eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › przymykanie przyslony a jakosc obrazu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 31. Data: 2012-02-15 19:44:31
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze T...@s...in.the.world:

    > Jak dam wajche odleglosci do konca, na
    > 'nieskonczonosc' to czym to sie bedzie roznic?

    Co to znaczy "do końca"?

    A co się stanie, jak przesuniesz dalej niż przewidział konstruktor
    obiektywu?

    A jaką masz gwarancję, że koniec pokrętła wypada dokładnie na
    nieskończoności?
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 32. Data: 2012-02-15 19:46:39
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze Pawel Gancarz:

    >> A potem jeszcze zastanów się, jakie zastosowanie ma hiperfokalna wyznaczana
    >> dla prążka rozproszenia używanego przy oglądaniu zdjęcia w formacie A4 w
    >> czasach, kedy ostrość zdjęć ocenia się lupą w ACR.
    >
    > Hiperfokalna jest taka sama, niezależnie od przyjętego krążka
    > rozproszenia. Różna jest przysłona.

    Albo odległość hiperfokalna jest różna w zależności od przysłony. Chcemy się
    tak przepychać? Mnie się nie chce.

    >> Jak już się pozastanawiasz, to dojdziesz do wniosku, że żeby mieć ostre
    >> zdjęcie na poziomie pikseli, musisz praktycznie trafić w nieskończoność.
    >
    > Jeśli ustawisz dokładnie na nieskończoność, teoretycznie nic nie będzie
    > idealnie ostre, bo nie ma obiektów "w nieskończoności".

    Na nieskończoność, czyli na punkt, w którym przecinają się promienie
    wpadające do obiektywu równolegle.

    A co się stanie, jeśli wsuniesz obiektyw jeszcze głębiej niż ten punkt?
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 33. Data: 2012-02-15 20:06:00
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: Pawel Gancarz <y...@t...pl>

    W dniu 12-02-15 20:46, Mateusz Ludwin pisze:
    >> Jeśli ustawisz dokładnie na nieskończoność, teoretycznie nic nie będzie
    >> idealnie ostre, bo nie ma obiektów "w nieskończoności".
    >
    > Na nieskończoność, czyli na punkt, w którym przecinają się promienie
    > wpadające do obiektywu równolegle.
    >
    > A co się stanie, jeśli wsuniesz obiektyw jeszcze głębiej niż ten punkt?

    Tym bardziej nic nie będzie ostre.
    --
    "We all go a little mad sometimes."
    Norman Bates


  • 34. Data: 2012-02-15 20:13:37
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze Pawel Gancarz:

    >> Na nieskończoność, czyli na punkt, w którym przecinają się promienie
    >> wpadające do obiektywu równolegle.
    >>
    >> A co się stanie, jeśli wsuniesz obiektyw jeszcze głębiej niż ten punkt?
    >
    > Tym bardziej nic nie będzie ostre.

    Dzięki za słowa wsparcia.
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 35. Data: 2012-02-15 20:51:18
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: Pawel Gancarz <y...@t...pl>

    W dniu 12-02-15 21:13, Mateusz Ludwin pisze:
    > Dzięki za słowa wsparcia.

    Wcale nie zamierzałem się z Tobą kłócić ;) Też się
    czasem wkurzam na spapraną ostrość przez brak blokady
    na przeostrzenie poza nieskończoność. To chyba nie
    jest nierealne technicznie, podobnie jak tryb MF
    ze wskazaniem odległości na wyświetlaczu, skoro dało
    się to zrobić w tanim kompakcie.
    --
    "We all go a little mad sometimes."
    Norman Bates


  • 36. Data: 2012-02-20 15:07:58
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2012-02-15 11:30, T...@s...in.the.world pisze:

    > No, ja wlasne tego ne rozumiem. Jak dam wajche odleglosci do konca,

    ...to musisz mieć perfekcynie wyjustowany mechanizm, aby to była faktycznie
    nieskończoność.

    W praktyce jest często pewien zapasik: kręcisz, ostro jest coraz dalej... w końcu
    ostrzy
    optymalnie dokładnie na nieskończoność... a obiektyw da się przekręcić jeszcze o
    milimetr.
    Albo i pół. Normalna sprawa. I nie jest już ostro na żadnej odległości.
    I to jest własnie ta "pozanieskończoność", w którą może trafić też niezbyt dokładny
    AF.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 37. Data: 2012-02-20 17:34:35
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2012-02-20 15:07:58 +0000, Jakub Witkowski
    <j...@d...z.sygnatury> said:

    > W praktyce jest często pewien zapasik: kręcisz, ostro jest coraz
    > dalej... w końcu ostrzy
    > optymalnie dokładnie na nieskończoność... a obiektyw da się przekręcić
    > jeszcze o milimetr.
    > Albo i pół. Normalna sprawa. I nie jest już ostro na żadnej odległości.
    > I to jest własnie ta "pozanieskończoność", w którą może trafić też
    > niezbyt dokładny AF.

    To o czym piszesz może mieć znaczenie przy ogniskowej rzędu 30 w górę i
    przesłonie 2 w dół. Przy typowym obiektywie, którego światło startuje
    od 3,5 (3,8), jest to bez znaczenia.
    Tylko proszę nie pisz mi, że widać to na powiększeniu 100 czy 200%,
    nawet przy przesłonie 4.
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 38. Data: 2012-02-20 19:47:31
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze JA:

    > To o czym piszesz może mieć znaczenie przy ogniskowej rzędu 30 w górę i
    > przesłonie 2 w dół. Przy typowym obiektywie, którego światło startuje
    > od 3,5 (3,8), jest to bez znaczenia.

    Mhm, bez znaczenia.

    > Tylko proszę nie pisz mi, że widać to na powiększeniu 100 czy 200%,
    > nawet przy przesłonie 4.

    To słowo to przysłona.
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 39. Data: 2012-02-20 20:25:39
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: "Yogi\(n\)" <Y...@t...pl>

    Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:j...@t...hamstera.pl...

    >Rzecze JA:

    >> Tylko proszę nie pisz mi, że widać to na powiększeniu 100 czy 200%,
    >> nawet przy przesłonie 4.

    >To słowo to przysłona.

    A nie, obie formy są poprawne.

    --
    Yogi(n)


  • 40. Data: 2012-02-20 20:28:19
    Temat: Re: przymykanie przyslony a jakosc obrazu
    Od: Pawel Gancarz <y...@t...pl>

    W dniu 2012-02-20 18:34, JA pisze:
    > On 2012-02-20 15:07:58 +0000, Jakub Witkowski
    > <j...@d...z.sygnatury> said:
    >
    >> W praktyce jest często pewien zapasik: kręcisz, ostro jest coraz
    >> dalej... w końcu ostrzy
    >> optymalnie dokładnie na nieskończoność... a obiektyw da się przekręcić
    >> jeszcze o milimetr.
    >> Albo i pół. Normalna sprawa. I nie jest już ostro na żadnej odległości.
    >> I to jest własnie ta "pozanieskończoność", w którą może trafić też
    >> niezbyt dokładny AF.
    >
    > To o czym piszesz może mieć znaczenie przy ogniskowej rzędu 30 w górę i
    > przesłonie 2 w dół. Przy typowym obiektywie, którego światło startuje od
    > 3,5 (3,8), jest to bez znaczenia.
    > Tylko proszę nie pisz mi, że widać to na powiększeniu 100 czy 200%,
    > nawet przy przesłonie 4.

    Zgodziłbym się w przypadku błędu FF. Niestety, BF kompensuje
    się przysłoną o wiele trudniej, różnica na jego niekorzyść
    rośnie z odległością. Nieduży błąd powoduje nieakceptowalną
    nieostrość, przymykanie niewiele pomoże.
    --
    We all go a little mad sometimes.
    Norman Bates

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: