eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › polska bieda
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 96

  • 31. Data: 2015-02-24 19:55:17
    Temat: Re: polska bieda
    Od: depros <d...@g...com>


    > Wolisz za metry proszę: ceny u nas to od 27zł za m2 tynki wewnętrzne.
    > Materiał poniżej 7zł za m2. 20zł za m2 to jest zarobek z fakturą.
    > Dziennie dwóch tynkarzy robi lekko jakieś 100m2 (samych tynków robią
    > więcej ale wcześniej jeden dzień poświęcają na przygotowania: listwy w
    > narożnikach, gruntowanie itp.

    To ja widziałem Wrocław 22 zł m2 na gotowo, chcesz?
    Tynkarz ma 8 pln/m2.

    >
    > Czyli mamy 2 tysiące na dzień. Połowa idzie na koszty działalności zusy
    > i inne pierdoły. Zostaje tysiąc do podziału na dwóch. 500 * 15 dni w
    > miesiącu (bo nie zawsze jest robota czasem przestój) i już wiadomo
    > dlaczego tynkarze na budowę przyjeżdżają BMW X-cośtam.

    No Tynkarze Ci których widziałem dojeżdżają na budowę leciwym Punto z
    1998 r.

    >
    >> 1. Niewielu się do tego nadaje(Tynkarze mówili że watahy się
    >> przewinęły i została garstka)
    >
    > Tak samo jak niewielu się nadaje by zostać lekarzem czy programistą.

    Miłe że porównujesz do takich fachów jak lekarz i programista:)
    Garze i prestiż trochę inny.

    >
    >> 4. Robota w wodzie więc na jak długą karierę pozwolą im stawy?
    >
    > W jakiej wodzie. Tynkarz ręce ma suchutkie. Jak już to problemem nie są
    > stawy ale skóra która od cementu się wysusza i pęka.

    Ja widziałem kable 380 V i mnóstwo wody.

    >> 5. Pierwsze trzy lata robili za 1400 pln po 10h*6dnix4tygodnie
    >> żeby dojść do wprawy
    >
    > Pod koniec lat 90-tych dorabiałem sobie robiąc gładzie i malując. Już
    > wtedy brałem 8zł za godzinę. (od tego oczywiście płaciłem podatek). I
    > to było mniej niż brali fachowcy.
    >
    >> Cieśle Wrocław znam i 20 pln na czarnucha słyszałem ale z 50 osób
    >> "cieśli" okazało się 5 osób zdatnych za taką garze żeby zarobili na
    >> siebie więc wysoko ponad przeciętną. Skąd te 500 pln, Warszawa?
    >
    > Z praktyki. Nie warszawa, a Śląsk. Postawienie prostej więźby
    > dwuspadowego dachu to koszt 5-10 tysięcy. 4 osobowa ekipa (dwóch cieśli
    > i dwóch "fizycznych") robi to w dwa dni.

    Ja tych ze Śląska widzę na budowie we Wrocławiu robią ocieplenie,
    elewacje, płyty gips karton. Pytałem o elewacje to chłop mówił że ma
    2000 pln za od 7 do 17 daje 10 godzin i 5 dni tydzień.

    >> Daj ogłoszenie że szukasz pomocnika budowlanego za 200 pln dniówka i
    >> napisz na grupie po ilu minutach je usunąłeś albo wyłączyłeś telefon.
    >
    > Szukałem nie raz. Telefon za każdym razem milczy jak zaklęty :-)

    Może ja Ci będę szukał:) Podaj kontakt do siebie:-)
    >
    > Niemal codziennie wysłuchuję skarg właścicieli że nie mają kim robić.
    > Bezrobocie w pobliskich Gliwicach już spadło poniżej 6%.


    >> 200pln/10 =20zł/h
    >
    > Ano, tak to jakoś wychodzi :-)
    > Ale w DE ten sam budowlaniec zarobi te same 20 ale EUR :-) A busy z
    > pracownikami kursują w tę i z powrotem :-)

    Nie jest tak kolorowo w Niemczech, niby robotnik dostaje 30 euro ale
    musi być zatrudniany przez agencje która z każdej godziny kasuje 19 euro
    zostaje 11 euro godzina i życie na dwa domy - jeden w Polsce z żoną
    drugi pracowniczy w de. Rozmawiałem z chłopakami na budowie i mówili że
    przerobili i dla żonatego się nie opłaca.

    Na czarnucha mogą nie zapłacić i nie wiadomo co zrobić bo to nie Polska
    że się Krzyśka i Rafała weźmie i pójdzie na negocjacje;)

    > Pozdrawiam
    > Ergie


  • 32. Data: 2015-02-24 22:34:32
    Temat: Re: polska bieda
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-02-23 o 23:55, J.F. pisze:
    > Dnia Mon, 23 Feb 2015 23:04:43 +0100, RadoslawF napisał(a):
    >> W dniu 2015-02-23 o 22:09, J.F. pisze:
    >>> Tylko ... ja bym tak calkiem nie ufal tej ilosci otrzymujcej place
    >>> minimalna.
    >>> Bywa ze pracodawca placi "pod stolem".
    >>>
    >> Całkiem popularne u pracowników fizycznych pracujących dla prywaciarzy
    >> jest dwuczęściowa pensja. Pierwsza część oficjalna i opodatkowana
    >> (w tym funduszem emerytalnym) a druga "na rączkę" nie oficjalna.
    >> Pracodawca oszczędza a naiwny pracownik się cieszy że oszukał
    >> system. Zmieni zdanie jak ZUS mu emeryturę naliczy.
    > Nie mowie nie, ale ... masz wybor - powiedzmy 2500 na reke, lub 2000
    > plus wieksza skladka na ZUS. Co wybierasz ?
    > Szczegolnie jak slyszysz ze na emerytury w przyszlosci nie starczy :-)
    >
    > Oczywscie w razie zwolnienia czy wypadku lepiej miec wyzsza pensje
    > oficjalna ...

    W takim wypadku lepiej jest mieć większą gotówkę na kupce, bo na NFZ i
    ZUS nie można liczyć.
    Dwa lata temu musiałem się poddać zabiegom operacyjnym i od dwóch lat
    szarpię się z ZUS-em po sądach, bo skur....ny kilkakrotnie próbowali
    mnie oszukać utrudniając dalsze leczenia i rehabilitację. Na podstawie
    dokumentacji, którą otrzymywałem z ZUS-u można by nakręcić niezłą
    komedię. W tej instytucji to chyba pracują jakieś bezmózgie paniusie,
    które pisma urzędowe tworzą metodą COPY-PASTE. Nie dziwota więc, że w
    dokumentach ZUS mylono moje personalia, okresy choroby, a nawet kody
    choroby. Wielokrotnie mi wstrzymywano zasiłek chorobowy. Orzecznicy to
    hochsztaplerzy, którzy zajmują się irydologią, bo ich badania polegają
    na patrzeniu w oczy i na tej podstawie oceniają czy osoba jest zdrowa
    czy też nie, którzy mają na celu wyprowadzić człowieka z równowagi przed
    "niby badaniem". Pierwsza wizyty w wyznaczonym terminie i o wyznaczonej
    godzinie i od razu z pyskiem do mnie, że on mnie tu już wyczytuje od pół
    godziny, a mnie nie ma. Noż kur.... nie dość, że byłem pod jego
    gabinetem 40 minut przed czasem to mnie jeszcze przetrzymał prawie
    godzinę pod drzwiami, na których widniał napis "czekać na wezwanie" i
    dopiero jak się upomniałem to się raczył mną zainteresować, oczywiście
    wyskakując na mnie z pyskiem.
    Niestety nie mam jeszcze problemów ze słuchem, a gość kilka razy wyłaził
    i wyczytywał inne osoby, których nie było.
    Łamanie prawa, powoływanie się na ustawy wstecz to kolejne przykłady z
    jakimi miałem do czynienia w ZUS-ie.
    Ile osób w ten sposób ta banda wychujała?
    Gdyby nie to, że jestem uparty i dociekliwy oraz to, że potrafię znaleźć
    odpowiednie paragrafy, to byłbym kolejnym wychujanym przez ZUS.
    Na szczęście biegły sądowy i sąd uznali moje racje.

    NFZ to druga, podobna, chora instytucja, która płaci za badania, a nie
    za efekty leczenia, dlatego zdiagnozowanie mojej choroby trwało kilka
    lat. I nie pomogło nawet to, że mało nie zarabiałem i płaciłem podwójnie
    składkę zdrowotną.


  • 33. Data: 2015-02-24 22:58:58
    Temat: Re: polska bieda
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik depros d...@g...com ...

    >> Wsyatrczy sobie zadac pytanie ile znamy osób ktore na umowie maja A a
    >> do reki dostaja 2A. Oczywiscie nie jest różowo, na polityce ludzie
    >> twierdza, ze ludzie pracuja za 4,5 na godzine ale jak ja szukanm
    >> pracownika to jakos dziwnie za taka stawke nikt nie chce sie zglosic.
    >> Prawda jest jak zwykle gdzies po srodku.
    >
    > Do czego szukasz ludzi?

    Roznie. :)
    >
    > Ci co pracują za niewiele nie czytają gazet i nie oglądają internetu.

    Akurat szukam roznie - cesto poczata pantoflowa rowniez.
    To gdzie szukac?


  • 34. Data: 2015-02-24 23:37:16
    Temat: Re: polska bieda
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    grup
    >>> Grupy pomyliłeś - to nie pl.soc.polityka...
    >
    >> A nie calkiem - np jak w kraju, gdzie 52% rodzin ma problem z
    >> naglym
    >> wyskrobaniem 1000zl, a prawie 60% nie stac na tygodniowe wczasy ...
    >> moze byc 25mln samochodow, w tym 19 mln osobowych ...

    >Odpowiedź jest prosta - większość z tego to nie samochody, tylko ich
    >wspomnienie.
    >Które tylko dzięki corocznym łapówkom jeszcze nie są tam gdzie ich
    >miejsce - czyli na złomowisku.

    Ale czy w/w osoby stac na coroczne lapowki ?
    I ubezpieczenie, i opony, ktore owszem, mozna do lysiny doprowadzic,
    ale to sie szybko zemsci.
    I paliwo, i olej ...

    J.



  • 35. Data: 2015-02-25 01:25:29
    Temat: Re: polska bieda
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 24 Feb 2015 15:25:32 +0000 (UTC), masti napisał(a):
    > J.F. wrote:
    >> Ale po co ?
    >> przedsiebiorca z wlasna dzialalnoscia placi PIT w wysokosci CIT - 19%.
    >> Nikt go nie rozlicza co z pieniedzmi robi, spokojnie moze z tego
    >> odpalic pracownikowi.
    >
    > słyszałeś o czymś takim jak księgowość?

    Slyszalem, ale ...nie widze zwiazku :-)

    J.


  • 36. Data: 2015-02-25 02:02:40
    Temat: Re: polska bieda
    Od: LEPEK <g...@w...pl>

    W dniu 2015-02-24 o 23:37, J.F. pisze:

    > Ale czy w/w osoby stac na coroczne lapowki ?

    50-100 PLN extra.

    > I ubezpieczenie,

    Takie samo dla lanosa i passata

    i opony,

    14-15" chińczyki, albo używki

    > ktore owszem, mozna do lysiny doprowadzic, ale
    > to sie szybko zemsci.

    Można jeździć na jednym komplecie z sześć-siedem lat "tylko trzeba
    uważać", a można dwa sezonowe komplety wymieniać co 3 lata

    > I paliwo, i olej ...

    Paliwo - takie samo i prawie tyle samo do punto, co i do avensis
    Olej taki sam do punto i do... no do avensis wchodzi oleju za 50 zł
    więcej...

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
    Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
    Majesty YP125R SE068 sqter'08


  • 37. Data: 2015-02-25 03:49:14
    Temat: Re: polska bieda
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2015-02-24 o 22:58, Budzik pisze:

    >>> Wsyatrczy sobie zadac pytanie ile znamy osób ktore na umowie maja A a
    >>> do reki dostaja 2A. Oczywiscie nie jest różowo, na polityce ludzie
    >>> twierdza, ze ludzie pracuja za 4,5 na godzine ale jak ja szukanm
    >>> pracownika to jakos dziwnie za taka stawke nikt nie chce sie zglosic.
    >>> Prawda jest jak zwykle gdzies po srodku.
    >>
    >> Do czego szukasz ludzi?
    >
    > Roznie. :)
    >>
    >> Ci co pracują za niewiele nie czytają gazet i nie oglądają internetu.
    >
    > Akurat szukam roznie - cesto poczata pantoflowa rowniez.
    > To gdzie szukac?
    >
    Za 4,5zł/h to w podstawówce lub na Ukrainie.
    Na rodaka bym nie liczył za taka stawkę.


    Pozdrawiam


  • 38. Data: 2015-02-25 09:00:01
    Temat: Re: polska bieda
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

    >>>> Wsyatrczy sobie zadac pytanie ile znamy osób ktore na umowie maja A a
    >>>> do reki dostaja 2A. Oczywiscie nie jest różowo, na polityce ludzie
    >>>> twierdza, ze ludzie pracuja za 4,5 na godzine ale jak ja szukanm
    >>>> pracownika to jakos dziwnie za taka stawke nikt nie chce sie zglosic.
    >>>> Prawda jest jak zwykle gdzies po srodku.
    >>>
    >>> Do czego szukasz ludzi?
    >>
    >> Roznie. :)
    >>>
    >>> Ci co pracują za niewiele nie czytają gazet i nie oglądają internetu.
    >>
    >> Akurat szukam roznie - cesto poczata pantoflowa rowniez.
    >> To gdzie szukac?
    >>
    > Za 4,5zł/h to w podstawówce lub na Ukrainie.
    > Na rodaka bym nie liczył za taka stawkę.
    >
    Nie licze.
    Ale koledzy z pl.soc.polityka przekonują ze to standardowe stawki...


  • 39. Data: 2015-02-25 09:19:48
    Temat: Re: polska bieda
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "depros" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:54ecc913$0$2171$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> Wolisz za metry proszę: ceny u nas to od 27zł za m2 tynki wewnętrzne.
    >> Materiał poniżej 7zł za m2. 20zł za m2 to jest zarobek z fakturą.
    >> Dziennie dwóch tynkarzy robi lekko jakieś 100m2 (samych tynków robią
    >> więcej ale wcześniej jeden dzień poświęcają na przygotowania: listwy w
    >> narożnikach, gruntowanie itp.

    > To ja widziałem Wrocław 22 zł m2 na gotowo, chcesz?

    Ja już mam :-), ale inni na pewno chętnie wezmą, np. kolega w grudniu płacił
    47 z materiałem bo chciał na szybko a tańsze ekipy były zajęte.

    > Tynkarz ma 8 pln/m2.

    Czyli 40zł za godzinę pracy. Mało?

    >> Czyli mamy 2 tysiące na dzień. Połowa idzie na koszty działalności zusy
    >> i inne pierdoły. Zostaje tysiąc do podziału na dwóch. 500 * 15 dni w
    >> miesiącu (bo nie zawsze jest robota czasem przestój) i już wiadomo
    >> dlaczego tynkarze na budowę przyjeżdżają BMW X-cośtam.

    > No Tynkarze Ci których widziałem dojeżdżają na budowę leciwym Punto z 1998
    > r.

    Może tak lubią. Za to co zarabiają stać ich na więcej.

    >> Tak samo jak niewielu się nadaje by zostać lekarzem czy programistą.

    > Miłe że porównujesz do takich fachów jak lekarz i programista:)
    > Garze i prestiż trochę inny.

    Zarobki podobne: Kiepski lekarz 5 tys. na miesiąc dobry specjalista grubo
    powyżej 10.
    Programista zaczyna gdzieś od 3 tys. po studiach do 5 jak ma jakieś
    doświadczenie. 10 i więcej dostaje garstka adminów w Warszawie czy innym
    dużym mieście.
    Budowlaniec - zaczyna od 3 tys. (200 / dzień * 15 dni bo nie zawsze jest
    robota), jak się czegokolwiek nauczy to już się robi 4,5 tys. A jak jak się
    czegoś naprawdę nauczy i zostanie elektrykiem, cieślą, dekarzem itp. to
    wyciągnie dwa razy tyle.

    Różnica jest tylko taka że mało który informatyk czy lekarz zarabia na
    czarno a budowlańcy dość często oficjalnie mają minimalne pensje i to idzie
    do statystyk, ale każdy kto buduje dom szybko poznaje prawdę.

    >>> 4. Robota w wodzie więc na jak długą karierę pozwolą im stawy?

    >> W jakiej wodzie. Tynkarz ręce ma suchutkie. Jak już to problemem nie są
    >> stawy ale skóra która od cementu się wysusza i pęka.

    > Ja widziałem kable 380 V i mnóstwo wody.

    No i? Kazał ktoś tynkarzowi w tej wodzie ręce moczyć czy co?

    >> Z praktyki. Nie warszawa, a Śląsk. Postawienie prostej więźby
    >> dwuspadowego dachu to koszt 5-10 tysięcy. 4 osobowa ekipa (dwóch cieśli
    >> i dwóch "fizycznych") robi to w dwa dni.

    > Ja tych ze Śląska widzę na budowie we Wrocławiu robią ocieplenie,
    > elewacje, płyty gips karton. Pytałem o elewacje to chłop mówił że ma 2000
    > pln za od 7 do 17 daje 10 godzin i 5 dni tydzień.

    Spytaj inwestora ile zapłacił.

    > Może ja Ci będę szukał:) Podaj kontakt do siebie:-)

    Dziękuję, budowę już skończyłem, ale jak chcesz zarabiać na pośrednictwie to
    wejdź sobie na forum muratora i poczytaj ile miesięcy ludzie czekają na
    jakiegokolwiek fachowca. Skoro twierdzisz że gdzieś są chętni do pracy to
    skontaktuj jednych z drugimi różnicę w cenie pomiędzy tym co my na Śląsku
    płacimy a co Ty twierdzisz że fachowcy zarabiają możesz wziąć do własnej
    kieszeni - nikt się nie pogniewa :-)

    > Niemal codziennie wysłuchuję skarg właścicieli że nie mają kim robić.
    > Bezrobocie w pobliskich Gliwicach już spadło poniżej 6%.

    >> Ano, tak to jakoś wychodzi :-)
    >> Ale w DE ten sam budowlaniec zarobi te same 20 ale EUR :-) A busy z
    >> pracownikami kursują w tę i z powrotem :-)

    > Nie jest tak kolorowo w Niemczech, niby robotnik dostaje 30 euro ale musi
    > być zatrudniany przez agencje która z każdej godziny kasuje 19 euro
    > zostaje 11 euro godzina i życie na dwa domy - jeden w Polsce z żoną drugi
    > pracowniczy w de. Rozmawiałem z chłopakami na budowie i mówili że
    > przerobili i dla żonatego się nie opłaca.

    ROTFL. O czym Ty piszesz? Jakie agencje? Ludzie jadą, zakładają tam legalną
    działalność i robią na siebie. Czasem w dwóch albo trzech zakładają "firmę"
    i tak robią. Z agencji to korzystają studenci do doraźnego dorobienia przez
    miesiąc lub dwa w roku.

    > Na czarnucha mogą nie zapłacić i nie wiadomo co zrobić bo to nie Polska że
    > się Krzyśka i Rafała weźmie i pójdzie na negocjacje;)

    Jakie na czarnucha? Normalnie legalnie działają.

    Na czarno to masowo w latach 90-tych jeździli zbierać owoce. Teraz praca na
    czarno to margines.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 40. Data: 2015-02-25 10:36:01
    Temat: Re: polska bieda
    Od: depros <d...@g...com>

    W dniu 2015-02-24 o 23:37, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    >>>> Grupy pomyliłeś - to nie pl.soc.polityka...
    >>
    >>> A nie calkiem - np jak w kraju, gdzie 52% rodzin ma problem z naglym
    >>> wyskrobaniem 1000zl, a prawie 60% nie stac na tygodniowe wczasy ...
    >>> moze byc 25mln samochodow, w tym 19 mln osobowych ...
    >
    >> Odpowiedź jest prosta - większość z tego to nie samochody, tylko ich
    >> wspomnienie.
    >> Które tylko dzięki corocznym łapówkom jeszcze nie są tam gdzie ich
    >> miejsce - czyli na złomowisku.
    >
    > Ale czy w/w osoby stac na coroczne lapowki ?
    > I ubezpieczenie, i opony, ktore owszem, mozna do lysiny doprowadzic, ale
    > to sie szybko zemsci.
    > I paliwo, i olej ...
    >
    > J.
    >
    >

    50-100 zł przegląd zaoczny
    Ubezpieczenie jest
    Opony z kombinacji stare
    Paliwo z kombinacji np ostatnio dowiedziałem się o Morskim Dieslu
    (zielonym) który sprzedawany jest w głębi lądu bo np pchacze barek na
    nim pływają
    Olej nie zmieniany tak długo jak się da, albo na gówno z Tesco za 40 zł
    5 litra
    Jak się rozlatuje kupują kolejnego nieco mniej śmierdzącego trupa

    i się jedzie Panie do roboty

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: