eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingsubiektywne kryteria oceny kandydata › Re: subiektywne kryteria oceny kandydata
  • Data: 2011-08-31 10:42:37
    Temat: Re: subiektywne kryteria oceny kandydata
    Od: "Sarr." <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 13-8-2011 11:51, slawek wrote:
    >
    > Użytkownik "Sarr." <s...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:j1o9su$71c$...@i...gazeta.pl...
    >> nazwa uczelni i skonczony kierunek to wlasnie bardzo bledne podejscie
    >> przynajmniej dla mnie - idac tym tropem powinienem jeszcze zapytac o
    >
    > A sam skończyłeś jakieś studia?
    oczywiscie, i to niejedne, ale nie o mnie tu rozmawiamy. moze chociaz
    uzasadnilby pan zasadnosc swojego pytania i jego zwiazek z tematem?

    >> zadnego pozytku jak i studenci 3-go roku, ktorzy w wielu tematach
    >> wiedza i umiejetnosciami przerastali mnie...
    >
    > Czyli to oni powinni oceniać ciebie, a nie ty ich.
    bardzo smiala teza ale owszem... nie. po prostu zdarzaja sie ludzie
    chcacy sie specjalizowac w kilku bardzo specyficznych rzeczach. takich
    przypadkow nie trafilo mi sie wiele, na palcach u jednej reki mozna
    policzyc. mialem na przyklad przyjemnosc pracowac z chlopakiem, ktory z
    racji problemow ze zdrowiem mial kilkuletnia przerwe w nauce. tego czasu
    jednak nie zmarnowal ale wykorzystal doskonale ksztalcac sie samemu.
    dzieki temu, kontynuujac nauke okazywalo sie niejednokrotnie, ze wie na
    pewne tematy wiecej niz wykladowcy na uniwersytecie i ma doswiadczenie
    prakyczne przewyzszajace moje. byl studentem 3-go roku, pracowal we
    firmie jako praktykant, a odwalil kawal naprawde dobrej roboty. zwracam
    uwage na to, ze byly to pewne tematy a nie caloksztalt wiedzy. on mial
    kupe zabawy poszerzajac swoje zainteresowania, eksperymentujac i
    testujac pewne rozwiazania, ja natomiast nie musialem sie martwic, ze
    wersja finalna bedzie wymagal drastycznych zmian. oboje skorzystalismy
    na tej wspolpracy.

    ja, jak kazdy potrafiacy krytycznie spojrzec na siebie, nie jestem w
    stanie specjalizowac sie we wszystkim, chocbym bardzo tego chcial.

    >
    >> luzniejsza bo rozmawiamy o tym co on robil, wiec powinien czuc sie
    >> pewnie.
    >
    > I tak preferujesz 20 latków z 15 letnim stażem.
    owszem... nie. tutaj znowu popisal sie pan nieumiejetnoscia czytania ze
    zrozumieniem [calego watku] i przypisywaniem tez pasujacych do pana
    wizji. wyrywanie z kontekstu i obracanie kota ogonem to nie argumenty.
    ja pisalem o tym, ze rozmawiam z kandydatami na tematy, ktore niejako
    oni sami zapropouja zamiast narzucac im z gory tok rozmowy - wychodzac z
    zalozenia, ze im powinno byc w takiej sytuacji latwiej, natomiast ja i
    tak dowiem sie czego chce sie dowiedziec.

    pozdrawiam,
    Sarr.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: