-
Data: 2011-12-09 11:20:46
Temat: Re: ubek
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2011-12-08 11:19, Sebastian Kaliszewski pisze:
> (...)
>>> A jaki syf pamiętasz z lat 80? Ja się zastanawiam, czy obecnie nie jest
>>> większy...
>>
>> Bez wątpienia jest mniejszy.
>
> Twoja opinia i masz do niej prawo.
>
>> W latach 80 dziadostwo osiągnęło swój
>> szczyt -- w parku paliły się 2 latarnie z kilkudziesięciu, połamane
> (...)
>> W latach 90 szary syf został zastąpiony pstrokatym chaosem i bałaganem.
>> I każdy robił swoje a wspólne znaczyło niczyje. Pamiętam np. górę śmieci
> (...)
>
> Jak widzę zacząłeś porównywać kolejne dziesięciolecia. Cóż, skoro był
> powszechny krach ekonomiczny to trudno by nagle było malinowo
> i okładki na zeszyty były kolorowe (choć i takie bywały). Z tymi
> latarniami to też bywało różne - zależnie od lokalizacji i gospodarza.
> Dziwnym trafem latarnie w wielu parkach spokojnie stojące do końca lat
> 80 zostały zniszczone właśnie później.
Też prawda, ale zwykle już wcześniej nie świeciły.
>
>> Ba nawet utrzymanie dróg i chodników zimą. Ataki zimy się owszem
>> zdarzają -- ale różnica jest jednak znaczna w czasie reakcji. I w stanie
>> utrzymania gdy zima jest już w stanie stabilnym a nie po pierwszym ataku.
>
> Widzisz, kiedyś każdy gospodarz/właściciel był zobligowany do
> sprzątnięcia śniegu wzdłuż swojej posesji i jakoś to ludzie
> realizowali.
Teraz też :) W 90-tych chyba nie (albo nikt nie respektował).
> To teraz są z tym problemy i jakoś straż miejska nie
> reaguje poprawnie.
Nie wiem jak w innych miastach, ale w Warszawie jednak gonią i dozorcy w czasie
opadów zasuwają równo. Znam to również od strony małej spółdzielni/wspólnoty.
> A drogi - utrzymywane były w stanie wystarczającym
> do komunikacji i transportu. Czasy się zmieniły - mamy większe
> wymagania, większy ruch, stanowisko bardziej roszczeniowe.
Jak był porządny atak zimy to się tygodniami nie mógł kraj odkopać.
>
>> Pamiętam jak w czasie słynnej zimy stulecia (1979) dwa autobusy
>> zatarasowały ulicę -- jeden tylko stał w poprzek ale drugi sciął
>> latarnię i z lekka przydzwonił w kiosk. I te autobusy stały sobie parę
>> dni. I złamana latarnia sobie świeciła na leżąco tyż całkiem długo. I
>> drogi były białe a nie czarne nawet gdy parę dni nie padało.
>
> O czym miałby świadczyć ten przykład?
O tym, że jednak dziś reakcja na atak zimy jest nieco inna. I nieco sprawniejsza.
> Były ważniejsze problemy niż
> te 2 autobusy i złamana latarnia. Stanął cały transport,
Te autobusy to był (drobny) element zatrzymania tego transportu -- tarasowały
dokumentnie ulicę (i to nie jakąś boczną). BTW pisałeś, że drogi były
utrzymywane w stanie wystarczającym... Jak widać nie koniecznie.
> nie było
> zasilania, węgla itd. Gospodarka ledwo ciągnęła i zima skutecznie
> załatwiła socjalizm.
I właśnie dlatego to były inne czasy i inne i wcale nie tak podobne sytuacje.
>
>> W latach 80-tych było podobnie -- nawet w przypadku niezbyt gwałtownych
>
> Jw.
>
>> Może obiektywnie wypowiedzieć się o ponadczasowości. Obiektywniej niż ci
>> którzy pamiętają.
>
> Szczerze mówiąc wątpią - patrząc po nastawieniu.
Ale oni w ogóle mają szansę powiedzieć coś o ponadczasowości - my nie mamy bo
pamiętamy. Mamy bezpośrednie odniesienie, rozumiemy kontekst.
[...]
>> Co do zimy itd -- właśnie otoczka jest inna.
>
> Jak pisałem wcześniej - zmieniły się czasy, ale sytuacje są bardzo
> podobne.
No właśnie uważam że wcale nie są tak podobne. To myśmy (my lud) się
rozleniwili, stali strasznie roszczeniowi i jednocześnie mało zaradni. Kiedyś
jak komuś się samochód rozkraczył to ludzie pomogli zepchnąć , wypchnąć, itd.
(nie wszyscy oczywiście, ale ze znalezieniem kogoś komu się chciało nie było
problemu). Dziś często tylko trąbią -- co zepsutego samochodu nie naprawi ani
nic nie przyspieszy -- ot typowe działanie debila-buraka. Ot, ludzie się
holowali (D.C., Wawelska koło Pomnika Lotnika) hol przy hamowaniu się zerwał, po
związaniu puścił niemal natychmiast przy węźle. Próbują spychać ale jest tylko
facet i kobita i lekko nie pójdzie. Oczywiście "kulturalni inaczej" tylko
trąbią, a korek zaraz się rozwinie, dojdzie do Grójeckiej tam się zablokuje
skrzyżowanie i korkowa reakcja łańcuchowa gotowa. Zatrzymałem się spytałem jaki
jest problem, wyjąłem z bagażnika hol za naście złotych i dałem -- wcisnęli mi
dwie dychy (jak by nie mieli też bym dał - co za problem) - oni odjechali, ja
odjechałem korek się nie zrobił...
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
Następne wpisy z tego wątku
- 09.12.11 12:29 kakmar
- 09.12.11 14:50 to
- 09.12.11 14:51 to
- 09.12.11 20:33 m...@i...pl
- 09.12.11 21:45 Artur Maśląg
- 09.12.11 21:02 Gotfryd Smolik news
- 09.12.11 22:08 Liwiusz
- 09.12.11 22:20 Artur Maśląg
- 10.12.11 10:37 jerzu
- 12.12.11 14:32 kakmar
- 12.12.11 20:33 Artur Maśląg
- 13.12.11 18:54 kakmar
- 13.12.11 22:03 Artur Maśląg
Najnowsze wątki z tej grupy
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- Antyradar
- zasniecie
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
- koniki obsiadły kolejki i numerki
- nie wyrzucaj starych opon
- znów elektryk:P
- "Ręczny" a przegląd.
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
- nie lekceważ termostatu
Najnowsze wątki
- 2024-12-30 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-30 Białystok => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Po
- 2024-12-30 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-12-30 Białystok => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <
- 2024-12-30 Białystok => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-12-30 Moduł BT BLE 5.0
- 2024-12-30 Łódź => Application Security Engineer <=
- 2024-12-30 Lublin => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-30 Nowy Outlander PHEV w PL
- 2024-12-30 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-12-30 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-28 Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- 2024-12-29 Pomiar amplitudy w zegarku mechanicznym
- 2024-12-28 Antyradar
- 2024-12-28 Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?