W dniu 12.02.2021 o 09:16, Myjk pisze:

> Przy okazji rzekomego braku prądu do EV warto obejrzeć,
> jak zwykle rzetelny, film Jasona z Engineering Explained:
> https://www.youtube.com/watch?v=7dfyG6FXsUU
>
wywołałeś mnie do tablicy (wcześniej), więc jestem
1. napisałem to co napisałem, bo to dziwne. Dziwne jest to, że rządzący,
nie potrafią zapewnić takich warunków, w których zabezpieczone są
potrzeby energetyczne mieszkańców. KAman, to nie jest spowodowane wojną,
pandemią, tylko zimą. Inne gałęzie przemysłu regulowane przez rząd, też
mogą nie dać rady? W szwecji?
2. Wspomniałem o samochodach elektrycznych, bo dyskusja z kilorgiem z
Was wygląda jak przekonywanie biskupa że księża pedofile są źli. O ile
nie walniecie łbami w ścianę twardych argumentów - dyskusja się nie
skończy. Natomiast zazwyczaj macie argumenty typu - tyle razy było
pisane, to i to rozwiązanie nia ma wad. Ktoś nas ściemnia że straty na
przesyłaniu, przetwarzaniu prądu są pomijalne a my jak ślepi wierni nie
zadajemy pytań dla czego.
3. Jak będziesz dowalał się personalnie, ośmieszał rozmówców, to może
zostaniesz szefem podwórka, ale większość społeczeństwa nie będzie
Ciebie traktować poważnie i nie będzie Ci przychylna. patrz dzisiejszy
kler.
4. Jason. obejrzałeś. zgadzasz się z nim? Mówi mądrze, ale czy założenia
są słuszne? Sprawdziłeś? Mimo wszystko to youtuber, nie naukowec. on
liczy średnią razy przeciętną, a mógłby policzyć dokładnie ile litrów
paliwa zużyli kierowcy w jego kraju.
opisuje sytuacje w kraju w którym jest nieograniczona produkcja prądu ze
wszystkich możliwych źródeł. zielonych, mniej zielonych i czarnych. u
nich będzie trzeba dodać 30% wytwarzania. O ile większość z nich grzeje
prądem - w to skłonny jestem uwierzyć. no i mają więcej słońca i mniej
zim. Więcej domów, mniej bloków i zajebiście większe rozproszenie i
obłożenie lotniskami.
5. my żyjemy i (ROZMAWIAMY) w kraju w którym realnie liczą się tylko
elektrownie węglowe. potrzebujemy plus 90% tego co mamy. każdy dodatkowy
wyprodukowany kilowat energii z węgla zużyty w samochodzie elektrycznym,
to wielokrotnie więcej co2, niż wyprodukuje renault clio 1.5 diesel. Za
każdy kilogram co2 płacimy karę. więc im mniej elektryków - tym kary
mniejsze.
6. Jak mantre powtarzasz ze ładować będziemy nocą. tak, ale w jakim
procencie. Można nie pytać i ufać że sie uda, tak jak większość planów
polityków. ale można zadać pytanie i spróbować oszacować. Kazde
ładowanie w trasie to "górka" w ciągu dnia. Więcej niz 50% samochodów
"mieszka" pod blokiem. Czy mam prawo martwić się że jeśli połowa z 90%
nadwyżki energii będzie musiała być dostępna o innej porze niż noc, to w
środku dnia będzie plus 45% górka? Mam do tego prawo? To teraz proszę
uprzejmie tych którzy nie dostrzegają problemu, żeby łaskawie zamknęli
japy, a tych którzy dostrzegają, proszę o wyjaśnienia. jak zdobędziemy
plus 90% energii, z czego połowa do szybkiego ładowania na trasie. No
jak, bez elektrowni atomowej? czy najpierw będziemy mieć auta
elektryczne, potem serie lockdownów elektrycznych, drastyczną podwyżkę
cen a dopiero na końcu postawimy elektrownie? JAk srać, to sracz budować?
7. Jak już ktoś wspomniał, brak prądu w Szwecji, nie został spowodowany
przez pojazdy elektryczne, choć pewno w jakimś procencie miały w tym
swój udział, ale niestety na nie wpływa. możemy tanio zmagazynować ropę
pozwalającą przetrwać stan klęski, pandemii. możemy w podobny sposób
magazynować skroplony gaz, ale nie prąd. Sądzę że po tej historii, żadne
państwo nie pozwoli sobie zamknąć żadnej elektrowni, jeśli im się nie
zbilansuje pobór z możliwościami wytwórczymi... w _szczycie_ I to w tej
historii jest najważniejsze.
Jeśli jakiś polityk powie zamknąć elektrownie, inny go zapyta. oki, ale
ustal co i w jakiej kolejności będziemy wyłączać jak braknie moc
wytwórczych. szpitale na końcu, co wcześniej? w którym miejscu będą
szybkie ładowarki? a z ładowaniem ambulansu? A to nie problem, bo
szpitale mają agregaty na olej napędowy. naładuje się elektryka z agregatu
Tendencyjne liczenie, ale sąsiedzi Polski, razem mają 74 elektrownie
atomowe. my zero. Wymienieni w temacie Szwedzi, i nie policzeni tutaj
(oddziela nas Bałtyk) - mają 10. i brakło im prądu. Twoim zdaniem nam to
nie grozi?


ToMasz