eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaurządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prąduRe: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
  • Data: 2011-09-16 08:07:43
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: Mario <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-09-15 08:57, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Mario napisał:
    >
    >>>>>> LPT to już przeżytek.
    >>>>> Dlaczego?
    >>>> Bo często komputery nie mają LPT. A i obsługa LPT pod nowoczesnymi
    >>>> systemami jest niezbyt wygodna.
    >>> A czy używanie nowoczesnych komputerów z nowoczesnymi systemami
    >>> do sterowania pstryczkiem-elektryczkiem jest nowoczesne?
    >>
    >> Komunikacja przez USB w trybie wirtualnego portu jest trywialna w
    >> porównaniu do sterowania pinami LPT.
    >
    > Jak już jest zrobiona. Ale do portu USB nie da się ot tak po prostu
    > przylutować tranzystora i przekaźnika, tak jak do LPT.

    Sterowanie z LPT jest do zastosowań hobbystycznych - np. jakaś maszynka
    CNC. Jeśli ktoś chce sterować większymi mocami to trzeba ocenić czy
    przypadkowe ich załączenie może szkodliwe czy niebezpieczne. I to że
    sterowanie można zrealizować za 10 zł przy pomocy 3 prostych elementów,
    nie jest zbyt sensownym argumentem w skali szkód jakie może spowodować
    niewłaściwa praca urządzenia.

    >
    >>>> Co twoim zdaniem jest tym urządzeniem z zapytania? Przekaźnik, czy LPT
    >>>> czy może coś pomiędzy nimi, o czym nie raczył wspomnieć Tomasz.
    >>>
    >>> Na przykład *konstrukcja* złożona z przekaźnika i nienowoczesnaj płyty
    >>> głównej do peceta. Ja bym wybrał taką, która *już* ma możliwoć bootowania
    >>> z USB (pendrive z systemem), a *jeszcze* ma LPT i w ogóle ma najsłabszy
    >>> procesor bez wiatraczka. Kotem nie ma co się przejmować, za dużo nie
    >>> zeżre, bo to jak się zachowuje *to konkretne* LPT można sprawdić
    >>> i uwzględnić w projekcie.
    >>
    >> A gdy padnie ci płyta główna i dasz inną to system będzie ci się inaczej
    >> zachowywał. I będzie załączał moce przy restarcie. Piszesz jakbyś nigdy
    >> w życiu nie stosował PC do sterowania urządzeniami.
    >
    > Mam wrażenie, że pytający nie planuje seryjnej produkcji z logistyką
    > części zamiennych. Jak coś padnie, to będzie robił od nowa. Być może
    > zupełnie inaczej.

    Płyta główna jest częścią tak jak dysk twardy czy karta graficzna.
    Niepoważne jest robienie urządzenia, które po zmianie karty graficznej
    czy dysku wymagałoby przepisania kodu albo przerobienia układu
    elektronicznego współpracującego z komputerem.

    >
    >>> Może być również router Wi-Fi. Przeglądałem niedawno źródła do kilku
    >>> takich. Były tam już gotowe programy typu "ledon" i "ledoff" do zapalania
    >>> i gaszenia diod na obudowie. Można do nich lutnoąc przekaźniki,
    >>> a programowanie ograniczyć do pisania skryptów w Linuksie.
    >>
    >> Jest to jakieś rozwiązanie, Tylko trzeba się dopinać do sterowania
    >> ledami itp. Moim zdaniem najlepiej dla początkującego kupić jakiegoś
    >> kita na atmelku z przekaźnikami.
    >
    > Jeśli ktoś uważa, że mu łatwiej zlutować cały kit na gotowej płytce
    > według przygotowanej przez kogoś dokumentacji, to tak. Jest różnica
    > między twórcą a odtwórcą. Ale ja bym docenił również samodzielne
    > wpięcie się z przekaźnikiem w układ.

    Samodzielne wpięcie się z przekaźnikiem, rezystorami i tranzystorem na
    podstawie gotowca z internetu. To jest tak samo twórcze jak samodzielne
    zlutowanie kita na podstawie dokumentacji.


    --
    Pozdrawiam
    MD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: