W dniu 2011-10-20 14:17, Kamil 'Model' pisze:
> A jakie doświadczenie masz mieć rozwożąc paczki?? Masz prawko, nie
> jesteś karany, jakoś jeździsz to nic więcej nie potrzeba. No może
> przydaje się troszkę siły.
> Sam kiedyś jeździłem przez 8 miesięcy w DPD. Terenu swojego nauczyłem
> się w tydzień (w sensie, że po tygodniu wiedziałem mniej więcej o której
> godzinie będę w jakimś tam miejscu). Towaru miało się czasem na pace za
> parędziesiąt tysięcy albo i więcej. Woziłem telefony, telewizory czy
> inny sprzęt AGD/RTV, opony, papiery z banków itp. Ważne było dla DPD aby
> nie być karanym i podpisać weksel. Kasy przy sobie też miało się sporo,
> jak dostarczało się paczki za pobraniem.

Skąd ja to znam... weksla nie podpisywałem, z pobraniami trochę strachu
było, bo jeździłem w zastępstwie po wiochach przy Gliwicach i na tych
wsiach różnie bywa... plusem są napiwki ;-) a od stopu do stopu masz
20km i czasami trzeba niemiłosiernie zapieprzać. Teraz na jednym stopie
mam ok 20 paczek i jest o niebo lepiej.

Udało mi się odłożyć trochę kasy i może mi starczy na kat D i kwalifikację.