-
1. Data: 2010-05-03 20:10:53
Temat: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
ma ktoś jakieś doświadczenia z montażem przednich wahaczy? wsadziłem go już
w ramę pomocniczą natopmiast 2h silowalem się z drążkiem stabilizatora zeby
pokonać jego opór i włożyć sworzeń w zwrotnicę. jak już go włożyłem metodą
druciarską to mam problem dalej z założeniem zabezpieczenia.... czy sworzeń
powinien wejść do końca w zwrotnicę czy powinien wisieć na pewnej wysokości
(żeby tę śrubę przecisnąć?
ma ktoś jakiś patent na wygodną wymianę wahaczy?
pacjent to punto 2fl jesli ma to jakieś znaczenie,.
--
-
pozdrawiający
----->>sirapacz<<------
-
2. Data: 2010-05-03 20:27:19
Temat: Re: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>
Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hrn3jd$7an$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> ma ktoś jakieś doświadczenia z montażem przednich wahaczy? wsadziłem go
> już w ramę pomocniczą natopmiast 2h silowalem się z drążkiem
> stabilizatora zeby pokonać jego opór i włożyć sworzeń w zwrotnicę. jak
> już go włożyłem metodą druciarską to mam problem dalej z założeniem
> zabezpieczenia.... czy sworzeń powinien wejść do końca w zwrotnicę czy
> powinien wisieć na pewnej wysokości (żeby tę śrubę przecisnąć?
> ma ktoś jakiś patent na wygodną wymianę wahaczy?
> pacjent to punto 2fl jesli ma to jakieś znaczenie,.
Podniosłesścały przód w powietrze czy tylko jedną stronę??
--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)
-
3. Data: 2010-05-03 20:46:44
Temat: Re: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: Karolek <d...@o...pl>
Michał Gut pisze:
>
> ma ktoś jakieś doświadczenia z montażem przednich wahaczy? wsadziłem go
> już w ramę pomocniczą natopmiast 2h silowalem się z drążkiem
> stabilizatora zeby pokonać jego opór i włożyć sworzeń w zwrotnicę.
> jak
> już go włożyłem metodą druciarską to mam problem dalej z założeniem
> zabezpieczenia.... czy sworzeń powinien wejść do końca w zwrotnicę czy
> powinien wisieć na pewnej wysokości (żeby tę śrubę przecisnąć?
>
> ma ktoś jakiś patent na wygodną wymianę wahaczy?
>
> pacjent to punto 2fl jesli ma to jakieś znaczenie,.
Przeciez wymiana tych wahaczy to luksus.
Po co sie meczysz ze stabilizatorem? Odkrecasz go calkowicie, a potem
skrecasz na koncu po zamontowaniu wahacza i opuszczeniu samochodu na kola.
Wahacz przykrecasz do wozka i wkladasz sworzen w zwrotnice tak aby rowek
na sworzniu pokryl sie z otworem na srube w zwrotnicy, wtedy wbijasz
srube i skrecasz sworzen.
Zero filozofii.
--
Karolek
-
4. Data: 2010-05-03 21:47:26
Temat: Re: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
>> pacjent to punto 2fl jesli ma to jakieś znaczenie,.
>
> Podniosłesścały przód w powietrze czy tylko jedną stronę??
jedną stronę, a to jakas roznica?
-
5. Data: 2010-05-03 21:48:19
Temat: Re: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
o bossssszzzz.... ale cymbał ze mnie..........................
dzięki za trafną diagnozę..... to zalatwi problem drazka
stabilizatora.............
-
6. Data: 2010-05-03 21:50:27
Temat: Re: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Przeciez wymiana tych wahaczy to luksus.
tez mi sie tak wydawalo ale zrobilem blad (podnioslem jedna strone i drazek
byl docisniety)
> Wahacz przykrecasz do wozka i wkladasz sworzen w zwrotnice tak aby rowek
> na sworzniu pokryl sie z otworem na srube w zwrotnicy, wtedy wbijasz srube
> i skrecasz sworzen.
a czyli jednak...
> Zero filozofii.
owszem wydaje sie to proste ale robie to pierwszy raz w zyciu i nie
wiedzialem o np podniesieniu obu kół zamiast jednego....
-
7. Data: 2010-05-03 21:51:10
Temat: Re: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>
Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hrn9a0$8ns$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> o bossssszzzz.... ale cymbał ze mnie..........................
> dzięki za trafną diagnozę..... to zalatwi problem drazka
> stabilizatora.............
Polecam się :)
--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)
-
8. Data: 2010-05-03 22:00:19
Temat: Re: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: Karolek <d...@o...pl>
Michał Gut pisze:
>> Zero filozofii.
>
> owszem wydaje sie to proste ale robie to pierwszy raz w zyciu i nie
> wiedzialem o np podniesieniu obu kół zamiast jednego....
Albo oba kola, albo odkrecasz caly drazek.
W Twoim przypadku nie ma lacznikow i drazek jest od dolu wahacza, wiec
lepiej caly drazek wywalic (latwo i szybko sie odkreca), bo wtedy nie ma
zadnego preta i sie latwiej wahacz umieszcza na miejscu. W przypadku
wersji gdzie drazek jest od gory wahacza i z lacznikami to odkrecasz
tylko lacznik i podnosisz jedno kolo, a skrecasz jak juz opuscisz samochod.
--
Karolek
-
9. Data: 2010-05-03 22:20:20
Temat: Re: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
e szybciej bedzie podniesc druga strone - jak juz nie bedzie tak sprezynowal
to bedzie duzo latwiej.
wkurzony jestem tylko bo przez moje kombinacje uszkodzilem gumową osłonę
sworznia...
masz pomysł jaką protezę zrobić zeby nie zdechło natychmiast? moze napakować
tam towotu do oporu zeby syf nie miał jak dotrzeć do kuli?
-
10. Data: 2010-05-03 23:14:55
Temat: Re: przedni wahacz - jak poradzić sobie z założeniem sworznia
Od: Karolek <d...@o...pl>
Michał Gut pisze:
> e szybciej bedzie podniesc druga strone - jak juz nie bedzie tak
> sprezynowal to bedzie duzo latwiej.
To sie szybko odkreca, ale jak kto woli.
>
> wkurzony jestem tylko bo przez moje kombinacje uszkodzilem gumową osłonę
> sworznia...
> masz pomysł jaką protezę zrobić zeby nie zdechło natychmiast? moze
> napakować tam towotu do oporu zeby syf nie miał jak dotrzeć do kuli?
Zdejmij ze starego wahacza jak jeszcze byla cala.
Napchanie smaru nic nie da bo i tak szybko wyplucze.
Jazda z uszkodzona oslona szybko uszkodzi panewke sworznia i bedzie luz.
Jak nie masz calej oslony to radze kupic, zebys znowu wahacza nie musial
wymieniac.
--
Karolek