eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniatelefon + internet w Netii
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 11. Data: 2012-03-22 21:08:42
    Temat: Re: telefon + internet w Netii
    Od: Grzegorz Jablonski <g...@i...com>

    On 03/22/2012 09:01 PM, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan Grzegorz Jablonski napisał:
    >
    >>>>> Za młodu zabawiałem się w wybieranie całych numerów przez stukanie
    >>>>> w widełki. Czasem się udawało dodzwonić. Bywało, że nawet tam, gdzie
    >>>>> chciałem. W harcerstwie by mi pewnie za to dali sprawność telegrafisty.
    >>>>
    >>>> U mnie kiedys po zamoknieciu przewodow tylko tak dalo sie wybrac numer.
    >>>
    >>> Jak to można wytłumaczyć? Gdyby zamoknięty był telefon, to rozumiem,
    >>> ale przewody?
    >>
    >> Impulsowalem znacznie wolniej niz tarcza - jakies 4 Hz pewnie. Myślę, że
    >> to miało wpływ.
    >
    > I łączyło prawidłowo? To by z kolei wskazywało na zamokniętą centralę.
    >

    Dokladnie nie pamietam, bo było to chyba w polowie lat osiemdziesiatych,
    ale chyba polaczylo prawidlowo i slyszalem druga strone, ale w druga
    strone nie dzialalo. A bylo to po bardzo obfitych deszczach i cala
    okolica byla zalana.



  • 12. Data: 2012-03-22 23:21:30
    Temat: Re: telefon + internet w Netii
    Od: Tomasz Wójtowicz <t...@s...com>

    W dniu 2012-03-22 19:03, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
    >
    >>> Dawno nie próbowałem. Podobno niektóre centrale już nie obsługują
    >>> wybierania impulsowego.
    >>
    >> Bzdura. Obecnie wybieranie impulsowe jest wykrywane programowo,
    >> więc nie wymaga w zasadzie żadnych nakładów sprzętowych.
    >
    > To, że nie wymaga nakładów sprzętowych, wcale nie oznacza, że nie
    > wymaga żadnych nakładów. Choćby nakładów na pomyślenie. Są bramki
    > VoIP, które gdy je projektowano, to miały zdolność rozpoznawania
    > wybierania impulsowego. A po aktualizacji oprogramowania, już nie.
    > Z centralami może być tak samo. Ale że dawno już nie miałem z nimi
    > do czynienia, tylko ktoś mi o tym mówił, więc piszę "podobno".

    Być może, że wybieranie impulsowe trzeba indywidualnie uaktywnić dla
    danej linii (po półgodzinie wiszenia na blulajn i dziesięciokrotnym
    wysłuchiwaniu konsultanta, że takiej usługi nie prowadzimy i proszę
    zrestartować komputer).

    Ja z kolei słyszałem, że po tym, jak budki stały się odporne na
    tone-dialery, nowym wynalazkiem phreakerów był... pulse-dialer.
    Przecinali jedną z żył idących do telefonu i montowali kontaktron
    normalnie zamknięty. Ukrywali to oczywiście z powrotem w osłonce i żeby
    zadzwonić wystarczyło podnieść słuchawkę i przyłożyć do osłonki przy
    kontaktronie prosty układ bateryjka-tarcza-solenoid. Być może trzeba
    było wybrać 0800 żeby odblokować mikrofon, a potem kontaktronem
    rozłączyć pętlę na tyle długo, żeby centrala odebrała jako odłożenie, a
    aparat potraktował jako chwilowe zakłócenie i nie blokował mikrofonu.

    Po takich numerach tepsa zaczęła blokować pulse-dialing na liniach budek.


  • 13. Data: 2012-03-22 23:59:09
    Temat: Re: telefon + internet w Netii
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

    > Być może, że wybieranie impulsowe trzeba indywidualnie uaktywnić dla
    > danej linii (po półgodzinie wiszenia na blulajn i dziesięciokrotnym
    > wysłuchiwaniu konsultanta, że takiej usługi nie prowadzimy i proszę
    > zrestartować komputer).

    Jak mi założyli telefon (circa 20 lat temu), to musiałem dzwonić do
    tepsy żeby aktywowali DTMF. Ktoś mi nawet doradzał, żeby się z tym
    pośpieszyć, bo podobno w nowej centrali jest limit portów obsługujących
    DTMF, więc może nie starczyć dla wszystkich. Ale jakoś nie chce mi się
    wierzyć, że można być aż takim idiotą i kupić niekompletną centralę (to,
    że nie włączyli od razu wszystkim, interpretuję jako zwyczajną tepsianą
    złośliwość, a nie idiotyzm).

    Możliwe, że teraz jest odwrornie. Ale możliwe jest również, że są tylko
    DTMF, a tarczami nikt sie nie przejmuje.

    > Ja z kolei słyszałem, że po tym, jak budki stały się odporne na
    > tone-dialery, nowym wynalazkiem phreakerów był... pulse-dialer.
    > Przecinali jedną z żył idących do telefonu i montowali kontaktron
    > normalnie zamknięty. Ukrywali to oczywiście z powrotem w osłonce i żeby
    > zadzwonić wystarczyło podnieść słuchawkę i przyłożyć do osłonki przy
    > kontaktronie prosty układ bateryjka-tarcza-solenoid. Być może trzeba
    > było wybrać 0800 żeby odblokować mikrofon, a potem kontaktronem
    > rozłączyć pętlę na tyle długo, żeby centrala odebrała jako odłożenie, a
    > aparat potraktował jako chwilowe zakłócenie i nie blokował mikrofonu.
    >
    > Po takich numerach tepsa zaczęła blokować pulse-dialing na liniach budek.

    Miałem kiedyś automat zamontowany w zamkniętym prywatnym budynku. Druciki
    do niego szły przez równie prywatną łączówkę. Przy okazji porządkowania
    pajęczynki, trzeba było przedzwonić wszystkie linie. Z automatycznej
    linii dało się dzwonić tak, jak z każdej innej, zwykłym telefonem.
    A czytałem nieraz, że one są jakoś specjalnie preparowane.

    Jarek

    --
    -- Szwejku, Jezus Maria, Himmelherrgott, ja was zastrzelę, bydlę jedno,
    ośle, kretynie, gówniarzu jeden! Czy można być takim bałwanem?
    -- Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że można.


  • 14. Data: 2012-03-23 14:11:50
    Temat: Re: telefon + internet w Netii
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnjmmvlc.1kg.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >> Osobiście, na moim Grochowie, udało mi się skutecznie i bezpomyłkowo
    >> impulsować 20 Hz, gdy przestawiłem w ten tryb aparat (jakiś Pana Słonik
    >> chyba), którym próbowałem, jeszcze jak 32AB miałem.
    >
    > Za młodu zabawiałem się w wybieranie całych numerów przez stukanie
    > w widełki. Czasem się udawało dodzwonić. Bywało, że nawet tam, gdzie
    > chciałem. W harcerstwie by mi pewnie za to dali sprawność telegrafisty.

    No, ja też tak robiłem. I jedynie z E10A miałem kłopoty, rzadko się udawało
    cokolwiek wystukać. PC, 32AB, Pentacross, 32AA, K66, nawet AKD791 -
    wszystkie dawały się obsłużyć ręcznie. S12 i EWSD też. A E10A problemowała,
    koleżanka z pracy mówiła chyba, że to coś z taktowaniem mogło być, że
    margines błędu był minimalny, stąd tak wąskie możliwości E10A w odbiorze
    impulsowania. Ale to ponad 20 lat temu było...
    Telegrafisty... oj, przyp[omniałeś mi, że warto swoją titawę podszkolić, bo
    dawno nie nadawałem i zmysł trochę oklapnął :)

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 15. Data: 2012-03-23 14:12:54
    Temat: Re: telefon + internet w Netii
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnjmn0b2.3ne.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >> U mnie kiedys po zamoknieciu przewodow tylko tak dalo sie wybrac numer.
    >
    > Jak to można wytłumaczyć? Gdyby zamoknięty był telefon, to rozumiem,
    > ale przewody?

    Od zamoknięcia upływność i towarzyszące jej silne szumy i trzaski. O
    przydźwiękach nie mówiąc.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.



  • 16. Data: 2012-03-23 19:36:05
    Temat: Re: telefon + internet w Netii
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Anerys napisał:

    >>> U mnie kiedys po zamoknieciu przewodow tylko tak dalo sie wybrac
    >>> numer.
    >>
    >> Jak to można wytłumaczyć? Gdyby zamoknięty był telefon, to rozumiem,
    >> ale przewody?
    >
    > Od zamoknięcia upływność i towarzyszące jej silne szumy i trzaski.
    > O przydźwiękach nie mówiąc.

    O przydźwiękach nie ma co tu mówić, tak samo jak o szumach i trzaskach.
    Tylko o tym, w jaki sposób centrala może rozróżnić, czy obwód przerywają
    styki tarczy numerowej, czy widełek.

    Jarek

    --
    Na stacji Chandra Unyńska, | A na tabliczce jest napis:
    Przy samym płocie cmentarnym, | "Duszo pobożna i czysta,
    Jest grób z tabliczką drewnianą, | Pomódl się... Leży w tym grobie
    Z krzyżykiem małym i czarnym... | Piotr Płaksin, telegrafista"


  • 17. Data: 2012-03-23 23:54:36
    Temat: Re: telefon + internet w Netii
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnjmpgkl.n4u.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Anerys napisał:
    >
    >>>> U mnie kiedys po zamoknieciu przewodow tylko tak dalo sie wybrac
    >>>> numer.
    >>>
    >>> Jak to można wytłumaczyć? Gdyby zamoknięty był telefon, to rozumiem,
    >>> ale przewody?
    >>
    >> Od zamoknięcia upływność i towarzyszące jej silne szumy i trzaski.
    >> O przydźwiękach nie mówiąc.
    >
    > O przydźwiękach nie ma co tu mówić, tak samo jak o szumach i trzaskach.
    > Tylko o tym, w jaki sposób centrala może rozróżnić, czy obwód przerywają
    > styki tarczy numerowej, czy widełek.

    Centrala rozróżnia przerwę/zwarcie, co impulsuje, jest jej obojętne.
    Teoretycznie mogła by i to rozróżniać, gdyby parametry wybierania różniły
    się w zależności od tego, co wybiera (no, dobra tarcza i powolne widełki
    różnią się znacznie). Przy czym także, może wystąpić (i występuje) różna
    odporność centrali na upływność w przewodach łącza, zależnie od tych
    właśnbie parametrów, same zakłócenia akustyczne raczej nie rozróżniają co
    wybiera, choć z pewnością i one zależą od tego, co siedzi po obu stronach. 6
    lat zmagałem się także i z padającymi kablami międzycentralowymi, to i
    obserwacje pozwalały wychwycić takie niuanse. Po trzaskach bywałem niekiedy
    w stanie ocenić wielkość upływności.
    Mógłbym długo pisać co i jak, i od czego tutaj zależy, widełkami wpiętego w
    łącze aparatu także stukałem, więc i tu obserwacje były przeze mnie
    czynione. Wprawdzie minęło prawie 19 lat, ale jeszcze sporo pamiętam ze
    swojej centrali (oczywiście, już nie tyle, co wówczas, ale całkiem sporo).

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 18. Data: 2012-03-24 00:00:21
    Temat: Re: telefon + internet w Netii
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Anerys napisał:

    >>>>> U mnie kiedys po zamoknieciu przewodow tylko tak dalo sie wybrac
    >>>>> numer.
    >>>>
    >>>> Jak to można wytłumaczyć? Gdyby zamoknięty był telefon, to rozumiem,
    >>>> ale przewody?
    >>>
    >>> Od zamoknięcia upływność i towarzyszące jej silne szumy i trzaski.
    >>> O przydźwiękach nie mówiąc.
    >>
    >> O przydźwiękach nie ma co tu mówić, tak samo jak o szumach i trzaskach.
    >> Tylko o tym, w jaki sposób centrala może rozróżnić, czy obwód przerywają
    >> styki tarczy numerowej, czy widełek.
    >
    > Centrala rozróżnia przerwę/zwarcie, co impulsuje, jest jej obojętne.

    No i to jest w tym przypadku jedyna istotna informacja.

    --
    Jarek


  • 19. Data: 2012-03-24 00:10:03
    Temat: Re: telefon + internet w Netii
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnjmq045.v6n.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >> Centrala rozróżnia przerwę/zwarcie, co impulsuje, jest jej obojętne.
    >
    > No i to jest w tym przypadku jedyna istotna informacja.

    Istotną informacją - są parametry wybierania - częstotliwość, stosunek
    przerwa/zwarcie, stromość zbocza (tak, jest ważna), także parametry łącza.
    Zbierając to do kupy - możemy coś więcej określić. Natomiast centrala nie
    rozróżni, jeśli nie zaprogramowano odpowiednio aparatu, czy wybiera Jan
    Kowalski, czy Maria Nowak. Coś jak gra w salonowca - zgadnąć, kto przywalił
    klapsa w dupę...

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 20. Data: 2012-04-01 17:56:30
    Temat: Wybieranie przez widelkowanie.
    Od: " 666" <j...@W...gazeta.pl>

    Jakie to dzieciaki podobne pomysły mają ;-)
    1 to były chyba trzy uderzenia, 2 to cztery itp. :-)
    A po jakiejś dziwnej krótkiej sekwencji zawsze się dodzwaniałem do...
    Instytutu Łączności ;-)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: