-
11. Data: 2010-09-08 13:24:16
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: Szczur <s...@o...pl>
W dniu środa 08 wrzesień 2010 14:49, użytkownik J.F. napisał:
> Zalezy - jesli masz MAA504 [teslowski 741] to on byl w metalowym
> kubku.
> Jesli stary uA741, to chyba tez metalu.
Mam plastikowe dip8.
> Nie o stabilizacje chodzi, ale wyobraz sobie ze masz tam
> pojemnosciowe sprzezenie miedzy uzwojeniami,
> i na wyjscie twojego zasilacza dochodzi 230V przez pare pF ..
Nawet jeśli te dodatkowe napięcia będą z oddzielnego trafa?
--
Nic na siłę, weź większy młotek!
Pozdrawiam, Jakub Rakus
gg: 6221863
http://lustfulrat.deviantart.com/
-
12. Data: 2010-09-08 13:41:08
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.vipsnzmf1cvm6g@linux-rj.dom...
Dnia 08-09-2010 o 01:01:28 Szczur <s...@o...pl> napisał(a):
> Tylko że do obu masz podłączone Vout
Z tego by wychodziło, że widziałeś schemat.
> Jak zasilacz ma pracować od 0-35V to nie możesz podłączyć go bezpośrednio
> na wejście wzm który ma zasilanie 36V a nie jest RailToRail.
A z tego, że chyba nie widziałeś.
P.G.
-
13. Data: 2010-09-08 13:53:04
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał w wiadomości
news:4c878a66$0$27033$65785112@news.neostrada.pl...
> 2) W układzie który narysowałeś, tak naprawdę nie potrzebujesz aż tak
> dużego napięcia zasilania. Wejścia są na Vout, wyjście też zawsze blisko
> (poniżej lub powyżej) Vout. Napięcia zasilania mogą być niewielkie (razem
> ok. 10V), ale muszą "przemieszczać" się razem z Vout, czyli musisz mieć
> lokalne stabilizatory przy wzmacniaczach i dwa napięcie zasilania -
> około -5 i około +40V.
Wydaje mi się, że ostatnia sugestia ("i dwa...") dotyczy innego schematu.
Tu potrzeba 3 napięć:
1. Vin - około +40V
2. V+ - około +5V (jeśli Vref nie większe niż jakieś 2,5V)
3. V- - około -5V (zależy od wartości rezystorów po obu stronach diod)
Vref nie liczę bo zasilane z V+.
P.G.
-
14. Data: 2010-09-08 14:12:24
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
wiadomości news:4c87955f$1@news.home.net.pl...
> Wydaje mi się, że ostatnia sugestia ("i dwa...") dotyczy innego
> schematu.
jest jakiś drugi schemat?
> Tu potrzeba 3 napięć:
> 1. Vin - około +40V
> 2. V+ - około +5V (jeśli Vref nie większe niż jakieś 2,5V)
> 3. V- - około -5V (zależy od wartości rezystorów po obu stronach diod)
> Vref nie liczę bo zasilane z V+.
Vin nie liczyłem, chodziło mi tylko o dodatkowe napięcia do zasilania
wzmacniaczy. Lokalnie byłoby to właśnie około +/-5V względem Vout, ale
ponieważ Vout zmienia się od 0 do 35V, to względem masy Vin potrzebne
byłoby gdzieś -5 + 40V (+ ew. dodatkowe spadki na stabilizatorach) -
większość do wytracenia właśnie w stabilizatorach/rezystorach czy co tam
by było.
e.
-
15. Data: 2010-09-08 14:16:45
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Szczur" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i682q0$uec$2@node1.news.atman.pl...
>
>> Nie o stabilizacje chodzi, ale wyobraz sobie ze masz tam
>> pojemnosciowe sprzezenie miedzy uzwojeniami,
>> i na wyjscie twojego zasilacza dochodzi 230V przez pare pF ..
>
> Nawet jeśli te dodatkowe napięcia będą z oddzielnego trafa?
>
Te pF to właśnie w tym oddzielnym trafie, a parę to może być parędziesiąt.
Parędziesiąt pF dla 50Hz to nic, ale w sieci jest pewnie całe widmo (no może
trochę przesadziłem, bo widzialnego pewnie nie ma (jeszcze ;-) ).
To, co przenika przez trafo powoduje, że twoje V+ (obie jego końcówki razem)
"chce sobie skakać w górę i w dół" i przez połączenie z Vout ta "chęć"
przenosi się na Vout.
Główny transformator też to przenosi. Gdyby oba przeniosły dokładnie to samo
to dla układu było by niewidoczne, ale to nie będzie to samo.
To tyle w kwestii o co chodzi, a w praktyce możesz ten problem pominąć.
P.G.
-
16. Data: 2010-09-08 14:25:46
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał w wiadomości
news:4c879958$0$22813$65785112@news.neostrada.pl...
>
> jest jakiś drugi schemat?
Jest. W Twojej wyobraźni.
> Vin nie liczyłem, chodziło mi tylko o dodatkowe napięcia do zasilania
> wzmacniaczy. Lokalnie byłoby to właśnie około +/-5V względem Vout, ale
> ponieważ Vout zmienia się od 0 do 35V, to względem masy Vin potrzebne
> byłoby gdzieś -5 + 40V (+ ew. dodatkowe spadki na stabilizatorach) -
> większość do wytracenia właśnie w stabilizatorach/rezystorach czy co tam
> by było.
Piszesz o innym schemacie, w którym zasilanie dla wzmacniaczy pochodziłoby
ze źródła dającego napięcie względem masy całego zasilacza i za pomocą
stabilizatorów byłoby "zawężane" do okolic Vout.
A tu zasilanie wzmacniaczy (i sterowanie bazy Darlingtona) pochodzi z
osobnego izolowanego źródła, które nie musi dać 40V - wystarczy -5 i +5.
P.G.
-
17. Data: 2010-09-08 14:54:10
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
wiadomości news:4c879d18$1@news.home.net.pl...
> Piszesz o innym schemacie, w którym zasilanie dla wzmacniaczy
pochodziłoby
> ze źródła dającego napięcie względem masy całego zasilacza i za pomocą
> stabilizatorów byłoby "zawężane" do okolic Vout.
> A tu zasilanie wzmacniaczy (i sterowanie bazy Darlingtona) pochodzi z
> osobnego izolowanego źródła, które nie musi dać 40V - wystarczy -5 i +5.
OK, rozumiem o co chodzi. Dodatkowe uzwojenie lub trafo, +/-5 czy tam 7V,
spięte masą do Vout. No, jeśli tak można (zupełnie wydzielone uzwojenie),
to oczywiście tak jest lepiej :) Chodziło mi głównie o zasilanie samego
wzmacniacza (o to, ze nie musi to być 36V), kwestię dostarczania tego
napięcia potraktowałem marginalnie.
e.
-
18. Data: 2010-09-08 14:56:59
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: Szczur <s...@o...pl>
W dniu środa 08 wrzesień 2010 16:54, użytkownik napisał:
> OK, rozumiem o co chodzi. Dodatkowe uzwojenie lub trafo, +/-5 czy tam
> 7V, spięte masą do Vout. No, jeśli tak można (zupełnie wydzielone
> uzwojenie), to oczywiście tak jest lepiej :) Chodziło mi głównie o
> zasilanie samego wzmacniacza (o to, ze nie musi to być 36V), kwestię
> dostarczania tego napięcia potraktowałem marginalnie.
No właśnie, coś mi się od początku nie podobało jak pisałeś najpierw 10V,
a potem nagle 40V :P
Pytanie jest jeszcze czy jeśli V+ na poziomie 5V będzie odpowiednio
wystabilizowane to może od razu posłużyć jako Vref bez obniżania do 2,5V
jak sugeruje P.G.?
--
Nic na siłę, weź większy młotek!
Pozdrawiam, Jakub Rakus
gg: 6221863
http://lustfulrat.deviantart.com/
-
19. Data: 2010-09-08 14:57:14
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl>
> Użytkownik "Szczur" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> Nie o stabilizacje chodzi, ale wyobraz sobie ze masz tam
>>> pojemnosciowe sprzezenie miedzy uzwojeniami,
>>> i na wyjscie twojego zasilacza dochodzi 230V przez pare pF ..
>> Nawet jeśli te dodatkowe napięcia będą z oddzielnego trafa?
>>
> Te pF to właśnie w tym oddzielnym trafie, a parę to może być
> parędziesiąt.
> Parędziesiąt pF dla 50Hz to nic,
Powiedzmy sobie ze w [zlym ?] trafie wystarcza zeby zapalic
neonowke, a i wrazliwszy klient wyczuwa ze cos kopie ..
J.
-
20. Data: 2010-09-08 15:12:30
Temat: Re: stabilizator krzyżowy - jakie opampy?
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Szczur" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i6887s$peh$1@node2.news.atman.pl...
> Pytanie jest jeszcze czy jeśli V+ na poziomie 5V będzie odpowiednio
> wystabilizowane to może od razu posłużyć jako Vref bez obniżania do 2,5V
> jak sugeruje P.G.?
Vref to nieco odmienny problem. Właściwie powinny tu być dwa napięcia
Vref. Jedno dla prądu, referowane względem Vout (a właściwie względem
lewego końca bocznika), drugie dla napięcia, duuużo większe (pokrywające
cały zakres regulacji), referowane do głównej masy.
e.