eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowatak coś celebryckiego...Re: tak coś celebryckiego...
  • Data: 2013-02-03 22:39:33
    Temat: Re: tak coś celebryckiego...
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-02-03 20:26, quent pisze:
    > Masz jakiś problem z radiem dziś? Dostęp do netu masz więc w czym rzecz?
    > Dziesiątki rozgłośni ze sformatowaną muzą pod gusta odbiorcy. Do wyboru
    > do koloru.

    He, rozgłośnie są trzy: dwójka, trójka i reszta. To mniej niż za komuny :)
    No dobra, jest jeszcze Radio M.

    > Za komuny było kilka rozgłośni, różniących się numerami a i tak ludziska
    > słuchali Radio Luxemburg jeśli chcieli być na bieżąco ze światową muzą.
    > Nie rozumiem jak w ogóle można nawet próbować prównywać te 2 okresy, to
    > śmieszne. Napisz jeszcze, że w bibliotece mogłeś sobie za komuny
    > skopiować winyl na kasetę a dziś nie.

    Nie mówimy o dostępie do dóbr tylko o ich promocji. Zresztą w dziedzinie
    kreacji ostatnie XX lat w sztuce, architekturze czy niejednej jeszcze
    dziedzinie wyższych wartości ma do zaoferowania znacznie mniej od czasów
    wcześniejszych. Internet nadrabia, ale są to przestrzenie wyłącznie
    niskonakładowe.

    > Dopóki net jest wolny, informacje można odszukać bez problemu. No ale
    > skoro zaglądasz tylko na onet...

    Nie ma jednego nawet portalu, już nie mówię - obiektywnego, ale
    nieurągającego podstawowemu poziomowi estetyki przekazu informacji. Nie
    ma takiej telewizji. Z całego radia pozostał tylko program II, w którym
    informacja jest ograniczona do minimum, bo nie jest to celem tej stacji.
    Nielicznej reszcie albo sporo brakuje, albo (znacznie liczniejsza) leży
    i kwiczy.

    >> Kapitalizm przy wielu zaletach ma też sporo wad, jedna z nich jest
    >> schlebianie masom, plebsowi i dyskryminacja wyższych wartości.
    >
    > Jak zdefiniowałbyś "wyższe wartości"?

    Wyższe wartości bardzo łatwo zdefiniować: to coś, o co elity nie pytają
    w przeciwieństwie do plebsu :)

    > Zaraz okaże się, że np. w stanach nie znają "wyższych wartości".

    I tu trafiłeś: nie znają. To dziedzina zastrzeżona dla elit. Czy dobrze,
    czy źle - faktem jest, że im tych elit mniej, tym bardziej kraj upada,
    co też możemy zaobserwować naocznie.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /porozmawiałbym o wpływie yao na klesyndrony prostopadłe, ale nie mam z
    kim.../

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: