
przy ruszaniu moze nie ma problemu, przy zakrecie i hamowaniu juz jest
problem.
A z praktyki - nawet plaskie miasto ma swoje zjazdy i podjazdy,
snieg nie zawsze jest ubity, dolek w sniegu moze sie okazac przeszkoda
nie do pokaniania, luzne zwaly sniegu stawiaja opor.
A parkowanie na chodniku wymaga pokonania kraweznika.
J.
-
46. Data: 2010-01-10 12:36:36
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: Karolek <d...@o...pl>
J.F. pisze:
> On Sun, 10 Jan 2010 11:39:19 +0100, Karolek wrote:
>>> Czym według ciebie różni się 20 cm w górach, od 20 cm śniegu
>>> nie w górach ?
>>>
>> Rozni sie katem pod jakim jest podloze na ktorym lezy ten snieg i pod
>> ktory musimy podjechac. Bo 10, 20 czy 30cm ubitego sniegu na plaskiej
>> poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich opon.
>
> Ubity jest mocno wyslizgany na wierzchu. Przy staniu nie ma problemu,
> przy ruszaniu moze nie ma problemu, przy zakrecie i hamowaniu juz jest
> problem.
Na parkingu poruszasz sie z zasady wolno, jak jest slisko to jeszcze
wolniej.
>
> A z praktyki - nawet plaskie miasto ma swoje zjazdy i podjazdy,
> snieg nie zawsze jest ubity, dolek w sniegu moze sie okazac przeszkoda
> nie do pokaniania, luzne zwaly sniegu stawiaja opor.
> A parkowanie na chodniku wymaga pokonania kraweznika.
No tak, ale dyskusja byla na temat parkingu.
Nie wiem jak Ty, ale ja nie musze przejezdzac przez krawezniki, aby
wyjechac z parkingu ;>
--
Karolek
-
47. Data: 2010-01-10 12:36:52
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>Bo 10, 20 czy 30cm ubitego sniegu
Ubity to będzie za kilka dni.
Jak nie będzie padać.
> na plaskiej poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich
> opon.
Bzdura.
30 minut temu wypychałem Mesia, który nie był w stanie wyjechać ze śniegu 5
cm na którym próbował zawrócić.
Oczywiście powiedziałem mu co sądzę o głupocie jazdy zimą na letnich oponach
do tego jeszcze z kiepskim bieżnikiem.
-
48. Data: 2010-01-10 12:37:38
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>>> Jak nie wiesz, to nie pisz bzdur.
>> Gdzie pisze bzdury.
>
> W miescu gdzie piszesz, ze na letnich i lysych oponach nie moga wyjechac,
> a na zimowych juz moga.
Ale takie są fakty.
Sam sprawdziłem empirycznie przed chwilą.
-
49. Data: 2010-01-10 12:40:08
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 10 Jan 2010 12:36:52 +0100, Cavallino wrote:
>> na plaskiej poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich
>> opon.
>
>Bzdura.
>30 minut temu wypychałem Mesia, który nie był w stanie wyjechać ze śniegu 5
>cm na którym próbował zawrócić.
>Oczywiście powiedziałem mu co sądzę o głupocie jazdy zimą na letnich oponach
>do tego jeszcze z kiepskim bieżnikiem.
A sprobowales sam tam zawrocic ?
sam kiedys utknalem na ulicy Sudeckiej we wrocku - plaska jak stol.
Troche sniegu wystarczylo. Plus lodzik plus woda plus kostka.
Ale to najwyrazniej zle zimowki byly :-)
J.
-
50. Data: 2010-01-10 12:43:48
Temat: Re: wesoly poranek - samochody iglo :-)
Od: Karolek <d...@o...pl>
Cavallino pisze:
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Bo 10, 20 czy 30cm ubitego sniegu
>
> Ubity to będzie za kilka dni.
> Jak nie będzie padać.
>
Ubity tor jazdy to juz masz po przejechaniu kilku samochodow.
>> na plaskiej poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla
>> letnich opon.
>
> Bzdura.
> 30 minut temu wypychałem Mesia, który nie był w stanie wyjechać ze
> śniegu 5 cm na którym próbował zawrócić.
To ten sam, ktorego wypychales wczoraj? :>
> Oczywiście powiedziałem mu co sądzę o głupocie jazdy zimą na letnich
> oponach do tego jeszcze z kiepskim bieżnikiem.
Ja tam beemka jeszcze nigdy nie mialem problemu, nawet na typowo letnich
oponach.
Raz musialem troche powalczyc golfem i kaszlakiem, w obu przypadkach po
wjezdzie na polna droge i zatrzymaniu sie, gdzie jeszcze nikt nie
przetarl sciezki, a sniegu bylo tyle, ze samochod osiadal na nim podloga
co bylo glowna przyczyna problemow (golf mial nowe zimowki i jakos mu
nie pomogly).
--
Karolek