eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowapytanie o naukę fotografowania › Re: pytanie o naukę fotografowania
  • Data: 2013-09-28 12:32:41
    Temat: Re: pytanie o naukę fotografowania
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "1634Racine" <1...@R...pl> writes:

    > kiedys zbyt duze powiekszenie oznaczalo, ze wpada sie w ziarno, ale ziarno
    > jest ziarno, zawsze mozna bylo twierdzic, ze "tak ma byc", taki styl, b.
    > czesto bywalo, ze efekt byl w punkt, albo co najmniej ciekawy;

    No jaasne. Coś jak ta rzeźba z masła, co ją sprzątaczka zniszczyła, bo
    nie wiedziała że to dzieło sztuki.

    > dzisiaj
    > -
    > zbyt
    > duze powiekszenie = pikseloza/artefaktoza, a to _nigdy_ nie jest w
    > punkt,ani nie jest
    > ciekawe.

    Tyle że żeby uzyskać pikselozę, to musisz powiększyć do wymiarów typu
    1 piksel = 0,5 mm (zależnie od medium). To daje, przy obecnie naprawdę
    konserwatywnym formacie 4000x3000, wymiary 2 m x 1,5 m (bez cropa).
    Ciekawe kto w czasach analogowych robił takie zdjęcia, np. z filmu 35 mm
    (albo raczej mniejszego - obecnie nawet APS-C to jest duży sensor).

    Dla porównania - typowe telewizory mają tylko ok. 2 Mpix, i raczej nikt
    się nie czepia pikselozy.

    Nie wiem co nazywasz "artefaktozą", ale jeśli chodzi o jakieś efekty
    kompresji JPEGa, to są opcjonalne i można ich nie mieć.

    W tej chwili pikseloza może wystąpić tylko w przypadku naprawdę dużych
    powiększeń (wykadrowanych małych fragmentów zapewne), i to w przypadku
    dobrego aparatu o małej rozdzielczości matrycy. W znakomitej większości
    przypadków żadnej pikselozy nie da się uzyskać (prawidłowo używając
    aparatu), bo po prostu mamy duży zapas rozdzielczości, ew. wcześniej
    dostaniemy mniejsze lub większe mydło. Jest też szansa, że głupi lub
    niewłaściwie skonfigurowany program źle przeskaluje w dół.

    W tej chwili jest tylko jeden praktyczny problem - szumy. Zwłaszcza
    w małym i ciemnym sprzęcie, i przy absurdalnych ISO. Ale w czasach
    analogowych ISO 400 to był czuły film, obecnie chyba nawet w najgorszym
    aparacie ISO 400 jest bezproblemowe (może poza komórkami; nigdy nie
    interesowały mnie najgorsze produkty), a aparaty robią przyzwoite
    zdjęcia np. z 24 Mpix APS-C i ISO 800 lub 1600 (lub przy większym
    efektywnym pikselu i większym ISO).
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: