-
1. Data: 2016-04-12 21:24:33
Temat: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
witam
przerobiłem taśmę led 12v na 230v. banalnie proste. znaczy każda sekcja
3 diodowa wymaga jednego lutu i 2 przecięć ścieżek, wiec da się to w
parę minut zrobić.
układ elektryczny: 230v->mostek prostowniczy->taśma led. Ilość sekcji
tak dobrałem żeby prąd był na poziomie ok 17mA (podobny prąd płyną przez
te diody gdy zasilałem je napięciem stałym 12v, pytanie jaki błąd ma
miernik przy porównaniu prądu stałego (stabilizowanego), a
wyprostowanego sinusa).
świeci całkiem całkiem (gówniane diody 3528, wiec szału niema) pobiera
(miernik wtyczkowy z lidla) 2 waty.
Ale na taśmie pozostały rezystory. 16 sztuk, ze spadkiem napięcia ponad
3wolty, daje blisko 1 wat. czyli połowa mocy jest marnowana? Wywalić je
(dokładając diód) czy jest jakiś realny powód aby pozostały? Czy mogę
wygładzić wyprostowanego sinusa kondensatorem na prąd stały 47 mikro 400
wolt, czy 400 to za niskie napięcie? (nie wiem dlaczego miernik za
mostkiem pokazuje 450v (bez obciążenia))
ToMasz
-
2. Data: 2016-04-12 22:41:47
Temat: Re: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: PiteR <e...@f...pl>
ToMasz pisze tak:
> Czy mogę wygładzić wyprostowanego sinusa kondensatorem na prąd
> stały 47 mikro 400 wolt, czy 400 to za niskie napięcie? (nie wiem
> dlaczego miernik za mostkiem pokazuje 450v (bez obciążenia))
No powiedz. Czy do telewizora wsadziliby elektrolit, który nie wytrzyma
wyprostowanego 230v? :)
--
Piter
Let me see your war face.
-
3. Data: 2016-04-13 00:23:38
Temat: Re: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: AlexY <a...@i...pl>
ToMasz pisze:
> witam
>
> przerobiłem taśmę led 12v na 230v.
Pytania które zadajesz wskazują że masz dość nikłe pojęcie o tym co
robisz, a to oznacza że lada moment zrobisz sobie poważną krzywdę.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
4. Data: 2016-04-13 04:43:21
Temat: Re: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"AlexY" <a...@i...pl> wrote in message news:nejsb9$nbd$1@dont-email.me...
> ToMasz pisze:
>> witam
>>
>> przerobiłem taśmę led 12v na 230v.
>
> Pytania które zadajesz wskazują że masz dość nikłe pojęcie o tym co
> robisz, a to oznacza że lada moment zrobisz sobie poważną krzywdę.
Albo komuś, kto będzie miał (nie)przyjemność dotknąć takiej taśmy
lub gdy wywoła pożar.
-
5. Data: 2016-04-13 08:18:49
Temat: Re: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 13.04.2016 o 00:23, AlexY pisze:
> ToMasz pisze:
>> witam
>>
>> przerobiłem taśmę led 12v na 230v.
>
> Pytania które zadajesz wskazują że masz dość nikłe pojęcie o tym co
> robisz, a to oznacza że lada moment zrobisz sobie poważną krzywdę.
>
>
Dziękuję panie doktorze za analize mojego mózgu. Tyle że ja prosiłem o
pomoc w projekcie elektronicznym.
To nie forum ekeltroda, wiec bez obaw możesz napisać co myślisz, co
radzisz, nawet jak sobie zrobię krzywdę
teraz najważniejsze. w wielu sklepach, możesz kupić "żarówki" diodowe,
które nie mają zasilacza. czyli taki sam układ jak mój. Podobny. bo tam
jest po drodze kondensator, i 8 diód, a u mnie same diody. Tam w
zależności gdzie dotkniesz - tak jak umnie prąd może kopnąć. Wszystko co
zrobię, i zdecyduje się aby działało, oświetlało, albo będzie za
kloszem, albo na wysokości 3 metry.
ToMasz
-
6. Data: 2016-04-13 09:05:16
Temat: Re: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "ToMasz" <t...@p...fm.com.pl> napisał w wiadomości
news:nejhra$4jn$1@dont-email.me...
> witam
>
> przerobiłem taśmę led 12v na 230v. banalnie proste. znaczy każda sekcja 3
> diodowa wymaga jednego lutu i 2 przecięć ścieżek, wiec da się to w parę
> minut zrobić.
> układ elektryczny: 230v->mostek prostowniczy->taśma led. Ilość sekcji tak
> dobrałem żeby prąd był na poziomie ok 17mA (podobny prąd płyną przez te
> diody gdy zasilałem je napięciem stałym 12v, pytanie jaki błąd ma miernik
> przy porównaniu prądu stałego (stabilizowanego), a wyprostowanego sinusa).
Prąd tam na pewno bardzo odbiega od wyprostowanego sinusa.
P.G.
-
7. Data: 2016-04-13 10:14:41
Temat: Re: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: tomekp <t...@a...ma.kota.pl>
> Ale na taśmie pozostały rezystory. 16 sztuk, ze spadkiem napięcia ponad
> 3wolty, daje blisko 1 wat. czyli połowa mocy jest marnowana? Wywalić je
> (dokładając diód) czy jest jakiś realny powód aby pozostały?
Jesli to pytanie to nie prowokacja to uprzejmie odpowiadam, ze te
oporniki maja za zadanie ograniczyc prad plynacy przez diody. Bez nich
bedzie duzo swiatla ale krotko. W zasadzie przy polaczeniu szeregowym
powinien byc 1 rezystor ale jesli to dziala to niech tak zostanie.
Czy mogę
> wygładzić wyprostowanego sinusa kondensatorem na prąd stały 47 mikro 400
> wolt, czy 400 to za niskie napięcie? (nie wiem dlaczego miernik za
> mostkiem pokazuje 450v (bez obciążenia))
Jesli łypie to warto dac kondensator z tym, ze 47 uF moze byc malo. A
napiecie to lepiej zeby byl na 630V.
Nie wiem jak miezysz to napiecie za mostkiem, normalnie powinno byc 230
*1.4 = 326 V
> ToMasz
-
8. Data: 2016-04-13 10:28:16
Temat: Re: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: AlexY <a...@i...pl>
ToMasz pisze:
> W dniu 13.04.2016 o 00:23, AlexY pisze:
>> ToMasz pisze:
>>> witam
>>>
>>> przerobiłem taśmę led 12v na 230v.
>>
>> Pytania które zadajesz wskazują że masz dość nikłe pojęcie o tym co
>> robisz, a to oznacza że lada moment zrobisz sobie poważną krzywdę.
>>
>>
> Dziękuję panie doktorze za analize mojego mózgu. Tyle że ja prosiłem o
To nie jest analiza medyczna tylko wnioski po przeczytaniu Twojego opisu
technicznego i pytań.
> pomoc w projekcie elektronicznym.
> To nie forum ekeltroda, wiec bez obaw możesz napisać co myślisz, co
> radzisz, nawet jak sobie zrobię krzywdę
Tak też uczyniłem, igrasz z ogniem, masz podłączone zasilanie sieciowe
bez jakiegokolwiek zabezpieczenia czy separacji.
> teraz najważniejsze. w wielu sklepach, możesz kupić "żarówki" diodowe,
> które nie mają zasilacza. czyli taki sam układ jak mój. Podobny. bo tam
> jest po drodze kondensator, i 8 diód, a u mnie same diody. Tam w
> zależności gdzie dotkniesz - tak jak umnie prąd może kopnąć. Wszystko co
> zrobię, i zdecyduje się aby działało, oświetlało, albo będzie za
> kloszem, albo na wysokości 3 metry.
W poprzednim wątku opisywałem jak u siebie mam zrobione to co opisujesz,
20 12V modułów w szeregu, opornik, mostek prostowniczy i kondensator
który jest tu kluczowy bo może Ci uratować życie jeśli przypadkiem
dotkniesz albo wilgoć połączy układ z okolicznym elementem który choć
trochę przewodzi.
Prąd który podałeś jest RMS?
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
9. Data: 2016-04-13 10:55:30
Temat: Re: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To co zrobil nie jest niebezpieczniejsze od lampek choinkowych w ktorych iles zarowek
niskonapieciowych jest polaczonych szeregowo. A jesli zostanie umieszczone w miejscu
w ktorym niemozliwem jest jednoczesne dotkniecie elementow na ktorych wystepuje
niebezpieczne napiecie bedac uziemionym to jest bezpieczniejsze od ww lampek.
-
10. Data: 2016-04-13 13:06:59
Temat: Re: taśma LED 12v na 230 - pierwsze próby
Od: AlexY <a...@i...pl>
Zenek Kapelinder pisze:
> To co zrobil nie jest niebezpieczniejsze od lampek choinkowych w ktorych iles
zarowek niskonapieciowych jest polaczonych szeregowo. A jesli zostanie umieszczone w
miejscu w ktorym niemozliwem jest jednoczesne dotkniecie elementow na ktorych
wystepuje niebezpieczne napiecie bedac uziemionym to jest bezpieczniejsze od ww
lampek.
Czyżbyś chciał wygrać antynobla?
Jak weźmiesz do ręki zwinięte w kłębek i włączone lampki to nic Ci się
nie stanie, zrób to samo z tym co Tomasz wyrzeźbił.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html