-
1. Data: 2013-01-10 08:01:28
Temat: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: mierzvoj <m...@g...pl>
witam czy mozna obawiac sie, ze nowy samochod z tym silnikiem bedzie problematyczny
w kwestii awarii silnika? pozdrawiam
-
2. Data: 2013-01-10 08:11:42
Temat: Re: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-01-10 08:01, mierzvoj pisze:
> witam czy mozna obawiac sie, ze nowy samochod z tym silnikiem bedzie problematyczny
> w kwestii awarii silnika?
Tak.
--
MN
-
3. Data: 2013-01-10 08:22:42
Temat: Re: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: mierzvoj <m...@g...pl>
>
> Tak.
>
O rany myslalem ze bedzie ok. A co sie dzieje?
-
4. Data: 2013-01-10 08:23:18
Temat: Re: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 10 Jan 2013 07:01:28 +0000 (UTC), mierzvoj
> czy mozna obawiac sie, ze nowy samochod z tym silnikiem
> bedzie problematyczny w kwestii awarii silnika?
Właśnie też walczę z temate TSI (szukam 2.0) i póki co jedynym problemem
tych silników było wciaganie oleju, nawet pół litra na tysiąc kilometrów.
Natomiast w nowym wyypuście (po 2011) poprawili to już i ponoć problem nie
występuje. Poza tym nie doszukałem się mankamentów, ale może to wynikać z
faktu, że stosunkowo mało tego jeździ w PL -- większość woli klekoty.
Natomiast faktem jest niskie spalanie jak na turbo benzynę, wysoki moment i
duża moc, niczym w klekocie ciągnie spokojnie już od 1300obr., do tego
cisza w aucie w porównaniu z klekotem.
BTW Nie widzę czegoś takiego jak 1.4 TSI *85* *KM*,
więc albo 1.2 TSI albo 1.4 MPI/16V, albo 1.4 TSI 90 _kW_
--
Pozdor Myjk
-
5. Data: 2013-01-10 08:48:52
Temat: Re: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-01-10 08:22, mierzvoj pisze:
>>
>> Tak.
>>
> O rany myslalem ze bedzie ok. A co sie dzieje?
Pojęcia nie mam. Pytałeś, czy możesz się obawiać. Możesz.
--
MN
-
6. Data: 2013-01-10 08:49:03
Temat: Re: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> Właśnie też walczę z temate TSI (szukam 2.0) i póki co jedynym problemem
> tych silników było wciaganie oleju, nawet pół litra na tysiąc kilometrów.
> Natomiast w nowym wyypuście (po 2011) poprawili to już i ponoć problem nie
> występuje. Poza tym nie doszukałem się mankamentów, ale może to wynikać z
> faktu, że stosunkowo mało tego jeździ w PL -- większość woli klekoty.
> Natomiast faktem jest niskie spalanie jak na turbo benzynę, wysoki moment i
> duża moc, niczym w klekocie ciągnie spokojnie już od 1300obr., do tego
> cisza w aucie w porównaniu z klekotem.
>
> BTW Nie widzę czegoś takiego jak 1.4 TSI *85* *KM*,
> więc albo 1.2 TSI albo 1.4 MPI/16V, albo 1.4 TSI 90 _kW_
Tu jest jakis artykul:
http://www.magazynauto.pl/porady/eksploatacja/silnik
-2870/news-czy-silniki-1-4-tsi-sa-awaryjne,nId,70964
5
sz.
-
7. Data: 2013-01-10 12:56:27
Temat: Re: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości
>Właśnie też walczę z temate TSI (szukam 2.0) i póki co jedynym
>problemem
>tych silników było wciaganie oleju, nawet pół litra na tysiąc
>kilometrów.
Ale naprawde, czy w instrukcji napisali ?
>Natomiast w nowym wyypuście (po 2011) poprawili to już i ponoć
>problem nie
>występuje. Poza tym nie doszukałem się mankamentów, ale może to
>wynikać z
>faktu, że stosunkowo mało tego jeździ w PL -- większość woli klekoty.
>Natomiast faktem jest niskie spalanie jak na turbo benzynę,
Ale wysokie jak na samochod i zagazowac sie nie da ? :-)
>wysoki moment i
>duża moc, niczym w klekocie ciągnie spokojnie już od 1300obr., do
>tego
>cisza w aucie w porównaniu z klekotem.
Klekota tez mozna wyciszyc. A w ogole to nie wiem czemu go klekotem
nazywacie :-)
J.
-
8. Data: 2013-01-10 13:49:02
Temat: Re: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 10 Jan 2013 12:56:27 +0100, J.F
> Ale naprawde, czy w instrukcji napisali ?
Faktycznie tak te silniki wciągały olej. Jedne mniej, drugie więcej
(podejrzewam, że styl jazdy miał spory wpływ), ale paliły olej.
> Ale wysokie jak na samochod
Przy takiej mocy wg mnie jest bardzo niskie. Do Austrii jechałem na narty
(zgodnie z obowiązującymi ograniczeniami, bo przecież radar co pół
kilometra :P), to Octavia 2.0 TFSI spaliła 6,3L/100 (tylko to akurat była
wersja ~160KM). Natomiast właścicielem był kumpel, który się chyba bał
drążka skrzyni biegów i potrafił (także pod górę) jechać z 1000 obr. i
jeszcze przyśpieszać bez redukcji. Jak dla mnie masakra, ale jak widać nie
wpłynęło to negatywnie na wynik spalania. Przyznam, mnie się to spodobało
(co nie znaczy, że bym tak jeździł), bo mój diesel prędzej by ducha
wyzionął niż pociągnął na 4/5 od 1000 obr., zwłaszcza pod górę. TFSI mimo
wszystko jechało.
> i zagazowac sie nie da ? :-)
Raczej się nie da.
> Klekota tez mozna wyciszyc.
Klekot daje sotsunkowo niskie dźwięki, tego w zasadzie nie sposób
skutecznie wyciszyć do poziomu silnika benzynowego. TFSI w Octavii super
ciągnęło od 1000 i nie trzeba było wcale przekraczać 3,5k (przy której
benzyna jest jeszcze bardzo cicha), żeby dynamicznie jechać. Poważnie, jako
że lubię ciszę w aucie, zakochałem się w tym silniku.
Chcę ten silnik wziąć w budzie Audi A6, które jest jeszcze zdecydowanie
lepiej wyciszone niż kompaktowa Octavia. No i Audi ma piękne, proste,
klasyczne zegary, mniam.
> A w ogole to nie wiem czemu go klekotem nazywacie :-)
Hm... trudne pytanie. Może dlatego, że klekocze. :P
--
Pozdor Myjk
-
9. Data: 2013-01-10 13:55:03
Temat: Re: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail m...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>> Tak.
>>>
>> O rany myslalem ze bedzie ok. A co sie dzieje?
>
> Pojęcia nie mam. Pytałeś, czy możesz się obawiać. Możesz.
>
grupy umierają...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją
liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran
-
10. Data: 2013-01-10 14:14:38
Temat: Re: skoda 1.4 TSI 85 KM
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości
Thu, 10 Jan 2013 12:56:27 +0100, J.F
>> Ale wysokie jak na samochod
>Przy takiej mocy wg mnie jest bardzo niskie. Do Austrii jechałem na
>narty
(>zgodnie z obowiązującymi ograniczeniami, bo przecież radar co pół
>kilometra :P), to Octavia 2.0 TFSI spaliła 6,3L/100 (tylko to akurat
>była
Z boxem czy bez ?
>wersja ~160KM). Natomiast właścicielem był kumpel, który się chyba
>bał
>drążka skrzyni biegów i potrafił (także pod górę) jechać z 1000 obr.
>i
>jeszcze przyśpieszać bez redukcji. Jak dla mnie masakra, ale jak
>widać nie
>wpłynęło to negatywnie na wynik spalania. Przyznam, mnie się to
>spodobało
>(co nie znaczy, że bym tak jeździł), bo mój diesel prędzej by ducha
>wyzionął niż pociągnął na 4/5 od 1000 obr., zwłaszcza pod górę. TFSI
>mimo
>wszystko jechało.
Z tym ze sa i nowe dieslki. Cos mocniejszego w Insygnii tez ciagnie
pod gore na 6 biegu, przy obrotach ponizej 1500 ..
>> A w ogole to nie wiem czemu go klekotem nazywacie :-)
>Hm... trudne pytanie. Może dlatego, że klekocze. :P
ja nie mam TDI tylko stare 1.8TD forda .. nic nie klekocze. Po
rozgrzaniu i na wiekszych obrotach odglos jak z benzyniaka.
J.