-
1. Data: 2017-04-10 22:11:01
Temat: uzywane lampy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Macierewicz oszukany
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/mon-oszuk
any-na-lampach-do-radar%C3%B3w/ar-BBzFakd
"Z ustaleń śledztwa wynika, że wojsko zamawiało nowe, nieużywane
,,pochodzące z bieżącej produkcji|" lampy. A dostarczano im produkt, w
którym część podzespołów pochodziła z lamp używanych, wycofanych z
eksploatacji i przeznaczonych do zniszczenia. Informacje o wyciąganiu
ze starych lamp używanych podzespołów miały być - według oskarżenia -
,,przemilczane" przez wrocławską firmę. A wojsko - gdyby o tym
wiedziało - lamp by nie kupiło."
Ale ... czy takie lampy nie sa lepsze niz "nowe" ?
Te "niektore podzespoly", zakladam, ze nie katoda, to chyba dzieki
temu porzadnie odgazowane ?
J.
-
2. Data: 2017-04-10 23:55:55
Temat: Re: uzywane lampy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
> Macierewicz oszukany
>
> http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/mon-oszuk
any-na-lampach-do-radar%C3%B3w/ar-BBzFakd
>
> "Z ustaleń śledztwa wynika, że wojsko zamawiało nowe, nieużywane
> "pochodzące z bieżącej produkcji" lampy. A dostarczano im produkt, w
> którym część podzespołów pochodziła z lamp używanych, wycofanych z
> eksploatacji i przeznaczonych do zniszczenia. Informacje o wyciąganiu
> ze starych lamp używanych podzespołów miały być - według oskarżenia -
> "przemilczane" przez wrocławską firmę. A wojsko - gdyby o tym
> wiedziało - lamp by nie kupiło."
>
> Ale ... czy takie lampy nie sa lepsze niz "nowe" ?
>
> Te "niektore podzespoly", zakladam, ze nie katoda, to chyba dzieki
> temu porzadnie odgazowane ?
"A ceny obniżano od kilkunastu do przeszło 130 tysięcy złotych za jedną lampę".
Co wy tam we Wrocławiu za lampy Antkowi sprzedajecie, że można tyle
opuścić, a one nadal drogie? Pierwsze co mi do głowy przyszło, to
że jakieś bardzo audiofilskie. Ale w takich radarach, to pewnie nie
siedzi zwykła ECC-82.
--
Jarek
-
3. Data: 2017-04-11 01:08:33
Temat: Re: uzywane lampy
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2017-04-10 o 23:55, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan J.F. napisał:
>
>> Macierewicz oszukany
>>
>> http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/mon-oszuk
any-na-lampach-do-radar%C3%B3w/ar-BBzFakd
>>
>> "Z ustaleń śledztwa wynika, że wojsko zamawiało nowe, nieużywane
>> "pochodzące z bieżącej produkcji" lampy. A dostarczano im produkt, w
>> którym część podzespołów pochodziła z lamp używanych, wycofanych z
>> eksploatacji i przeznaczonych do zniszczenia. Informacje o wyciąganiu
>> ze starych lamp używanych podzespołów miały być - według oskarżenia -
>> "przemilczane" przez wrocławską firmę. A wojsko - gdyby o tym
>> wiedziało - lamp by nie kupiło."
>>
>> Ale ... czy takie lampy nie sa lepsze niz "nowe" ?
>>
>> Te "niektore podzespoly", zakladam, ze nie katoda, to chyba dzieki
>> temu porzadnie odgazowane ?
>
> "A ceny obniżano od kilkunastu do przeszło 130 tysięcy złotych za jedną lampę".
>
> Co wy tam we Wrocławiu za lampy Antkowi sprzedajecie, że można tyle
> opuścić, a one nadal drogie? Pierwsze co mi do głowy przyszło, to
> że jakieś bardzo audiofilskie. Ale w takich radarach, to pewnie nie
> siedzi zwykła ECC-82.
>
W radarze jest jedna lampa - magnetron albo klistron, służąca do
wytwarzania mikrofal. Lepszy jest klistron, ale to luksus chyba jedynie
w radarach meteorologicznych. Barachło wojskowe prawdopodobnie jedzie na
magnetronach.
Swoją drogą, jeśli do mikrofalówek można robić magnetrony za śmieszne
pieniądze, dlaczego nie do radarów. Jakoś nie mogę uwierzyć, że radar
wojskowy jest szczególnie subtelny.
-
4. Data: 2017-04-11 02:47:48
Temat: Re: uzywane lampy
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...spam.spam.com> napisał w wiadomości
news:och39j$eg8$1@node1.news.atman.pl...
> W radarze jest jedna lampa - magnetron albo klistron, służąca do
Ćśśś... bo zaraz się znajdzie znów ktoś, kto określi to odpowiednio, jako
megatron (a co deceptikony na to?)m albo klajstron, pewnie stolarz do
klejenia desek :)
> wytwarzania mikrofal. Lepszy jest klistron, ale to luksus chyba jedynie w
> radarach meteorologicznych. Barachło wojskowe prawdopodobnie jedzie na
> magnetronach.
Klistron lepszy, trwalszy i bardziej niezawodny, czy tylko parametrami
roboczymi?
>
> Swoją drogą, jeśli do mikrofalówek można robić magnetrony za śmieszne
> pieniądze, dlaczego nie do radarów. Jakoś nie mogę uwierzyć, że radar
> wojskowy jest szczególnie subtelny.
Może to musi być drogie? Jak słuchawki Dr Dre, które miałem okazję zobaczyć
w sklepie (chyba nawet w Tesco) i wydawało mi się, że jedynie z powodu
marki, cena ich skoczyła zapewne z jakichś 40-50, na tyle mi konstrukcyjnie
wyglądały, na jakieś 250 zyla (leżą gdzieś dane wyników pomiarów tego
"cacka"?), no, tego rzędu... A zdziwisz się, jeśli radar rozbierzesz, a tam
magnetron identyczny jak z mikroweli, jaką sąsiad przedwczoraj wystawił na
fajans? Wyrwałbym kiedyś z jednej takiej, ale nie miałem jak odkręcić, a nie
lubię rozwalać przy rozbiórce.
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
-
5. Data: 2017-04-11 02:59:38
Temat: Re: uzywane lampy
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2017-04-11 o 02:47, HF5BS pisze:
>
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...spam.spam.com> napisał w
> wiadomości news:och39j$eg8$1@node1.news.atman.pl...
>> W radarze jest jedna lampa - magnetron albo klistron, służąca do
>
> Ćśśś... bo zaraz się znajdzie znów ktoś, kto określi to odpowiednio,
> jako megatron (a co deceptikony na to?)m albo klajstron, pewnie stolarz
> do klejenia desek :)
>
>> wytwarzania mikrofal. Lepszy jest klistron, ale to luksus chyba
>> jedynie w radarach meteorologicznych. Barachło wojskowe prawdopodobnie
>> jedzie na magnetronach.
>
> Klistron lepszy, trwalszy i bardziej niezawodny, czy tylko parametrami
> roboczymi?
Nie mam pojęcia jak z trwałością, ale na pewno lepsze parametry robocze,
bo radar meteo potrafi zmierzyć gęstość padającego deszczu, a do tego
potrzeba bardzo precyzyjnej fali.
Natomiast nie wierzę że wojskowe radary mają porównywalną precyzję,
zwłaszcza że artyleryjskie automaty przeciwlotnicze wolą polegać na
kamerze termowizyjnej i dalmierzu laserowym.
Phalanxy itp. wykorzystują radar, ale one potrzebują zasięgu rzędu 1 km,
więc to się da na diodach Gunna zbudować.
-
6. Data: 2017-04-11 06:44:50
Temat: Re: uzywane lampy
Od: a...@m...uni.wroc.pl
Jaros?aw Soko?owski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan J.F. napisa?:
>
> > Macierewicz oszukany
> >
> > http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/mon-oszuk
any-na-lampach-do-radar%C3%B3w/ar-BBzFakd
> >
> > "Z ustale? ?ledztwa wynika, ?e wojsko zamawia?o nowe, nieu?ywane
> > "pochodz?ce z bie??cej produkcji" lampy. A dostarczano im produkt, w
> > kt?rym cz??? podzespo??w pochodzi?a z lamp u?ywanych, wycofanych z
> > eksploatacji i przeznaczonych do zniszczenia. Informacje o wyci?ganiu
> > ze starych lamp u?ywanych podzespo??w mia?y by? - wed?ug oskar?enia -
> > "przemilczane" przez wroc?awsk? firm?. A wojsko - gdyby o tym
> > wiedzia?o - lamp by nie kupi?o."
> >
> > Ale ... czy takie lampy nie sa lepsze niz "nowe" ?
> >
> > Te "niektore podzespoly", zakladam, ze nie katoda, to chyba dzieki
> > temu porzadnie odgazowane ?
>
> "A ceny obni?ano od kilkunastu do przesz?o 130 tysi?cy z?otych za jedn? lamp?".
>
> Co wy tam we Wroc?awiu za lampy Antkowi sprzedajecie, ?e mo?na tyle
> opu?ci?, a one nadal drogie? Pierwsze co mi do g?owy przysz?o, to
> ?e jakie? bardzo audiofilskie. Ale w takich radarach, to pewnie nie
> siedzi zwyk?a ECC-82.
>
Prokurator to pewnie liczy tak ze skoro "wojsko by nie kupilo" to
to co zaplacilo to starta. Czyli pewnie 13 mln za 7 lat
(od 2007 do 2013). Ja bym szacowal ze dla rozsadnego
bezpieczenstwa wojsko potrzebuje rzedu 100 radarow chodzacych
na okraglo (powinno miec wiecej, ale reszta ma czekac na godzine
W). Jesli wierzyc zywotniosci lampy rzedu 1000-1500 godzin, to
rzedu 7 lamp na radar. Czyli trzeba by rzedu 4900 lamp. To
by dawalo troche ponad 2600 za lampe. Czyli jest mozliwe ze
dzieki recyclingowi wojsko dostawalo lampy za 20% ceny lampy
"calkiem nowej". Oczywiscie, radarow w ruchu moze byc mniej,
moga byc inni dostawcy. Ale mysle ze znizka byla spora
procentowo.
Co do ceny lampy to klasyczny typ to chyba impulsowe magnetrony.
Opis starego radaru okretowego podaje 25 kW w impulsie i zasieg
100 km. Czestotliwosc 10GHz. Nowe radary zdaje sie ze moga
pracowac przy kilkudziesicu GHz. Biorac pod uwage wymagania
i skale produkcji ceny powyzej kilkunastu tysiecy wydaja sie
rozsadne.
--
Waldek Hebisch
-
7. Data: 2017-04-11 07:03:22
Temat: Re: uzywane lampy
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Tomasz Wójtowicz wrote:
> Swoją drogą, jeśli do mikrofalówek można robić magnetrony za śmieszne
> pieniądze, dlaczego nie do radarów.
Magnetron wojskowy jest drogi, bo może. Jak w pewnym obscenicznym kawale
o piesku...
Pozdrawiam, Piotr
-
8. Data: 2017-04-11 10:21:16
Temat: Re: uzywane lampy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:och39j$eg8$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-04-10 o 23:55, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan J.F. napisał:
>>> http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/mon-oszuk
any-na-lampach-do-radar%C3%B3w/ar-BBzFakd
>> Co wy tam we Wrocławiu za lampy Antkowi sprzedajecie, że można tyle
>> opuścić, a one nadal drogie? Pierwsze co mi do głowy przyszło, to
>> że jakieś bardzo audiofilskie. Ale w takich radarach, to pewnie nie
>> siedzi zwykła ECC-82.
>
>W radarze jest jedna lampa - magnetron albo klistron, służąca do
>wytwarzania mikrofal. Lepszy jest klistron, ale to luksus chyba
>jedynie w radarach meteorologicznych. Barachło wojskowe
>prawdopodobnie jedzie na magnetronach.
IMO - wlasnie klistrony czy podobne, magnetronow mam wrazenie, ze
wojsko juz nie uzywa.
>Swoją drogą, jeśli do mikrofalówek można robić magnetrony za śmieszne
>pieniądze, dlaczego nie do radarów. Jakoś nie mogę uwierzyć, że radar
>wojskowy jest szczególnie subtelny.
Glowy nie dam, ale czy to nie ma mocy rzedu 100kW ?
J.
-
9. Data: 2017-04-11 10:42:35
Temat: Re: uzywane lampy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>>> "Z ustaleń śledztwa wynika, że wojsko zamawiało nowe, nieużywane
>>> "pochodzące z bieżącej produkcji" lampy. A dostarczano im produkt, w
>>> którym część podzespołów pochodziła z lamp używanych, wycofanych z
>>> eksploatacji i przeznaczonych do zniszczenia. Informacje o wyciąganiu
>>> ze starych lamp używanych podzespołów miały być - według oskarżenia -
>>> "przemilczane" przez wrocławską firmę. A wojsko - gdyby o tym
>>> wiedziało - lamp by nie kupiło."
>>>
>>> Ale ... czy takie lampy nie sa lepsze niz "nowe" ?
>>>
>>> Te "niektore podzespoly", zakladam, ze nie katoda, to chyba dzieki
>>> temu porzadnie odgazowane ?
>>
>> "A ceny obniżano od kilkunastu do przeszło 130 tysięcy złotych
>> za jedną lampę".
>>
>> Co wy tam we Wrocławiu za lampy Antkowi sprzedajecie, że można tyle
>> opuścić, a one nadal drogie? Pierwsze co mi do głowy przyszło, to
>> że jakieś bardzo audiofilskie. Ale w takich radarach, to pewnie nie
>> siedzi zwykła ECC-82.
>>
> W radarze jest jedna lampa - magnetron albo klistron, służąca do
> wytwarzania mikrofal. Lepszy jest klistron, ale to luksus chyba jedynie
> w radarach meteorologicznych. Barachło wojskowe prawdopodobnie jedzie na
> magnetronach.
>
> Swoją drogą, jeśli do mikrofalówek można robić magnetrony za śmieszne
> pieniądze, dlaczego nie do radarów. Jakoś nie mogę uwierzyć, że radar
> wojskowy jest szczególnie subtelny.
Klistron kupiłem kiedyś w bomisie. Bo tak leżł i się prosił, ceną nęcił.
Ale może tylko wyglądał na nówkę sztukę gdy był zapakowany w styropian,
a zrobiony został z używanych części przez jakiegoś oszusta. To było
za studenckich czasów, budżetu zbyt wielkiego nie miałem. Te wojskowe
magnetrony i klistrony to jednak chyba muszą być audiofilskie.
Kiedyś mi technik z Instytutu MGieł i Wiatrów mówił, że tam konserwacja
radarów meteorologicznych, to była bardzo dobra fucha. W radarze są
cztery falowody, na których czasem osiądzie jakiś drobny pyłek. Więc do
tych czterech falowodów dawali cztery półlitrówki spiritusu z Polmosu
-- i jazda w delegację by i sprzęt przepłukać. Wlewało się półlitry
do zdemontowanego falowodu, wykonywało dwa ruchy płuczące i zawartość
wylewało. Za kołnierz to oni tego nie wylewali.
--
Jarek
-
10. Data: 2017-04-11 10:48:22
Temat: Re: uzywane lampy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Piotr Wyderski napisał:
>> Swoją drogą, jeśli do mikrofalówek można robić magnetrony za śmieszne
>> pieniądze, dlaczego nie do radarów.
>
> Magnetron wojskowy jest drogi, bo może. Jak w pewnym obscenicznym
> kawale o piesku...
Znajomy ma firmę, co robi sprzęt ogólnowojskowy. Taka tam optoelektronika.
Może nie za śmieszne pieniądze, ale zawsze jakoś taniej tam mozna było
kupić niż u wielkich producentów. MON z tego zawsze korzystał, niezależnie
od tego, kto rządził. Teraz nastała dobra zmiana.
--
Jarek