eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowastroze moralnosci w SaturnieRe: stroze moralnosci w Saturnie
  • Data: 2011-12-04 14:48:07
    Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 04.12.2011 15:32, Marek Wyszomirski pisze:

    >> Jak wg. ciebie klasyczny laboludek z supermarketu mógłby się przyłożyć
    >> lepiej niż współczesne oprogramowanie?
    >
    > Rozumiem, że robiąc zdjęcia też korzystasz tylko z trybu 'full-automat'
    > bo jaki fotograf ustawi ostrość i ekspozycję lepiej niż współczesne
    > oprogramowanie?

    Ale jak ja robię zdjęcia, to ja wiem co chcę uzyskać. Laboludek telepatą
    nie jest i wątpię żeby mu się za minimalną stawkę chciało.

    [ciach]

    > Bzdura. Gdy przychodzę po odbitki mam je dostać dobre a nie z wadami po
    > których stwierdzeniu będę musiał tracić czas i paliwo na ponowną wyprawę
    > do labu po poprawione odbitki.

    Oczywiście chadzasz do labów zatrudniających telepatów, którzy wiedzą,
    jakie są twoje intencje i odróżniają wadę od celowego działania?

    [ciach]

    >> Od tego są standardowe wydruki testowe, które okresowo należy wykonać.
    >
    > Właśnie - okresowo. Jak często? co 5, 10, 50 odbitek? A może po prostu
    > raz dziennie albo i raz na miesiąc?

    Nie wiem, jakie są procedury, ale przypuszczam że jest to ustalone.

    > Wykonanie takich wydruków kosztuje i
    > nie są one wykonywane zbyt często.

    ROTFL

    Popatrz ile kosztuje odbitka, a następne odejmij od tego podatki i
    marżę... Straaaaaaaaaaaaaaaszny majątek. Tak wielki, że robienie wydruku
    testowego co 30 odbitek dałoby pomijalne koszta.

    > Wizualna kontrola jakości wykonanych
    > odbitek pozwala zmniejszyć znacząco prawdopodobieństwo reklamacji złych
    > zdjęć przez niezadowolonego klienta.

    Ale skąd mogą się wziąć "złe" zdjęcia? Złe naświetlenie? Skoryguje to
    automat lub zostawi się "jak autor zamierzał". Wady emulsji? Błąd
    statystyczny.

    >> Gdyby laboludki miały takie podejście, jak twierdzisz, to bardzo
    >> złośliwym numerem byłoby robienie zdjęć smug ;->
    >>
    > Jeśli by Ci się udało znaleźć smugi wyglądające podobnie do
    > spowodowanych niesprawnością maszyny - to prawdopodobnie tak. Ale po
    > spojrzeniu na plik żródłowy na monitorze obsługa szybko by się
    > zorientowała, że smugi nie są z ich winy.

    Dlaczego zakładasz ślęczenie nad każdą odbitką przez biologiczny
    interfejs za minimalną płacę pomiędzy urządzeniem a klientem?

    [ciach]

    > Mam wrażenie że jednak takimi idiotami nie byli. W czasach materiałów
    > analogowych problem dopasowania kolorystyki był jeszcze istotniejszy niż
    > obecnie - po prostu nie istniało coś takiego jak balans bieli - i jeśli
    > tylko temperatura barwowa światła odbiegała od zakładanego przez
    > producenta negatywu - trzeba było korygować.

    Toteż uparcie korygował - zamiast puścić ze standardowymi parametrami i
    ewentualnie potem wprowadzać poprawki, przedobrzył i zrobił małe
    zamieszanie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: