-
11. Data: 2011-08-29 23:39:47
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-08-29 23:29, PiteR pisze:
> na ** p.m.s ** venioo pisze tak:
>
>> Oddac do warsztatu to kazdy potrafi ;)
>
> hehe :) do "mojego mechaniora" nie oddasz bo gościu właśnie zmienia
> polbruk na marmur no i trzeba być wprowadzonym. Trzeba się kłaniać
> nisko i chodzić do kościoła. Terminy na za dwa tygodnie ;)
>
U mojego nie trzeba. Ale mi sie nie spieszy, samochod stoi od listopada,
wiec jak postoi jeszcze tydzien to nic mu sie nie stanie. :)
Chodzi mi o to, zeby naprawic samemu, oderwac sie od komputera do
ktorego sluzbowo jestem zmuszony 8h dziennie i porobic cos na swiezym
powietrzu. No i na koniec jak wszystko bedzie OK* jaka satysfakcja :D:D
*optymistyczne zalozenie ;)
--
venioo
GG:198909
-
12. Data: 2011-08-30 19:42:50
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: k...@o...pl
> W dniu 2011-08-29 13:52, k...@o...pl pisze:
> >
> >> 2. Jak mocno dokręcać mostki? Dokręcać mocno do końca? Czy na koniec
> >
> >> cofnąć z ćwierć obrotu?
> >
> > Magiczne haslo - klucz dynamometryczny. I drugie - manual service. Poczytac,
> > wypozyczyc narzedzie i dzialac.
>
> A kto powiedzial, ze klucza nie mam?
> Myslisz, ze jak mialbym serwisówke, to bym na grupie pytania zadawał???
Zabierasz sie za robote, o ktorej nie masz bladego pojecia. Prawdopodobnie o
internecie rowniez, bo nawet serwisowki nie potrafisz znalezc. Pierwszy raz w
zyciu slysze, zeby ktos chcial cos w silniku dokrecac na maksa a pozniej
luzowac sruby, tak to mozna z lozyskami kol robic conajwyzej.
Chociaz wiesz co, w sumie nie moj cyrk, nie moje malpy. Skladaj, odpalaj.
Satysakcja jak sie uda jest oczywista. A co jest jak sie nie uda? Dupa blada i
dziura w kieszeni? I lament?
Przyoszczedzisz na bilecie, to ci niemiec plaszcz pogniecie
kapec
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2011-08-30 19:47:57
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-08-30 19:42, k...@o...pl pisze:
> zyciu slysze, zeby ktos chcial cos w silniku dokrecac na maksa a pozniej
> luzowac sruby, tak to mozna z lozyskami kol robic conajwyzej.
To widac nigdy nie zapoznales sie z instrukcja wymiany np. uszczelki pod
glowica...
--
venioo
GG:198909
-
14. Data: 2011-08-30 20:04:47
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello venioo,
Tuesday, August 30, 2011, 7:47:57 PM, you wrote:
>> zyciu slysze, zeby ktos chcial cos w silniku dokrecac na maksa a pozniej
>> luzowac sruby, tak to mozna z lozyskami kol robic conajwyzej.
> To widac nigdy nie zapoznales sie z instrukcja wymiany np. uszczelki pod
> glowica...
Jeszcze się nie spotkałem z luzowaniem śrub w przypadku wymiany
uszczelki pod głowicą. Wręcz przeciwnie - spotkałem się kiedyś z
dokręceniem do określonego momentu i jeszcze dodatkowo np. ćwierć
obrotu.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
15. Data: 2011-08-30 20:36:58
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-08-30 20:04, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello venioo,
>
> Tuesday, August 30, 2011, 7:47:57 PM, you wrote:
>
>>> zyciu slysze, zeby ktos chcial cos w silniku dokrecac na maksa a pozniej
>>> luzowac sruby, tak to mozna z lozyskami kol robic conajwyzej.
>> To widac nigdy nie zapoznales sie z instrukcja wymiany np. uszczelki pod
>> glowica...
>
> Jeszcze się nie spotkałem z luzowaniem śrub w przypadku wymiany
> uszczelki pod głowicą. Wręcz przeciwnie - spotkałem się kiedyś z
> dokręceniem do określonego momentu i jeszcze dodatkowo np. ćwierć
> obrotu.
>
>
Dobra, sorry, namieszalem. Sprawdzilem ta instrukcje i jest tak:
dokrecic momentem X, dokrecic momentem Y, poluzować o 90* po czym
jeszcze raz dokrecic mom.Y, a pozniej jeszcze dokrecic dwa razy po 90*
;)
Tym niemniej dziekuje przedpiscy za porady z mechanikami i komentarz o
moim pojeciu. Nie o to pytalem i cwicze sobie to wszystko w ramach
rozrywek weekendowych na samochodzie ktorym nie jezdze, wiec nie mam
cisnienia, ze musze "na już". Czasem cos trzeba spieprzyc, zeby sie
czegos nauczyc na przyszlosc i nie spieprzyc faktycznie potrzebnego auta ;)
--
venioo
GG:198909
-
16. Data: 2011-08-31 00:44:08
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 00:50:40 +0200, venioo napisał(a):
> Mam kilka pytań amatorskich ;)
>
> 1. Czy przy wymianie wałka rozrządu lekko posmarować olejem mostki? Czy
> nie? (słyszałem pokątnie, że nie, i nie posmarowałem)
Tak.
> 2. Jak mocno dokręcać mostki? Dokręcać mocno do końca? Czy na koniec
> cofnąć z ćwierć obrotu? Ściągając głowicę miesiąc temu nie zwróciłem
> uwagi jak mocno były mostki przykręcone.
Takim momentem, jak producent podaje.
> 3. Czy wałek powinno się dać obrócić "na sucho"?
Tak.
> Pytam, bo złożyłem z dwóch głowic jedną, i za chiny nie mogę kluczem
> obrócić wałka. Żeby ustalić go w zaznaczonym położeniu musiałem lekko
> popuścić mostki, ale później dokręciłem spowrotem. Boję się, żebym po
> odpaleniu silnika nie zerwał paska i bałaganu nie narobił.
To może zapłać komus, kto ma choc blade pojęcie co robi?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
17. Data: 2011-08-31 18:45:22
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-08-31 00:44, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Mon, 29 Aug 2011 00:50:40 +0200, venioo napisał(a):
>
>> Mam kilka pytań amatorskich ;)
>>
>> 1. Czy przy wymianie wałka rozrządu lekko posmarować olejem mostki? Czy
>> nie? (słyszałem pokątnie, że nie, i nie posmarowałem)
>
> Tak.
>
Dzięki
>> 2. Jak mocno dokręcać mostki? Dokręcać mocno do końca? Czy na koniec
>> cofnąć z ćwierć obrotu? Ściągając głowicę miesiąc temu nie zwróciłem
>> uwagi jak mocno były mostki przykręcone.
>
> Takim momentem, jak producent podaje.
>
Tu jest troche problem, bo nie moge nigdzie znalezc info
>> 3. Czy wałek powinno się dać obrócić "na sucho"?
>
> Tak.
Ponownie dzieki
>
>> Pytam, bo złożyłem z dwóch głowic jedną, i za chiny nie mogę kluczem
>> obrócić wałka. Żeby ustalić go w zaznaczonym położeniu musiałem lekko
>> popuścić mostki, ale później dokręciłem spowrotem. Boję się, żebym po
>> odpaleniu silnika nie zerwał paska i bałaganu nie narobił.
>
> To może zapłać komus, kto ma choc blade pojęcie co robi?
>
Kiedy wlasnie ja sie chce sam nauczyc, a nie komus placic i dalej samemu
nie umieć :)
--
venioo
GG:198909
-
18. Data: 2011-08-31 21:48:11
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: k...@o...pl
> Kiedy wlasnie ja sie chce sam nauczyc, a nie komus placic i dalej samemu
Ale tu nie chodzi o to, ze ktos chce cie zmieszac z blotem. Elementarnych
podstaw mechaniki samochodowej nie nauczysz sie z netu, tym bardziej z forum.
Tu siedza rozni - jedni cos wiedza, inni sie madrza. Naczytasz sie takich
opinii i bedziesz mial problem. Ucz sie od ludzi, ktorzy maja pojecie, ktorzy
wiedza co robia.
Chcesz sie uczyc na bledach? Wlasnych? Budzet moze tego nie wytrzymac.
kapec
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2011-08-31 22:31:46
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-08-31 21:48, k...@o...pl pisze:
>
>> Kiedy wlasnie ja sie chce sam nauczyc, a nie komus placic i dalej samemu
>
> Ale tu nie chodzi o to, ze ktos chce cie zmieszac z blotem. Elementarnych
> podstaw mechaniki samochodowej nie nauczysz sie z netu, tym bardziej z forum.
> Tu siedza rozni - jedni cos wiedza, inni sie madrza. Naczytasz sie takich
> opinii i bedziesz mial problem. Ucz sie od ludzi, ktorzy maja pojecie, ktorzy
> wiedza co robia.
> Chcesz sie uczyc na bledach? Wlasnych? Budzet moze tego nie wytrzymac.
> kapec
>
Ja wiem, ze nikt mnie nie chce zmieszac tu z blotem. W calej tej
zabawie chodzi o to, ze takie dlubanie mnie relaksuje, jakies jednak
blade pojecie o tym mam z racji wyksztalcenia mechanicznego i dlugich
godzin przygladania sie jak moj mechanik dlubie przy samochodach, czasem
mu pomagalem ;)
I w miare orientuje sie kiedy ktos pisze glupoty, nie mam z tym
problemu. Jednak nie do wszystkich instrukcji serwisowych mam dostep,
tez nie zawsze mi sie chce przedzierac przez rozne (czesto niemieckie, w
najgorszym wypadku francuskie) strony, zeby duperel wyczytac. Czytajac
duzo mozna natrafic tez na rozne sprzeczne informacje, np. instrykcja od
producenta uszczelki pod glowice przewiduje dokrecanie glowicy momentem
40kN, podczas gdy w niemieckiej "Reperaturanleitung" OIDP jest podane
60... Znam tez magikow, ktorzy w zyciu czegos takiego jak klucz
dynamometryczny na oczy nie widzieli, a naprawiane przez nich samochody
przejezdzily setki tysiecy km.
Dlatego pytam na grupie w nadziei, ze ktos juz to przerabial "na
sobie". Wiele narzedzi mam, wiele moge pozyczyc od znajomych mechanikow.
Mi na prawde chodzi tylko o frajde spedzenia troche czasu z dala od
komputera i przy okazji zrobienia czegos pozytecznego i nauczenia sie
czegos. Koszty konsekwencji tego jestem w stanie jakos przelknac ;)
Tak więc dziękuję wszystkim za radę "idź z tym do mechanika", wiem, że
chcą dobrze, ale mi zupelnie nie o to chodzi.
--
venioo
GG:198909
-
20. Data: 2011-08-31 22:36:36
Temat: Re: pytanie do mechaników
Od: venioo <p...@o...eu>
...i jeszcze jedno: znalazlem 2 instrukcje, i w zadnej nie jest napisane
jakim momentem przykrecac mostki. Wiec jak piszesz
"Zabierasz sie za robote, o ktorej nie masz bladego pojecia.
Prawdopodobnie o internecie rowniez, bo nawet serwisowki nie potrafisz
znalezc." to wnioskuje, ze wiesz gdzie takowa mozna znalezc. Jesli masz
dojscie do niej, to albo mi po prostu napisz momenty albo daj jakis
namiar na w/w serwisowke.
Pozdrawiam
--
venioo
GG:198909