-
41. Data: 2010-04-01 20:23:38
Temat: Re: sprzedam GSXR1000K5
Od: "Tytus" <t...@g...pl>
Siemka
*** "marider"
1000 K7 kumpla ma 171KM na tylnym kole, hamowal suke w zeszly czwartek
> (koncowka Leo Vince i K&N) wiec te wszystkie 180 i wiecej konikow z
> katalogow to marketingowa papka :)
To i tak niezle - zwykle katalogowe dane to + 30% rzeczywistosci...
a te koniki + 100 to przydaja sie przy V>200 znaczy sie malo komu :)
reszta to bajka- dla bajarzy
--
Tytus
żółta motorynka
-
42. Data: 2010-04-02 10:57:03
Temat: Re: sprzedam GSXR1000K5
Od: "Tomek K." <t...@p...fm>
Użytkownik "Grzegorz Rogala" <a...@v...pl> napisał:
>> Po roku spedzonym w Meksyku, zakochalem sie ogolnie w Ameryce
>> Lacinskiej.
> Taki to pozyje..
haha.
Z dala od standardow unijnych i ludzi, ktorym sie wydaje,
ze obyczaje krajow "zachodnich" sa jedynie sluszne.
Ale dlugo by opowiadac :).
> Ja tam mam uraz do KTM ;)
A co? Psul sie?
>Bierz Yamahe tylko w tejze Jamasze bedziesz mial po gixerze wrazenie, ze
>ktos przywiazal kotwice z titanica i ciagniesz ja za soba.
Nie chodzi o moc, ale poczucie wolnosci.
Zreszta podejrzewam, ze 60km/h po lesie = 200 po asfalcie
pod wzgledem wrazen z jazdy :).
> BMW GS800 jakby nie byl tak najebany elektronika nieodporna na "wiedze" to
> tez fajny motur by byl.
Na Meksyk ok, ale sprobuj wjechac SAMEMU do Kolumbii/Brazylii na moto
ze znaczkiem BMW. Pewnie sie da, ale po co sie stresowac.
Lepiej sie "wtopic w tlum".
> Nie ma juz motocykli enduro niestety, tak naprawde albo sa przerosniete w
> mase wynalazki
No dokladnie. Zastanawiam sie po co komu 260 kg enduro
napchane elektronika. Chyba tylko do pojezdzenia po Europie,
a do pojezdzenia po Europie to lepszy jest gixer.
Wszystko przez marketing i wykreowany sztucznie obraz, ze
tego wlasnie potrzebujesz.
Ktos kiedys powiedzial (chyba Kapuscinski), ze dzisiejsza
wiedza o swiecie jest wykreowana calkowicie przez media
na ich potrzeby.
I to prawda. U mnie w pracy pare osob balo sie do mnie
zblizyc po powrocie z Mehhhiko, ze na pewno mam
swinska grype, bo w TV pokazali, ze w 20 mln Mexico City
200 osob zmarlo. No i w ogole taka bieda tam (pewnie
puscili w TV pare obrazkow).
Szkoda tylko, ze w jeden weekend majowy wiecej
ginie kierowcow w Polsce niz tam na grype ;-),
a jakby pokazac Meksykanom pare obrazkow
z Nowego Portu w Gdansku, to tez by stwierdzili,
ze w tej Polsce to jeszcze wieksza bieda i w dodatku przez
10 miesiecy w roku panuja ciemnosci deszczowo-sniezno-mgliste.
To samo jest z motocyklami - stworza 300 kg enduro,
dziennikarz zrobi wielki test po 10 000 km i dumnie
stwierdzi, ze jego wielki test dowiodl ze jest to
calkowicie bezawaryjny motocykl. No i ludzie leca,
bo w gazecie napisano, ze sie nie psuje.
Pozdrawiam,
Tomek K.(3city)
-
43. Data: 2010-04-02 12:06:45
Temat: Re: sprzedam GSXR1000K5
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
Tomek K. pisze:
> Na Meksyk ok, ale sprobuj wjechac SAMEMU do Kolumbii/Brazylii na moto
> ze znaczkiem BMW.
Do Kolumbii nie dotarlem, ale wg przekazu tam sama biala twarz jest
wystarczajacym pretekstem do mordobicia.
Ponoc oni leja sie o byle co a uciekaja dopiero jak oddzial policji
bedzie liczebnie wiekszy od nich.
KJ
-
44. Data: 2010-04-02 12:22:04
Temat: Re: sprzedam GSXR1000K5
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
Tomek K. pisze:
> haha.
> Z dala od standardow unijnych i ludzi, ktorym sie wydaje,
> ze obyczaje krajow "zachodnich" sa jedynie sluszne.
> Ale dlugo by opowiadac :).
Zdecydowanie mimo, ze to zla cecha, zazdroszcze Ci mozliwosci pobytu
tam. Innego niz oferowane "wycieczki" 2 tygodniowe..
>> Ja tam mam uraz do KTM ;)
>
> A co? Psul sie?
Na szczescie nie mialem,nie mam i nie bede mial. Ale na temat ktm
wyrobilo mi sie zdanie kiedy jezdzac z kumplami po
lasach/zwirowniach/rzekach itp. Jedynymi motocyklami sprawiajacymi
klopoty byly KTM ale moze to kwestia uzytkownikow a nie motocykli ;)
> Nie chodzi o moc, ale poczucie wolnosci.
> Zreszta podejrzewam, ze 60km/h po lesie = 200 po asfalcie
> pod wzgledem wrazen z jazdy :).
Dobrze podejrzewasz, ba jestem pewien ze po jezdzeniu w lesie 60-80.
Powrot na asfalt 200 bedzie wydawal sie bezsensu :)
> Na Meksyk ok, ale sprobuj wjechac SAMEMU do Kolumbii/Brazylii na moto
> ze znaczkiem BMW. Pewnie sie da, ale po co sie stresowac.
> Lepiej sie "wtopic w tlum".
To musisz miec motocykl jaknajbardziej skurwialy z wygladu a jak
najbardziej sprawny mechanicznie.
> No dokladnie. Zastanawiam sie po co komu 260 kg enduro
> napchane elektronika. Chyba tylko do pojezdzenia po Europie,
> a do pojezdzenia po Europie to lepszy jest gixer.
Ech jaka zgodnosc. Najbardziej mi sie podobaly GS1200/KTM990 spotykane
na autobahnach czy w szwajcarii obwieszone dodatkami Touratecha jak
choinki.. Z tym, ze na asfalcie niczym sie to nie roznilo od pajacy
wozacych swe HD na zloty na lawetach :)
> Wszystko przez marketing i wykreowany sztucznie obraz, ze
> tego wlasnie potrzebujesz.
Nie, nie potrzebuje. Na szczescie jestesmy chyba na to odporni i dlatego
szukamy tego "jedynego" dobrego motocykla.
> Ktos kiedys powiedzial (chyba Kapuscinski), ze dzisiejsza
> wiedza o swiecie jest wykreowana calkowicie przez media
> na ich potrzeby.
No i znowu masz racje.
> I to prawda. U mnie w pracy pare osob balo sie do mnie
> zblizyc po powrocie z Mehhhiko, ze na pewno mam
> swinska grype, bo w TV pokazali, ze w 20 mln Mexico City
> 200 osob zmarlo. No i w ogole taka bieda tam (pewnie
> puscili w TV pare obrazkow).
Jak we wszystkim -generalizowanie jest bezsensu. Wystarczy tylko
wiedziec na co wybiorczo patrzec i juz jest latwiej.
> To samo jest z motocyklami - stworza 300 kg enduro,
> dziennikarz zrobi wielki test po 10 000 km i dumnie
> stwierdzi, ze jego wielki test dowiodl ze jest to
> calkowicie bezawaryjny motocykl. No i ludzie leca,
> bo w gazecie napisano, ze sie nie psuje.
Ba! jeszcze rzeczony "redaktur" dostaje od importera/dealera odpowiednia
"nagrode" i nawet najwieksza ch*jnia sie okaze wysmienitym sprzetem.
Jak ktos mi powie ze GS1200 jest doskonalym motocyklem turystycznym to
go (niezaleznie kto nim bedzie ;) ) wysmieje.
Majac okazje pojezdzic tym "czyms" widze tylko jedno w BMW pracuja
BOGOWIE marketingu ktorzy potrafia wszystko..
Ale to ze szmal rzadzi swiatem to juz niestety wiem od dawna. :D
--
pozdr
Rogal
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl
-
45. Data: 2010-04-03 07:25:41
Temat: Re: sprzedam GSXR1000K5
Od: zbigi <z...@w...pl>
Grzegorz Rogala pisze:
> Tomek K. pisze:
>
>> Z dala od standardow unijnych i ludzi, ktorym sie wydaje,
>> ze obyczaje krajow "zachodnich" sa jedynie sluszne.
>> Ale dlugo by opowiadac :).
> Zdecydowanie mimo, ze to zla cecha, zazdroszcze Ci mozliwosci pobytu
> tam. Innego niz oferowane "wycieczki" 2 tygodniowe..
>
To ja sie przylacze do zazdraszczania :)
>> Nie chodzi o moc, ale poczucie wolnosci.
>> Zreszta podejrzewam, ze 60km/h po lesie = 200 po asfalcie
>> pod wzgledem wrazen z jazdy :).
> Dobrze podejrzewasz, ba jestem pewien ze po jezdzeniu w lesie 60-80.
> Powrot na asfalt 200 bedzie wydawal sie bezsensu :)
Predkosc jest kwestia podejscia do przestrzeni nas oczekujacej. I jej
wielkosc wyrazona w cyferkach jest mooocno relatywna. Prawda Rogalu? :)
>> Na Meksyk ok, ale sprobuj wjechac SAMEMU do Kolumbii/Brazylii na moto
>> ze znaczkiem BMW. Pewnie sie da, ale po co sie stresowac.
>> Lepiej sie "wtopic w tlum".
>
> To musisz miec motocykl jaknajbardziej skurwialy z wygladu a jak
> najbardziej sprawny mechanicznie.
Proponuje taki dil: Kup sobie Tomku te Yamahe i oddaj do mnie celem
przystosowania do podrozy. Gratis dorzuce odpwiedni imidz (podpadajacy
pod kamuflarz). Zobaczysz, ze jeszcze biedni Indianie beda spontanicznie
robic sciepy na rzecz ubogiego gringo ;)
--
pozdrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)
-
46. Data: 2010-04-04 18:22:27
Temat: Re: sprzedam GSXR1000K5
Od: Kryhu <k...@p...pl>
zbigi pisze:
Hej
>> To musisz miec motocykl jaknajbardziej skurwialy z wygladu a jak
>> najbardziej sprawny mechanicznie.
>
> Proponuje taki dil: Kup sobie Tomku te Yamahe i oddaj do mnie celem
> przystosowania do podrozy. Gratis dorzuce odpwiedni imidz (podpadajacy
> pod kamuflarz). Zobaczysz, ze jeszcze biedni Indianie beda spontanicznie
> robic sciepy na rzecz ubogiego gringo ;)
I hełm milicyjny obowiązkowo ;)
--
Pozdro
Kryhu
FJR
-
47. Data: 2010-04-07 08:52:51
Temat: Re: sprzedam GSXR1000K5
Od: zuzka600f <z...@o...pl>
Czesc :)
On 1 Kwi, 16:31, marider <marider@CUT_go2.pl> wrote:
>
> 1000 K7 kumpla ma 171KM na tylnym kole, hamowal suke w zeszly czwartek
> (koncowka Leo Vince i K&N) wiec te wszystkie 180 i wiecej konikow z
> katalogow to marketingowa papka :)
>
Pokaz mi prosze firme, ktora podaje moc mierzona na kole, a nie na
wale :)
170+10% (standardowe straty na napedzie) to wychodzi 187 kucy, czyli
wiecej, niz w kolorowym pisemku podane.
Calkiem przyzwoicie swiadczy o firmie :)
Pozdrawiam :)
Tomek